-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2023-12-02
2023-06-22
Zastanawiałam się przed i w trakcie lektury, jaki jest zamysł tej książki i miejscami miałam wrażenie, że nie wie tego sam autor.
Andreas Viestad pod pretekstem obiadu w jednej z rzymskich restauracji stara się nakreślić odbiorcom historię przyrządzania posiłków, od prehistorii, aż po czasy współczesne. Punktem wyjścia są poszczególne potrawy i składniki pojawiające się na stole, ale znalazło się też miejsce na rozdział o ogniu.
Na pewno jest to pozycja pełna dygresji i fragmentaryczna. Momentami czuć, że autor musi się wysilać, by zachować odniesienia do włoskiej kultury, dlatego też sama formuła wydała mi się nie do końca trafiona.
Jest tu sporo wartych uwagi ciekawostek (np. rozprawienie się z mitem absurdalnie drogich w okresie antycznym przypraw), jest też garść informacji ogólnych o przebiegu rozwoju cywilizacyjnego ludzkości.
Bardziej przypominało mi to jedzony ukradkiem prosto z garnka barszcz ze zróżnicowaną jakością dodatków, niż wielodaniowy celebrowany posiłek. Sprawdzi się do szybkiego zaspokojenia apetytu, po bardziej wyszukane doznania będziemy się musieli udać gdzie indziej.
Nie ma tu typowej bibliografii z przypisami, tylko ogólny wykaz polecanych książek i artykułów z luźnym opisem ich zawartości, co uważam za przystępne rozwiązanie dla laików. Muszę pochwalić grafiki, robią wrażenie nawet na standardowym czytniku.
Zastanawiałam się przed i w trakcie lektury, jaki jest zamysł tej książki i miejscami miałam wrażenie, że nie wie tego sam autor.
Andreas Viestad pod pretekstem obiadu w jednej z rzymskich restauracji stara się nakreślić odbiorcom historię przyrządzania posiłków, od prehistorii, aż po czasy współczesne. Punktem wyjścia są poszczególne potrawy i składniki pojawiające się na...
2023-07-22
Wiele miesięcy zajęło mi przeczytanie tego opasłego tomiszcza, miało przez ten czas zapewnione specjalne miejsce na komodzie.
Na pewno jest to pozycja do rozważenia dla poszukujących polskojęzycznych źródeł na temat włoskiej kultury kulinarnej. Znajdziemy tu nie tylko przepisy (choć nie jest to książka kucharska), ale też mnóstwo informacji związanych z genezą potraw, rodzajami i pochodzeniem składników oraz wpływem kuchni na kulturę i sztukę. Nie pominięto przy tym tematu alkoholi i słodyczy masowej produkcji.
Książka jest ogromna i bogato ilustrowana. Zdarzają się potknięcia: drobne błędy merytoryczne, niejasno przetłumaczone fragmenty i przepisy z niepełną listą składników, ale całość nadal imponuje. To olbrzymie kompendium wiedzy, którego jednakże nie sposób czytać w równym tempie, bo obok fragmentów bardziej gawędziarskich, występuje też mnóstwo tabel, ilustracji i list. Powinno sprawdzić się w przypadku osób, które chcą w swojej kuchni wejść na wyższy poziom, jak i w przypadku odbiorców zainteresowanych śródziemnomorską kulturą kulinarną.
Wiele miesięcy zajęło mi przeczytanie tego opasłego tomiszcza, miało przez ten czas zapewnione specjalne miejsce na komodzie.
Na pewno jest to pozycja do rozważenia dla poszukujących polskojęzycznych źródeł na temat włoskiej kultury kulinarnej. Znajdziemy tu nie tylko przepisy (choć nie jest to książka kucharska), ale też mnóstwo informacji związanych z genezą potraw,...
2023-01-06
2022-12-29
2022-10-15
2017-05-21
2017-02-21
2018-09-28
2017-05-04
2017-03-15
Mało jest źródeł na temat mniejszości wietnamskiej w Polsce i jej tradycji kulinarnych. "Słodko-kwaśna historia..." zawiera sporo trudno dostępnych informacji, chociaż nie zawsze podanych w przystępny sposób.
Wbrew zapewnieniom z blurba, trudno uznać tę pozycję za książkę kucharską. Same przepisy zajmują niewielką jej część, bardziej obszerny jest opis wykorzystywanych w wietnamskiej kuchni składników. Pozostałe rozdziały koncentrują się na historii wietnamskiego handlu na Stadionie Dziesięciolecia oraz sylwetkach Wietnamczyków mieszkających w Polsce. Wyszła z tego dość niezborna publikacja, potrafiąca wprawić w konsternację losowością dygresji.
Myślę, że książce dobrze zrobiłaby bardziej konsekwentna forma, np. reportażu albo wspomnień. Podobały mi się ilustracje Doroty Podlaskiej, ale mało czytelna czcionka była dla moich oczu wyzwaniem.
Mało jest źródeł na temat mniejszości wietnamskiej w Polsce i jej tradycji kulinarnych. "Słodko-kwaśna historia..." zawiera sporo trudno dostępnych informacji, chociaż nie zawsze podanych w przystępny sposób.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWbrew zapewnieniom z blurba, trudno uznać tę pozycję za książkę kucharską. Same przepisy zajmują niewielką jej część, bardziej obszerny jest opis wykorzystywanych w...