Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Typowy Koontz. Książka momentami przynudza, momentami nie można się od niej oderwać. No i pies. Zawsze u pana Deana jest ponad przeciętny inteligentny. Tym razem wszystko bardzo ok.

Typowy Koontz. Książka momentami przynudza, momentami nie można się od niej oderwać. No i pies. Zawsze u pana Deana jest ponad przeciętny inteligentny. Tym razem wszystko bardzo ok.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nie wiem, kto przyznawał nagrodę Pulitzera ale powinien odstawić leki. Książka naiwna, przewidywalna, męcząca oraz momentami irytująca. Szacun dla pana tłumacza, że dał radę. Na plus - krótkie rozdziały oraz duże litery, przez co czyta się szybko

Nie wiem, kto przyznawał nagrodę Pulitzera ale powinien odstawić leki. Książka naiwna, przewidywalna, męcząca oraz momentami irytująca. Szacun dla pana tłumacza, że dał radę. Na plus - krótkie rozdziały oraz duże litery, przez co czyta się szybko

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Typowy Follet. Seks, zdrady, nieślubne dzieci, przemoc, związki homoseksualne, wyrazisty czarny charakter, spięte świetną klamrą w postaci jego samobójstwa podobnie jak w Filarach Ziemi. Do tego jak zwykle Wielka Historia w tle. Czyta się znakomicie. Geniusz w czystej postaci, Pan autor w najwyższej formie!

Typowy Follet. Seks, zdrady, nieślubne dzieci, przemoc, związki homoseksualne, wyrazisty czarny charakter, spięte świetną klamrą w postaci jego samobójstwa podobnie jak w Filarach Ziemi. Do tego jak zwykle Wielka Historia w tle. Czyta się znakomicie. Geniusz w czystej postaci, Pan autor w najwyższej formie!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Trochę baśni, trochę fantastyki, trochę horroru, trochę kryminału, zbyt dużo kiczu. Momenty były ale bez szału. Typowy Koontz w którym bohaterem pies, gdzie momentami ta jego niezwykłośc jest poprostu irytujaca oraz autystyczne dziecko. Jednak do "Drzwi do Grudnia" i "Złego miejsca" nie ma co porównywać. Zdecydowanie słabsza forma pana autora. 5 przez sympatię do jego tworczości.

Trochę baśni, trochę fantastyki, trochę horroru, trochę kryminału, zbyt dużo kiczu. Momenty były ale bez szału. Typowy Koontz w którym bohaterem pies, gdzie momentami ta jego niezwykłośc jest poprostu irytujaca oraz autystyczne dziecko. Jednak do "Drzwi do Grudnia" i "Złego miejsca" nie ma co porównywać. Zdecydowanie słabsza forma pana autora. 5 przez sympatię do jego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Spora część pamiętnika, poświęcona sprawom finansowym Watykanu

Spora część pamiętnika, poświęcona sprawom finansowym Watykanu

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To już wiem jakiego polityka autor nie lubi

To już wiem jakiego polityka autor nie lubi

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Propaganda ekologiczna i nie tylko zrujnowała calokształt

Propaganda ekologiczna i nie tylko zrujnowała calokształt

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sympatie polityczne pana autora, średnio mnie interesują

Sympatie polityczne pana autora, średnio mnie interesują

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z chęcią przeczytanym kontynuację

Z chęcią przeczytanym kontynuację

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jeśli książka zaczynałaby się po 300 stronie tylko zyskała by na tym.

Jeśli książka zaczynałaby się po 300 stronie tylko zyskała by na tym.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka bardzo dobra choć nie tak jak "Filary". Czyta się przyjemnie, choć zakończenie dosyć przewidywalne.

Książka bardzo dobra choć nie tak jak "Filary". Czyta się przyjemnie, choć zakończenie dosyć przewidywalne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Z niezrozumianych powodów porównywana z "Filarami Ziemi". Pragnę nadmienić, iż ta powieść obok "Filarów" nawet nie była stała, leżała czy wykonywała inną czynność. Książka słaba. Bardzo. Powinna nosić tytuł "Przygody Arnau'a Estanyola". Tylko jeden wciągający fragment o inkwizycji. Budowa tytułowej katedry zajmuje raptem kilka stron. To nie powieść historyczna lecz książka przygodowa.

Z niezrozumianych powodów porównywana z "Filarami Ziemi". Pragnę nadmienić, iż ta powieść obok "Filarów" nawet nie była stała, leżała czy wykonywała inną czynność. Książka słaba. Bardzo. Powinna nosić tytuł "Przygody Arnau'a Estanyola". Tylko jeden wciągający fragment o inkwizycji. Budowa tytułowej katedry zajmuje raptem kilka stron. To nie powieść historyczna lecz książka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Większą wyobraźnię miał chyba tylko Tolkien

Większą wyobraźnię miał chyba tylko Tolkien

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Bzdety, bzdury itp,itd etc....

Bzdety, bzdury itp,itd etc....

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka co najwyżej przeciętna. Poza rozdziałami z Krasnalem mało miejsc, które przykuwają uwagę. Buty Tolkiena o kilka rozmiarów za duże dla pana Autora

Książka co najwyżej przeciętna. Poza rozdziałami z Krasnalem mało miejsc, które przykuwają uwagę. Buty Tolkiena o kilka rozmiarów za duże dla pana Autora

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Co najwyżej przeciętna.

Co najwyżej przeciętna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szału nie ma

Szału nie ma

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Ge nia lna

Ge nia lna

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ksiązka względem opowiedzianej historii całkiem dobra, lecz takiego antypolskiej jeszcze nie czytałem

Ksiązka względem opowiedzianej historii całkiem dobra, lecz takiego antypolskiej jeszcze nie czytałem

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zakończenie całkowicie zepsuło całokształt

Zakończenie całkowicie zepsuło całokształt

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to