-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1189
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać447
Biblioteczka
2024-05-11
2024-05-04
Atwood jest moim osobistym typem na literackiego Nobla. I chciałam napisać, że niestety pisze bardzo nierówno. I że ten zbiór opowiadań jest bardzo nierówny. I że jestem rozczarowana!
I wtedy trafiłam na ten fragment: "Zauważyła, że w sieci krytycznie usposobione kobiety coraz częściej używają słowa 'rozczarowana', które niemal wyparło dotychczasową tajną broń- 'wstrząśnięta i oburzona', podobnie jak szybszy wirus powolniejszego rywala." I wytrąciła mi z ręki broń. Jakie to to w punkt. I co teraz? Było nierówne, bo było o kobiecej starości. A starość jest nierówna i niesprawiedliwa. I nieuniknioną częścią starości jest radzenie sobie z utratą. Utratą nie tylko bliskich ludzi, ale też sprawności zarówno fizycznej jak i intelektualnej, utratą poczucia mocy i wpływu na innych, utratą swojego miejsca w społeczeństwie.
To starość jest rozczarowująca!
Atwood jest moim osobistym typem na literackiego Nobla. I chciałam napisać, że niestety pisze bardzo nierówno. I że ten zbiór opowiadań jest bardzo nierówny. I że jestem rozczarowana!
I wtedy trafiłam na ten fragment: "Zauważyła, że w sieci krytycznie usposobione kobiety coraz częściej używają słowa 'rozczarowana', które niemal wyparło dotychczasową tajną broń-...
2024-04-27
2024-04-15
Tej książki nie da się czytać za dużo naraz. Ona wprowadza umysł w jakiś taki dziwny stan nieważkości i splątania. Być może czegoś podobnego doświadczał Wojnicz pod wpływem Schwarmerei. Niby jest męska i mizoginistyczna a spod spodu aż bucha kobiecość. Zdecydowanie z czymś się zostaje po jej przeczytaniu. Z takim empuzowym czymś.
Tej książki nie da się czytać za dużo naraz. Ona wprowadza umysł w jakiś taki dziwny stan nieważkości i splątania. Być może czegoś podobnego doświadczał Wojnicz pod wpływem Schwarmerei. Niby jest męska i mizoginistyczna a spod spodu aż bucha kobiecość. Zdecydowanie z czymś się zostaje po jej przeczytaniu. Z takim empuzowym czymś.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-02
Mój dziesięciolatek jest zachwycony. A ja, ponieważ czytaliśmy wspólnie, również nie narzekam. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, poczucie humoru. Do paru rzeczy mogłabym się doczepić, ale przecież jest to książka dla dzieci, więc nie o to chodzi. Za to tłumaczowi nie daruję: cwał nie jest wolniejszy od galopu i na pewno nie jest to chód konia służący do długiej i wytrwałej jazdy. I zaciąga się popręg a nie popręgi!
Mój dziesięciolatek jest zachwycony. A ja, ponieważ czytaliśmy wspólnie, również nie narzekam. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, poczucie humoru. Do paru rzeczy mogłabym się doczepić, ale przecież jest to książka dla dzieci, więc nie o to chodzi. Za to tłumaczowi nie daruję: cwał nie jest wolniejszy od galopu i na pewno nie jest to chód konia służący do długiej i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-25
Nierówna. Przez niektóre rozdziały brnęłam z zachwytem. Przez niektóre przewijałam jedynie oczami, jak najszybciej do końca. Zostaję z koncepcją wewnętrznego światła.
Nierówna. Przez niektóre rozdziały brnęłam z zachwytem. Przez niektóre przewijałam jedynie oczami, jak najszybciej do końca. Zostaję z koncepcją wewnętrznego światła.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-08
2024-03-02
Pierwsze opowiadanie zniechęciło mnie na tyle, że porzuciłam czytanie tej książki na kilka miesięcy. Cieszę się, że wróciłam. Podoba mi się idea "pomiędzy". Pomiędzy normą a szaleństwem. Pomiędzy sobą a światem. Pomiędzy przystosowaniem a nieadekwatnością. Pomiędzy ludźmi. I tak w ogóle, o tym wszystkim, co nam robi to dziwne coś, co jest pomiędzy uszami.
Pierwsze opowiadanie zniechęciło mnie na tyle, że porzuciłam czytanie tej książki na kilka miesięcy. Cieszę się, że wróciłam. Podoba mi się idea "pomiędzy". Pomiędzy normą a szaleństwem. Pomiędzy sobą a światem. Pomiędzy przystosowaniem a nieadekwatnością. Pomiędzy ludźmi. I tak w ogóle, o tym wszystkim, co nam robi to dziwne coś, co jest pomiędzy uszami.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-24
Jakie to było intensywne. Ani chwili wytchnienia, ciągle coś, wielość narracji, wielość bohaterów, wielość wrogów, wielość wątków. Jestem przebodźcowana.
Jakie to było intensywne. Ani chwili wytchnienia, ciągle coś, wielość narracji, wielość bohaterów, wielość wrogów, wielość wątków. Jestem przebodźcowana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-02
Potrzebowałam książki, która nie dzieje się w naszym świecie, w której nie ma za dużo akcji i w której nie trzeba być czujnym na ciosy emocjonalne. TADAAM prosto w moje potrzeby. Rozdział o remoncie, rozdział o bułeczkach cynamonowych, rozdział o zatrudnianiu personelu. Ja jednocześnie tą książką gardzę i ją podziwiam. Taka banalna a jednocześnie całkiem przytulna. I zostaję z pytaniem, jak by mi się pracowało z ludźmi podobnymi do mnie.
Potrzebowałam książki, która nie dzieje się w naszym świecie, w której nie ma za dużo akcji i w której nie trzeba być czujnym na ciosy emocjonalne. TADAAM prosto w moje potrzeby. Rozdział o remoncie, rozdział o bułeczkach cynamonowych, rozdział o zatrudnianiu personelu. Ja jednocześnie tą książką gardzę i ją podziwiam. Taka banalna a jednocześnie całkiem przytulna. I...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-29
Mam takie skojarzenie, że to taka trochę "Prześniona rewolucja" Leddera, tylko napisana w bardziej przystępny sposób. Skojarzenie bierze się stąd, że autorka wykonała solidną pracę, żeby zmierzyć się z taką trochę luką historyczną. A przyjrzenie się temu, jak funkcjonowały tamte kobiety, jakie tworzyły systemy rodzinne, jakie za tym idą przekazy, które pokutują w świadomości współczesnych kobiet było dla mnie czymś bardzo wartościowym.
Mam takie skojarzenie, że to taka trochę "Prześniona rewolucja" Leddera, tylko napisana w bardziej przystępny sposób. Skojarzenie bierze się stąd, że autorka wykonała solidną pracę, żeby zmierzyć się z taką trochę luką historyczną. A przyjrzenie się temu, jak funkcjonowały tamte kobiety, jakie tworzyły systemy rodzinne, jakie za tym idą przekazy, które pokutują w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-15
Jest to pozycja, którą zaliczam do wartościowych. Pokazała mi coś, coś zmieniła. Po pierwsze zdejmuje poczucie winy: to nie do końca jest moja wina, że nie potrafię się skupić. A jak już je zdejmie, to pokazuje szeroki kontekst społeczny. Część dotycząca technologii była dla mnie najciekawsza, ale może też dlatego, że o pozostałych zagadnieniach (sen, stres, naddiagnozowanie ADHD) czytałam niedawno już w innych książkach.
A skoro znam mechanizmy, to choć trochę mogę je kontrolować. Na przykład mogę czytać książki w trybie bardziej świadomym (a nie w trybie scrollowania) i mniej reagować na sygnały telefonu.
Jest to pozycja, którą zaliczam do wartościowych. Pokazała mi coś, coś zmieniła. Po pierwsze zdejmuje poczucie winy: to nie do końca jest moja wina, że nie potrafię się skupić. A jak już je zdejmie, to pokazuje szeroki kontekst społeczny. Część dotycząca technologii była dla mnie najciekawsza, ale może też dlatego, że o pozostałych zagadnieniach (sen, stres,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-11
Nie wiem, co o tym powiedzieć.
Ameryka jest dziwna i składa się z kontrastów. Prawdziwe życie czasem nie przystaje do życia internetowego. Ta książka niby została napisana w taki sposób, jaki lubię, to chyba też miała być ambitna lektura. W takim razie nie jestem wystarczająco ambitna. Zmęczyłam się.
Nie wiem, co o tym powiedzieć.
Ameryka jest dziwna i składa się z kontrastów. Prawdziwe życie czasem nie przystaje do życia internetowego. Ta książka niby została napisana w taki sposób, jaki lubię, to chyba też miała być ambitna lektura. W takim razie nie jestem wystarczająco ambitna. Zmęczyłam się.
2024-02-03
W jakiś sposób to było ładne, magiczne i trochę mroczne. W taki nierówny i trochę infantylny sposób.
W jakiś sposób to było ładne, magiczne i trochę mroczne. W taki nierówny i trochę infantylny sposób.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-07
Jakie to było słabe. I do tego słabo napisane (albo przetłumaczone). A zakończenie tak naciągane, że dziwię się, że nie pękło.
Jakie to było słabe. I do tego słabo napisane (albo przetłumaczone). A zakończenie tak naciągane, że dziwię się, że nie pękło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-21
2024-01-10
Im bardziej w las, tym mniej to jest las a baloniki abstrakcji abstrahują od samych siebie i na końcu to już zupełnie nic nie wiadomo.
Im bardziej w las, tym mniej to jest las a baloniki abstrakcji abstrahują od samych siebie i na końcu to już zupełnie nic nie wiadomo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-13
Sanderson ma bardzo lekkie pióro i jego powieści w zasadzie same się czytają. Fajnie, że stworzył bohaterkę, która bierze sprawy w swoje ręce i działa, zamiast biernie czekać. Tylko ta jego bohaterka ma syndrom bohaterki, więc zamęcza się ratując, dowodząc, rozwiązując zadania z zakresu fizyki kwantowej swojego świata a przy tym jeszcze sprząta i gotuje, bo przecież nikt tego tak dobrze jak ona nie zrobi.
Sanderson ma bardzo lekkie pióro i jego powieści w zasadzie same się czytają. Fajnie, że stworzył bohaterkę, która bierze sprawy w swoje ręce i działa, zamiast biernie czekać. Tylko ta jego bohaterka ma syndrom bohaterki, więc zamęcza się ratując, dowodząc, rozwiązując zadania z zakresu fizyki kwantowej swojego świata a przy tym jeszcze sprząta i gotuje, bo przecież nikt...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-26
Być może to nie książka jest idealna, ale czas, w którym na nią (przypadkowo) natrafiłam. Podoba mi się sposób prowadzenia narracji, podoba mi się przeplatanie historii życiowych z historiami o procesie tworzenia. Teraz lepiej rozumiem ideę performansu i chyba ideę twórczości w ogóle. Ta książka uwrażliwiła mnie na wiele rzeczy, poszerzyła myślenie i dalej we mnie siedzi. Marina potrafi inspirować. Za to daję 10.
Być może to nie książka jest idealna, ale czas, w którym na nią (przypadkowo) natrafiłam. Podoba mi się sposób prowadzenia narracji, podoba mi się przeplatanie historii życiowych z historiami o procesie tworzenia. Teraz lepiej rozumiem ideę performansu i chyba ideę twórczości w ogóle. Ta książka uwrażliwiła mnie na wiele rzeczy, poszerzyła myślenie i dalej we mnie siedzi....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to