Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , , ,

Kolejne spotkanie z bohaterami Piotra Kościelnego.
Kryminał jak na rasowy gatunek zaczyna się od trzęsienia ziemi, niczym u Hitchcocka...niestety potem poziom adrenaliny nie wzrasta.
Ostatni sprawiedliwy.
Wielowątkowa fabuła, pierwszoosobowy narrator nadaje charakter bliskości i kameralności wydarzeń.
Podział na trzy części. Pierwsza otwiera dynamiczne, spektakularne, bardzo brutalne działania, układy, wymiar sprawiedliwości i degrengolada społeczna. Druga odsłona spowolniona w imię vendetty i tutaj przekrój gangsterów. Trzecie spotkanie w grę się zamienia i wyborem prowadzi.
Przewidywalność i momentami znużenie. Czyta się dobrze.

Kolejne spotkanie z bohaterami Piotra Kościelnego.
Kryminał jak na rasowy gatunek zaczyna się od trzęsienia ziemi, niczym u Hitchcocka...niestety potem poziom adrenaliny nie wzrasta.
Ostatni sprawiedliwy.
Wielowątkowa fabuła, pierwszoosobowy narrator nadaje charakter bliskości i kameralności wydarzeń.
Podział na trzy części. Pierwsza otwiera dynamiczne, spektakularne,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

Czwarta część i Wrocław mieszają niemalże wątki z każdej części. Życie prywatne Sikory i jego partnerki narażone jest na poważne konsekwencje , zagrożenie życia i zdrowia. Bielecki przeżywa osobistą tragedię po rozstaniu z Jakubem i jego zabójstwem. Analogicznie to tych sytuacji rozpoczyna się śledztwo i wyścig z czasem. Bardzo emocjonalnie wchodzi się w każdą z części , a "Nagonka" staje się polowaniem.
Mocne akcentowanie zmian społecznych, dyskryminacji, polityki państwa z wpływami kościoła, służb, i braku poszanowania zwykłej jednostki ludzkiej.

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

Czwarta część i Wrocław mieszają niemalże wątki z każdej części. Życie prywatne Sikory i jego partnerki narażone jest na poważne konsekwencje , zagrożenie życia i zdrowia. Bielecki przeżywa osobistą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

,,Prawdopodobnie kierowała nim zazdrość. Zazdrościł tym dzieciom dzieciństwa, tego , że nie są ofiarami ojca tyrana. Tego, że nie muszą znosić upokorzeń, i tego, że nie muszą ciągle obawiać się o swoje życie."

Duet Sikora - Bielecki stanowi element rozrywkowy, bo przecież można się pośmiać z dyskryminacji, "pedał tu, pedał tam", lekkie zabarwienie i zdystansowanie w tej trudnej sprawie.
Temat dzieci i pedofilii wśród kleru, to na temat kontrowersyjny i ciągle akceptowany przez niektóre środowiska.
Chaos kontra precyzja w śledztwie, dialogi rozwalające system policyjny, wszechogarniające zło i degrengolada, zezwierzęcenie sukienkowych , wyścig z czasem i zamiatanie niewygodnych spraw pod dywan.

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

,,Prawdopodobnie kierowała nim zazdrość. Zazdrościł tym dzieciom dzieciństwa, tego , że nie są ofiarami ojca tyrana. Tego, że nie muszą znosić upokorzeń, i tego, że nie muszą ciągle obawiać się o swoje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

„Nagle dostrzegła jakiś ruch na korytarzu. Po chwili jej oczom ukazała się kobieta. Była niewiele starsza od niej. Cały przód bluzki miała we krwi. Jej twarz wykrzywiał dziwny grymas – mieszanka skupienia i satysfakcji.”


Komisarz Sikora rozpoczyna drugą część i tutaj Piotr Kościelny zaserwował nam rollercaster. Zaczyna się wszystko od zaginięcia kobiety, i dalej będzie już jazda bez trzymanki.
Trup będzie się gęsto ścielił.
Mroczne meandry ludzkiej natury pokażą swoje oblicze. Wchodzimy bardzo głęboko w mocno zakorzenioną złem, przemocą psychikę kobiety, którą inna kobieta skrzywdziła.
Misją staje się wyzwolenie świata od zła. Analogicznie do misji kobiety wyzwalającej komisarz Sikora zmaga się z wątpliwościami poprzedniego śledztwa "łowcy głów".
Mocna lektura.

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

„Nagle dostrzegła jakiś ruch na korytarzu. Po chwili jej oczom ukazała się kobieta. Była niewiele starsza od niej. Cały przód bluzki miała we krwi. Jej twarz wykrzywiał dziwny grymas – mieszanka skupienia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

"Przywykł do zabijania. Zaczął zabijać bez wyrzutów sumienia. Uważał, że ma misję do wykonania. Każda śmierć zboczeńca to kilka ocalonych istnień."

Piotr Kościelny bardzo mocno piętnuje pedofilię.
Mocna pozycja obnaża system i schemat działań instytucji i jednostek podległych oświacie czy pomocy społecznej.

"Miał wątpliwości, czy dobrze robi, szukając sprawcy zabójstw pedofilów. Z jednej strony był to jego obowiązek, ale z drugiej w głębi duszy kibicował temu mścicielowi. Łowca podjął się czegoś, na co nie odważyłby się żaden gliniarz."

Dwa śledztwa analogicznie toczą się w sprawie dzieci. Trwa wyścig z czasem, łowca "głów" z precyzją i nanoprędkością prowadzi swoją grę. Książka , to już kolejna, która mocno wbija w fotel i nie daje zapomnieć.

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.

"Przywykł do zabijania. Zaczął zabijać bez wyrzutów sumienia. Uważał, że ma misję do wykonania. Każda śmierć zboczeńca to kilka ocalonych istnień."

Piotr Kościelny bardzo mocno piętnuje pedofilię.
Mocna...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.
Lista przestępcy :
- Wychowawca Adam Niedźwiecki polonista
- ksiądz Marek Sawicki
- Wychowawca Teresa Zdrojewska
- Wychowawca Roman Kozicki
- Dyrektor Rajmund Gozdyra
- Wychowawca Antoni Olszański Żyleta
- Pielęgniarka Bożena Rybak
Siedem osób po trzydziestu siedmiu latach spotyka zemsta.
Wschowa gdzieś, gdzie diabeł mówi dobranoc.
Komisarz Marta Lipowska "Lipa" i wbrew pozorom lipy nie ma, postanawia zamienić Warszawę na Wschową. Ojciec policjantki mieszka tutaj i tutaj zaczyna się seria tajemniczych śmierci.
Niby temat ograny i wszystko już o domach dziecka napisano w tylu kryminałach, a jednak Piotr Kościelny znalazł własną historię, podaje na tacy pewne informacje w niechronologiczny sposób.
Pozornie wyglądające samobójstwo nie jest samobójstwem, i tutaj wkracza komisarz "Lipa", która nim odkryje zakończenie, musi przeczołgać się z dyskryminacją, dyskredytacją, hierarchią i małomiasteczkowymi schematami na posterunku.
Dwutorowo prowadzona narracja obrazuje pościg za łowcą głów i analogicznie przenosimy się do 1974 roku, i poznajemy historię Marka.
Szybko, ciekawie i zaskakująco na końcu wbrew pozorom.
Polecam.

Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.
Lista przestępcy :
- Wychowawca Adam Niedźwiecki polonista
- ksiądz Marek Sawicki
- Wychowawca Teresa Zdrojewska
- Wychowawca Roman Kozicki
- Dyrektor Rajmund Gozdyra
- Wychowawca Antoni Olszański Żyleta
- Pielęgniarka Bożena Rybak
Siedem osób po trzydziestu siedmiu latach spotyka zemsta.
Wschowa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.
Topografia Wrocławia lat 90.XX wieku z społeczno-ekonomiczno-polityczno-socjologicznym obrazem zmian Polski.
Zaściankowość, zakorzenienie w poprzednim ustroju, religii, subkulturze, nietolerancji.
Zaszczucie jednostki za społecznym przyzwoleniem, dyskretnie i humanitarnie.
Piętrzą się pytania z trzema małpkami, symbolizujących: niewidzących, niesłyszących i niemych.
Dom, szkoła i środowisko naturalne nie zapewni bezpieczeństwa bez obserwacji i komunikacji.
Wstrząsająca dwutorowa narracja z poznaniem życia znanego aktora, które zwłoki znaleziona na melinie oraz analogicznie historia nastolatka, którego zwęglone zwłoki zostają odkryte w pustostanie.
Celebryci kontra półświatek, margines społeczny, popyt i podaż na pewne usługi. Degrengolada i zezwierzęcenie, patologia, alkoholizm i pedofilia. Mechanizmy i struktury w jakich działają pedofile, wchodzenie w środowiska patologiczne i pozyskiwanie wśród członków rodziny potencjalnych ofiar. Współpraca i procedery pedofilskie, do tego nietykalność osób współpracujących z SB i to zakończenie książki, wywołuje w człowieku bezsilność, bezmiar cierpienia, na który skazane są dzieci, którym patologiczny rodzic nie zapewni bezpieczeństwa i normalności.
Książka wywołuje tyle skrajnych emocji, że po przeczytaniu , ma się ochotę wymierzyć sprawiedliwość i eksterminację na pedofilów rozpocząć.

Nietolerancja, odmienność, przemoc psychiczna i fizyczna towarzyszy ludzkości od zarania dziejów.
Piotr Kościelny warsztat literacki łączy zawodowo z profesją detektywa.
Topografia Wrocławia lat 90.XX wieku z społeczno-ekonomiczno-polityczno-socjologicznym obrazem zmian Polski.
Zaściankowość, zakorzenienie w poprzednim ustroju, religii, subkulturze,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

"Wodnik – w wierzeniach słowiańskich demon opiekuńczy i władca śródlądowych zbiorników wodnych. Wodniki zamieszkiwały wszelkie jeziora, rzeki, stawy a często także studnie i przydrożne rowy. Potocznie nazywano je utopcami lub topielcami."Wikipedia
Bardzo ciekawy pomysł z przeniknięciem postaci utopca analogicznie do przebiegu akcji, postaci oraz stopniowania napięcia z legendą, śledztwem ale wielopłaszczyznową strukturą cierpienia, utraty i "poranienia" w nieodwracalnej formie.
Thriller psychologiczny przenosi nas w Roztocze, do Zwierzyńca i jego społeczności. Rodzina Gajusów potrzebuje pomocy terapeutycznej, psycholog Szczepan Turski przybywa z interwencją do małego dziecka, które nie radzi sobie z emocjami, autoagresją.
Rodzina posiadłość Gajusów to wiekowe tradycje w wystroju i obyczajności. Postaci pierwszoplanowe i drugo/trzecioplanowe przedstawiają członków rodziny, zaproszonych przyjaciół, mieszkańców Zwierzyńca i oczywiście Szczepana Turskiego. Psycholog rozpoczyna współpracę z dzieckiem i jego rodzicami, powoli odkrywa przyczyny agresji Michała, tajemniczej śmierci Marcela i Heleny Radło w bagiennych stawach. Pisarka Urszula Radziwinowicz prowadzi swoje śledztwo i zbiera materiały do książki, tworząc ciekawy wątek.
Czyta się dobrze, ale nie powala.

"Wodnik – w wierzeniach słowiańskich demon opiekuńczy i władca śródlądowych zbiorników wodnych. Wodniki zamieszkiwały wszelkie jeziora, rzeki, stawy a często także studnie i przydrożne rowy. Potocznie nazywano je utopcami lub topielcami."Wikipedia
Bardzo ciekawy pomysł z przeniknięciem postaci utopca analogicznie do przebiegu akcji, postaci oraz stopniowania napięcia z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Magiczna siódemka i znów Nina Warwiłow, ale dla odmiany Beskid Sądecki.
Doliną Popradu prowadzi nas źródełko do rozwiązania pewnego morderstwa. Podróżnik i jego żona zostają zamordowani w pięknych okolicznościach natury.
Wioska i jej mieszkańcy hermetyczno - klaustrofobiczna, dzikość natury w krajobrazie i człowieku prowadzi w mroczny labirynt. Przeszłość powraca jak bumerang i tutaj tylko Nina pomoże.
Nieścisłości, niedogodności, śledztwo i prywata a dodatkowo stan błogosławiony.

Magiczna siódemka i znów Nina Warwiłow, ale dla odmiany Beskid Sądecki.
Doliną Popradu prowadzi nas źródełko do rozwiązania pewnego morderstwa. Podróżnik i jego żona zostają zamordowani w pięknych okolicznościach natury.
Wioska i jej mieszkańcy hermetyczno - klaustrofobiczna, dzikość natury w krajobrazie i człowieku prowadzi w mroczny labirynt. Przeszłość powraca jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Zmęczenie materiału i tutaj nie pomoże zmiana kierunku , z południa na północ. Zabójczo piękny Wolin, wyspiarskie miasteczko, żeglarze i rybacy, turkusowe jeziorko, ślady Wikingów i Słowian, wszechobecny klimat wiatru i soli. Piękny klif staje się świadkiem morderstwa, które prowadzi do domu dziecka. Dawni pracownicy i wychowawcy bidula zaczynają ginąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Lato i wakacje, to musi gdzieś tu być Nina Warwiłow z Milą, dziadkowie itd....
Szymon Kacperski policjant, który towarzyszy w śledztwie Ninie.
Powoli wchodzimy w historię dawnego domu dziecka i ich wychowanków, wychowawców.
Nina i Szymon angażują się w śledztwo oraz nas w swoje prywatne, niezamknięte i nie przepracowane sprawy.

Zmęczenie materiału i tutaj nie pomoże zmiana kierunku , z południa na północ. Zabójczo piękny Wolin, wyspiarskie miasteczko, żeglarze i rybacy, turkusowe jeziorko, ślady Wikingów i Słowian, wszechobecny klimat wiatru i soli. Piękny klif staje się świadkiem morderstwa, które prowadzi do domu dziecka. Dawni pracownicy i wychowawcy bidula zaczynają ginąć w niewyjaśnionych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Cieszę się z powrotu do serii z Niną Warwiłow po paru latach.
Beskid Niski i Nina to nieodłączny element skojarzeniowy.
Odkrywamy historię naftowych początków na ziemiach polskich.
Najstarszy na świecie szyb naftowy w polskiej wsi Siary pod Gorlicami. Powstanie i ręczne kopanie w 1852 roku stało się początkiem ropy naftowej w kopalni Stanisława Jabłonowskiego. Z inicjatywy Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce koło Krosna, w 1854 roku powstała pierwsza polska kopalnia ropy.
Krajobraz z kopalnymi kiwonami i górska posiadłość, starego narciarskiego rodu, który zapoczątkował Sever Koniarski, który dzięki prestiżowi, zamożności i koneksjom....poślubił córkę jednego z członków rodzeństwa.
Góra Kosoń i pensjonat Gniazdo w wioseczce Sosnówka staję się miejscem areny, walki i senior rodu Gabriel Koniarski niczym cezar wydaje wyroki.

"...Ta rodzina była jak amerykański pączek. Ten lukrowany, przesadnie słodki. Z pustką pośrodku. Nie, nie z pustką. Z zakamarkiem pełnym chorób i zła, od którego wszyscy uciekają..."

Pozornie urokliwa wieś i jej mieszkańcy pod uśpioną, śnieżną powłoką, skrywają mroczne tajemnce i mocno zakorzenione zacietrzewienie. Meandry ludzkiej natury, umysłu i duszy, niezamknięte sprawy z przeszłości wracają , i z rozmachem zaczynają rozliczać.
Nina z córeczką przed przygotowaniem do Bożego Narodzenia, z oczekiwaniem na zabranie Mili do Warszawy przez tatę. Samodzielna mama próbuje grać rolę mamy i akceptować zmiany w swoim życiu, życiu swojego dziecka, zmiany z przyszłym małżeństwem ojca Mili.

Pensjonat odcięty od świata, warunki atmosferyczne, śnieżyca i rodzinne tajemnice, psychicznie obciążenia...tu wkracza Nina, pokonując bariery architektoniczno - krajobrazowo - psychiczne.
Nieśpieszna, powolnadedukcja Sherlocka Holmesa w spódnicy.
Śledztwo tradycyjnymi metodami cofa nas w czadie bez policyjnych baz, bez techników, bez traseologii, bez daktyloskopii, no i oczywiście bez DNA. Narzędziem Niny staje się słowa i jego siła.
Polecam.

Cieszę się z powrotu do serii z Niną Warwiłow po paru latach.
Beskid Niski i Nina to nieodłączny element skojarzeniowy.
Odkrywamy historię naftowych początków na ziemiach polskich.
Najstarszy na świecie szyb naftowy w polskiej wsi Siary pod Gorlicami. Powstanie i ręczne kopanie w 1852 roku stało się początkiem ropy naftowej w kopalni Stanisława Jabłonowskiego. Z inicjatywy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nudno, przewidywalnie. Od zarania dziejów ludzkich rodzinne relacje bywają trudne i skomplikowane. Matka i córka to lustrzane odbicie, i genów się nie oszuka.
Meandry ludzkiej i mrocznej natury, scalanie się w nieszczęściu i szukanie dobrych rozwiązań.
Zabawny wątek z właścicielem kości.
Czekam na części z Lwem

Nudno, przewidywalnie. Od zarania dziejów ludzkich rodzinne relacje bywają trudne i skomplikowane. Matka i córka to lustrzane odbicie, i genów się nie oszuka.
Meandry ludzkiej i mrocznej natury, scalanie się w nieszczęściu i szukanie dobrych rozwiązań.
Zabawny wątek z właścicielem kości.
Czekam na części z Lwem

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Jabłońska, Zaśniewski, Baranowski i Zak. Cztery publiczne postacie bardzo różne od siebie. Cztery życiorysy, cztery drogi, które ambicje i pragnienia doprowadziły do miejsca, w którym śledczy Robert Lew i Sonia Czech zaczynają swoją pracę i historię denatów.
Laura Jabłońska, osobowość telewizyjna i poważana dziennikarka w kraju. Henryk Zaśniewski, człowiek , który o polskiej giełdzie wie wszystko i multimilioner. Alek Baranowski to wielkim przedsiębiorca i biznesmen, a co za tym idzie i skandalista. Albert Zak jest prężnie rozwijającym się wynalazcą. Autorka w analityczny sposób przechodzi przez sferę zawodową i jej funkcjonowanie. Napięcie stopniowane, egzystencja człowieka z człowiekiem jest nieodłącznym elementem, zależności i relacje obnarzają pozytywy i negatywy.
Śledztwo toczy się jednym torem....a drugim nieodłączne życie osobiste Sonii i Lwa.
Bibi i Nicola na rozdrożu wyborów, Sonia z bagażem traumatycznych przeżyć życiowo - związkowych.
Polecam.

Jabłońska, Zaśniewski, Baranowski i Zak. Cztery publiczne postacie bardzo różne od siebie. Cztery życiorysy, cztery drogi, które ambicje i pragnienia doprowadziły do miejsca, w którym śledczy Robert Lew i Sonia Czech zaczynają swoją pracę i historię denatów.
Laura Jabłońska, osobowość telewizyjna i poważana dziennikarka w kraju. Henryk Zaśniewski, człowiek , który o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Wicierz maleńka nadmorska mieścinka, staje się miejscem zbrodni, a to pretenduje do połączenia wypoczynku ze śledztwem. Robert Lew z synem Mikołajem wykorzystają ten szczególny czas, męski wypad, zacieśnienie więzów i zmiana otoczenia. Rodzinne perypetie dają się we znaki, dziadek zmarł, Bibi wyprowadziła się, a Nicola, która wprowadziła stabilizację i stanowi pomost pomiędzy członkami rodziny....zakochała się w Ślicznym. Rozłam pełny.
Zanurzamy się niczym zwłoki topielca w morskiej wodzie i zaczynamy śledztwo. Zawoalowanie, manipulacja bardzo ciekawie naprowadzają nas na historię, która pozornie wciąga i odkrywa elementy układanki.

Wicierz maleńka nadmorska mieścinka, staje się miejscem zbrodni, a to pretenduje do połączenia wypoczynku ze śledztwem. Robert Lew z synem Mikołajem wykorzystają ten szczególny czas, męski wypad, zacieśnienie więzów i zmiana otoczenia. Rodzinne perypetie dają się we znaki, dziadek zmarł, Bibi wyprowadziła się, a Nicola, która wprowadziła stabilizację i stanowi pomost...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Trzecia część otwiera kolejne ofiary bliskiego spotkania z Brunonem Kalitą.
Niewielka wioseczka Bukowo otwiera przed nami specyficzną grupę społeczną, zmowę milczenia i metafizyczne działania.
Niezwykle sugestywnie uchwycony klimat, mroczność, napięcie, które z każdym krokiem odczuwamy. Szepty, dźwięki, złowrogie cienie towarzyszą nam, dopełnieniem staje się miejscowa uzdrowicielka, wiedźma, która utraciła córkę i wnuczkę. Ta ostania powieszona, zostaje odnaleziona w lesie.
Mała zamknięta społeczność, schematy i hierarchia wartości. Nieakceptowanie inności, nowości i trudności.
Zespół śledczy z duetem Lwa i Sonii wchodzi w torfowisko tajemnic, zbrodni i meandrów ludzkiej natury. Rodzinne tajemnice, piętrzą się wraz z trupem, który gęsto ścieli się, a poszukiwanie własnej tożsamości może doprowadzić do przewartościowania swojego dotychczasowego życia.
Szeptucha wciąż usługi świadczy, a Ci, którzy najgłośniej krzyczą , bo mikstury najczęściej sięgają.

Trzecia część otwiera kolejne ofiary bliskiego spotkania z Brunonem Kalitą.
Niewielka wioseczka Bukowo otwiera przed nami specyficzną grupę społeczną, zmowę milczenia i metafizyczne działania.
Niezwykle sugestywnie uchwycony klimat, mroczność, napięcie, które z każdym krokiem odczuwamy. Szepty, dźwięki, złowrogie cienie towarzyszą nam, dopełnieniem staje się miejscowa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Gdy nikt nie patrzy, to na więcej sobie pozwalamy...
Jak bumerang wraca w dobrym stylu do nas druga część.
Poczujemy się jak w rodzinie, sztab osób od kadry śledczej po uroczą rodzinkę Lwa i polityczne rozgrywki , i na szczycie Brunon Kalita.
Pierwsza cześć kończyła się mało satysfakcjonująco z naciskami politycznymi.
Życie podkomisarza Lwa wywróciło się po tragicznym pożarze domu i śmierci jego żony z dwójką dzieci. Pozostała dwójka uratowała się, bo spędzała czas w kinie. Tajemnicza i zabawna postać Nicoli wprowadza powiew normalności i odrobiny rodzinnego ciepła.
Las, dwa worki zawierające fragmenty ciał młodych chłopców, bogacz i biedy vel książe i żebrak , i nie jest to akcja Zakładu Gospodarki Odpadami.
Komenda również przechodzi zmiany, inspektora Paprockiego zastępuje eks-żona Roberta Lwa - inspektor Jaskólska, prokuratorem do sprawy Tomczyk ( z rodzinnymi koneksjami ). Sonia z Czarnym ogarnia sprawy, a stuletnia Gerti przeżywa z wiatrem przemian walczy.
Brunon Kalita wciąż obecny, jego oddech na plecach ekipy śledczych.
Czyta się szybko, wátki się plątają, patologia w bogatym czy biednym domu, to zawsze patologia tylko zawoalowana.
Polecam

Gdy nikt nie patrzy, to na więcej sobie pozwalamy...
Jak bumerang wraca w dobrym stylu do nas druga część.
Poczujemy się jak w rodzinie, sztab osób od kadry śledczej po uroczą rodzinkę Lwa i polityczne rozgrywki , i na szczycie Brunon Kalita.
Pierwsza cześć kończyła się mało satysfakcjonująco z naciskami politycznymi.
Życie podkomisarza Lwa wywróciło się po tragicznym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Doskonały debiut kryminalny.
Bieszczady, zamieć śnieżna, maturzyści na zagubionym szlaku...
Niepozorna chatka, która ratuje grupę zaginionych z profesorem okazuje się makabrycznym odkryciem.
Jedna z izb posiada ciekawy zestawienie z trzydziestoma drewnianymi skrzynkami, które zawierają tytułowe kości i zeszyty. Korespondencja przypisana każdej skrzyneczce i ilość zabezpieczonych kości, opowiada o ostatnich dniach, godzinach życia zamordowanych.
Podkomisarz Robert Lew wkracza do akcji,
Życie prywatne nie jest usłane różami.
Rozpoczyna się bardzo trudne, żmudne śledztwo.
Analiza, identyfikacja tożsamości z zebranym materiałem dowodowym staje się murem, który trudno przebić.
Na przestrzeni ponad 30 lat trwają poszukiwania zaginionych, wnioski weryfikują, że znikały osoby, których społeczeństwo nie widzi, nie dostrzega, bezbarwne, bezkształtne i nieciekawe.
Jedyny podejrzany Brunon Kalita rozpoczyna z wymiarem sprawiedliwości grę . Mroczny i pokrętny umysł, trudna przeszłość i manipulacja.
Brak przełomu w śledztwie, naciski przełożonych, problemy rodzinne, niezadowolenie społeczne wywołuje protesty i zamieszki.
Przełożeni podkomisarza Roberta Lwa ulegają naciskom politycznym.
Klimat i napięcie budowane przez autorkę elektryzują niemalże do końca.
Zakończenie nie satysfakcjonuje mnie.

Doskonały debiut kryminalny.
Bieszczady, zamieć śnieżna, maturzyści na zagubionym szlaku...
Niepozorna chatka, która ratuje grupę zaginionych z profesorem okazuje się makabrycznym odkryciem.
Jedna z izb posiada ciekawy zestawienie z trzydziestoma drewnianymi skrzynkami, które zawierają tytułowe kości i zeszyty. Korespondencja przypisana każdej skrzyneczce i ilość...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , ,

"...To było dla Pilota święto. Widział chyba, że ludzie domy budują, żenią się, rodzą się im dzieci, to on tym swoim stawem chciał się przypodobać życiu. (…)

Kameralne, mozaikowe utkanie beskidzkiej wioski z jej dobrodziejstwem inwentarza, schematami i systemem wartości.
Z perspektywy makiety, statyczność i dynamizm warunkuje bohaterów, wsłuchujemy się w werbalnie - niewerbalny emocjonalny dźwięk głosu, duszy i ciała, dalej otoczenie, praca, natura i zwierzęta.
Piękny i prosty język, otuliną oniryzmu tknięte.
Forma opowiadań pochyla się nad każdym bohaterem, narracja dynamiczna i statyczna, chaos i dźwięki wydobywają się ust , każdy coś opowiada, najchętniej o innych, w trakcie przebiegu akcji i opowieści zmieniają się historię, postaci dramatu. Mistrzowie pierwszego planu, drugiego ale i dalsze epizody w dwustu stronicowej książce elementy opowieści układają się w mozaikę.
Hołd dla lokalnej, prowincjonalnej społeczności, prostych i niezbędnych czynności dnia codziennego oraz cyklu życia od narodzin do śmierci.

"...To było dla Pilota święto. Widział chyba, że ludzie domy budują, żenią się, rodzą się im dzieci, to on tym swoim stawem chciał się przypodobać życiu. (…)

Kameralne, mozaikowe utkanie beskidzkiej wioski z jej dobrodziejstwem inwentarza, schematami i systemem wartości.
Z perspektywy makiety, statyczność i dynamizm warunkuje bohaterów, wsłuchujemy się w werbalnie -...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Druga część po niezłym debiucie i kontynuacja wioskowych klimatów.
Klimat uroczyska - uzdrowiska przy jeziorze wsi Dobrowola.
W 1986 roku willa oficjeli komunistycznych staje się świadkiem zaginięcie nastolatki, Justyny Dobrowolskiej, która przywiozła ważny list dla komunistycznego partyjniaka. Odnaleziono w trakcie poszukiwań rower a po roku wiejski handlarz starociami wystawił na sprzedaż jej torebkę...
Dwaj przedstawiciele prawa zaczynają śledztwo, poznajemy w czasoprzestrzeni przebieg wydarzeń w nieśpiesznym, detalami i szczegółami naznaczonymi toku.
Nieśpieszność zarazem staje się zaletą i wadą w oczekiwaniu, tutaj dłużyło.
Czekam na następne książki.

Druga część po niezłym debiucie i kontynuacja wioskowych klimatów.
Klimat uroczyska - uzdrowiska przy jeziorze wsi Dobrowola.
W 1986 roku willa oficjeli komunistycznych staje się świadkiem zaginięcie nastolatki, Justyny Dobrowolskiej, która przywiozła ważny list dla komunistycznego partyjniaka. Odnaleziono w trakcie poszukiwań rower a po roku wiejski handlarz starociami...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Debiut Konrada Chęcińskiego.

Cmentarna Góra to wieś na końcu świata, na dwa dni przez Bożym Narodzeniu zaginął jeden z mieszkańców - Antoni Pietrasok.
Do akcji wkracza szef lokalnej policji - podinspektor Nikifor Poradeckim.
Hermetyczna społeczność, tajemnice, przeszłość i złożoność ludzkiej natury otwierają przed nami ciąg zdarzeń.
Mozaikowa układanka odsłania tragiczną przeszłość wojenno -powojennej wsi z liczną grupą samobójców, zaginionych osób, zamordowanych , będących działaniem od trzydziestu lat seryjnego mordercy, machlojki i knowania skrzętnie zamiata się pod dywan.
Analogicznie do w/w wydarzeń wynurza się transcendentalny świat wierzeń słowiańskich. Kręgi głazów w nieożywionej naturze przywołują bogów, duchów czy demonów. Dąb, lipa, klon, wiąz i jesion otaczano szczególnym kultem.
Zmowa milczenia, hermetyczność utrudnienia Poradeckiemu przebicie się przez mur.
Niezły debiut.

Debiut Konrada Chęcińskiego.

Cmentarna Góra to wieś na końcu świata, na dwa dni przez Bożym Narodzeniu zaginął jeden z mieszkańców - Antoni Pietrasok.
Do akcji wkracza szef lokalnej policji - podinspektor Nikifor Poradeckim.
Hermetyczna społeczność, tajemnice, przeszłość i złożoność ludzkiej natury otwierają przed nami ciąg zdarzeń.
Mozaikowa układanka odsłania tragiczną...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to