Niebo pełne gwiazd

Okładka książki Niebo pełne gwiazd Ohanka
Okładka książki Niebo pełne gwiazd
Ohanka Wydawnictwo: Must Read Cykl: Dreadful (tom 4) literatura młodzieżowa
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Dreadful (tom 4)
Wydawnictwo:
Must Read
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382657166
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
5

Na półkach:

[ współpraca reklamowa ]

Gdy zaczynałam czytać bardziej z zainteresowania niż przymusu bardzo łatwo było sprawić bym uznała książkę za dobrą. Z upływem czasu zaczęłam oczekiwać od literatury więcej. Podobnie w tym momencie mam wrażenie, że zdecydowaną większość oceniłabym niżej, niż jak to zrobiłam ten rok temu. Na ten moment szacunkowo niezwykle wręcz tragicznie mało książek dostaje ode mnie ocenę 5/5 gwiazdek.

A "Dreadful. Niebo pełne gwiazd" nie można zamknąć w tej ramie, bo tak jak poprzednie tomy tej serii widzę je jako coś więcej. Ten szczególnie. Bo rzadko czytam tak dużo stron w tak krótkim czasie. Bo rzadko książka wywołuje we mnie AŻ tyle emocji. Bo pierwszy raz poczułam realną potrzebę przeczytania rozwoju relacji jakiś bohaterów w książce.

Nawet jeśli nie otrzymałam tego w sposób jakiego się spodziewałam.

Ta książka w całości spełniła moje oczekiwania, podobnie jak tom poprzedni. I tak, boję się, że w najbliższym czasie nie znajdę na tyle podobnej, której dałabym taką ocenę.

Przywiązałam się do bohaterów a szczególnie Effie i Anthony'ego. Czy zachowywałam się jak niezrównoważona nastolatka gdy pojawiało się jego pov? Tak. Zdecydowanie się tak zachowywałam. Rozwój ich relacji jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych wątków całej serii. Już zawsze będę dumna z jej wyboru. I już zawsze pozostanę w mojej erze nielubienia Luke'a. Nie ważne jak sensownie jego zachowanie byłoby tłumaczone, ja nigdy nie postawię go wyżej w rankingu niż Anthony'ego.

Nie chcąc spojlerować, a przy finałowym tomie serii jest to ciężkie... Powiem jedynie, że zawarte tutaj plot twisty sprawiały we mnie na tyle skrajne emocje, że moja przyjaciółka bez pytania wiedziała, iż coś w tej książce się wydarzyło. Bo działo się mnóstwo. A sposób opisania wszelkich zdarzeń tutaj niezwykle mi odpowiadał, nawet jeśli momentami perspektywa jednego z bohaterów, którego imienia ze względu na spojler nie mogę przywołać, mnie irytowała. Uwielbiam go, ale już trochę za dużo... Czego mimo wszystko nie uważam za minus.

Nie mogąc zbyt tego rozwinąć czuję się zmuszona do dodania, że zakończenie wywołało we mnie tak silne emocje, iż musiałam zaparzyć melisę. Nie pomogła. To nie wyjdzie mi z głowy przez następny miesiąc. Jak i cała książka.

Jedną z rzeczy za które kocham oraz delikatnie nienawidzę tej serii jest to, że gdy pozwalałam sobie pomyśleć, iż rozwiązałam wszystkie zagadki i już wiem co się dzieje — działo się coś czego kompletnie się nie spodziewałam.

Na koniec dodam, że jeśli szukacie książek, które nie raz sprawią, że będziecie realnie przerażeni, spędzą sen z powiek, doprowadzą do płaczu jak i do płaczu spowodowanego śmiechem... Seria"Dreadful" jest idealna. Mam nadzieję, że w tej krótkiej recenzji, którą musiałam skutecznie okroić poprzez spojlery przekazałam miłość jaką darzę ten tom. Jak i całość twórczości Darii Śmigielskiej.

[ współpraca reklamowa ]

Gdy zaczynałam czytać bardziej z zainteresowania niż przymusu bardzo łatwo było sprawić bym uznała książkę za dobrą. Z upływem czasu zaczęłam oczekiwać od literatury więcej. Podobnie w tym momencie mam wrażenie, że zdecydowaną większość oceniłabym niżej, niż jak to zrobiłam ten rok temu. Na ten moment szacunkowo niezwykle wręcz tragicznie mało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
487
478

Na półkach:

W końcu zostały rozwiane wszelkie moje wątpliwości. W trakcie czytania poprzednich części miałam mnóstwo pytań i ciągle mi coś nie pasowało fabularnie. 4 tom dał mi odpowiedzi 👍 Ładnie zamknęły się wszystkie wątki i rozwiązały się wszystkie zagadki. Ogromne zaskoczenie i smutne zakończenie, które o dziwo bardzo mi tu pasuje.

Cała seria jest bardzo dynamiczna i śmiało można ją nazwać serią książek akcji. To książki młodzieżowe, ale niejeden starszy miłośnik adrenaliny znajdzie tu to, czego szuka. Teraz po zamknięciu serii stwierdzam, że z miłą chęcią zobaczyłabym to na ekranie.

Ogromne gratulacje dla autorki za stworzenie fabuły, która jest inna, ciekawa i trzymająca w napięciu przez wszystkie 4 tomy.

Sięgając po serię "Dreadful" możecie spodziewać się wielu emocji. Spotkacie tu niesamowitych przyjaciół, którzy są w stanie dosłownie oddać życie za członków swojej paczki. Przeczytacie m. in. o nielegalnych zawodach, motorach, szybkich samochodach, śmierci, tajemnicach czy zdradzie.
To nie jest słodziutki romans ale nie zabraknie tu głębszych uczuć, które rodzą się w trudnych warunkach.

Polecam z całego serca tym, którzy szukają w młodzieżówkach nie tylko romansu, tęczy i tego, że wszystko jest dobre i dobrze się kończy.

W końcu zostały rozwiane wszelkie moje wątpliwości. W trakcie czytania poprzednich części miałam mnóstwo pytań i ciągle mi coś nie pasowało fabularnie. 4 tom dał mi odpowiedzi 👍 Ładnie zamknęły się wszystkie wątki i rozwiązały się wszystkie zagadki. Ogromne zaskoczenie i smutne zakończenie, które o dziwo bardzo mi tu pasuje.

Cała seria jest bardzo dynamiczna i śmiało można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
23

Na półkach:

( współpraca z Wydawnictwem Must Read )


Trylogia Dreadful 4⭐️/5⭐️

Na początku pierwszego tomu bardzo trudno było mi się wciągnąć w fabułę, ale po około 100 stronach tak się wciągnęłam, że nie mogłam oderwać się od czytania. Poczucie humoru Maxa oraz ilość jeszcze nie odkrytych tajemnicy sprawiły, że z wielką chęcią sięgałam po kolejne tomy.

W całej trylogii bardzo podobało mi się to, w jaki sposób został poprowadzony wątek kryminalny, ponieważ cały czas trzymał mnie w napięciu. Uwielbiam to, że w tej historii wszystko jest nieprzewidywalne. Tutaj dosłownie może się wydarzyć wszystko. Ja sama podczas czytania nie byłam już pewna którym bohaterom mogę zaufać.

Wszyscy bohaterowie zostali na prawdę świetnie wykreowani. Zwłaszcza Effie, która przeszła ogromną przemianę. Z każdym kolejnym tomem była coraz bardziej odważna i pewna siebie. Dojrzała i pokazała, że dla przyjaciół zrobi wszystko.

Moimi ulubieńcami od samego początku są zdecydowanie Max i Anthony. Maxa uwielbiam za jego poczucie humoru, które zawsze rozluźniało atmosferę. Bez niego cała ta historia straciłaby swój urok. Natomiast Anthony to Anthony, uwielbiam go. A jego relację z Effie po prostu kocham. Kibicowałam im od samego początku i dalej ubolewam, że było ich tak mało razem.

Bardzo mi się podobało to, że w ostatnim tomie dostałam odpowiedzi na wszystkie nurtujące mnie pytania. Każde kłamstwo w końcu wyszło na jaw, a sekretyi tajemnice zostały ujawnione. Dzięki temu na końcu czułam się pełni usatysfakcjonowana.

Natomiast samo zakończenie złamało mi serce. Kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Zdecydowanie nie jestem jego fanką i smutno mi, że tak to się wszystko potoczyło.

Historia ekipy z Gold Coast wywołała we mnie wiele różnych emocji i dzięki temu będę ją na prawdę bardzo dobrze wspominać.

Ig/tik tok: artystycznie_o_ksiazkach

( współpraca z Wydawnictwem Must Read )


Trylogia Dreadful 4⭐️/5⭐️

Na początku pierwszego tomu bardzo trudno było mi się wciągnąć w fabułę, ale po około 100 stronach tak się wciągnęłam, że nie mogłam oderwać się od czytania. Poczucie humoru Maxa oraz ilość jeszcze nie odkrytych tajemnicy sprawiły, że z wielką chęcią sięgałam po kolejne tomy.

W całej trylogii bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
210

Na półkach:

Przeczytanie ostatniego tomu serii "Dreadful: Niebo pełne gwiazd" sprawiło mi sporo emocji, a teraz czuję się jakbym pożegnała starych przyjaciół. Będę ostrożna, żeby nie zdradzić zbyt wiele, aby czytelnicy mogli czerpać z tej historii taką samą radość jak ja.

Ta książka to prawdziwa gratka dla miłośników niespodzianek i zwrotów akcji. Wreszcie dostajemy odpowiedzi na wiele pytań, które nurtowały nas od pierwszego tomu, a fabuła utrzymuje nas w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

Bohaterowie tej serii są mi bardzo bliscy, więc nie mogłam oderwać się od ich losów. Ich przygody były pełne emocji, odwagi i przyjaźni. Zwłaszcza fascynujące było śledzenie walki Effie i jej przyjaciół z wyzwaniami i tajemnicami, z którymi musieli się zmierzyć.

Ta ostatnia część serii nie pozostawiła mnie obojętną. Czytając ją, przechodziłam przez całą gamę emocji - od radości i śmiechu po smutek i łzy. Ale to, co najważniejsze, to zawsze byłam zaintrygowana i zafascynowana.

Wspaniale się czytało tę książkę. Fabuła jest intrygująca, a tempo akcji sprawia, że trudno się od niej oderwać. Choć zakończenie serii było dla mnie bolesne, to muszę przyznać, że było ono satysfakcjonujące i pełne poznawania tajemnic. Seria "Dreadful" na zawsze pozostanie w mojej pamięci.

Przeczytanie ostatniego tomu serii "Dreadful: Niebo pełne gwiazd" sprawiło mi sporo emocji, a teraz czuję się jakbym pożegnała starych przyjaciół. Będę ostrożna, żeby nie zdradzić zbyt wiele, aby czytelnicy mogli czerpać z tej historii taką samą radość jak ja.

Ta książka to prawdziwa gratka dla miłośników niespodzianek i zwrotów akcji. Wreszcie dostajemy odpowiedzi na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
429
376

Na półkach:

Effie musi zdecydować kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Czy jej pierwsza miłość zasługuje na jej zaufanie, czy jeszcze ją kocha, czy ona ma w sobie jeszcze jakieś uczucia? Do tego paczka przyjaciół z Gold Coast zawiera sojusz, który może kosztować ich bardzo dużo. Ale jeśli przetrwają tą ostatnią próbę to mogą odzyskać wolność. Najpierw jednak będą musieli odkryć kto tak naprawdę zamieniał ich życie w piekło i dowiedzieć się co muszą poświęcić dla wolności. Ale może czasem nie warto dochodzić prawdy…?

Nie chcę przed wami ukrywać, że poniekąd zawiodłam się na zakończeniu tej serii. Przynajmniej takie myśli miałam zaraz po skończeniu czytania. Potem jednak przypomniałam sobie uniwersalną prawdę, że bohaterowie żyją własnym życiem i nawet autor nie ma czasem nad nimi kontroli. „Dreadful. Niebo pełne gwiazd” w pewien sposób zaskakuje. Pojawia się wiele wątków, niektóre rozwiewają się szybciej, inne poznajemy dopiero przy zakończeniu. Ohanka wskazała bohaterom kierunki, a oni podążyli za jej wskazówkami. Historia była bardzo dobra, ale zakończenie nie było moje totalnie. Mimo to mam w sobie dużo szacunku i gratuluję wydania tej serii.

Effie musi zdecydować kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Czy jej pierwsza miłość zasługuje na jej zaufanie, czy jeszcze ją kocha, czy ona ma w sobie jeszcze jakieś uczucia? Do tego paczka przyjaciół z Gold Coast zawiera sojusz, który może kosztować ich bardzo dużo. Ale jeśli przetrwają tą ostatnią próbę to mogą odzyskać wolność. Najpierw jednak będą musieli odkryć kto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
13

Na półkach: , ,

ta seria ma specjalne miejsce w moim sercu

ta seria ma specjalne miejsce w moim sercu

Pokaż mimo to

avatar
34
34

Na półkach:

Dreadful. Niebo pełne gwiazd to ostatni tom serii, która skradła moje serce. Nigdy bym nie pomyślała, że pożegnanie się z nią będzie takie trudne, ponieważ zagrzała specjalne miejsce w moim sercu. Zdecydowanie będę wracać myślami do tej serii.

Czytając ten tom, nie wiedziałam czego się spodziewać, bo autorka lubi nas zaskakiwać (co można było zauważyć po poprzednich tomach). Do samego końca nie wiedziałam czy byłam gotowa na zakończenie takie tej historii. Nie zabrakło tu tajemnic, sekretów i intryg oraz napięcia w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń. Kocham ten tom, za to że wszystkie tajemnice (nierozwiane sprawy),które połączyły się w spójność. Był to zdecydowanie najbardziej emocjonalny i bardzo przemyślany finał serii. Moje serce pękło, ponieważ nie tego się spodziewałam i nie na taki finał byłam przygotowana.

„Niebo pełne gwiazd” ma swój niepowtarzalny i wyjątkowy klimat. Styl autorki w tym tomie był dojrzały i o wiele bardziej dopracowany, przez co przyjemnie się tę książkę czytało.

Ogólnie chciałabym też podsumować całą serię:
Pierwszy tom Dreadfula nie zrobił na mnie wrażenia i bałam się sięgać po pozostałe tomy, ale zaryzykowałam i opłaciło się. Dałam szansę tej serii.

Pokochałam Dreadfula dopiero od drugiego tomu, ponieważ to właśnie „Otchłań ciszy i spokoju”, bezpowrotnie złamała moje serce. Spojrzenie na następne tomy z perspektywy wydarzeń z drugiego, okazało się trudniejsze niż myślałam. Nie jestem w stanie zliczyć ile razy płakałam na tej części, ale uważam, że była warta każdej łzy.

„Zemsta jest najważniejsza” był dla mnie tomem, który dłużył się najbardziej ze wszystkich, ale był równie porywający co dwa poprzednie. Moje serce w nim skradła przemiana głównej bohaterki (w poprzednich dwóch tomach mieliśmy do czynienia z Effie, którą trzeba było chronić, a w tomie „Zemsta jest najważniejsza” oraz „Niebo pełne gwiazd” Effie jest bardzo silną bohaterką, która jest w stanie zrobić wszystko dla swoich przyjaciół). Najbardziej ubolewałam w tym tomie nad relacją Luke’a i Effie. Fniał był niespodziewany i szczerze byłam zawiedziona, ze fabuła nie zmierzała do końca, ale zdecydowanie warto było czekać na to co wydarzyło się w ostatnim tomie.

Seria Dreadful zostanie na długo w moim sercu. Nie spodziewałam się, że zrobi na mnie tak ogromne wrażenie. Nie jestem fanką tego typu książek, ale ta była prawdziwym rollercoasterem. W całej serii nie zabrakło intryg, tajemnic, adrenaliny i niespodziewanych zwrotów akcji. Fabuła była bardzo przemyślana i dopracowana od samego początku, aż do końca. Autorka stworzyła cudownych bohaterów, którzy zostaną w waszej pamięci, Relacja w grupie przyjaciół była różna, ale naprawdę niezwykła. Jej styl pisania jest prosty i przystępny, przez co bardzo łatwo się czyta tę serię.

Trudno, niezwykle trudno się pożegnać z tą serią. Często czuje dreszcz emocji, kiedy przypominam sobie wydarzenia z tych książek. Mam łzy w oczach, kiedy myślę o wydarzeniach z każdego tomu (tych które łamały serce).

To pełna emocji seria, która naprawdę zagości się w Waszych sercach na długo. Zdecydowanie polecam zapoznać się z tą serią jeśli lubicie adrenalinę, wiele plot twistów i emocjonalny rollercoaster.

Dreadful. Niebo pełne gwiazd to ostatni tom serii, która skradła moje serce. Nigdy bym nie pomyślała, że pożegnanie się z nią będzie takie trudne, ponieważ zagrzała specjalne miejsce w moim sercu. Zdecydowanie będę wracać myślami do tej serii.

Czytając ten tom, nie wiedziałam czego się spodziewać, bo autorka lubi nas zaskakiwać (co można było zauważyć po poprzednich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
224

Na półkach:

📚Dreadful. Niebo pełne gwiazd. 📚
Od @ohank.a 🥰

[współpraca reklamowa] @mustread.wydawnictwo ✨

„Miłość nie zawsze czyni nas lepszymi. Czasem odbiera nam rozsądek, przez co dokonujemy tragicznych wyborów.”

🌸Przed nami już ostatni tom o losach ekipy z Gold Coast. Seria „Dreadful” ma swoje miejsce w moim serduchu i zawsze będę wspominać ją z uśmiechem na twarzy i łezką w oku.
Autorka przygotowała dla nas emocjonalny rollercoaster. Masa plot twistów wbije nas w osłupienie i szok. Tajemnice pozostaną rozwiązane, ale czy wyjdzie to na dobre?
Dodatkowo przyjemny styl pisania Ohanki wszystko nam ułatwi. Sprawi, że historię będziemy czytać z zapartym tchem i przeniesiemy się do świata bohaterów.
Podziwiam za trud włożony w stworzenie tak niesamowitej fabuły. Jest dość obszerna i sporo się dzieje, ale jest tu wszystko idealnie dopracowane. Nawet najmniejszy szczegół. Ogromne brawa!
Ohanka stworzyła wielu bohaterów. Każdy z nich ma swój niepowtarzalny charakter, przez co każdy z nich nabiera wyrazistości. Są ciekawi i intrygujący. Niektórzy z nich zyskają naszą sympatię, a niektórzy nienawiść i żal.
Relacja bohaterów po tak skomplikowanych tajemnicach ulega sporej zmianie. Niektórzy się do siebie zbliżają, a inni oddalają. Ekipa z Gold Coast się zmienia, a jak wszyscy dobrze wiemy - nie wszystko złoto co się świeci. Sojusze zamiast przyjaciół, przyniosą wrogów, jak również przeciwnie. Kto w końcu jest tym dobrym?
Dostaniemy tu troszkę więcej wątku romantycznego, lecz nadal nie gra tu głównych skrzypiec. Główną akcją są tu tajemnice i zagadki, które uda nam się rozwiązać. Ale czy jesteśmy na to gotowi?
„Dreadful. Niebo pełne gwiazd” przyniesie nam ogrom frajdy i bólu. Roztrzaska nasze serca w drobny mak. Ale w końcu ból jest w modzie, czyż nie?
Ekipa z Gold Coast przyniosła mi wiele uśmiechów i łez. Czas spędzony z nimi był wyjątkowy i niezapomniany.
Historia pełna tajemnic, adrenaliny, zagadek i przyjaźni. Już na zawsze będę pamiętać tę niesamowite emocję podczas czytania.
Jak zakończy się historia paczki przyjaciół? Czy walka dobiegnie końca? Co jeszcze może się wydarzyć? Czy wszyscy będą szczęśliwi?
Odpowiedzi na te pytania odpowie nam „Dreadful. Niebo pełne gwiazd.” Dlatego koniecznie musicie po nią sięgnąć! Pozwól sobie na niezapomnianą dawkę adrenaliny! Ogromnie polecam! 🌸

📚5/5

📚Dreadful. Niebo pełne gwiazd. 📚
Od @ohank.a 🥰

[współpraca reklamowa] @mustread.wydawnictwo ✨

„Miłość nie zawsze czyni nas lepszymi. Czasem odbiera nam rozsądek, przez co dokonujemy tragicznych wyborów.”

🌸Przed nami już ostatni tom o losach ekipy z Gold Coast. Seria „Dreadful” ma swoje miejsce w moim serduchu i zawsze będę wspominać ją z uśmiechem na twarzy i łezką w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
134

Na półkach:

Ciarki na ciele, ciągłe oglądanie się za siebie i bieg przez ciemny las bez szansy na bezpieczne dotarcie do domu.

Koniec serii 𝘿𝙧𝙚𝙖𝙙𝙛𝙪𝙡 okazał się zaskakujący pod wieloma względami. Dalej nie mogę wyjść z podziwu, jak rzeczy, na które nie zwróciłam uwagi w pierwszej części, znalazły swoje rozwiązanie w ostatnim tomie. Autorka od samego początku zostawiła nam ogrom wskazówek i szukanie na nie odpowiedzi było niezwykle satysfakcjonujące. Ta część was zaskoczy. Nieważne, czy znacie książkę z czasów wattpada, czy nie. Autorka zadbała o ty, by każdy czytelnik był zadowolony i mógł znaleźć w tej historii coś nowego.

Ta część, podobnie jak pozostałe, ma swój niepowtarzalny klimat. Przemieszczamy się pomiędzy motelami, bo dom przestał był bezpiecznym miejscem. Ten tom kojarzy mi się z ucieczką i poszukiwaniem wolności, bo właśnie tego pragną przyjaciele – wolności. Nasza paczka skrywa bolesne tajemnice. Kłamstwa i sekrety mogą prowadzić do śmierci kolejnej osoby, a tłumione uczucia szukają swojego ujścia. A w tym wszystkim z każdej strony przedziera się pragnienie zemsty.

Kocham tę serię z wielu powodów, ale najważniejszym z nich jest relacja między bohaterami. Ich przyjaźń za każdym razem mnie wzrusza i powoduje uśmiech na twarzy. W ostatnim tomie zobaczycie, jak wielkie było ich poświęcenie i przekonacie się, jak wiele są w stanie zrobić, by uratować swoich przyjaciół od klęski. Jestem pewna, że również wszyscy fani wątków romantycznych będą zadowoleni, bo chociaż 𝘿𝙧𝙚𝙖𝙙𝙛𝙪𝙡 nie jest książką romantyczną, to nie brakuje tutaj chwytających za serce uczuć. Bo nawet w tak okrutnej rzeczywistości nie może zabraknąć tych wyjątkowych chwil. Dlatego też w książce nie brakuje humoru i ikonicznych już tekstów Maxa.

𝘿𝙧𝙚𝙖𝙙𝙛𝙪𝙡 to seria mojego życia. Kilka lat temu to właśnie te książki spowodowały, że chciałam czytać więcej. Dzisiaj te same książki dostarczają mi motywacji i przypominają, dlaczego tak bardzo kocham czytać.

Ciarki na ciele, ciągłe oglądanie się za siebie i bieg przez ciemny las bez szansy na bezpieczne dotarcie do domu.

Koniec serii 𝘿𝙧𝙚𝙖𝙙𝙛𝙪𝙡 okazał się zaskakujący pod wieloma względami. Dalej nie mogę wyjść z podziwu, jak rzeczy, na które nie zwróciłam uwagi w pierwszej części, znalazły swoje rozwiązanie w ostatnim tomie. Autorka od samego początku zostawiła nam ogrom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
621
226

Na półkach:

Chcecie wiedzieć za co uwielbiam tę serię?

Jest nieprzewidywalna. Tutaj może zdarzyć się dosłownie wszystko.
Już od pierwszej części autorka bombarduje nas różnymi akcjami i uwierzcie mi… przez kolejne części ani na chwile nie zwalnia tempa.

Za każdym razem jak chciałam odetchnąć to zza zakrętu wychodziły kolejne sensacje.

Bomba emocjonalna. To jest bardzo dobre określenie dla tej historii.

Przerażenie, oburzenie, strach, nadzieja, szybsze bicie serca, niezrozumienie, abstrakcja, gniew, honor, poświęcenie, podziw… miłość, przyjaźń.

Tak jak już kiedyś wspomniałam – jest to jazda bez trzymanki na najbardziej ekstremalnym rollercoasterze jaki możecie sobie wyobrazić.

Wszyscy bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Nawet Ci drugoplanowi. Każdy z nich ma swoją określoną rolę, która jest elementem całej układanki.

Bardzo podobało mi się to jak zostały przedstawione złe charaktery. Różnili się od siebie, mieli swoje własne demony i przykre przeżycia. Uważam, że wyszło to genialnie i wielokrotnie wzbudzali we mnie różne emocje.

A co do samej fabuły. Niech nie zwiodą was kolorowe piękne okładki. Ta historia momentami jest mroczna, przykra i pełna krwi – ale również jest wiele śmiechu, przyjaźni i miłości.
I za to ją uwielbiam.

I również za to jak wszystkie elementy łączą się w spójną całość.

Zakończenie historii jest niezwykle dopracowane i każdy najmniejszy szczegół ma sens. Miałam ochotę krzyczeć i płakać, ale z drugiej strony rozumiem, czemu tak się stało. Tak musiało być.

Jak widzicie, ta seria wzbudziła we mnie wiele emocji. Nie żałuję ani jednej sekundy spędzonej na czytaniu. Świetna robota!

A moim ulubieńcem dalej jest Tony. Od początku do końca.

Chcecie wiedzieć za co uwielbiam tę serię?

Jest nieprzewidywalna. Tutaj może zdarzyć się dosłownie wszystko.
Już od pierwszej części autorka bombarduje nas różnymi akcjami i uwierzcie mi… przez kolejne części ani na chwile nie zwalnia tempa.

Za każdym razem jak chciałam odetchnąć to zza zakrętu wychodziły kolejne sensacje.

Bomba emocjonalna. To jest bardzo dobre...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    37
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    3
  • 2024
    2
  • Lekkie i idealne na lato
    1
  • Domowa kolejka do przeczytania :)
    1
  • Literatura polska
    1
  • Niepobrane
    1
  • Czekam cierpliwie:)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niebo pełne gwiazd


Podobne książki

Przeczytaj także