Opinie użytkownika
Rozumiem zachwyty nad tą książką 10 lat temu, ale dzisiaj? Przez 3/4 przynudza, mimo, że jest bardzo dobrze i lekko napisana, a pod koniec wszystko jest tak dziwnie cukierkowe że aż niesympatyczne. Zakończenie (jako samo ostatnie 10stron) beznadziejnie typowe.
Ale walorów odmówić nie można, chociażby lekkości pióra. Więc pewnie drugi tom przeczytam - tylko że bez szału i...
Jakie to było przewidywalne i dennie napisane. Jeny. 3/4 to dialogi, opisy kolorów ubrań albo przysłowia wplatane w sztuczne wypowiedzi, w sztucznym świecie. Można przeczytać 100 stron, przejść do epilogu, a i tak ma się wrażenie, że o całej historii wie się więcej od autora.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To była... niezła książka. Przez pierwszą połowę to nawet dobra. Nie mniej jednak historia zbyt ładniutka żebym czytała z przyjemnością.
Mniej więcej w okolicy strony 200 robi się przewidywalna, cukierkowa nie do zniesienia, a główna bohaterka jak to główna bohaterka, chciałoby się wymienić.
Hoover jest zdecydowanie Young Adult (bo tak się przyjęło określać w Polsce...
Chyba najsłabsza z dotychczasowych, chociaż nadal w formie. :)
Irytujące jest przedstawianie głównych bohaterów na ilustracjach jako dzieci, zwłaszcza, że fabuła wyraźnie zaznacza co innego.
Miło rozwijają się niektóre wątki, wspaniały finał. Nieustannie odliczam dzięki temu do kolejnej części, zwłaszcza, że mam spore nadzieje względem nowych bohaterów. No i mało mi było...
Zabawa stylem, formą i konwencją.
Przepięknie wydana, jak zawsze lekka, nie pozbawiona przy tym emocji.
Ćwiek i Loki w świetnej formie:)
Ta książka jest przede wszystkim żałosna.
Zupełnie wyimaginowana, chociaż nikt nie zaliczył jej do fantastyki, a zdecydowanie powinien.
Postacie żyją w obcym mi uniwersum, które mam nadzieję jest położone bardzo daleko. Koszmar. I chyba nie chce mi się rozpisywać nad konstrukcją głównych bohaterów, a już broń boże drugoplanowych, bo jest ona zupełnie absurdalna i uboga....
"Przeczytane" to za dużo powiedziane, bo poddałam się jeszcze przed połową... i sama jestem w szoku, że piszę coś takiego. Ale po kolei.
Pierwszą część cyklu przeczytałam chyba dobre dwa lata temu i pamiętam jak bardzo się cieszyłam, że w końcu będę mogła dać jakiejś pozycji 10 gwiazdek. Świat Nocnych Łowców pochłonął mnie ponownie. Dzisiaj, odrzucając drugą część, żeby nie...
Brzydka i zła to książka nie była, za to szczera - z pewnością.
Przepięknie wydana graficznie, opatrzona w mnóstwo osobistych, klimatycznych obrazków, a oprawy dla każdego rozdziału, cudo!
Przyjemne anegdoty, urocze i mniej urocze historie, w kilku momentach byłam wręcz wzruszona. Tą książkę czyta się tak, jakby słuchało się długiego monologu dobrego kolegi. Bo nawet jeśli...
Dlaczego to ma taką wysoką ocenę w serwisie? Tania okładka w tym przypadku perfekcyjnie zgrała się ze środkiem - schemat na schemacie, paranoja, ubytki w fabule, a konstrukcja bohaterów na poziomie równie złym co "365 dni". Czy poziom polskiej literatury dla młodzieży/młodych dorosłych naprawdę tak źle stoi, że ludzie zachwycają się czymś takim?
Wszystko tutaj jest...
Jest to zbiór dramatów absolutnie wybitnych.
Teksty ponadczasowe, rewolucyjne wręcz, a przede wszystkim pełne melancholii i szczerości.
Czyta się je bardzo trudno ze względu na zupełny brak interpunkcji i zupełnie autorską rytmikę jaką stosuje Demirski.
Bez wcześniejszego oglądania "Bitwy warszawskiej" czy "Roku codziennego w Europie Środkowowschodniej" - nie polecam....
Jak na Hoover, ta książka jest conajmniej słaba. Nie sposób polubić główną bohaterkę, właściwie to z każdą stroną coraz trudniej sie też rozumie jej podejście, argumenty, zdanie. Z kolei Graham to chodzący ideał, nieskazitelny mężczyzna, który wszystko rozumie, wie i jeszcze czyta w myślach. Aż boli. Nie mniej jednak jest to na tyle ciężki temat, że nie wiem czy ktoś...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Serotonina" była jednym z moich jedenastu książkowych wyzwań w roku 2020. Zabrałam się do niej z początkiem stycznia 2021 i z całą pewnością mogę ją nazwać wyzwaniem właśnie, bo nie byłam w stanie doczytać jej do końca.
Szczerze mówiąc, to nawet nie jestem pewna czy potrafiłabym opowiedzieć o czym jest, ale może po kolei. Nie przeszkadzało mi słownictwo bohaterów, ani ich...
Niektórzy mówią, że Żurnalista jest przereklamowany, że pisze banalne, krótkie teksty, które są dalekie od jakiejkolwiek wartości. Cóż, jeśli założyć, że opisywania świata i ludzi takimi jacy są, jest bezwartościowe - to mają rację.
"Dom łez", to krótka ale bardzo treściwa i osobista opowieść, a właściwie zlepek historii, które złożone w całość dadzą kolejny i przy tym...
To jest książka, którą poczułam za mocno, za bardzo i aż za. Wszędzie.
Myślałam, że znając jej największy suspens będe jakoś przygotowana - nie byłam.
I to jedyne co można powiedzieć o tej książce. Reszte sie czuje
Szczerze mówiąc, to nie wiem od czego zacząć tą recenzję.
"Baśniarz" to z pewnością jedna z pierwszych książek jakie dodałam to internetowej biblioteczki na LC, więc zbierałam się do niej ładnych parę lat. W końcu się udało, ale moje pierwsze podejście skończyło się po czterdziestu stronach? Może nawet było ich mniej.
Główna bohaterka jest irytująca i wyjęta z...
Przyznaję, mam problem z tą książką. Na początku wydawała się świetna prawie tak samo jak pierwsza część, ale mniej więcej od połowy była do przewidzenia, po prostu.
Trzymała w napięciu, miała całkiem nieźle zbudowaną nową bohaterkę, ale niektóre relacje między postaciami to chyba jakiś żart. Są tak absurdalne, że bardzo szybko przestałam się dziwić, dlaczego to nazwisko...
Dobra, udana książka, która bardzo nakreśla Andrzeja Wajdę zarówno jako człowieka, twórcę ale też odbiorcę. Ma sporo anegdot, mnóstwo listów i prywatnych notatek, które tak naprawdę pokazują wielkie sławy polskiego kino zza kulis.
Jest udaną autobiografią, z pewnością, ale z całą mocą zasługuje też na miano przyjemnie napisanej fabuły, bo właśnie tak się ją czyta - jak...
"Cyngiel niebios" i ogólnie rzecz biorąc cała seria o Kłamcy jest pierwszą, którą autor mógł się pochwalić na swoim koncie. Ja sięgnęłam po nią dopiero po kilku innych tytułach. Z tego co pamiętam przytłaczała mnie zwykle ilość tomów, bo jestem raczej fanką dobrze skrojonych, skromniejszych historii niż rozwleczonej fabuły, po której nie wiadomo czego się spodziewać... A...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to