Leśny Dom

Okładka książki Leśny Dom Marion Zimmer Bradley
Okładka książki Leśny Dom
Marion Zimmer Bradley Wydawnictwo: Amber Cykl: Avalon [Marion Zimmer Bradley] (tom 2) Seria: Mistrzowie SF i Fantasy fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Avalon [Marion Zimmer Bradley] (tom 2)
Seria:
Mistrzowie SF i Fantasy
Tytuł oryginału:
The Forest House
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1996-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Język:
polski
ISBN:
8371691858
Tłumacz:
Piotr Rymarczyk
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
169 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
146
45

Na półkach:

Magiczna opowieść pełna uromantycznionej wizji matriarchatu. Magia i miłość to przepis na świetną lekturę.

Magiczna opowieść pełna uromantycznionej wizji matriarchatu. Magia i miłość to przepis na świetną lekturę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4572
747

Na półkach:

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1062
559

Na półkach: ,

Z przyjemnością wpłynęłam ponownie w magiczny świat wykreowany przez Marion. Rozumiem nieco niższe oceny, faktycznie porównując ten tom z “Mgłami Avalonu”, jest on inny ale wcale nie powiedziałabym że gorszy. Dynamika jest zdecydowanie wolniejsza, nie mamy tutaj aż tylu bohaterów i płaszczyzn, ale według mnie zarówno klimat jak i poruszana tematyka wcale nie ustępują jakością porównując tą pozycję do jej poprzedniczki. Czytając zastanawiałam się bardzo długo, w którym momencie historycznym właśnie jesteśmy i dopiero pod koniec zorientowałam się, że patrzymy na niejako prequel do wydarzeń z tomu pierwszego, wprowadzający nas w ten świat politycznych intryg, walki o władzę nad umysłami ludzkimi i szukaniu swojego miejsca na świecie.

To co mi się szczególnie podoba w książkach autorki, to brak lukrowania rzeczywistości. Facet może być zakochany, ale równie dobrze podoba mu się młodsza dziewczyna. Kobieta może odwzajemniać uczucie ale nie rzuci się w ramiona ukochanego tylko dlatego że on ją chce, zostawiając swoje obowiązki i dotychczasowe życie za sobą. To jest bardzo rzeczywiste, nie czuję żebym miała tutaj do czynienia z kliszowym romansidłem. Widać tu także jak brak równowagi pomiędzy kobiecymi i męskimi energiami (jeśli ktoś woli bardziej prozaiczne stwierdzenia: wpływami, władzą i możliwościami) doprowadza do tragedii ludzkich, bezsensownych konfliktów i mordowania całych wiosek tylko w imię obecnie modnych przekonań. Bo nasze musi być lepsze niż wasze - klasyczne i jakże zgubne podejście widziane na krajowym podwórku aż po dziś dzień.

Jeśli chodzi o postaci to długo nie mogłam się do nich w 100% przekonać. Ddopiero po kilku rozdziałach zaczęłam lubić i rozumieć Eilan, która z pozoru wydaje się być bezbarwna i kukiełkowata. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z ogromu ciężaru który spoczywa na jej drobnych barkach, szczególnie gdy jej głównymi wrogami są ojciec i dziadek, co tylko dodaje dramatyzmu i obrzydliwości całej tej sytuacji. Oboje panowie ukazani są w paskudnym świetle, jako zaślepieni, nie szanujący niczego i nikogo druidzi, trzymający w garści Kapłanki Leśnego Domu w ramach corocznej rozrywki dla tłumu gapiów. Jednak jest to sytuacja złudna i niestabilna, o czym w swoim zapamiętaniu i ignorancji zapomnieli, traktując kobiety jako słabszy i gorszy gatunek który ma służyć a nie mieć swojego zdania. Ciekawym motywem było także “podziemie” walczące z Rzymianami w szalenie niezorganizowany i głupi sposób. Jego członkowie kierowali się głównie rządzą zemsty zamiast zasadami walki, przygotowania czy chłodnej logiki. Ich wkurzeniu się jednak absolutnie nie dziwię, postacie Rzymian też zostały fantastycznie odmalowane. Rzym to był olbrzym na glinianych nóżkach, ciągle gdzieś się wykrwawiający dla sławy i chwały, a jego mieszkańcy są dalecy od bycia cywilizowanymi, wolnymi ludźmi mimo że tak lubią o sobie mniemać.

Książka dała mi w zasadzie wszystko, czego oczekiwałam - troszkę romansu, szczyptę intrygi i walki o wpływy, kawałeczek historii zabarwionej elementami fantasy i przede wszystkim poczucie, że jestem tam razem z bohaterami. Marion jakoś potrafi tak pisać, że nie sposób się nie wczuwać, nawet jeśli na początku wcale nie jest oczywiste że książka się spodoba. Bardzo polecam, świetna lektura zachęcająca do przemyśleń na poruszane mimochodem przez autorkę tematy, niestety mocno aktualne ;)

Z przyjemnością wpłynęłam ponownie w magiczny świat wykreowany przez Marion. Rozumiem nieco niższe oceny, faktycznie porównując ten tom z “Mgłami Avalonu”, jest on inny ale wcale nie powiedziałabym że gorszy. Dynamika jest zdecydowanie wolniejsza, nie mamy tutaj aż tylu bohaterów i płaszczyzn, ale według mnie zarówno klimat jak i poruszana tematyka wcale nie ustępują...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1117
345

Na półkach: ,

Jako książka nie jest zła. Niestety większość ludzi sięga po nią po przeczytaniu "Mgieł Avalonu" a w porównaniu z nią "Leśny dom" wypada bardzo blado. Jak dla mnie przeciętny romans osadzony w pierwszym wieku n.e. Na plus zasługuje opis wierzeń tamtych stron i tamtych lat.

Jako książka nie jest zła. Niestety większość ludzi sięga po nią po przeczytaniu "Mgieł Avalonu" a w porównaniu z nią "Leśny dom" wypada bardzo blado. Jak dla mnie przeciętny romans osadzony w pierwszym wieku n.e. Na plus zasługuje opis wierzeń tamtych stron i tamtych lat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
751
225

Na półkach: ,

"Mgły Avalonu" miały swój rytm, raz akcja przyspieszała i nie mogłam się oderwać od lektury, a raz płynęła wolno, że od przyśnięcia nad lekturą byłam o krok. Druga część, a chronologicznie pierwsza, miała jeden rytm, ten do przyśnięcia. Ta książka była dla mnie jak prosta linia, nawet jak coś się działo w fabule to nie odbijało się w moich emocjach.

To lektura jest idealna do snu. Nie wzbudza emocji, fabuła płynie wolno, zaskoczenia nie są aż tak zaskakujące, żeby wybić się z sennego rytmu.

Jeśli nie możesz zasnąć to polecam Ci tę pozycje :)

"Mgły Avalonu" miały swój rytm, raz akcja przyspieszała i nie mogłam się oderwać od lektury, a raz płynęła wolno, że od przyśnięcia nad lekturą byłam o krok. Druga część, a chronologicznie pierwsza, miała jeden rytm, ten do przyśnięcia. Ta książka była dla mnie jak prosta linia, nawet jak coś się działo w fabule to nie odbijało się w moich emocjach.

To lektura jest idealna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
526
78

Na półkach:

Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, ponieważ zakochałam się w „Mgłach Avalonu” tej samej autorki. Tamta książka wywarła na mnie tak porażające wrażenie, że od razu zdecydowałam się przeczytać wszystkie książki z tego cyklu. Teraz, natychmiast!

Tą książkę najkrócej mogę zrecenzować tak: bo jej skończeniu zdecydowałam się nigdy więcej nie czytać nic więcej z tego cyklu. Nigdy, przenigdy!

Dramatyczna zmiana zdania. A ta książka nawet nie jest zła! Nie jest źle napisana, postaci nie są słabe. Nie jest głupia ani pełna idiotycznych błędów.
Jest nudna. Tak potwornie, nieprzytomnie NUDNA.
Nie rozumiem czemu. Mamy fabułę, w której – teoretycznie – coś się dzieje. Jest wielki romans, a’la Romeo i Julia – ona poganka, kapłanka wyroczni, on rzymianin, legionista. Kochają się (no niby…) i nigdy nie będą mogli być razem (no, właściwie to by mogli ale jakoś tak.. nie zebrali się do tego).

Związek głównych bohaterów jest mało przekonywujący i pozbawiony chemii. Zwłaszcza jasne jest, że Gajusz nie tyle kocha Ellian, co raczej pewne wyobrażenie o niej. Jej niewinność, dziewczęcość, wręcz dziecinność. W momencie, w którym widzi ja dorosła, kompetentną, asertywną – prawie że dosłownie mu opada. W moim odczuciu nie świadczy do na korzyść ‘prawdziwej miłości’.
Przynajmniej Gajusz jest całkiem przekonywującą, interesującą postacią – o Elian nie można tego powiedzieć. Jest dziecięca, jasna i niewinna i to wszystko. Z czasem – w każdym razie tak rozumiem zamysł autorki – ma dorosnąć, poznać gorzki smak życia i dojrzeć. To nigdy nie następuje. Widzimy co prawda opisy Elian, mówiące nam, że jest już kobieta starsza, kapłanką od wielu lat- mimo to nic w jej postaci się nie zmienia. Nie zachowuje się tak, jak powinna zachowywać się inteligentna, niezależna władczyni, jest dokładnie tą samą postacią co na początku książki, kiedy ma piętnaście lat.

Niektóre postaci drugoplanowe są dość interesujące i ich historie mają w sobie pewien potencjał – może gdyby książka była o nich, byłaby lepsza.

W tle tego epickiego romansu mamy wojnę, bitwy, napaść jednego ludu na drugi. Wszelki rozsądek podpowiada mi, że to powinno być interesujące. Ale po prostu nie było – nawet przez jedna stronę, po prostu nie było.
Podsumowując, nie polecam. Książka nie jest zła ale jest zwyczajnie nieciekawa. Wynudziłam się przy niej, ledwo ją skończyłam. Nic, co stało się z postaciami ani żadne ich przejścia nie wzbudziły we mnie żadnych uczuć. Nie rozumiem jak ta powieść mogła wyjść spod pióra autorki „Mgieł Avalonu” ale czuje się zniechęcona do jej twórczości.
Mam nadzieję, że nie na stałe… .

Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, ponieważ zakochałam się w „Mgłach Avalonu” tej samej autorki. Tamta książka wywarła na mnie tak porażające wrażenie, że od razu zdecydowałam się przeczytać wszystkie książki z tego cyklu. Teraz, natychmiast!

Tą książkę najkrócej mogę zrecenzować tak: bo jej skończeniu zdecydowałam się nigdy więcej nie czytać nic więcej z tego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1449
86

Na półkach:

"Wszystko, co było, wiecznie trwa.
smok się unosi z morza dna
I Wielki lud Mędrców
Odwieczne prawdy zna..."

Jest I w. n.e. Od powstania Boudiki przeminęło jedno pokolenie. Rzym okupuje Brytanię. Większość podbitych plemion, przymuszanych, by naśladować styl życia ich rzymskich panów dąży do zbrojnej walki z rzymskim najeźdźcą, pragnąc wyzwolić się spod romańskiego jarzma. Jednak nie wszyscy są przekonani o słuszności tej walki. Arcydruid Ardanos stara się wraz z kapłankami, które przeżyły rzeź na wyspie Mona, utrzymać kruchy pokój. Na tle tych burzliwych wydarzeń historycznych poznajemy losy Eilan, młodej dziewczyny wywodzącej się z rodu druidów, która w przyszłości ma zostać Najwyższą Kapłanką Vernemeton oraz Gajusza, pół Bryta pół Rzymiania, oddelegowanego do poskromienia rodzimych Brytyjczyków. Ich ścieżki życia splatają się, między młodymi rodzi się zakazana miłość. Lata mijają, ona staje się głosem bogini, Dziewiczą Matką Plemion, Panią Ziemi, on szanowanym obywatelem rzymskim, lecz ich miłość nie słabnie. Zasiane przez nich ziarno zakiełkuje w przyszłości, by zgodnie ze słowami Bogini mógł nastać ten, który zjednoczy Brytanię.

"Wroga, którego chcesz pokonać, musisz pokochać...
Prawo, które chcesz wypełnić, musisz odrzucić...
Pragnień musisz się wyrzec...
Tak odniesiesz zwycięstwo...
Córko Druidów, to poprzez ciebie odrodzi się Smok."

Powieść "Leśny Dom" Marion Zimmer Bradley należy do cyklu opowieści o Avalonie, z których najbardziej znaną książką są "Mgły Avalonu", osnute wokół legend arturiańskich i opisuje wydarzenia sprzed czasów legendarnego króla Artura. W odróżnieniu od tak popularnych "Mgieł Avalonu", w niniejszej powieści pisarka skupiła się bardziej na historycznych wydarzeniach niż na fantastycznych i magicznych, więc próżno szukać w niej tej pełnej mistycyzmu atmosfery, tak wyraźnej i dominującej w "Mgłach". Śpieszę jednak zapewnić, że "Leśny Dom" nie został z niej całkowicie odarty. Powiedziałabym, że autorka tym razem skupiła się na faktach, pozostawiając to, co magiczne w gestii przeżyć duchowych swoich bohaterów, trochę na marginesie głównych wydarzeń. Pomysł na powieść autorka zaczerpnęła z opery tragicznej "Norma" z tekstem Felice Romaniego i muzyką Vincenza Belliniego, przenosząc miejsce akcji z Galii do Brytanii, lecz dzieląc z nią ogólny zarys wątku opowiadającego o romansie między kapłanką druidyczną i oficerem rzymskim.
Większa część fabuły koncentruje się wokół Leśnego Domu, który jest schronieniem dla kapłanek-druidek, który powstał po zniszczeniu przez Rzymian świątyni na wyspie Mona. Wiele miejsca w powieści poświęca powieściopisarka wewnętrznym zmaganiom Gajusza, jego uczuciom względem dziedzictwa, wynikającego z jego podwójnych korzeni - brytyjskich i rzymskich, Eilan i jej miłości do Gajusza oraz jej całkowitemu powierzeniu siebie i swojego życia Bogini. Postaci muszą wybierać pomiędzy dobrem osobistym, a dobrem ogółu, które wymaga od nich nie lada poświęceń. Istotnymi postaciami książki są także Dieda, kobieta-bard, kuzynka Eilan, Cynric, przybrany brat Eilan, jeden z Kruków, który z przyjaciela staje się wrogiem głównych bohaterów, Caillean, kapłanka z Leśnego Domu, pomiędzy którą a Eilan tworzy się więź niezrozumiała dla innych, a silniejsza niż śmierć. Każdy z bohaterów jest nakreślony w sposób realistyczny, każdy jest prawdziwy w swoich zachowaniach. Można ich lubić lub nienawidzić, ale trudno pozostać wobec nich obojętnym.

Zakazana miłość kapłanki i rzymskiego żołnierza odzwierciedla zderzenie dwóch różnych kultur w Brytanii pod rzymskim panowaniem. Obowiązek i powołanie przeciwko miłości, zdradzie i wyrzutom sumienia. Poświęcenie w imię wyższego celu. Pisarka pokazuje czytelnikowi trudności przed, którymi stają ludzie znajdujący się w takiej sytuacji. Sposób w jaki Bradley łączy w swoim dziele walki kulturowe i indywidualne, świat realny ze światem magii, jest niezwykle sugestywny i sprawia, że czytelnik angażuje się w opowiadaną historię bardzo głęboko. Czyni to tak mocno, że czasami zastanawia się, czy może postaci z kart "Leśnego Domu" nie są przypadkiem ludźmi z krwi i kości, żyjącymi w odległych czasach. Przeżywa wraz z nimi ich rozterki, toczy ich zmagania i zadaje sobie pytania, na które i oni starają się znaleźć właściwe odpowiedzi. Jest to niezwykle wnikliwa książka, którą warto czytać także między wierszami. Na najprostszym poziomie, jest to historia dwojga młodych ludzi tragicznie rozdzielonych przez los i różnice polityczne oraz ich głębokiej miłości. W swojej powieści historycznej, Bradley opisuje burzliwy okres w historii Brytanii, gdy władza druidów słabnie coraz bardziej, a Rzymianie zaczynają podbijać ostatnie niezależne, rdzenne brytyjskie plemiona. Jak to ma miejsce w przypadku większości prac Bradley, a przynajmniej tych, z którymi się zetknęłam, także i ta powieść ma także swój mistyczny wymiar, opisujący istniejące nadal, mimo następujących zmian, relacje pomiędzy Boginią i jej ludem. Pisarka pokazuje, jak łatwo los i okoliczności mogą zmienić nasze życie, zamknąć przed nami alternatywne drogi, pozostawiając człowiekowi tylko jeden wybór. Kolejny z poziomów, na którym można rozpatrywać utwór Bradley, stawia czytelnika wobec kwestii takich jak wylesianie, czystki etniczne, tolerancja, kobiety kapłanki, pozycja kobiet w patriarchalnym społeczeństwie, czyli tematy będące wciąż na czasie.

"Padam przed tobą na kolana
Ofiarowując ci moją miłość.
Padam przed tobą na kolana
Podaję ci moją rękę
Wznoszę ku tobie me oko
O nowy księżycu wszystkich pór roku. (...)
Bądźże pozdrowion nowy księżycu, radosna panno mego serca!
Bądźże pozdrowion nowy księżycu, radosna panno pełna wdzięku!
Wędrujesz po swym szlaku
Objawiając nam swe jaśniejące oblicze
O nowy księżycu wszystkich pór roku!"

Bradley wykonała mistrzowską robotę świetnie oddając atmosferę tego burzliwego okresu i konfrontacji dwóch różnych kultur, a także tworząc silne postaci kobiece. Ale "Leśny Dom" to także postaci męskie, które choć grają w książce raczej drugie skrzypce, są nie mniej ważne dla rozgrywającej się na jej kartach historii. Pisarka zagląda w ich dusze i serca, starając się pokazać ich stosunek do tego, co się dzieje. Dzięki temu czytelnik zyskuje szersze spojrzenie na prezentowane w powieści wydarzenia. Niewątpliwie autorka wykonała dogłębne i dokładne badania historyczne (jest bardzo pedantyczna pod tym względem),bo choć nie podaje w swoim dziele dat, czytelnik z łatwością zidentyfikuje historyczne postaci i wydarzenia, które w nie wplotła. Fabuła jest mocno osadzona w historycznej rzeczywistości. Przez książkę przewijają się takie postaci jak Tacyt, cesarz Wespazjan i Domicjan, czy namiestnik Rzymu w Brytanii, Agrykola, a bohaterowie powieści często w swych rozmowach, czy rozmyślaniach nawiązują do rzeczywistych wydarzeń historycznych. Autorka daje czytelnikowi możliwość podejrzenia życia kapłanek z Leśnego Domu, ich życia wypełnionego nauką, rytuałami ku czci Bogini, medytacjami, sztuką uzdrawiania. Dokładnie opisuje pogańskie obrzędy; inicjacyjny rytuał przyjęcia nowych kapłanek do zgromadzenia w Vernemeton, Beltane, Samhain, czy Lughnasadh, włącznie z przygotowaniami do nich. Inwokacje powtarzane przez kapłanki do teraz brzmią w moich uszach. Dzięki tym wszystkim elementom pisarka stworzyła powieść, która przykuwa, choć trzeba przeczytać pierwszych kilkadziesiąt stron, by wpaść w odpowiedni rytm i przyzwyczaić się do nazw i imion oraz sposobu prowadzenia narracji.

"Leśny Dom" wypełnia tragizm i melancholia. Czytelnik czuje ich przygniatający ciężar, każda strona powieści zdaje się być nabrzmiała fatum. A mimo to powtarza w myślach słowa Wyroczni Bogini: "Słuchajcie mnie, o Kornowiowie i Ordowicy, a także wy, którzy z innych plemion pochodzicie, bo po raz ostatni wasza kapłanka prorokuje ze świętego wzgórza. Schowajcie swe miecze, o wojownicy, i ukryjcie swe włócznie, bo dziewięć pokoleń narodzi się i umrze, zanim Rzymskie Orły stąd odlecą. A wtedy ci, w których zmieszana będzie krew wasza i ich, pozostaną tu, by bronić tej ziemi!" Autorka nie szuka winnych i ofiar, nie wskazuje kto jest dobry, a kto zły, lecz po mistrzowsku odmalowuje przed czytelnikiem złożony i pełen sprzeczności świat, w którym każdy ma coś do powiedzenia, w którym każda racja ma prawo bytu i swoich orędowników.

Tym którzy czytali "Mgły Avalonu" nie radzę przykładać tej samej miary, wedle której oceniali je, do "Leśnego Domu", który choć pozbawiony mistycyzmu "Mgieł Avalonu" jest powieścią równie dobrą i naprawdę godną polecenia, lecz zgoła inną. "Tu, w Letnim Kraju, gdzie pierścień głazów ocienia szczyt świętej góry Tor i starożytna moc nie ginie, czekam na ciąg dalszy tej opowieści." Wyczekujecie jej ze mną i Wy.

Na blogu: http://zapiskispodpoduszki.blogspot.com/2014/12/lesny-dom-marion-zimmer-bradley.html

"Wszystko, co było, wiecznie trwa.
smok się unosi z morza dna
I Wielki lud Mędrców
Odwieczne prawdy zna..."

Jest I w. n.e. Od powstania Boudiki przeminęło jedno pokolenie. Rzym okupuje Brytanię. Większość podbitych plemion, przymuszanych, by naśladować styl życia ich rzymskich panów dąży do zbrojnej walki z rzymskim najeźdźcą, pragnąc wyzwolić się spod romańskiego jarzma....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
334
20

Na półkach: ,

Po przeczytaniu "Mgieł Avalonu" z ochotą przeszłam do tej książki i.. zawiodłam się. Strasznie. Aż do POŁOWY książki nie działo się nic prócz romansu i miłosnych ekscesów. Dopiero później wróciło trochę mistycyzmu, który pokochałam w "Mgłach..". Zadowalająca końcówka wpłynęła trochę na moją krytyczną ocenę. Niestety i tak czuję rozczarowanie.

Po przeczytaniu "Mgieł Avalonu" z ochotą przeszłam do tej książki i.. zawiodłam się. Strasznie. Aż do POŁOWY książki nie działo się nic prócz romansu i miłosnych ekscesów. Dopiero później wróciło trochę mistycyzmu, który pokochałam w "Mgłach..". Zadowalająca końcówka wpłynęła trochę na moją krytyczną ocenę. Niestety i tak czuję rozczarowanie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
140
85

Na półkach:

Po przeczytaniu "Mgieł" postanowiłem sięgnąć po kolejną książkę poświęconą losom Brytanii. Tym razem akcja dzieję, się w czasach jak Chrześcijaństwo się dopiero rodzi, a na Wyspie władzę sprawują Rzymianie. W sposób ciekawy zostało przedstawione tło głównych wydarzeń, oraz obrzędy religijne. Na plus należy zaliczyć fakt, że historia nie jest opowiadana tylko z perspektywy kobiet, ale też Gajusz ma w niej coś do powiedzenia. Jeśli chodzi o wady to raziło mnie nagminne przeciąganie wątków miłosnych. Jednak po "Mgłach" już się po części na to uodporniłem, ale i tak człowiek miał parę razy najbliższe strony pominąć.

Po przeczytaniu "Mgieł" postanowiłem sięgnąć po kolejną książkę poświęconą losom Brytanii. Tym razem akcja dzieję, się w czasach jak Chrześcijaństwo się dopiero rodzi, a na Wyspie władzę sprawują Rzymianie. W sposób ciekawy zostało przedstawione tło głównych wydarzeń, oraz obrzędy religijne. Na plus należy zaliczyć fakt, że historia nie jest opowiadana tylko z perspektywy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
172
53

Na półkach:

Nie tak dobra jak pierwszy tom, ale dobra.

Nie tak dobra jak pierwszy tom, ale dobra.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    303
  • Przeczytane
    229
  • Posiadam
    32
  • Ulubione
    17
  • Fantasy
    11
  • Fantastyka
    10
  • Chcę w prezencie
    9
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę kupić
    4
  • 2014
    3

Cytaty

Więcej
Marion Zimmer Bradley Leśny Dom Zobacz więcej
Marion Zimmer Bradley Leśny Dom Zobacz więcej
Marion Zimmer Bradley Leśny Dom Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także