Hades

Okładka książki Hades Alexandra Adornetto
Okładka książki Hades
Alexandra Adornetto Wydawnictwo: Bukowy Las Cykl: Blask (tom 2) fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Blask (tom 2)
Tytuł oryginału:
Hades
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2012-03-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-07
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9781907410772
Tłumacz:
Beata Gluma
Tagi:
Hades Halo
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1146 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
375
100

Na półkach: ,

Jako że nie przerywam serii kontynuujemy przygodę. W drugim tomie nasza ukochana para żyje i ma się dobrze. Do czasu... Podczas niewinnej imprezy Halloweenowej Beth wraz z przyjaciółkami postanawiają urządzić sobie seans za pomocy ranking Ouja. Niestety ale uwolniły zło... I Beth trafia do piekła 😱 DUM DUM DUUUUM
W tym tomie jest ździebko lepiej - mamy tutaj troszkę więcej akcji ale i tak mamy masę zgrzytów.
Po pierwsze. Scena z seansem. Czy tylko ja to zauważyłam? Przeczytałam tą scenę aż dwa razy. Najpierw każda z dziewczyn kładzie po jednym palcu na kieliszku. Następnie NiePamiętamJejImienia każe wszystkim dziewczynom złapać się za ręce i pod żadnym pozorem nie mogą przerwać kręgu. A w następnej scenie jakimś cudem robią jedno i drugie? 🤣 Chyba trzecia ręka im wyrosła 🤣 ah bardzo ładny plot hole.
Po drugie. Bethany. No niestety, jest ona największym problemem tych książek. Od poprzedniego tomu nic się nie nauczyła. Nadal jest lekkomyślna, naiwna i fochami rzuca na lewo i prawo (nawet będąc w Piekle). Nadal nie mogę wyjść z podziwu jak to bez jakiegokolwiek wahania wsiadła na motocykl z chłopakiem którego znała tylko dlatego że według niego jej mysio pysio się upił i skoczył do jeziora rozwalając sobie głowę. Raz, tylko raz powiedziała "Xavier przecież tyle nie pije" a zaraz był hop na motor i heja. 🤦 Nie jestem też zadowolona z tego jak potoczyła się jej historia w Piekle. Została porwana i nic jej się nie stało? Nic a nic? A nie przepraszam. O mało co nie została zmuszona do przespania się z Jake'iem. I to jej ciągle zachwycanie się ciałem Xaviera i o zgrozo! jej brata Gabriela? Ugh, męczące. Zresztą, Beth cała w sobie jest męcząca.
Po trzecie: serio, żadnego zakończenia co do Hanny i Tuck'a? Tak poprostu ich tam zostawiła? Po tym wszystkim co dla niej zrobili? Rozumiałam całą sytuację, że w momencie jak ekipa ratownicza przybyla po Beth nie było czasu aby po nich wrócić, ale mogłaby chociaż spróbować już jak wróci na Ziemię. A do końca trylogii nie usłyszymy już o nich słowa 😞 Nieładnie.
Po czwarte: relacja Molly-Gabriel. Akurat tu miałam nadzieję, że coś między nimi będzie. Nie zrozumcie mnie źle, Molly jest również irytująca ale nie w takim stopniu co Beth i chciałam zobaczyć jak Gabriel przekonuje się aby obdarzyć uczuciem człowieka 😉
Co mi się nawet jako tako podobało: sceny z tego co działo się na Ziemii. Tylko wielka szkoda, że wszystko i tak było pokazana z perspektywy Beth. Wolałabym od niej odpocząć a poznać to chociażby z punktu widzenia Xaviera. Przynajmniej nie zachwycał by się czyimś ciałem. 🤷
Trochę się rozpisałam więc czas zakończyć. Jak pisałam tutaj było trochę lepiej niż w poprzednim tomie ale szału nadal nie ma. Naprawdę ciężko polubić książkę gdzie główna bohaterka jest głupią nastolatką (gdzie powinna być mądrym aniołem) i co chwilę gloryfikuje się postacie. Wystarczy napisać raz, że ktoś jest cudowny. Nie musi nam nikt o tym przypominać co kilka stron.
Mimo że tyle tu wypisałam to nadal niestety czytałam gorsze książki. Brnę w to dalej dla śmiechu 😉
Edit: Zapomniałam dodać jeszcze jedną rzecz która nie ma sensu podobnie do sceny z seansem. W epilogu Molly twierdzi, że spędziła w tej szkole 13 lat.... Jakim cudem? Stronę wcześniej było zaznaczone, że stoją przed budynkiem LICEUM. Nigdzie nie było powiedziane, że jest to zespół szkół. A poza tym to musiałoby znaczyć, że zaczęła chodzić do szkoły w wieku 5 lat? Według systemu nauczania w szkołach amerykańskich w takim wypadku musiałaby skończyć szkołę w wieku 16 lat a nie 18 🤣 kolejny plot hole 😉

Jako że nie przerywam serii kontynuujemy przygodę. W drugim tomie nasza ukochana para żyje i ma się dobrze. Do czasu... Podczas niewinnej imprezy Halloweenowej Beth wraz z przyjaciółkami postanawiają urządzić sobie seans za pomocy ranking Ouja. Niestety ale uwolniły zło... I Beth trafia do piekła 😱 DUM DUM DUUUUM
W tym tomie jest ździebko lepiej - mamy tutaj troszkę więcej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
248
204

Na półkach:

Fajna, ciekawa. Co prawda są to książki typowo dla młodzieży a ja swoje lata już mam :) jednak nic nie poradzę, że lubię takie historie. Przewidywalna, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało. Niedługo biorę się za 3 część :)

Fajna, ciekawa. Co prawda są to książki typowo dla młodzieży a ja swoje lata już mam :) jednak nic nie poradzę, że lubię takie historie. Przewidywalna, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało. Niedługo biorę się za 3 część :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
746
734

Na półkach: , , , ,

Nigdy nie odkładam książki w połowie. Zawsze staram się przeczytać ją do końca i dać szansę autorowi, by mnie czymś zaskoczył.
Tutaj żadnych wielkich zaskoczeń nie było, może poza jednym - straszną naiwnością Bethany.
Nie lubię bohaterek, które są kreowane na sierotki i tylko czekają na wybawienie przez innych.
Rozumiem zamysł - anioł itd., ale... doprawdy, w pewnym momencie to się staje naprawdę nudne.
Tak więc cieszę się, że ten tom się już skończył.
Jak już napisałam przy tomie pierwszym seria ta jest zdecydowanie przeznaczona dla młodzieży.
Musiałam sobie robić spore przerwy na inne zajęcia, żeby przebrnąć prze tą książkę. Ale cóż, sami oceńcie.....
Bethany jest aniołem. Została zesłana na ziemię, aby powstrzymać panoszące się siły ciemności.
Choć zakochanie się w Xavierze nie było częścią planu, uczucie między tymi dwojgiem jest bardzo silne.
Niestety ani to uczucie, ani opieka dwójki archaniołów - Ivy i Gabriela nie zdołają uchronić Beth przed diabelskim podstępem.

Nigdy nie odkładam książki w połowie. Zawsze staram się przeczytać ją do końca i dać szansę autorowi, by mnie czymś zaskoczył.
Tutaj żadnych wielkich zaskoczeń nie było, może poza jednym - straszną naiwnością Bethany.
Nie lubię bohaterek, które są kreowane na sierotki i tylko czekają na wybawienie przez innych.
Rozumiem zamysł - anioł itd., ale... doprawdy, w pewnym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
611
296

Na półkach: ,

Z dużą nadzieją zabierałam się za drugi tom. Po fajnej, przyjemnej pierwszej części oczekiwałam lekkkej drapieżności i pazurka - w końcu podróż wiodła do piekła. I o ile zaczynało się całkiem ciekawie i czuć było zmianę klimatu powieści, to z każdym rozdziałem byłam coraz bardziej rozczarowana. Irytujący stał się styl pisania autorki. Bardziej skupiła się na uczuciach głównej bohaterki niż chociażby na samej akcji, która nie była zbyt pochłaniająca. Co trzecie zdanie dowiadywaliśmy się jakie to Xawier miał lśniące włosy, muskularne ramiona, aż do znudzenia. Z pierwszej części mile wspominam Jake'a - jako czarny charakter. Ale tutaj w ogóle nie dało się go poznać. Miałam zbyt duże oczekiwania względem tej powieści, doszukując się głębi. Rzadko kiedy piszę negatywne opinie, ale bardzo się zawiodłam, a szkoda.

Z dużą nadzieją zabierałam się za drugi tom. Po fajnej, przyjemnej pierwszej części oczekiwałam lekkkej drapieżności i pazurka - w końcu podróż wiodła do piekła. I o ile zaczynało się całkiem ciekawie i czuć było zmianę klimatu powieści, to z każdym rozdziałem byłam coraz bardziej rozczarowana. Irytujący stał się styl pisania autorki. Bardziej skupiła się na uczuciach...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
386
378

Na półkach: , , , , ,

Hades jest z pewnością lepszą częścią tej trylogii niż Blask. O wiele więcej wartkiej akcji, więcej niespodziewanych plot twistów - to rozumiem. Ta część zdecydowanie była poświęcona tej ciemniejszej stronie, czyli piekle i księciu ciemności - Jake'owi Thornie.
Nie jest to jakiś majstersztyk, ale coś innego. Przypomina mi to trochę coś w stylu "Szeptem" Becci Fitzpatrick. Szczerze mówiąc, trochę ciężko będzie mi się zabrać za trzecią część, bo pewnie wszystko skończy się tak samo i przewidywalnie. Klimat aniołów to nie jest mój ulubiony temat w książkach fantasy, ale nie było tak źle.

Hades jest z pewnością lepszą częścią tej trylogii niż Blask. O wiele więcej wartkiej akcji, więcej niespodziewanych plot twistów - to rozumiem. Ta część zdecydowanie była poświęcona tej ciemniejszej stronie, czyli piekle i księciu ciemności - Jake'owi Thornie.
Nie jest to jakiś majstersztyk, ale coś innego. Przypomina mi to trochę coś w stylu "Szeptem" Becci Fitzpatrick....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
859
190

Na półkach: , ,

Okładka: 9/10
Treść: 6,25/10

W opinii dotyczącej poprzedniego tomu ponarzekałam na brak akcji. Cóż – powiedzmy, że problem ten został przez autorkę rozwiązany ;) W tej części zdecydowanie dzieje się o wiele więcej i książka nieco bardziej mnie wciągnęła.

Nie może być jednak zbyt różowo, bo niestety – pomimo, że wydarzeń jest więcej, to część z nich jest skrajnie absurdalna. Przykład to pierwsze z brzegu, stanowiące w ogóle zalążek całej akcji. Naprawdę ciężko uwierzyć, że Bethany wplątuje się w uczestnictwo w seansie spirytystycznym niedługo po tym, jak jej śmiertelny wróg został odesłany do Piekła, skąd jeszcze groził jej zemstą. Ludzie… serio? To coś jak motyw rodem z horrorów klasy B, gdzie bohaterowie zawsze uparcie lezą w sam środek zastawionej na nich pułapki. Coś takiego nie może skończyć się dobrze.
Do tego dochodzą jeszcze pomniejsze, niezbyt przemyślane wątki, takie jak wtajemniczenie Molly czy bezproblemowo przeprowadzona końcowa akcja ratunkowa.

Przeszkadzała mi też wyjątkowo kreacja Jake’a. Autorka chciała chyba wprowadzić jakąś głębię do jego postaci, ale wyszło to żałośnie. Raz był zły i mściwy, a raz przejawiał jakieś ludzkie odruchy. Raz postępował wobec Bethany okrutnie, a innym razem ewidentnie się o nią martwił. Bethany również na zmianę bała się go i nienawidziła, by za chwilę traktować go przychylniej i z większym zrozumieniem. I tak na zmianę przez całą książkę. Przyznam, że miałam już pod koniec dość tej huśtawki skrajności, tym bardziej, że wyglądało to tak, jakby sama autorka nie do końca wiedziała, w którą stronę ostatecznie pociągnąć ten wątek i jaką podjąć decyzję co do określenia postaci demona oraz relacji między nim a Bethany. Było to strasznie męczące, a do tego skończyło się jak dla mnie rozczarowująco.

Podobał mi się za to podział wydarzeń na dwa miejsca akcji – Bethany przeżywa przygody w Hadesie, podczas gdy Xavier i jej rodzeństwo podejmują akcję ratunkową na ziemi.

Nie podwyższam oceny tego tomu, ponieważ mimo że bardziej wciągający, wydawał mi się o wiele mniej dopracowany i przemyślany od poprzedniego. Wygląda więc na to, że decydujący w moim odbiorze i ocenie całej serii okaże się ostatni tom trylogii. Trzymam kciuki, by okazał się wart przeczytania.

Okładka: 9/10
Treść: 6,25/10

W opinii dotyczącej poprzedniego tomu ponarzekałam na brak akcji. Cóż – powiedzmy, że problem ten został przez autorkę rozwiązany ;) W tej części zdecydowanie dzieje się o wiele więcej i książka nieco bardziej mnie wciągnęła.

Nie może być jednak zbyt różowo, bo niestety – pomimo, że wydarzeń jest więcej, to część z nich jest skrajnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
32
15

Na półkach: ,

Trochę sceptycznie podchodziłam przy początku tej trylogii.
Fakt sytuacje zaczęły się rozkręcać, książka wciągnęła cztery dni zleciały trylogia przeczytana a mnie jednak czegoś zabrakło. Stoczonej bitwy Nieba z Piekłem, walki z Siódmymi za ich naruszenia a także nie rozwinięta rola Xaviera z jego mocami gdzie są wobec niego jakieś plany i trochę to niewytłumaczone zaginięcie pod koniec Ivy. W sumie przy końcówce również zabrakło mi przy powrocie Bethany z nieba jakieś wyjaśniającej rozmowy z jej rodzeństwem.
Książka dobra jednak nie wyczerpująca tematu...
Polecam ;)

Trochę sceptycznie podchodziłam przy początku tej trylogii.
Fakt sytuacje zaczęły się rozkręcać, książka wciągnęła cztery dni zleciały trylogia przeczytana a mnie jednak czegoś zabrakło. Stoczonej bitwy Nieba z Piekłem, walki z Siódmymi za ich naruszenia a także nie rozwinięta rola Xaviera z jego mocami gdzie są wobec niego jakieś plany i trochę to niewytłumaczone...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1350
889

Na półkach:

Świetna , polecam

Świetna , polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1472
1471

Na półkach: , , , , ,

Trochę nudnawa i mi się dłużyła. Czułam się trochę na nią za stara i pewnie jakbym ją przeczytała kilka lat temu, to bardziej by mi się spodobała.

Trochę nudnawa i mi się dłużyła. Czułam się trochę na nią za stara i pewnie jakbym ją przeczytała kilka lat temu, to bardziej by mi się spodobała.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2137
180

Na półkach: ,

"Hades" jest lepszą powieścią niż "Blask". Głównie dlatego, że jest tu mniej Xaviera i w końcu coś się zaczyna tu dziać - coś więcej niż wyznania miłosne.
Fabuła dość podobna do "Porzuconych" Cabot, którzy zdecydowanie nadrabiają humorem.

"Hades" jest lepszą powieścią niż "Blask". Głównie dlatego, że jest tu mniej Xaviera i w końcu coś się zaczyna tu dziać - coś więcej niż wyznania miłosne.
Fabuła dość podobna do "Porzuconych" Cabot, którzy zdecydowanie nadrabiają humorem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 598
  • Chcę przeczytać
    1 541
  • Posiadam
    441
  • Ulubione
    152
  • Chcę w prezencie
    45
  • 2012
    26
  • Teraz czytam
    24
  • Fantastyka
    23
  • Fantasy
    17
  • 2014
    17

Cytaty

Więcej
Alexandra Adornetto Hades Zobacz więcej
Alexandra Adornetto Hades Zobacz więcej
Alexandra Adornetto Hades Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także