Nielat

Okładka książki Nielat Piotr Kościelny
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Nielat
Piotr Kościelny Wydawnictwo: Czarna Owca kryminał, sensacja, thriller
420 str. 7 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2024-01-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-24
Liczba stron:
420
Czas czytania
7 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382528756
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
834 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
66
23

Na półkach:

Książka dotyczy bardzo trudnego tematu gdyż oprócz wątków kryminalnych przedstawia zagadnienia związane z wykorzystywaniem seksualnym dzieci i młodzieży. Czyta się dobrze aczkolwiek tematyka jest dość poważna.

Książka dotyczy bardzo trudnego tematu gdyż oprócz wątków kryminalnych przedstawia zagadnienia związane z wykorzystywaniem seksualnym dzieci i młodzieży. Czyta się dobrze aczkolwiek tematyka jest dość poważna.

Pokaż mimo to

avatar
299
279

Na półkach: ,

ak ja lubię sięgać po książki Piotra Kościelnego. Do tej pory największe wrażenie zrobiła na mnie książka "Szymek". Oj płakałam przy tej książce. Tym razem sięgnęłam po najnowszą powieść "Nielat". Podobny klimat, kolejne dzieciaki z problemami. Taka tematyka bardzo przemawia do mnie jako do matki nastolatka.
Rok 1998, komisarz Andrzej Nawrocki zwany Chartem dostał wezwanie do zwłok mężczyzny, który był wszystkim znany. Janusz Markiewicz znany i powszechnie lubiany aktor. Co aktor mógł robić w takiej melinie? Tego musi dowiedzieć się policja oraz kto i dlaczego zabił aktora.
Tego samego dnia w jednym z wrocławskich pustostanów dzieciaki odnajdują zwęglone zwłoki, które wyglądają na ciało nastolatka. Jedyną charakterystyczną rzeczą jest medalik na szyi zwęglonych zwłok. Przed policjantami dwa trudne śledztwa.
Na pierwszy rzut oka obie sprawy nic nie łączy.
Pierwsza strona książki i pierwsze zwłoki. Kilka kartek dalej kolejne zwłoki. Z jednej strony znany aktor znaleziony w miejscu, w którym teoretycznie nie powinien się znaleźć. Z drugiej strony zwęglone zwłoki nastolatka odnalezione w jednym z pustostanów. Co może ich łączyć? Wszystko i nic.
No właśnie jednak w międzyczasie poznajemy historię jedenastoletniego Michała, który musi szybko dorosnąć przez sytuację w domu i zachowanie jego bliskich. Tu więcej napisać nie mogę by nie spojlerować. Napiszę tylko, że chłopak miał trudne dzieciństwo, musiał dorastać w patologicznej rodzinie i godzić się na to jak go traktowali jego najbliżsi. Michał nie wiedział co jest normalne, a co nie więc nic nikomu nie mówił i dzielnie znosił swój los myśląc, że tak powinno być.
Nie mając wzorów do naśladowania postanawia zacząć zarabiać by uciec ze swą malutką siostrzyczką jak najdalej od rodzinnego domu.

To było naprawdę bulwersujące i szokujące. W takich momentach zastanawiam się ile dzieci żyje w takich domach, w takim patologicznym środowisku i serce mi się kraja, że panuje jakaś zmowa milczenia i nikt nic nie wie co dzieje się za ścianą obok. Nikt nie reaguje bo to nie jego sprawa...
Piotr Kościelny ma pewien dar. Potrafi niesamowicie wiarygodnie opisywać bardzo trudne życiowe problemy, które mogły się zdarzyć się naprawdę.
Chociaż akcja książki dzieje się w latach dziewięćdziesiątych to mam wrażenie, że w tym temacie niewiele się zmieniło.
Książka raczej nie dla wrażliwców, chociaż nie ma tu makabrycznych opisów to sytuacje opisane przez autora są bardzo bulwersujące i szokujące, a zarazem smutne i tragiczne.

ak ja lubię sięgać po książki Piotra Kościelnego. Do tej pory największe wrażenie zrobiła na mnie książka "Szymek". Oj płakałam przy tej książce. Tym razem sięgnęłam po najnowszą powieść "Nielat". Podobny klimat, kolejne dzieciaki z problemami. Taka tematyka bardzo przemawia do mnie jako do matki nastolatka.
Rok 1998, komisarz Andrzej Nawrocki zwany Chartem dostał wezwanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
333

Na półkach: , , , ,

"Nielat" Piotra Kościelnego to książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @villanelle_lu. Wcześniej nie miałam okazji sięgnąć po publikacje autora, ale cztery widniały na mojej liście do przeczytania. Czy zatem pierwsza książka Piotra Kościelnego, którą miałam okazję przeczytać, przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Historia opisana w książce rozgrywa się w latach dziewięćdziesiątych. Policjanci z wydziału zabójstw komendy miejskiej we Wrocławiu mają ręce pełne roboty. Nie dość, że prowadzą sprawę zabójstwa znanego polskiego aktora, który został znaleziony w melinie w centrum miasta. To jeszcze otrzymują informacje o znalezieniu zwęglonych zwłok nastolatka. Czy jest to zupełny zbieg okoliczności, że te dwie sprawy ujrzały światło dzienne niemal jednocześnie?

Jedno jest pewne. Komisarz Nawrocki, który zajmie się rozwiązaniem tych spraw, jeszcze nie wie, że te śledztwa będą należeć do najtrudniejszych w jego dotychczasowej karierze. Czy nastolatek musiał zginąć? Czy nieżyjący aktor był w coś zamieszany? Czy obie te śmierci są w jakiś sposób powiązane z tym, co dzieje się na wrocławskim dworcu? Co się stanie, kiedy na jaw wyjdą wszystkie okoliczności tych dwóch brutalnych zbrodni? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę zacząć od tego, że Wrocław jest bliski mojemu sercu. Przez kilka lat miałam okazję tam mieszkać i mogę powiedzieć, że bardzo dobrze znam to miasto. Chociaż w latach dziewięćdziesiątych byłam smarkulą, doskonale pamiętam, jak wyglądał stary dworzec i jacy ludzie kręcili się zarówno we wnętrzu, jak i w jego okolicy. I nie mówię tutaj o podróżnych. Dlatego powiem Wam tyle — wszystko to, co zostało opisane na jego temat w tej historii, jest prawdą.

Chociaż głównym wątkiem historii jest zabójstwo znanego aktora, Kościelny zwraca uwagę czytelnika na inny, bardziej złożony i o wiele bardziej poruszający problem. W książce zderzają się ze sobą dwie linie czasowe. Zatem w jednej chwili towarzyszymy policjantom z wydziału zabójstw komendy miejskiej w czynnościach mających na celu doprowadzenie do rozwiązania prowadzonych śledztw, a w drugiej poznajemy historię Michała — nastolatka, który przeżył piekło na ziemi.

I właśnie ten powrót do przeszłości najbardziej mnie poruszył. Chociaż nie mam własnych dzieci, historia Michała mocno mną wstrząsnęła, szczególnie że mam świadomość, że w naszym kraju nadal jest wiele patologicznych rodzin, w których opisane sytuacje są w zasadzie na porządku dziennym.

Myślę, że "Nielat", chociaż nie jest typowym kryminałem, jest książką godną polecenia. Chociaż z pewnością nie dla ludzi o słabych nerwach, ponieważ porusza wiele tematów, które nie są społecznie akceptowalne.

"Nielat" Piotra Kościelnego to książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @villanelle_lu. Wcześniej nie miałam okazji sięgnąć po publikacje autora, ale cztery widniały na mojej liście do przeczytania. Czy zatem pierwsza książka Piotra Kościelnego, którą miałam okazję przeczytać, przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Historia opisana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
344
162

Na półkach: ,

Ogólnie, po przeczytaniu opisu tej książki, miałam wrażenie, że raczej nie jest ona dla mnie, że prawdopodobnie mi się nie spodoba... Zdecydowałam się po nią sięgnąć właściwie z dwóch powodów; po pierwsze, z powodu jej popularności: zauważyłam, że wiele osób na Lubimyczytać.pl poleca te książkę, a także średnia ocen czytelników tej książki jest dość wysoka... A po drugie, właściwie od czasu do czasu sięgam po kryminały i w sumie ostatnio nawet przekonałam się do tego gatunku (choć czytam go zawsze z dużą ostrożnością, ponieważ mam złe doświadczenie z kryminałami, które po prostu czytało mi się źle).

W przypadku „Nielata” na początku nie podobał mi się ten kryminał. Przez pierwsze 100 stron ciężko było mi się do niego przekonać. Myślałam, ot typowy kryminał… Właściwie nawet jeden z bohaterów „Nielata” dość trafnie opisał, jakie często są kryminały:

„– Ja już jakiś czas temu przestałam czytać kryminały. Każdy autor opisuje pracę gliny w mało realistyczny sposób. W książkach taki pies ma jedną sprawę i tylko nią się zajmuje. A życie wygląda inaczej. Zobacz, jesteś u nas od dzisiaj. Mamy już jedno śledztwo. A wydział jeszcze nie zakończył dwóch ostatnich, co nam wyskoczyły w zeszłym tygodniu. A wiesz, ile jeszcze wisi w archiwum? (…) Do groma – skwitował. Życie swoje, a książki swoje”.

„Nielat” jednak nie jest jak typowy kryminał wspomniany powyżej. Książka napisana przez Piotra Kościelnego wspomina o kilku trudnych problemach społecznych i ogólnie – porusza wiele wciągających i ważnych wątków. Moim zdaniem „Nielat” to dobry, polski kryminał, który wciąga i zaskakuje na każdym roku.

Ogólnie, po przeczytaniu opisu tej książki, miałam wrażenie, że raczej nie jest ona dla mnie, że prawdopodobnie mi się nie spodoba... Zdecydowałam się po nią sięgnąć właściwie z dwóch powodów; po pierwsze, z powodu jej popularności: zauważyłam, że wiele osób na Lubimyczytać.pl poleca te książkę, a także średnia ocen czytelników tej książki jest dość wysoka... A po drugie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Po „Głosach z zaświatów” myślałam że „Nielat” będzie łagodnym spacerkiem, którego potrzebowała moja głowa.

Nie mogłam bardziej się mylić.

Spadłam z deszczu pod rynnę w kategorii historii cięższych niż moje wrażliwe serce może unieść.

Nie wiedziałam o tej książce NIC. Nie przeczytałam opisu z tyłu okładki, ani żadnej recenzji. Nie wiem czego się spodziewałam, ale chyba czegoś … lżejszego?

Przez wiele stron, nie mogłam stwierdzić, czy ją skończę, bo mi się nie podobała.
I nie chodzi o tematykę, która dla mnie jako matki była potwornie trudna.
Teraz sama nie potrafię nawet ocenić co właściwie mi w niej nie pasowało. Ale chyba ta sama rzecz trzymała mnie do końca lektury.

Wszyscy wiemy, że opisane sytuacje zdarzają się codziennie w naszym świecie. Że tak właśnie wygląda życie wielu dzieciaków. Ze względu na naturę tematu, to że jest brzydki i nie prezentuje się dobrze na IG, nie zagłębiamy się w niego. Nie rozkładamy na częsci pierwsze i nie analizujemy.

Tu autor serwuje czytelnikom bardzo dokładne opisy wszystkiego tego, o czym na codzien nie chcemy słyszeć. Na co przymykamy oczy i zasłaniamy uszy.
Częstuje nas koktajlem wstrząsających ludzkich historii, które wchodzą nam pod skórę i wciąż dobę po skończeniu książki czuję ich ciężar.

Wciąż mam wrażenie, że czuję zapach dworca, że widzę twarze tych chłopaków i współczucie do tego, co wydarzy się Kasi w przyszłości. A przecież to tylko książka, prawda?

Bardzo dobra książka.

Po „Głosach z zaświatów” myślałam że „Nielat” będzie łagodnym spacerkiem, którego potrzebowała moja głowa.

Nie mogłam bardziej się mylić.

Spadłam z deszczu pod rynnę w kategorii historii cięższych niż moje wrażliwe serce może unieść.

Nie wiedziałam o tej książce NIC. Nie przeczytałam opisu z tyłu okładki, ani żadnej recenzji. Nie wiem czego się spodziewałam, ale chyba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
214

Na półkach:

Przede wszystkim caly czas mialem wrazenie kopiuj-wklej. Te same potaci, te same zachowania, te same odzywki. Autor zwyczajnie powielil schemat ze swoich innych ksiazek. Jednoczesnie probowal poruszyc bardzo ciezki temat, lecz zamiast tego skupil sie na sledztwie zamiast na dramacie nastolatka. Tak jakby przeszedl nad tym do porzadku dziennego. I porwal czytelnika ze soba. Tu nie ma szoku, jest obojetnosc. Jedynie zakonczenie moglo wstrzasnac, bo bylo zwyczajnie obrzydliwe.
Kilka zbednych watkow, bohaterowie strasznie jednowymiarowi, jezyk prosty, choc jeszcze nie prostacki, co zdarza sie w tego typu ksiazkach.
Mam silen wrazenie zmarnowanego czasu.

Przede wszystkim caly czas mialem wrazenie kopiuj-wklej. Te same potaci, te same zachowania, te same odzywki. Autor zwyczajnie powielil schemat ze swoich innych ksiazek. Jednoczesnie probowal poruszyc bardzo ciezki temat, lecz zamiast tego skupil sie na sledztwie zamiast na dramacie nastolatka. Tak jakby przeszedl nad tym do porzadku dziennego. I porwal czytelnika ze soba....

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
46

Na półkach: ,

Trudna tematyka.

Trudna tematyka.

Pokaż mimo to

avatar
231
228

Na półkach:

Ostatnio po każdej książce Kościelnego muszę od Niego na dłużej odpocząć. Odkąd zaczął pisać więcej o tym, jak okropnie życie obchodzi się z dziećmi i nastolatkami jest to coraz trudniejsza dla mnie lektura. Działa na czytelnika, a chyba o to chodzi. Nie chciałabym , aby takie historie działy się gdziekolwiek naprawdę. Jak zawsze na minus styl-nie widzę progresu, wciąż męczą mnie te proste i krótkie zdania oraz często nienaturalne dialogi.

Ostatnio po każdej książce Kościelnego muszę od Niego na dłużej odpocząć. Odkąd zaczął pisać więcej o tym, jak okropnie życie obchodzi się z dziećmi i nastolatkami jest to coraz trudniejsza dla mnie lektura. Działa na czytelnika, a chyba o to chodzi. Nie chciałabym , aby takie historie działy się gdziekolwiek naprawdę. Jak zawsze na minus styl-nie widzę progresu, wciąż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
345
318

Na półkach:

Mocne, bolesne i wkurzające. Najgorsze jest to, że nie odbiega za wiele od tego co dzieje się często w realu mimo, że na końcu jest napisane o tym, że to fikcja. Niedowierzanie i szok. Działania służb nieakceptowalne pod każdym względem.
Jeśli masz mocne nerwy to polecam w innym wypadku nie sięgaj po tę pozycję.

Mocne, bolesne i wkurzające. Najgorsze jest to, że nie odbiega za wiele od tego co dzieje się często w realu mimo, że na końcu jest napisane o tym, że to fikcja. Niedowierzanie i szok. Działania służb nieakceptowalne pod każdym względem.
Jeśli masz mocne nerwy to polecam w innym wypadku nie sięgaj po tę pozycję.

Pokaż mimo to

avatar
338
195

Na półkach: ,

przyznam, że nie spodziewałam się aż tak trudnej i emocjonalnie wymagającej lektury 🔥

książka porusza tematy, o których wolelibyśmy nie myśleć..
a nawet udawać, że nie istnieją w naszej rzeczywistości..

znajdziemy tu naprawdę mocne, odrażające fragmenty obrazujące brutalizm, z którym mierzą się najmłodsi ⚡

w książce najbardziej wstrząsający jest ten realizm opisywanych wydarzeń, nie jesteśmy w stanie wmówić sobie, że to czysty wytwór wyobraźni autora i takie rzeczy nie dzieją się w naszym świecie 🤯

książkę czyta się w błyskawicznym tempie (chodź nie bez oporów),historia wciąga nas w swój wir, przez co trudno jest nam wypuścić książkę z rąk 🌪
to idealna pozycja dla fanów mocnych wrażeń 🔥

przyznam, że nie spodziewałam się aż tak trudnej i emocjonalnie wymagającej lektury 🔥

książka porusza tematy, o których wolelibyśmy nie myśleć..
a nawet udawać, że nie istnieją w naszej rzeczywistości..

znajdziemy tu naprawdę mocne, odrażające fragmenty obrazujące brutalizm, z którym mierzą się najmłodsi ⚡

w książce najbardziej wstrząsający jest ten realizm opisywanych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    941
  • Chcę przeczytać
    627
  • 2024
    124
  • Posiadam
    114
  • Teraz czytam
    30
  • Legimi
    23
  • Ulubione
    19
  • Przeczytane 2024
    19
  • Ebook
    15
  • Audiobook
    12

Cytaty

Więcej
Piotr Kościelny Nielat Zobacz więcej
Piotr Kościelny Nielat Zobacz więcej
Piotr Kościelny Nielat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także