Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Carter nie zawiódł i tym razem,fabuła może trochę spokojniejsza i bez takiej ilości makabry towarzyszącej każdem tomowi ale bardziej skupiającą się na samym Robercie i jego wyborach. Zakończenie jak zwykle inne niż można się tego spodziewać i mam wrażenie, że jeszcze spotkamy się z Lucienem.

Carter nie zawiódł i tym razem,fabuła może trochę spokojniejsza i bez takiej ilości makabry towarzyszącej każdem tomowi ale bardziej skupiającą się na samym Robercie i jego wyborach. Zakończenie jak zwykle inne niż można się tego spodziewać i mam wrażenie, że jeszcze spotkamy się z Lucienem.

Świetna! Jak zwykle z każdą stroną książki typuje ze trzech oprawców, a potem pojawia się on/ona -morderca i jest takie: no ale jak to? Końcowe przyśpieszenie akcji i nie wiesz kiedy książka się skończyła, a to mrugnięcie oka do Pana J wzbudziło uśmieszek na mojej twarzy.

Świetna! Jak zwykle z każdą stroną książki typuje ze trzech oprawców, a potem pojawia się on/ona -morderca i jest takie: no ale jak to? Końcowe przyśpieszenie akcji i nie wiesz kiedy książka się skończyła, a to mrugnięcie oka do Pana J wzbudziło uśmieszek na mojej twarzy.

Cała książka jest pełna zagadek ale koniec rozwala na łopatki...

Cała książka jest pełna zagadek ale koniec rozwala na łopatki...