Stroiciel fortepianów

Okładka książki Stroiciel fortepianów Chiang-Sheng Kuo
Okładka książki Stroiciel fortepianów
Chiang-Sheng Kuo Wydawnictwo: ArtRage literatura piękna
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Piano Tuner
Wydawnictwo:
ArtRage
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367515764
Tłumacz:
Katarzyna Sarek
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
81
81

Na półkach:

„Stroiciel fortepianów” Chiang-Sheng Kuo, przełożyła Katarzyna Sarek, ArtRage 2024
1. Dlaczego? Bo ciągle ktoś to czyta, a do fortepianu mam jakąś słabość.
2. I jak?
Książka uruchomiła wspomnienie. W 2017 roku wybraliśmy się całą rodziną na koncert: "Fortepianowy romans" - to tytuł koncertu, który odbył się w piątek wieczorem w studiu S1 Radia Szczecin. U boku Baltic Neopolis Orchestry wystąpiła japońska pianistka Ingrid Fujiko Hemming. Artystka ma 85 lat.” (Wydarzenia w S-1 - Fortepianowy romans w Radiu Szczecin [WIDEO, ZDJĘCIA] - Studio S-1 - Radio Szczecin) Kto czytał, ten wie. Ostatni, dwunasty rozdział, bardzo popularnej powieści tajwańskiego pisarza – to właśnie historia Ingrid Fujiko Hemming, zwiedzanie domu Światosława Richtera i rozważania o Glennie Gouldzie. Tajwan, Japonia, Szczecin… Jak to się czasem łączy. Sama książka – boję się, że to jeden z tych chwilowych przebojów, tekst bardzo dobry, bardzo popularny i szybko odchodzący w zapomnienie. Tytułowy stroiciel fortepianów i biznesmen Lin Sang łączą swoje losy przez przypadek. Jeden przegrał (?) życie, drugi odniósł zawodowy sukces, ale ze szczęściem jednakowo im nie po drodze. Wątek romansowy wiążący się z osobą żony Lin Sanga, Emily, w ogóle nas nie obchodzi. Emily? Jaka Emily, u diabła? Ale ten steinway… i jak to z tymi młoteczkami? Są takie książki, w których warstwa fabularna gra drugoplanową rolę, o wiele bardziej interesują nas szczegóły dotyczące pracy głównego bohatera. Nieudane małżeństwo Stonera… No tak, ale jak prowadził zajęcia? Jak mówił / pisał o literatorze / o tekstach o literaturze? To ciekawe. Więc, Emily, znikniesz z mojej pamięci, jedyną Emily, którą będę pamiętać, będzie Emily St. John Mandel. Będę pamiętać mieszkanie Richtera, śnieg (dwa razy),młotek, magazyn pełen fortepianów.
3. Dokąd mnie to prowadzi? Jeszcze raz przeczytam ostatni rozdział.

„Stroiciel fortepianów” Chiang-Sheng Kuo, przełożyła Katarzyna Sarek, ArtRage 2024
1. Dlaczego? Bo ciągle ktoś to czyta, a do fortepianu mam jakąś słabość.
2. I jak?
Książka uruchomiła wspomnienie. W 2017 roku wybraliśmy się całą rodziną na koncert: "Fortepianowy romans" - to tytuł koncertu, który odbył się w piątek wieczorem w studiu S1 Radia Szczecin. U boku Baltic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
312

Na półkach: , , ,

Chaotyczny wycinek dość nudnej historii. Nie widzę w tym wielkości.

Chaotyczny wycinek dość nudnej historii. Nie widzę w tym wielkości.

Pokaż mimo to

avatar
1262
754

Na półkach: ,

Powieść, która zbudowana jest z nastroju oraz zawiłości ludzkich dusz. Oto czym jest „Stroiciel fortepianów“. Literatura melancholijna, która woli szczegóły od pędu akcji. Oscyluje między zmiennym i niezmiennym, bawi się upływem czasu, pozwala pomyśleć nad miłością do muzyki. W centrum są fortepiany, ich stroiciel oraz biznesmen, który po śmierci żony musi zająć się pozostawionymi przez nią sprawami. Snują oni opowieść o niespełnionych marzeniach, miłości czy oczekiwaniach innych, a choć każdy element powieści, każdy jej bohater jest ważny, to na pierwszy plan zawsze wysuwa się ten tytułowy. Dorastając marzeniami innych, odczuwając silne uczucia do instrumentu, doświadczając zawodu miłosnego... Zostaje stroicielem, łysiejącym cieniem, którego praca — choć tak istotna — pozostaje niezauważona. Targam trudnymi emocjami stanowi trzon powieści. W pewnym stopniu nadaje rytm, dodaje przytłumionych kolorów. Jest fabułą, jest klimatem. I choć wszystko to brzmi jak emocjonalna burza, piękna proza, która sięga serca, bo mówi językiem uczuć; to jednak nie podziałała na mnie tak, jakbym tego chciała. Powieść została dobrze napisana, ale było to niewystarczające. Pozostawiła po sobie odrobinę sprzecznych emocji, przykrytych obojętnością.


przekł. Katarzyna Sarek

Powieść zyskała kilka najważniejszych nagród literackich w Tajwanie, czyli Golden Tripod Award, Taiwan Literature Award czy Nagroda Międzynarodowych Targów Książki w Tajpej

Powieść, która zbudowana jest z nastroju oraz zawiłości ludzkich dusz. Oto czym jest „Stroiciel fortepianów“. Literatura melancholijna, która woli szczegóły od pędu akcji. Oscyluje między zmiennym i niezmiennym, bawi się upływem czasu, pozwala pomyśleć nad miłością do muzyki. W centrum są fortepiany, ich stroiciel oraz biznesmen, który po śmierci żony musi zająć się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Obyczajowy dramat literacko zakuty w ramy miłości do muzyki, będącej paralelą do miłości w ogóle.

Obyczajowy dramat literacko zakuty w ramy miłości do muzyki, będącej paralelą do miłości w ogóle.

Pokaż mimo to

avatar
920
917

Na półkach:

Główny, bezimienny narrator tej kameralnej, nielinearnej, wielopłaszczyznowej, nostalgicznej noweli, zawiera w sobie struktury jestestwa większości z nas. Życie go doświadczyło, zostawiło blizny na duszy i sercu. Zdrada na zawsze zapisała się na siatkówce oka. Muzyka, która wypełnia jego trzewia, nadaje rytm istnieniu każdemu darowanemu porankowi. Przypomina o purpurowym zegarmistrze światła, nieuchronności pożegnań, marzeniach umierających na rękach. Jest motorem napędowym do grzebania w okruchach wyjątkowych- choć efemerycznych chwil, które należy docenić tj. jak rozmowy z wdowcem- chociaż na powiekach wyściela się subtelnie deszcz za tym, co bezpowrotnie utracone.Tajwański autor wyciska esencję ze słów, cyzeluje je. Uderza mnie fragmentaryczna konstrukcja, poetyka zdań, ilość scenicznych poruszeń; w tym miłość do dźwięków, nieoczywista przyjaźń oraz atmosfera stworzona za sprawą wplecionych z pietyzmem klasycznych utworów (Gould, Rachmaninow, Richter, Schubert). Bawi się niedopowiedzeniami, przez co zintensyfikował moje uczucia. Grał na nich- doskonale wybierał akordy. Mam jednak świadomość, że brak fabularnej klamry i ilość rzeczy upchanych pomiędzy wierszami części z was może przeszkadzać. Osobiście doceniam puszczanie oka do czytelnika, subiektywizację wrażeń. Finalnie pozostawił z poczuciem niedosytu, które pobudziło synapsy do działania. Wielbiciele klasyki z pewnością znajdą tu wiele elementów, które zachwycą, wyświetlą wspomnienia. Rezyliencja bohatera sporo ma w sobie ze stoicyzmu. Nuty egzystencjalnej samotności prowokują do refleksji nad zastaną rzeczywistością i przeznaczeniem materializującym się bez względu na to, co człowiek uczyni na tym padole łez.

Przekł. Katarzyna Sarek

Główny, bezimienny narrator tej kameralnej, nielinearnej, wielopłaszczyznowej, nostalgicznej noweli, zawiera w sobie struktury jestestwa większości z nas. Życie go doświadczyło, zostawiło blizny na duszy i sercu. Zdrada na zawsze zapisała się na siatkówce oka. Muzyka, która wypełnia jego trzewia, nadaje rytm istnieniu każdemu darowanemu porankowi. Przypomina o purpurowym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
723
620

Na półkach:

Być może to pełen aluzji i ukrytych znaczeń wykład o kalibrowaniu dźwięków życia w relacjach pomiędzy ludźmi. Być może pod relacją muzyk - instrument doszukiwać się można nawet tajemnicy związków, ukrytej pod maską niespełnienia. Czy o strojenie fortepianu tu chodzi, czy może DUSZY, by odnaleźć właściwy dla niej rezonans?
.
Każdy fortepian ma duszę - ale dopiero strojenie "łamie zaklęcie", żeby ją uwolnić, by nie pozostawała w nim uwięziona. Człowiek to także ciało i dusza- która potrzebuje odpowiedniego uporządkowania tego, co składa się na jej vibrato - by poczuć spokój i harmonię. Duszę można próbować nastroić, ale jak poskromić jej powłokę fizyczną, skorupę, czyli ciało? To CIAŁO jest problemem, źródłem cierpienia, a nawet nienawiści wobec siebie, ograniczeniem, brzemieniem.
.
Czy znajdziemy tutaj odpowiedź na pytanie czy harmonijne współbrzmienie akordów w muzyce da się przełożyć na relacje międzyludzkie? Albo na pytanie dlaczego związkami i relacjami rządzi "prawo podaży i popytu", są powierzchowne i niosą rozczarowanie? Być może... Dlatego, że ludzie są zbyt złożeni, pełni sprzeczności, skrajności. I gdyby te relacje dotyczyły tylko duszy, ale one zahaczają zawsze o ciało, co tworzy między ludźmi nierówności...
.
Piękny język tej powieści szczególnie głęboko dotyka wszystkiego, co dotyczy samej muzyki. Oddaje trafnie to, co zaklęte w dźwiękach, pozwala bardziej je zrozumieć. I aż chciałoby się, żeby miało to swoje odniesienie także do relacji międzyludzkich. Ale tutaj sprawa wygląda nieco inaczej. Jeśli jest głębia tych relacji- to mocno zawoalowana, trzeba się doszukiwać, domyślać się, próbować samodzielnie interpretować. Wiele rzeczy wziętych w nawias, w domyśle, między słowami. W tle samotność, niespełnienie, żałoba...
.
To unikalna powieść. Refleksja, nostalgia- wszystko w towarzystwie muzyki. Słowa jak dźwięki- ulatują w przestrzeń za sprawą wprawnych palców pianisty, stroiciela i narratora w jednym. Co kryje się za każdym dźwiękiem? Jaki element życiorysu kogoś, kto dany utwór odtwarza lub tego, który go stworzył? By to zrozumieć- pomagają odniesienia do życia- znanych kompozytorów i pianistów. Zdecydowanie wartość dodana. Warto się zmierzyć.

Być może to pełen aluzji i ukrytych znaczeń wykład o kalibrowaniu dźwięków życia w relacjach pomiędzy ludźmi. Być może pod relacją muzyk - instrument doszukiwać się można nawet tajemnicy związków, ukrytej pod maską niespełnienia. Czy o strojenie fortepianu tu chodzi, czy może DUSZY, by odnaleźć właściwy dla niej rezonans?
.
Każdy fortepian ma duszę - ale dopiero strojenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1449
611

Na półkach: ,

Bezimienny stroiciel fortepianów po czterdziestce wedle wszelkich kryteriów może uchodzić za przegranego. Miał zostać wielkim pianistą, jednak jego życie odmieniły zdrada i zawód miłosny. Opowieść stroiciela splata się z historią wdowca, który opłakuje śmierć młodej żony...

"Stroiciel fortepianów" to powieść, która w subtelny sposób opowiada historie dwóch samotnych mężczyzn, których losy splatają się w niespodziewany sposób. Główny bohater, bezimienny stroiciel, jest postacią tajemniczą i niezwykle interesującą. Jego cierpienia i tajemnice stopniowo ujawniając się, tworząc złożoną i wielowymiarową postać. Jako niespełniony artysta przybliża nam swoją historię wspominając miłość czy zaprzepaszczone szanse.

Autor świetnie operuje językiem i atmosferą powieści, tworząc melancholijny nastrój, który doskonale oddaje emocje bohaterów. Opowieść o muzyce, wszystkim co z muzyką związane, miłości i stracie porusza głębokie uczucia i skłania do refleksji nad życiem i ludzkimi relacjami.

Mocną stroną tej książki są opisy fortepianów i muzyki, które sprawiają, że czytelnik przenosi się w świat dźwięków i emocji. Wszechobecna muzyka w powieści jest jak drugi bohater, który pomaga bohaterom zrozumieć siebie i świat wokół nich. Autor pisze o muzyce w sposób zachwycający. Całość została napisana niezwykle poetyckim językiem, momentami wręcz filozoficznie.

Podsumowując, "Stroiciel fortepianów" to pięknie napisana powieść, która porusza głębokie tematy i pozostawia czytelnika z refleksją i zadumą. Gorąco polecam tę książkę wszystkim miłośnikom literatury pięknej.

Bezimienny stroiciel fortepianów po czterdziestce wedle wszelkich kryteriów może uchodzić za przegranego. Miał zostać wielkim pianistą, jednak jego życie odmieniły zdrada i zawód miłosny. Opowieść stroiciela splata się z historią wdowca, który opłakuje śmierć młodej żony...

"Stroiciel fortepianów" to powieść, która w subtelny sposób opowiada historie dwóch samotnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
0

Na półkach:

Bardzo nostalgiczna, skłaniająca do rozmyśleń na temat przemijania i niespełnionych ambicji.

Bardzo nostalgiczna, skłaniająca do rozmyśleń na temat przemijania i niespełnionych ambicji.

Pokaż mimo to

avatar
165
99

Na półkach:

,,W jej tonie podstawowym wybrzmiewał chaos, dysonans z wibracją własnej duszy."

Nostalgiczna i wielowarstwowa powieść o stracie, samotności, upływie czasu, a także tym, co zmienne i niezmienne.
Niespełniony artysta przybliża nam swoją historię - wspomina młodość, trudności w odnalezieniu się w świecie muzyki oraz szanse, które zaprzepaścił. Jako stroiciel fortepianów wykonuje pracę znaczącą, ale też niewidoczną dla innych, skupionych tylko na wykonawcy i kompozytorze. Jego wyznania łączą się z historią Lin Sanga, który trzy miesiące temu stracił żonę i przejął prowadzoną wcześniej przez nią szkołę muzyczną. Mężczyzna wspomina partnerkę i stara się od nowa poukładać sobie życie.

,,Stroiciel fortepianów" to bardzo krótka, ale przy tym jednak niezwykle złożona i nieoczywista opowieść. Czuć w niej magię i melancholię typową dla literatury azjatyckiej - już sama atmosfera i pewne elementy kulturowe pozwalają domyślić się, z jakich rejonów świata pochodzi autor.
Jest to historia o muzyce, której piękno potrafi połączyć ze sobą całkowicie obce osoby, mimo dzielących ich różnic; która potrafi przywołać dawno zapomniane wspomnienia i obudzić nieznane dotąd uczucia.
Powieść napisana jest niezwykle poetycko, momentami filozoficznie, a w pewien sposób też inspirująco. Podkreśla znaczenie relacji międzyludzkich, które mogą być źródłem zdrad i cierpienia, ale też niezwykłych doświadczeń i zachwycających melodii.

,,W jej tonie podstawowym wybrzmiewał chaos, dysonans z wibracją własnej duszy."

Nostalgiczna i wielowarstwowa powieść o stracie, samotności, upływie czasu, a także tym, co zmienne i niezmienne.
Niespełniony artysta przybliża nam swoją historię - wspomina młodość, trudności w odnalezieniu się w świecie muzyki oraz szanse, które zaprzepaścił. Jako stroiciel fortepianów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
553
53

Na półkach: , ,

W powieści "Stroiciel fortepianów", która jest jedną z najczęściej nagradzanych książek tajwańskich, głównymi postaciami są stroiciel fortepianów i wdowiec, który stracił żonę, właścicielkę szkoły muzycznej. Jednakże to fortepiany odgrywają kluczową rolę w tej historii.

Podoba mi się to, że w książce traktuje się fortepiany podmiotowo. Nadal to przedmioty muzyczne, ale zamykające w sobie dusze artysty. To, w jaki sposób autor pisał o tych instrumentach, to istne arcydzieło. Przyznam szczerze, że obecnie inaczej patrzę na te instrumenty i jeszcze bardziej doceniam ich piękno.

"Czyż wszyscy ludzie na świecie nie przypominają fortepianów różnych firm i odmiennych marek i tak jak one nie fascynują pięknem i odmiennością"*

W tej książce nie tylko ukazane jest piękno fortepianów, lecz przede wszystkim odkrywa się ogromny ból, uczucie utraty, samotność i ukryte, niespełnione marzenia, które dręczą każdą postać na kartach powieści.

To krótka powieść, ale niesamowicie przyjemna. Jej największym atutem jest piękny, poetycki język autora, który przenosi czytelnika w mistyczny świat fortepianów, wzbudzając w nim silne emocje i zmieniając sposób postrzegania tych instrumentów. Szczerze polecam podczas lektury posłuchać muzykę klasyczną -doświadczenie niezapomniane.

Jedynie, do czego mogę się doczepić to poczucie niedosytu, bo właśnie to czuję po lekturze "stroiciela fortepianów". Książka w odbiorze jest naprawdę piękna, ale łapałem się na tym, że nie rozumiałem niektórych wątków. Autor bardzo często stosował zabieg "niedopowiedzenia". Kilka wątków kończyło się bez żadnej puenty, od razu przechodząc do nowego wątku. Czasami miałem wrażenie, że autor wyrzucił ze swojej powieści kilkadziesiąt kartek i zostawił taką formę "artystyczną", która nurtuje, składania do refleksji i pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami. Czy mi to odpowiadania? Niestety nie. Jednak ukazane piękno fortepianów powoduje, że z przymrużeniem oka patrzę na niedociągnięcia, które mi się nie podobały.

*cytat str. 102

opinia znajduje się także na moim instagramie: https://www.instagram.com/p/C67KJoDteqK/

W powieści "Stroiciel fortepianów", która jest jedną z najczęściej nagradzanych książek tajwańskich, głównymi postaciami są stroiciel fortepianów i wdowiec, który stracił żonę, właścicielkę szkoły muzycznej. Jednakże to fortepiany odgrywają kluczową rolę w tej historii.

Podoba mi się to, że w książce traktuje się fortepiany podmiotowo. Nadal to przedmioty muzyczne, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    133
  • Przeczytane
    70
  • 2024
    18
  • Posiadam
    8
  • Legimi
    8
  • Teraz czytam
    5
  • Audiobook
    3
  • Literatura piękna
    3
  • Przeczytane 2024
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Stroiciel fortepianów


Podobne książki

Przeczytaj także