czytowege

Profil użytkownika: czytowege

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 dni temu
1 057
Przeczytanych
książek
1 203
Książek
w biblioteczce
554
Opinii
4 165
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Każda książka autora jest dla mnie wejściem w jakiś inny świat, który jednak jest tak znajomy i ludzki. Tym razem nie było inaczej, znowu dałam się ponieść historii pisanej z mieszanką melancholii, grozy i dojmującego bólu, a koniec końców przedstawiającą bardzo życiowe zdarzenia. Mimo tego że wszystkie jego pozycje są dokładnie takie i wzbudzają we mnie podobne palety emocji, to każda jest inna i ma niepowtarzalny klimat w który wchodzi się jak w masło.

Tym razem zapoznajemy się z historiami dwóch głównych postaci - Szymona i jego babci Tośki. Nie są to zbyt przyjemne dla czytelnika historie, obie okraszone tragediami i trudnymi wyborami, których konsekwencje oboje biorą na barki na bieżąco i na długi czas. Wydaje się, jakby reszta postaci krążyła wokół nich i chciała im za wszelką cenę, na różne sposoby przeszkadzać. A tak naprawdę widzimy zwyczajne interakcje między ludźmi i ich zmaganie się z często niełatwą codziennością. Każda z postaci ma własną historię i rozterki, które przeplatają się w przeszłości, teraźniejszości i mają wpływ na przyszłość co jest chyba najbardziej znamienne. Autor niesamowicie oddaje to, jakie znaczenie ma tak naprawdę wszystko co człowiek w swoim życiu robi, albo nie robi i jakie to może nieść ze sobą konsekwencje. Trochę to przerażające, ale pod wyjściu spod jego pióra też w pewien sposób piękne. Dodatkowo, wszystko to jest pisane w jakiś taki magiczny i wyjątkowy sposób, który spotkałam tylko u Małeckiego. Jesteśmy cały czas na granicy snu (czy też koszmaru), a bardzo realnej i dobitnej rzeczywistości, z którą niektórzy bohaterowie w ogóle nie chcą się mierzyć.

Z pewnością sięgnę po pozostałe książki autora, są absolutnie warte przeczytania. Myślę że mogą wzbudzić w czytelniku, nawet tym najbardziej zatwardziałym i zamkniętym w sobie, pewną wrażliwość na ludzkie losy. A także poniekąd zmusić do przemyśleń na temat własnego życia i to jak się ono przeplata z innymi. “Rdza” to wzruszająca i bolesna opowieść, każdy odnajdzie w niej kawałeczek siebie i to właśnie dla mnie wyznacznik literatury pięknej ;) Polecam bez wahania!

Każda książka autora jest dla mnie wejściem w jakiś inny świat, który jednak jest tak znajomy i ludzki. Tym razem nie było inaczej, znowu dałam się ponieść historii pisanej z mieszanką melancholii, grozy i dojmującego bólu, a koniec końców przedstawiającą bardzo życiowe zdarzenia. Mimo tego że wszystkie jego pozycje są dokładnie takie i wzbudzają we mnie podobne palety...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W momencie kiedy jakiś czas temu szukałam książek o tematyce ciążowej i okołodzieciowej, nazwisko pani Izabeli często pojawiało mi się w polecajkach wszelkiego rodzaju. Fakt że autorka jest położną sprawił, że jakoś tak od razu nabrałam do niej sympatii i zaufania, dlatego dodałam sobie ją do listy. I nie żałuję, był to dobry i potrzebny dla utrwalenia pewnych treści ruch.

Myślę, że to dobra pozycja na sam początek ciąży, albo dla kobiety nie mającej styczności z ciężarnymi czy matkami. Większość rzeczy z niej jest dość podstawowa, momentami oczywista. Plusem jest napewno przedstawianie pewnych tematów w sposób graficzny, a więc jak dla mnie łatwiejszy w odbiorze. Nie nazwałabym tej książki jednak skarbnicą wiedzy czy podręcznikiem, bo przedstawia zaledwie ułamek tematów i to dość ogólnie. Ale za to jest świetnym wstępem do czytania bardziej skomplikowanych pozycji czy formułowania własnych pytań, które można potem skierować do lekarza prowadzącego czy położnych, albo na szkole rodzenia. Jest to bardzo przydatna część matczynej edukacji, wiedza bowiem uspokaja i daje nam jakiś grunt pod stopami w nowej sytuacji, a niewiedza w pewnych trudnych momentach może wzbudzać panikę, tak mi się przynajmniej wydaje.

Książka podzielona jest na kilka części, pierwsze zajmują się stricte mamami i ich stanem na początku i w trakcie ciąży. Potem czytamy o tym jak możemy przygotować siebie i dziecko do porodu, a na końcu dostajemy garść informacji które osobiście bym konsultowała z fizjoterapeutką (bo przecież każda z nas jest zupełnie inna), na własną rękę raczej nie posiłkowałabym się dokładnie samą książką. Niemniej jednak, każdy z tych tematów jest jak najbardziej do przemyślenia i być może przegadania z bliskimi oraz specjalistami. Nie jest to jak dla mnie wystarczająca lektura i będę sięgać po więcej, ale na pewno bardzo ładnie i przyjemnie wprowadza w dziwną podróż jaką jest ciąża - głównie za pomocą lekkiego języka, stosowania kolorów, podkreśleń, obrazków, powtórzeń. Może to być dla niektórych infantylne, ale dla mnie było urocze i trochę tak normalizowało temat i ułatwiało jego przełknięcie. Polecam i pewnie sięgnę po inne tomy autorki, myślę że się nie zawiodę.

W momencie kiedy jakiś czas temu szukałam książek o tematyce ciążowej i okołodzieciowej, nazwisko pani Izabeli często pojawiało mi się w polecajkach wszelkiego rodzaju. Fakt że autorka jest położną sprawił, że jakoś tak od razu nabrałam do niej sympatii i zaufania, dlatego dodałam sobie ją do listy. I nie żałuję, był to dobry i potrzebny dla utrwalenia pewnych treści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co to była za koszmarna książka, pod wieloma względami. Jeśli chodzi o samą tematykę, to była mi z góry wiadoma i mniej więcej tak sobie to właśnie wyobrażałam, co nie zmienia faktu, że musiałam robić sobie przerwy czytając ją. Jednak to co mnie chyba najbardziej negatywnie zaskoczyło to pióro pisarki, które dla mnie było wyjątkowo nieznośne.

Zacznę może jednak od bohaterów książki, tak na sam początek. Jest ich w zasadzie trójka, reszta osób to po prostu przypadkowe populacje robiące za tło i dodatkowy komentarz ze strony autorki o ludzkiej naturze, zachowaniach w określonych sytuacjach, przeciętnym sposobie myślenia czy wręcz jakiejś stadności. Nie szczędzi też krytyki Wiedniowi, ocenie tego miasta przez pryzmat kultury wyższej, podczas gdy znajdziemy też tam jakieś porno-budki, a ludzie zachowują się tam tak samo jak wszędzie indziej (rozczarowująco, co wynika z tonu książki). Wszystko to tworzy szalenie smutny i beznadziejny klimat, w którym unoszą się nasi patologiczni bohaterowie. Kiedy któregoś z nich zaczyna mi być żal (matki, córki albo adoratora), to szybko zostaje wyprowadzona z tej emocji prosto na ziemię i łapię się za głowę, bo nie ma tu miejsca na takie emocje. Matka to strażniczka domowego więzienia, która sama wpadła w swoje sidła i zrujnowała życie osobie, na której tylko w teorii jej zależy. Córka jest zepsutym na wiele sposób człowiekiem, bardzo nieszczęśliwym i potrzebującym pomocy na niezliczonej ilości polach, szukającej odpowiedzi na swoją seksualność, a także w pewnym sensie na sens życia bo jest całkowicie stłamszona i wypaczona przez matkę. A adorator z jęczącego kundelka, który patrzył z błyskiem w oku na swoją nauczycielkę przeobraził się w jakiegoś sadystycznego potwora, czego najwyraźniej sam nie potrafił zarejestrować. W tej książce dzieje się strasznie dużo ale też poniekąd strasznie mało, bo scena i postacie są zawężone do małego światka, który poznajemy krok po kroku i sami możemy wydawać wyroki na to, co się nam przedstawia.

Wszystko to brzmi niesamowicie ciekawie, wiem. Ale niestety nie było, przez to w jak fatalny sposób autorka pisze. Miałam wrażenie jakbym czytała jakiś ciąg słów pisany przez osobę z gorączką, gwałtownie i byleby szybko wyzbyć się wszystkich myśli przelanych na papier. Brakowało mi tam większej ilości akapitów i rozdziałów, żeby można było pooddzielać różne momenty i akcje od siebie. Redakcja tej książki na pewno nie jest przypadkowa i naprawdę dziwię się takiej decyzji, bo czytanie w takiej formie jest po prostu męczące. A że sama treść jest masakrycznie męcząca, to naprawdę nie było potrzeby robienia takiego zamieszania również w formie. Jest to dla mnie bardzo nietrafiona decyzja, która bardzo negatywnie wpłynęła na moją ocenę książki. Momentami się po prostu wyłączałam czytając ją, mimo moich najszczerszych intencji na skupienie, bo zaczynała być nudna. A szkoda, bo temat poruszany w niej jest gruby i szalenie patologiczny, momentami czysto obrzydliwy a w zasadzie dotknęliśmy zaledwie jego skrawka.

Sama nie wiem czy i komu polecić tą książkę. Jeśli szukacie przykładu na toksyczną relację matka-córka w literaturze, to to jest zdecydowanie idealna pozycja na ten temat. Zrobiła mi bardzo źle, czytałam niektóre fragmenty z grymasem na twarzy, ale o to właśnie w tym chodziło i jeśli miałabym się zdiagnozować, to moje reakcje były jak najbardziej na miejscu. Szkoda że ta forma była taka nieprzystępna, można to było jakoś inaczej rozwiązać moim zdaniem i książka od razu nabrałaby nowego wymiaru. Tak więc jest to pozycja dla osób szukających lektury na konkretny tematu, które nie boją się wyzwań i mają mocne nerwy ;)

Co to była za koszmarna książka, pod wieloma względami. Jeśli chodzi o samą tematykę, to była mi z góry wiadoma i mniej więcej tak sobie to właśnie wyobrażałam, co nie zmienia faktu, że musiałam robić sobie przerwy czytając ją. Jednak to co mnie chyba najbardziej negatywnie zaskoczyło to pióro pisarki, które dla mnie było wyjątkowo nieznośne.

Zacznę może jednak od...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika czytowege

z ostatnich 3 m-cy
czytowege
2024-05-08 10:58:47
2024-05-08 10:58:47
Fourth Wing. Czwarte Skrzydło Rebecca Yarros
Cykl: Empireum (tom 1)
Średnia ocena:
8.2 / 10
3845 ocen
czytowege
2024-05-08 10:35:16
czytowege dodał książkę Ślady na półkę Chcę przeczytać
2024-05-08 10:35:16
czytowege dodał książkę Ślady na półkę Chcę przeczytać
Ślady Jakub Małecki
Średnia ocena:
7.5 / 10
3323 ocen
czytowege
2024-05-08 10:27:08
czytowege ocenił książkę Rdza na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-05-08 10:27:08
czytowege ocenił książkę Rdza na
8 / 10
i dodał opinię:

Każda książka autora jest dla mnie wejściem w jakiś inny świat, który jednak jest tak znajomy i ludzki. Tym razem nie było inaczej, znowu dałam się ponieść historii pisanej z mieszanką melancholii, grozy i dojmującego bólu, a koniec końców przedstawiającą bardzo życiowe zdarzenia. Mimo teg...

Rozwiń Rozwiń
Rdza Jakub Małecki
Średnia ocena:
7.8 / 10
5230 ocen
czytowege
2024-05-05 12:59:20
czytowege dodał książkę Poród naturalny na półkę Chcę przeczytać
2024-05-05 12:59:20
czytowege dodał książkę Poród naturalny na półkę Chcę przeczytać
Poród naturalny Katarzyna Oleś
Średnia ocena:
8.1 / 10
415 ocen
czytowege
2024-05-05 12:51:29
2024-05-05 12:51:29
czytowege
2024-05-05 12:47:29
czytowege ocenił książkę Lekko w ciąży na
6 / 10
i dodał opinię:
2024-05-05 12:47:29
czytowege ocenił książkę Lekko w ciąży na
6 / 10
i dodał opinię:

W momencie kiedy jakiś czas temu szukałam książek o tematyce ciążowej i okołodzieciowej, nazwisko pani Izabeli często pojawiało mi się w polecajkach wszelkiego rodzaju. Fakt że autorka jest położną sprawił, że jakoś tak od razu nabrałam do niej sympatii i zaufania, dlatego dodałam sobie ją...

Rozwiń Rozwiń
Lekko w ciąży Izabela Dembińska
Średnia ocena:
7.1 / 10
85 ocen
czytowege
2024-04-21 10:18:47
czytowege ocenił książkę Pianistka na
6 / 10
i dodał opinię:
2024-04-21 10:18:47
czytowege ocenił książkę Pianistka na
6 / 10
i dodał opinię:

Co to była za koszmarna książka, pod wieloma względami. Jeśli chodzi o samą tematykę, to była mi z góry wiadoma i mniej więcej tak sobie to właśnie wyobrażałam, co nie zmienia faktu, że musiałam robić sobie przerwy czytając ją. Jednak to co mnie chyba najbardziej negatywnie zaskoczyło to p...

Rozwiń Rozwiń
Pianistka Elfriede Jelinek
Średnia ocena:
7 / 10
1713 ocen
czytowege
2024-04-14 11:37:19
czytowege ocenił książkę Problem trzech ciał na
3 / 10
i dodał opinię:
2024-04-14 11:37:19
czytowege ocenił książkę Problem trzech ciał na
3 / 10
i dodał opinię:

Egzemplarz tej książki kupiłam na zeszłorocznych Targach w Krakowie, niestety utworzyła mi się taka kolejka do czytania, że dopiero teraz mogłam się za nią zabrać. Zarówno przez to, że tak długo i z wyrzutem na mnie spoglądała z półki, jak i fakt że niedawno temu wyszedł szeroko reklamowan...

Rozwiń Rozwiń
Problem trzech ciał Cixin Liu
Średnia ocena:
7.5 / 10
5456 ocen
czytowege
2024-04-11 10:39:19
czytowege ocenił książkę Wichrowe Wzgórza na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-04-11 10:39:19
czytowege ocenił książkę Wichrowe Wzgórza na
9 / 10
i dodał opinię:

Miałam przyjemność czytać tą książkę po raz trzeci i niesamowite jest to, jak zupełnie inaczej ją za każdym razem odbieram. Po ostatnim czytaniu pozostawiła we mnie jakieś uczucie nostalgii, tęsknoty i wręcz czegoś na kształt podziwu dla takiej miłości. Teraz jest zgoła inaczej - Bronte op...

Rozwiń Rozwiń

ulubieni autorzy [4]

Stephen King
Ocena książek:
7,0 / 10
169 książek
14 cykli
15920 fanów
Trudi Canavan
Ocena książek:
7,2 / 10
20 książek
6 cykli
Pisze książki z:
2729 fanów
Dale Carnegie
Ocena książek:
7,2 / 10
30 książek
1 cykl
192 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
1 057
książek
Średnio w roku
przeczytane
81
książek
Opinie były
pomocne
4 165
razy
W sumie
wystawione
1 053
oceny ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
5 999
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
25
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]