Profil użytkownika: Ewa
Biblioteczka
Opinie
Miało być cudo (tak to sobie wyobrażałam), nostalgia, wspomnień czar, wyszło marnie.
Wypracowanie licealisty na zadany temat. I choć pewnie bardzo się stara, to rzeczonemu uczniowi brak polotu i iskry bożej, nie potrafi wywołać klimatu tamtych czasów. Do powiedzenia nie ma nic takiego, o czym bym nie wiedziała. Zaś jako źródłami posługuje się m.in. opisami scenek z...
Majowe Wyzwanie LC - literatura piękna
Stroiciel fortepianów, postać tragiczna, po przejściach, spełniający się w życiu dzięki doprowadzaniu do perfekcji brzmień. Pianista, właściciel szkoły muzycznej, jeszcze niedawno mąż młodziutkiej pianistki, teraz świeżo upieczony wdowiec. Panowie się spotkali i nietrudno zgadnąć co ich połączyło: Schubert i Rachmaninow. Muzyka,...
Majowe Wyzwanie LC - literatura piękna
Dziwny to był hotel bez jednego gościa, dziwna bohaterka i dziwaczna ta cała historia. Ale płynęłam przez nią czerpiąc przyjemność z kolejnych słów i większości scen. Jak bym wzięła coś w żyłę albo się nawdychała - ja, bohaterka, autorka? Duszno tam było i niepokojąco, rytuały, tajemnice, fantazje, omamy, narastające napięcie....
Aktywność użytkownika Ewa Kowalska
Miało być cudo (tak to sobie wyobrażałam), nostalgia, wspomnień czar, wyszło marnie.
Wypracowanie licealisty na zadany temat. I choć pewnie bardzo się stara, to rzeczonemu uczniowi brak polotu i iskry bożej, nie potrafi wywołać klimatu tamtych czasów. Do powiedzenia nie ma nic takiego, o ...
Majowe Wyzwanie LC - literatura piękna
Stroiciel fortepianów, postać tragiczna, po przejściach, spełniający się w życiu dzięki doprowadzaniu do perfekcji brzmień. Pianista, właściciel szkoły muzycznej, jeszcze niedawno mąż młodziutkiej pianistki, teraz świeżo upieczony wdowiec. Panowie s...
Majowe Wyzwanie LC - literatura piękna
Dziwny to był hotel bez jednego gościa, dziwna bohaterka i dziwaczna ta cała historia. Ale płynęłam przez nią czerpiąc przyjemność z kolejnych słów i większości scen. Jak bym wzięła coś w żyłę albo się nawdychała - ja, bohaterka, autorka? Duszno tam...
To takie letnie śniadanie na trawie połączone z ekobazarkiem. Na miejscu kupujemy chleby, sery, miody, a potem to wszystko rodzinnie pałaszujemy. Na łonie natury, na kocyku, z wiklinowym kosem, wokół inni piknikowicze.
Na zakończenie lody, wiadomo.
Kolejna świetna historyjka z Jadzią i r...
Majowe Wyzwanie LC - literatura piękna
PRZECZYTAŁAM I WIEM
Co to znaczy, że przez książkę się płynie.
Jak z życia mocno przeciętnego faceta zrobić wciągające dzieło.
Urodził się, skończył studia, został nauczycielem, pracował, założył rodzinę, kochał, umarł. Niby nic takiego, ale o...
Koniec wieńczy dzieło, trzeci i ostatni tom trylogii porównywalny do poprzedniego, a zakończenie tak jak trzeba - zaskakujące i przystające do wszystkich brudów, o jakie można podejrzewać polityka. Szczególnie takiego, który doszedł na szczyt, nie chce utracić władzy, nie potrafi robić nic...
RozwińMiś koala siedzi na drzewie i nie chce z niego zejść. Bo tam jest wszystko czego potrzebuje, ma co jeść, czuje się bezpiecznie, wszystko dobrze widzi z góry. A że jest samotny? On nawet o tym nie wie. Ale przyjaciele go nie opuszczą i mu nie odpuszczą - trzeba zejść na dół i dołączyć do pr...
Rozwiń
Jadzia dorośleje i wszystko chce robić sama. Nasz maluch nie miał takich zapędów, ale poczytał Jadzię i też chce sam, Jadzia to dla niego wzór.
Ale mnie interesuje również pani Pętelkowa, cóż to za mądra mama. Zostawia dziecku swobodę, zachęca do samodzielności, ale jak trwoga, to jest po...
No taką nianię to każdy by chciał. Ma kolorowe włosy, potrafi robić śmieszne miny i wymyślać zabawy, że hej. Jak się mały człowiek bawi z taką nianią, to nawet nie zauważy, że rodzice wyszli. Po przeczytaniu tego tomu dziecko zostanie z obcą osobą bez kłopotu, no bo jak Jadzia może…. . I j...
Rozwińulubieni autorzy [13]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie