Marta

Profil użytkownika: Marta

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 dni temu
405
Przeczytanych
książek
608
Książek
w biblioteczce
50
Opinii
108
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Idealna i potrzebna książka na dzisiejsze czasy. Wiecznie zajęci, odhaczający kolejne ptaszki na liście to-do, biegnący ze spotkania na zebranie lub gotujący obiad, zbierając po drodze rozrzucone skarpety i klocki, z dzieckiem na rękach. Staliśmy się mistrzami zajętości i multitaskingu. Czasem robimy wszystko tak naprawdę nie robiąc nic. Zatrzymajmy się i sprawdźmy czy nie zboczyliśmy z kursu. Zastanówmy się co jest na nas najważniejsze i jaki jest nasz cel? Odrzućmy wszystko inne. Róbmy to, co dla nas ważne i nie bójmy się z czegoś rezygnować. Nie da się mieć wszystkiego, bo zostaniemy z niczym. Dbajmy o odpoczynek, sen, czas na zabawę i nasze akumulatory. Polecam, chociaż uważam, że książka mogłaby być znacznie krótsza. Dużo rozwlekania tematu. Trochę nie esencjalistyczna.

@czytamzbiblioteki

Idealna i potrzebna książka na dzisiejsze czasy. Wiecznie zajęci, odhaczający kolejne ptaszki na liście to-do, biegnący ze spotkania na zebranie lub gotujący obiad, zbierając po drodze rozrzucone skarpety i klocki, z dzieckiem na rękach. Staliśmy się mistrzami zajętości i multitaskingu. Czasem robimy wszystko tak naprawdę nie robiąc nic. Zatrzymajmy się i sprawdźmy czy nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Codziennie pełnimy różne role: matki, żony, pracownika, córki, kochanki, przyjaciółki. Zdarza się, że któraś z tych ról zajmuje tyle miejsca, że zapominamy o innych naszych wcieleniach. Łatwo wtedy przyjąć to, co przypisane do roli i uznać za swoje. Spełniamy wtedy oczekiwania społeczne, powtarzamy utarte schematy, gubiąc gdzieś po drodze siebie. W taką pułapkę wpadła Elisabeth. Całe życie poświęciła mężowi i córkom, zapominając o sobie. Budzi się po czterdziestce, nieszczęśliwa, nie wiedząc kim jest i czy nadal kocha swojego męża. Ma dość rezygnowania z siebie, ale nie wie czego chce. Trudno usłyszeć głos, który tyle lat ignorowano. Nie da się też być w związku, jeśli nie jest się sobą.

Piękna, powieść, skłaniająca do refleksji.

@czytamzbiblioteki

Codziennie pełnimy różne role: matki, żony, pracownika, córki, kochanki, przyjaciółki. Zdarza się, że któraś z tych ról zajmuje tyle miejsca, że zapominamy o innych naszych wcieleniach. Łatwo wtedy przyjąć to, co przypisane do roli i uznać za swoje. Spełniamy wtedy oczekiwania społeczne, powtarzamy utarte schematy, gubiąc gdzieś po drodze siebie. W taką pułapkę wpadła...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy myślimy o początkach macierzyństwa wyobrażamy sobie rozanieloną mamę, zakochaną w swoim słodkim dzidziusiu. Zastanawiamy się czy radzi sobie z karmieniem, ranami poporodowymi i co najwyżej czy nie jest niewyspana. A tymczasem te pierwsze miesiące to ogromne wyzwanie emocjonalne.

Czy kiedykolwiek słyszeliście, że matka przeżywa proces żałoby za swoim dotychczasowym życiem? Pewnie nie, bo przecież nie wypada o tym mówić. Wiemy, że rodzi się dziecko, ale wraz z dzieckiem rodzi się matka. Oczywiście jest dużo radości, szczęścia, oksytocyny, ale tyle samo jest żalu, złości i smutku. Najgorsze jest to, że kobiety często zaprzeczają tym negatywnym emocjom i nie mogą ich wyrażać. A tłumione uczucia w końcu wybuchają, często kierowane są jak stronę ojca dziecka. O wiele łatwiejsze byłoby wejście w rodzicielstwo, gdyby kobiety wiedziały czego się spodziewać i otrzymywały wsparcie i akceptację otoczenia.

"Co za tym idzie, chyba nadeszła pora, aby zdradzić wam kilka tajemnic :
- Czasami mamy pretensje do własnych dzieci.
- Dzieci nie są równoznaczne ze szczęściem.
- Dzieci nie powodują, że partnerzy zbliżają się do siebie. "

"Pewne części naszego życia pozostają w zawieszeniu, a ono samo płynie tak szybko, że ledwie się go trzymamy. "

"W nieskończenie skomplikowanym świecie macierzyństwa nie sposób uniknąć zaprzeczenia, wyłączania, stawiania oporu, ukrywania i oceniania - jeśli jednak uda się nam zastąpić je akceptacja, pojawi się w nas zadowolenie."

@czytamzbiblioteki

Kiedy myślimy o początkach macierzyństwa wyobrażamy sobie rozanieloną mamę, zakochaną w swoim słodkim dzidziusiu. Zastanawiamy się czy radzi sobie z karmieniem, ranami poporodowymi i co najwyżej czy nie jest niewyspana. A tymczasem te pierwsze miesiące to ogromne wyzwanie emocjonalne.

Czy kiedykolwiek słyszeliście, że matka przeżywa proces żałoby za swoim dotychczasowym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Marta

z ostatnich 3 m-cy
Marta
2024-05-27 16:58:50
Marta ocenił książkę Klub czytelniczy dla samotnych serc na
7 / 10
2024-05-27 16:58:50
Marta ocenił książkę Klub czytelniczy dla samotnych serc na
7 / 10

statystyki

W sumie
przeczytano
405
książek
Średnio w roku
przeczytane
25
książek
Opinie były
pomocne
108
razy
W sumie
wystawione
392
oceny ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
2 473
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
26
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]