Opinie użytkownika
Wystarczyło przeczytać "Rekursję", żeby Crouch kupił mnie całkowicie. Wątek podróży w czasie, zmian rzeczywistości, alternatywnych wszechświatów i linii czasowych to coś, o czym zawsze, nie ważne jak zmęczony – chętnie czytam. Pod warunkiem oczywiście, że jest to dobrze napisane. Naiwnie założyłem, że będzie tak samo w przypadku "Upgrade’u". Autor miał bowiem pomysł na...
więcej Pokaż mimo toJestem po przeczytaniu trzech z czterech pozycji napisanych przez Childa z bratem. Nie jest chyba tajemnicą, że stary dobry Lincoln jedynie sygnował te powieści swoim nazwiskiem, a cały piekielnie dobry cykl o blisko dwumetrowym żandarmie przechodzi swój bliski zmierzchowi okres przekazywania autorskiej pałeczki. Z twórczością Pana Lee Childa jest trochę tak, jak z graniem...
więcej Pokaż mimo toMimo, że otoczka niewątpliwie kosmiczna, to odczucia niestety przyziemne. Wstyd mówić, ale trzecia odsłona kanonu literatury science-fiction, jakim jest Odyseja Kosmiczna (moim zdaniem) nie dotrzymuje kroku swoim poprzedniczkom. Pamiętam, jak z wielkim zapałem zabrałem się za Odyseję 2001. To była niezwykła podróż w kierunku Saturna od pierwszej do ostatniej strony. Nie...
więcej Pokaż mimo toW roku 2022 na drogach w Stanach Zjednoczonych zginęło prawie 43 tysiące osób. Niewiele mniej w roku 2021. Zdecydowana większość wypadków dotyczy sytuacji kolizji i karamboli, ale wśród ogółu znajduje się ten mały odsetek, w których giną piesi. Gdy weźmiemy pod uwagę tylko śmiertelność pieszych, rocznie na ulicach ginie ich średnio 19,2 na milion mieszkańców. (Odsetek ...
więcej Pokaż mimo toCo świadczy o wyjątkowości Kontaktu na tle innych powieści z gatunku science-fiction (a przynajmniej tych, które przeczytałem)? Podczas gdy większość z tych skupiających się na kontakcie z obcą cywilizacją koncentruje się na szybkim czynnym (często destrukcyjnym) ich wpływie na ludzkość i odwrotnie, tu wszystko analizujemy na chłodno, powoli, dokładnie i wydawałoby się...
więcej Pokaż mimo to„It took me so long to do so many important things, it’s just hard to accept that I spent so many years being less happy than I could’ve been. Jim was five feet from my desk and it took me four years to get to him. It’d be great if people saw this documentary and learned from my mistakes. Not that I’m a tragic person. I’m really happy now, but it would just make my heart...
więcej Pokaż mimo toPierwsze słowa, jakie stały się początkiem późniejszej "Odysei Kosmicznej 2001" zostały wstukane na papier za pomocą maszyny do pisania około 5 lat przed wylądowaniem Armstronga na Księżycu. Współpraca Arthura Clarke’a i Stanleya Kubricka przyniosła znakomite efekty w dość krótkim czasie, zatem załoga astronautów misji Apollo zdążyła zobaczyć film przed wyruszeniem w...
więcej Pokaż mimo to
Rok 1969 wydał na świat takie sławy jak m.in. Jennifer Lopez, Michael Schumacher, DJ Tiesto, czy nasz rodowity Zenek Martyniuk, ale zabrał taką sławę, jak Witold Gombrowicz.
W roku 1969 Nagrodę Nobla otrzymał Samuel Beckett (ten od Godota).
Był to również rok, w którym do wózka inwalidzkiego został już na zawsze przykuty Stephen Hawking, ale oczy i uszy większej części...
„Zbuntowana, niezrównoważona psychicznie i emocjonalnie dziewczyna, której zachowanie pozostawia wiele do życzenia jest idealnym przykładem kogoś, kto twierdząc, że nie potrzebuje innych ludzi, potrzebuje innych ludzi tylko po to, żeby im powiedzieć jak bardzo ich nie potrzebuje. Jest wulgarna i skrajnie chamska w wielu sytuacjach. Prowokuje, przez co ściąga na siebie i...
więcej Pokaż mimo toJak już pisałem przy okazji Odysei, obecnie dysponujemy jedynie poszlakową wiedzą na temat jej genezy. I tak raczej zostanie. Nie inaczej jest w przypadku Iliady, a także jej potencjalnego autora. Homer, jako postać otoczona legendami, według szczątkowych informacji Greków w okresie klasycznym i hellenistycznym miał narodzić się z takim samym prawdopodobieństwem w Itace, co...
więcej Pokaż mimo toObecnie dysponujemy jedynie poszlakową wiedzą na temat tego kto był tym pierwszym aojdą, który wyśpiewał Odyseję (wygodnie autorstwo przypisuje się Homerowi, aczkolwiek wg niektórych źródeł, on jedynie rozpowszechnił heksametrem to, co wg antycznej ustnej tradycji epickiej było przekazywane od dawna). Kto ją potem spisał i czy niczego nie przegapił (być może również...
więcej Pokaż mimo toKiedyś, jeszcze za czasów licealnych wziąłem do szkoły butelkę kompotu, o której zapomniałem. Nijak się ten fakt ma do recenzji tejże powieści, ale właśnie mija 14 rok, odkąd ta sama butelka kompotu leży w piwnicy. Przetrzymywanie jej tam to już tradycja. Gdyby Edmunda wtrącili do lochów dokładnie wtedy, kiedy szedłem z kompotem do szkoły, dziś zapewne już cieszyłby się...
więcej Pokaż mimo toKiedyś, jeszcze za czasów licealnych wziąłem do szkoły butelkę kompotu, o której zapomniałem. Nijak się ten fakt ma do recenzji tejże powieści, ale właśnie mija 14 rok, odkąd ta sama butelka kompotu leży w piwnicy. Przetrzymywanie jej tam to już tradycja. Gdyby Edmunda wtrącili do lochów dokładnie wtedy, kiedy szedłem z kompotem do szkoły, dziś zapewne już cieszyłby się...
więcej Pokaż mimo toOstatnio w internecie można było przeczytać artykuł, w którym naukowcy wyjaśniają ile lembasów należy zjeść, aby przetrwać ponad 3 miesięczną podróż z Shire’u do Mordoru śladami tolkienowych bohaterów. Nie ma to żadnego związku z debiutancką powieścią Franka Bella, ale jedno z użytych przez autora określeń nie pozwoliło mi przejść obok tematu obojętnie i nie nawiązać do...
więcej Pokaż mimo toKiedy otrzymałem drugi tom graficznej powieści Diuny z nic dla mnie jeszcze nieznaczącym podtytułem Muad’dib – jak się z treści okazało – oznaczającym w mowie Fremenów jakieś dziwne podobne do myszoskoczka stworzonko przemierzające Arrakis – byłem zadowolony, ale i zdziwiony. Zadowolony dlatego, że Diuna w wersji graficznej wygląda przepięknie. Zdziwiony – początkowo...
więcej Pokaż mimo to„Sto osiemdziesiąt pięć stopni różniej wielkości” w dół… i jakieś kilkaset, bądź nawet kilka tysięcy metrów wprzód. Tyle dzieli świat rzeczywisty od baśniowego. I chcąc wierzyć staremu stetryczałemu Bowditchowi, że jest tak faktycznie, to dla poszukiwaczy przygód nie jest to żadne szczególne wyzwanie. Istnienie baśniowego świata jednak należy utrzymać w tajemnicy....
więcej Pokaż mimo toDlaczego tak kocham twórczość Asimova? Dlatego, że oprócz pełnoprawnego, znakomicie napisanego science-fiction, w swoich książkach poruszał tematy filozoficzne, skłaniające do rozważań jeszcze na długo po odłożeniu lektury. "Koniec Wieczności". Już sam tytuł jest w pewnym sensie sprzecznością, gdyż wieczność mimo, że oznaczać może zaledwie 200 lat, to jednak kojarzy się z...
więcej Pokaż mimo toNie da się ukryć, że cała ta techniczna nomenklatura, którą posługuje się autor w „Iluzji” jest dosyć ciężkim orzechem do zgryzienia (a w tym przypadku do zrozumienia), jednakże lubię czytać powieści osób, które mają łeb na karku i ową nomenklaturą nie posługują się na pokaz (hej patrz jaki jestem mądry, czytaj to i lub to), ale z profesjonalizmem przedstawiają kreowany być...
więcej Pokaż mimo to
"Jak długo istnieje klasa niższa – należę do niej. Jak długo istnieje element przestępczy – wywodzę się z niego. Jak długo choćby jedna dusza przebywa w więzieniu – nie jestem wolny.”
Spośród tych powieści, które z dorobku Vonneguta udało mi się przeczytać, z wielką przykrością i lekkim wstydem muszę przyznać, że Hokus-Pokus jest niestety tworem najgorszym. Wątek...
Większość z Was, znawców twórczości Dicka, czy to z własnego doświadczenia w myśl przeczytanych książek jego autorstwa, czy z opowieści nieznajomych i znajomych, którzy mają owe książki za sobą, wie, że Dick jest zbyt wielki żeby zamknąć go w granicach zwykłego science-fiction. On ramy tego gatunku zwyczajnie rozrywa.
Paradoksalnie, mimo dużego warsztatu pisarskiego na...