Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jako osoba mocno interesująca się tematem brytyjskiej rodziny królewskiej, nie dowiedziałam się z tej książki wielu nowych czy zaskakujących informacji. Przeczytałam dużo o pracy aktulanej królowej Camilli, o jej normalności i zaangażowaniu. Doceniam to i nie neguje. Mimo to, książka ta poza dozą informacji dla mniej wtajemniczonych, jest beczką lukru, którą autorka wylewa na Jej Wysokość. Nie obwiniam o nic królowej małżonki, ale zdecydowanie lepiej czytałoby się suche fakty niż wszędobylskie superlatywy.
W kwestii merytorycznej mam kilka zarzutów do autorki, część może być po prostu ludzikim błędem w korekcie (ślub W&C w 2022 r.), część może wynikać z tłumaczenia ('księżniczka małżonka') - jednak pisanie, że Harrego nie było na uroczystościach żałobnych dziadka to już zbyt duży błąd. Nie było go na nabożeństwie dziękczynnym niespełna rok po śmierci księcia Filipa. Takieb informacje są dostępne w kilku kliknięciach...
Podsumowując, polecam tę książkę głównie osobom mniej obeznanym w temacie, ale krytyczne myślenie przyda się każdemu czytelnikowi.

Jako osoba mocno interesująca się tematem brytyjskiej rodziny królewskiej, nie dowiedziałam się z tej książki wielu nowych czy zaskakujących informacji. Przeczytałam dużo o pracy aktulanej królowej Camilli, o jej normalności i zaangażowaniu. Doceniam to i nie neguje. Mimo to, książka ta poza dozą informacji dla mniej wtajemniczonych, jest beczką lukru, którą autorka wylewa...

Okładka? Piękna!
Forma? Przystępna.
Język? Lekki.

Zachwycająco wydana - choć brak mi w niej zdjęć. Łatwo i lekko napisana, jak artykuł w gazecie, co dla mnie jest plusem. Obfita w przypisy i spisy interesujących kwestii, co czyni z niej ciekawe kompendium.

Niestety jest w niej również dużo błędów - niektóre z pewnością były również w oryginale, część może wynikać z tłumaczenia - nie wiem tego na pewno, ale w dobie internetu, gdzie większość informacji możemy sprawdzić kilkoma kliknięciami jest to dla mnie nie do przyjęcia.

Zaburzona chronologia, która nie zawsze ma odzwierciedlenie w treści i powtórzenia mogą irytować, ale nie jest to dla mnie dużym problemem. Tym bardziej dlatego, że chronologia została uporządkowana na końcu książki wraz z drzewem genealogicznym rodziny królewskiej.

Jednak czy dowiedziałam się z tej książki czegoś przełomowego?
Nie do końca, ponieważ większość źródeł to tabloidy i opisywane sytuacje często nie są potwierdzone a moja wiedza dotycząca rodziny królewskiej nie jest mała.
Autorka postawiła kilka ciekawych tez, jednak nie jest to 'biografia', którą będę się zachwycała. Mimo to, cieszę się, że ta książka powstała i została wydana na polskim rynku.

W sferze marzeń pozostawię nadzieję, że doczekamy się kiedyś autoryzowanej biografii księżnej Catherine, moim zdaniem idealnej przyszłej królowej Wielkiej Brytanii.

7/10
@kasia.kordeczka

Okładka? Piękna!
Forma? Przystępna.
Język? Lekki.

Zachwycająco wydana - choć brak mi w niej zdjęć. Łatwo i lekko napisana, jak artykuł w gazecie, co dla mnie jest plusem. Obfita w przypisy i spisy interesujących kwestii, co czyni z niej ciekawe kompendium.

Niestety jest w niej również dużo błędów - niektóre z pewnością były również w oryginale, część może wynikać z...

Urodziłam się w 1991 roku, więc Paktofoniki 'na żywo' nie słuchałam, jednak będąc w gimnazjum czy w liceum, to właśnie PFK i Pokahontaz leciały w moich słuchawkach najczęściej. Książkę Rahima kupiłam w przedsprzedaży ale jak widać, karencję na półce musiała odbyć. Mimo to przesłuchałam ją w audiobooku, bo wspaniale było usłyszeć w takiej roli Raha. W wersji papierowej dostajemy dużo ciekawych zdjęć. Sam tekst, to dobrze ubrana w słowa historia chłopaka, który pasję i marzenia przekuł w biznes i odniósł sukces. Z książki dowiadujemy się z perspektywy Rahima jak to naprawdę było ale też co robić, by nam również coś w życiu wyszło. Jest to dobra pozycja nie tylko dla fanów hip-hopu.

Urodziłam się w 1991 roku, więc Paktofoniki 'na żywo' nie słuchałam, jednak będąc w gimnazjum czy w liceum, to właśnie PFK i Pokahontaz leciały w moich słuchawkach najczęściej. Książkę Rahima kupiłam w przedsprzedaży ale jak widać, karencję na półce musiała odbyć. Mimo to przesłuchałam ją w audiobooku, bo wspaniale było usłyszeć w takiej roli Raha. W wersji papierowej...

Czy urlop Herkulesa Poirot w pięknej Kornwalii i decyzja o zakończeniu kariery może być prawdą? Nie w sytuacji, gdy obok ktoś czyha na życie młodej kobiety. Małe szare komórki muszą wkroczyć do akcji.
Z powieści wręcz świeci na czytelnika słońce, nie brakuje pięknych widoków a zagadka jest znakomita. Czy wielkiemu detektywowi uda się ocalić Nick Buckley? Przeczytajcie i spróbujcie rozwiązać tę sprawę sami.

Czy urlop Herkulesa Poirot w pięknej Kornwalii i decyzja o zakończeniu kariery może być prawdą? Nie w sytuacji, gdy obok ktoś czyha na życie młodej kobiety. Małe szare komórki muszą wkroczyć do akcji.
Z powieści wręcz świeci na czytelnika słońce, nie brakuje pięknych widoków a zagadka jest znakomita. Czy wielkiemu detektywowi uda się ocalić Nick Buckley? Przeczytajcie i...

Zbiór historii opowiadanych przez medyków, który pokazuje jak trudny i piękny zarazem jest to zawód oraz jak ważne jest bycie człowiekiem dla drugiego człowieka. Co ciekawe, książka nie jest napisana jedynie w formie wywiadu. Mamy tutaj listy bohaterów do przyjaciół a nawet maile, które autorka dostała od pewnego pediatry. Ta różnorodność oraz odpowiedni dobór rozmówców sprawia, że książkę czyta się jednym tchem i jest to bardzo wartościowa lektura.

Zbiór historii opowiadanych przez medyków, który pokazuje jak trudny i piękny zarazem jest to zawód oraz jak ważne jest bycie człowiekiem dla drugiego człowieka. Co ciekawe, książka nie jest napisana jedynie w formie wywiadu. Mamy tutaj listy bohaterów do przyjaciół a nawet maile, które autorka dostała od pewnego pediatry. Ta różnorodność oraz odpowiedni dobór rozmówców...

Kiedy cały świat ogląda jakiś serial na Netfliksie ja zawsze jestem poza tym. (Ok, z wyjątkiem The Crown 😅)  Dzieje się tak głównie dlatego, że hołduję zasadzie 'najpierw książka, potem film/serial'. Nie inaczej jest w przypadku 'Opowieści podręcznej', nawet wpisałam ją sobie w zeszłym roku na listę 12 książek, które przeczytam w 2023 ze swojej biblioteczki, żeby móc wreszcie obejrzeć serial.
Książkę przesłuchałam i mam mieszane uczucia. Cały pomysł jest bardzo ciekawy, historia przerażająco prawdopodobna ale wykonanie jakieś takie koślawe. Być może jest to wina mieszania teraźniejszości z przeszłością w myślach narratorki? Nie wiem, coś mi tu nie grało. Dlatego chętnie sprawdzę - gdy znajdę czas na seans - jak to wyszło w serialu, bo wydaje mi się, że po raz pierwszy to serial może być lepszy od książki.

Kiedy cały świat ogląda jakiś serial na Netfliksie ja zawsze jestem poza tym. (Ok, z wyjątkiem The Crown 😅)  Dzieje się tak głównie dlatego, że hołduję zasadzie 'najpierw książka, potem film/serial'. Nie inaczej jest w przypadku 'Opowieści podręcznej', nawet wpisałam ją sobie w zeszłym roku na listę 12 książek, które przeczytam w 2023 ze swojej biblioteczki, żeby móc...