Playground
ONCE IN A LIFETIME
Three low-income families have been given a handsome retainer to join Geraldine Borden for a day at her cliffside estate. All the parents must do to collect the rest of their money is allow their children to test out the revolutionary playground equipment Geraldine has been working on for decades. But there’s a reason the structures in the bowels of her gothic castle have taken so long to develop—they were never meant to see the light of day.
When a band of dysfunctional children is suddenly thrust into a diabolical realm of violence, they must grow up instantly to have a chance at survival. Will they find a way to put their differences aside, or be swallowed up by the insidious architecture all around them?
"With Playground, Aron Beauregard transcends himself, delivering a genuinely chilling, uncomfortable novel that will make even the most jaded horror fan squirm. A harrowing, relentless read that left me breathless."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 8
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Additionally, the minuscule amount of weight that the fluid drizzling off their heads generated, pulled away at their scalps, and their castings began degloving. The sloppy skin gliding off their skulls made them look like piles of shredded cheese melted in a microwave to excess. The ultra- agressive waste had already burned through mutliple layers of skin."
"The children shouldn't find joy in the playground; they should find their destruction."
Cykliczne zaglądanie do amerykańskiego horroru ekstremalnego, za każdym razem budzi we mnie dziwne połączenie skrajnego obrzydzenia i fascynacji. Z jednej strony jestem głęboko oczarowany przebogatą wyobraźnią autorów, a z drugiej boję się tego, co mogę tam znaleźć.
Jednym z takich lśniących diamentów ekstremy, do których twórczości lubię wracać jest Aron Beauregard. Prywatnie mega pozytywny facet i jednocześnie autor, którego mogliśmy czytać rok temu za sprawą wydawnictwa Dom Horroru. Póki co doczekaliśmy się jedynie "Fleji", jednak ptaszki ćwierkają, że wiele może się zmienić w przyszłości.
Aron to jeden z tych pisarzy, dla których nie ma tematów tabu w literaturze. Tam, gdzie inni twardo stawiają linię, on hardo depcze ją swoimi butami i zapuszcza się w miejsca, gdzie niewielu ma odwagę stanąć. Przez szereg ostatnich miesięcy miałem okazję czytać sporo książek autora (wierzcie mi, wypluwa je z siebie niczym karabin maszynowy) jednak w dalszym ciągu nie byłem gotowy na spotkanie z prezentowanym dziś "Placem zabaw".
Omawiana tu książka to bardzo dziwny twór powstały z połączenia lęku utraty dzieci jaki wykwita w głowie rodziców na całym świecie, koreańskiego serialu Squid Game oraz makabrycznej wyobraźni zblazowanych bogaczy, którzy szukają nietuzinkowych rozrywek. Beauregard oczami trzech z pozoru zwyczajnych rodzin zabiera nas na testowanie tytułowego placu zabaw i jak możecie łatwo się domyślać, nie będzie na nim nic zabawnego.
Nic nie daje mi powodów do grania znawcy amerykańskiej ekstremy, jednak wydaje mi się, że Beauregard, solidnie poleciał z swoją wyobraźnią. Przedstawianie dzieci jako narratorów powieści grozy to dość powszechny schemat, ale nie przypominam sobie, żeby ktoś wcześniej przedstawiał je jako antagonistów/ofiary w horrorze ekstremalnym i z wprawą chirurga siekał swoimi słowami i narzędziami. Będąc na świeżo po lekturze, "Playground" jawi mi się jak wizyta w podstawówce zaraz po wizycie świra z maczetą
"Plac zabaw" to książka mocna, brutalna i sugestywna, a jednocześnie wybuchająca ogromem emocji. Aron w sposób bezbłędny przelewa na czytelnika wszystkie skrajne emocje narratorów: ból, strach a także dumę, i następnie z sukcesem oddziela z ciała resztę szarych komórek. Sięgając po omawianą powieść, możecie być pewni, że po zakończeniu poczujecie suchość w ustach i mętlik w głowie.
Książka jest dość spora i do tego napisana nieco bardziej wymagającym językiem. Moje braki w angielskim odbierały mi w jakimś stopniu przyjemność z lektury, jednak wierzcie mi, że emocji, które stąd płyną nie zapomnę już nigdy. Nie uważam się za wrażliwego czytelnika, jednak kilka scen chciałbym zwyczajnie zapomnieć.
Wydanie polskiej wersji "Placu zabaw" wiązałoby się z samobójstwem wydawnictwa, toteż mam świadomość, że jedyną opcją jest wersja anglojęzyczna. Znajdziecie ją na Amazon, w dość przyjemnej jak na okoliczności cenie.
"Additionally, the minuscule amount of weight that the fluid drizzling off their heads generated, pulled away at their scalps, and their castings began degloving. The sloppy skin gliding off their skulls made them look like piles of shredded cheese melted in a microwave to excess. The ultra- agressive waste had already burned through mutliple layers of skin."
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"The children...