Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podobało mi się połączenie dwóch baśni, ale spodziewałam się czegoś ciekawszego, mroczniejszego, a dostałam słodką historię miłosną, która nie była najgorsza. :)

Podobało mi się połączenie dwóch baśni, ale spodziewałam się czegoś ciekawszego, mroczniejszego, a dostałam słodką historię miłosną, która nie była najgorsza. :)

Dla mnie książka była dobra. Rzeczywiście miała dużo podobnych elementów z innych książek, ale to nie oznaczało, że była gorsza. Druga część zapowiada się ciekawie.

Dla mnie książka była dobra. Rzeczywiście miała dużo podobnych elementów z innych książek, ale to nie oznaczało, że była gorsza. Druga część zapowiada się ciekawie.

Książka była dla mnie całkiem niezła, ale za bardzo była uproszczona, co wiązało się z tym, że szybko przeskakiwało się z jednej sceny do drugiej. Czasami nie wiedziałam co czytam i się gubiłam… No i też nie do końca czułam emocji bohaterów ani ich "chemii".

Książka była dla mnie całkiem niezła, ale za bardzo była uproszczona, co wiązało się z tym, że szybko przeskakiwało się z jednej sceny do drugiej. Czasami nie wiedziałam co czytam i się gubiłam… No i też nie do końca czułam emocji bohaterów ani ich "chemii".

Takie średnie. Dopiero coś ciekawego zaczyna się dziać w dwóch ostatnich rozdziałach. Cain i Lore trochę ratują tą książkę, ale Falco spodziewałam się czegoś lepszego… a wyszło meh…

Takie średnie. Dopiero coś ciekawego zaczyna się dziać w dwóch ostatnich rozdziałach. Cain i Lore trochę ratują tą książkę, ale Falco spodziewałam się czegoś lepszego… a wyszło meh…