Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety jedna ze słabszych pozycji w tej serii, a szkoda. Oczywiście forma wydania bardzo mi pasuje , ale wkradł się jakiś taki chaos. Miałam wrażenie że autorka nadrabia zdjęciami braki treści... No i jakoś tak Valentino to może nie moja bajka stylistycznie ;) Nie mniej dalej lubię tę serię i czekam na kolejne pozycje :). Jak ktoś czyta te kieszonkowe wydania, to jeśli ominie Valentino , będzie żałował ale jako pierwsza pozycja do czytania kultowych domów mody raczej bym jej nie poleciła .

Niestety jedna ze słabszych pozycji w tej serii, a szkoda. Oczywiście forma wydania bardzo mi pasuje , ale wkradł się jakiś taki chaos. Miałam wrażenie że autorka nadrabia zdjęciami braki treści... No i jakoś tak Valentino to może nie moja bajka stylistycznie ;) Nie mniej dalej lubię tę serię i czekam na kolejne pozycje :). Jak ktoś czyta te kieszonkowe wydania, to jeśli...

Z tą pozycją wiąże się długą historia. Książkę miałam wiele lat temu w posiadaniu , jednak wtedy nigdy po nią nie sięgnęłam troszkę na złość osobie która mi ja dała ,a troszkę z myślami że nie podołam.... Nie napiszę, że te obszerne dwa tomiszcza przeczytałam jednym tchem. A to dlatego że, objętościowo nieco mnie pokonała ta pozycja. Nie przypominam sobie na ten moment bym czytała wcześniej fabularyzowana biografię, raczej unikałam takich pozycji. A teraz " do brzegu " otóż Michał Anioł jest mi bliski od dziecka, zakochałam się dzięki niemu w sztuce i to dzięki jego pracom do dziś maluje. A dzięki tej książce stał mi się jeszcze bliższy.... Pozycja dobrze napisana, dobrze się czyta, choć wolałabym wydanie z obrazkami jak typowy meloman sztuki ;). Nie mniej polecam z całego serducha.

Z tą pozycją wiąże się długą historia. Książkę miałam wiele lat temu w posiadaniu , jednak wtedy nigdy po nią nie sięgnęłam troszkę na złość osobie która mi ja dała ,a troszkę z myślami że nie podołam.... Nie napiszę, że te obszerne dwa tomiszcza przeczytałam jednym tchem. A to dlatego że, objętościowo nieco mnie pokonała ta pozycja. Nie przypominam sobie na ten moment bym...

Pozycja ładnie wydana, mały kieszonkowy format. Album jest zbiorem kilkudziesięciu prac z krótką notą biograficzną , być może chciałoby się więcej jednak te kilkanaście dzieł pozwala sobie wyrobić opinię o pracach artysty.

Pozycja ładnie wydana, mały kieszonkowy format. Album jest zbiorem kilkudziesięciu prac z krótką notą biograficzną , być może chciałoby się więcej jednak te kilkanaście dzieł pozwala sobie wyrobić opinię o pracach artysty.

Krótka aczkolwiek treściwa - jak każda z tej serii. Polecam. Byłam ciekawa jak to się zaczęło, tym bardziej że moda czerpiąca z Hiszpanii jest mi szalenie bliska. Ciekawiło mnie odrodzenie marki i może tu zabrało mi nieco więcej treści. Jednak historia i kunszt założyciela to niebywałe dziedzictwo.

Krótka aczkolwiek treściwa - jak każda z tej serii. Polecam. Byłam ciekawa jak to się zaczęło, tym bardziej że moda czerpiąca z Hiszpanii jest mi szalenie bliska. Ciekawiło mnie odrodzenie marki i może tu zabrało mi nieco więcej treści. Jednak historia i kunszt założyciela to niebywałe dziedzictwo.

Książka dobra, choć nie porywająca. Niestety Kundera nie zostawia w mojej głowie trwałego śladu, może teraz będzie inaczej. Bo są jednak takie pozycje które ten ślad zostawiły na przestrzeni lat. Do czytywania Kundery skłania mnie oczywiście opinia o jego książkach, i niezaprzeczalnie jestem w stanie ją zrozumieć, ba nawet pod pozytywami się podpisać. Dla mnie jednak, osobiście jest to literatura trudna, która wymaga skupienia i analizy i tak jest też tutaj w Żarcie . Ludwik - jego miłości, komunizm, wątki polityczne i obraz miasta skłaniają do refleksji nad sobą samą, nad tym jak widziane są te same sprawy z różnych perspektyw. Jak coś nieprzemyślanego potrafi zdefiniować naszą codzienność , przyszłość relacje damsko męskie, czy też męsko męskie. O ilu to ważnych zwrotach w dziejach człowiek zapomina. Punkt widzenia.... tak bym określiła ta powieść. Polecam bo warto .

Książka dobra, choć nie porywająca. Niestety Kundera nie zostawia w mojej głowie trwałego śladu, może teraz będzie inaczej. Bo są jednak takie pozycje które ten ślad zostawiły na przestrzeni lat. Do czytywania Kundery skłania mnie oczywiście opinia o jego książkach, i niezaprzeczalnie jestem w stanie ją zrozumieć, ba nawet pod pozytywami się podpisać. Dla mnie jednak,...

Jestem na tak , polecam fanom mody oraz ludziom którzy po prostu w życiu chcą. Krótka , przyjemna lektura o Versace jest mi bardzo bliska. Dla mnie to ikona mojego dzieciństwa. Twarz meduzy od zawsze mnie ciekawiła i czekałam na tą historię. Książka wciągająca zachęca do głębszego poznania historii rodziny Versace. Piękne kolorowe fotografi przypomniały mi lata śledzenia fashion TV. Polecam

Jestem na tak , polecam fanom mody oraz ludziom którzy po prostu w życiu chcą. Krótka , przyjemna lektura o Versace jest mi bardzo bliska. Dla mnie to ikona mojego dzieciństwa. Twarz meduzy od zawsze mnie ciekawiła i czekałam na tą historię. Książka wciągająca zachęca do głębszego poznania historii rodziny Versace. Piękne kolorowe fotografi przypomniały mi lata śledzenia...

To już druga pozycja tej autorki w mojej biblioteczce i niestety podobnie jak przy pierwszej mam mieszane odczucia. Część zdań z tej książki po prostu "rozwalało mnie łopatki", zarówno jeśli chodzi o polszczyznę jak i o sens... Wiem, że nic nie wiem, i to jest moja ocena:) generalnie dalej nie wiele wiem choć książka jest obszerna. Jak żyć i jeść? To zabawne, że człowiek musi czytać jak być szczęśliwym, jak jeść, jak żyć, nawet jak prawidłowo oddychać :) Taka tam refleksja po przeczytaniu kolejnego poradnika... Książka dla jednych może okazać się skarbnicą wiedzy, a mnie prze bodźcowała.

To już druga pozycja tej autorki w mojej biblioteczce i niestety podobnie jak przy pierwszej mam mieszane odczucia. Część zdań z tej książki po prostu "rozwalało mnie łopatki", zarówno jeśli chodzi o polszczyznę jak i o sens... Wiem, że nic nie wiem, i to jest moja ocena:) generalnie dalej nie wiele wiem choć książka jest obszerna. Jak żyć i jeść? To zabawne, że człowiek...

Hm sięgnęłam po tą książkę bo chciałam po prostu cokolwiek poczytać. Myślę że jeśli ktoś interesuje się ezoteryką, minerałami/kryształami to są to dobre podstawy , książka nie jest zła. Napisana prostym językiem może zabrakło mi jedynie fotografii - bo bywam wzrokowcem. Dla osób zainteresowanych ezoteryka jak najbardziej dla osób twardo stąpających po ziemi może okazać się stratą czasu.

Hm sięgnęłam po tą książkę bo chciałam po prostu cokolwiek poczytać. Myślę że jeśli ktoś interesuje się ezoteryką, minerałami/kryształami to są to dobre podstawy , książka nie jest zła. Napisana prostym językiem może zabrakło mi jedynie fotografii - bo bywam wzrokowcem. Dla osób zainteresowanych ezoteryka jak najbardziej dla osób twardo stąpających po ziemi może okazać...

Niestety nie wiem które wydanie tej książki trafiło w moje łapki jednak byłam oczarowana grafikami . Cudeńka. A Tuwim już po raz kolejny mnie pozytywnie zaskoczył , chciałbym tak władać językiem jak on... Polecam. mam nadziej kiedyś wrócić do balu może z większym skupieniem i przeanalizować go ponownie :)

Niestety nie wiem które wydanie tej książki trafiło w moje łapki jednak byłam oczarowana grafikami . Cudeńka. A Tuwim już po raz kolejny mnie pozytywnie zaskoczył , chciałbym tak władać językiem jak on... Polecam. mam nadziej kiedyś wrócić do balu może z większym skupieniem i przeanalizować go ponownie :)

Książkę już od dawna miałam na liście nieprzeczytanych pozycji które zawsze mi umykały... Niestety nie porwała mnie ta historia, owszem czytałam ją już jako osoba dorosła, ale już od lat próbuje się zabrać za tą książkę lub chociaż film i ciągle miałam jakąś niemoc... Książkę czyta się szybko , bardzo dobre grafiki , jednak dla mnie zbyt jest zbyt przerysowana.... Oczywiście pokazuje nasze grzeszki zarówno dzieci jak i dorosłych ale niestety do mnie nie trafia na ten moment.

Książkę już od dawna miałam na liście nieprzeczytanych pozycji które zawsze mi umykały... Niestety nie porwała mnie ta historia, owszem czytałam ją już jako osoba dorosła, ale już od lat próbuje się zabrać za tą książkę lub chociaż film i ciągle miałam jakąś niemoc... Książkę czyta się szybko , bardzo dobre grafiki , jednak dla mnie zbyt jest zbyt przerysowana.......

Książka jest wystarczająco dobra by się nie zmęczyć czytaniem. Ja jednak nie wiedząc czemu beztrosko spodziewałam się czegoś innego, może trochę więcej słów o jodze... tym czasem, książka to bardziej pamiętnik autorki, motywator. Znajdziemy w tej pozycji troszkę podejścia do życia Gosi, troszkę spokoju, troszkę jak rozmowa ze starszą koleżanką która przeżyła nieco więcej i chce dać nam siłę do działania. Taki motywator... Hm niby nic a czasami może dać impuls i zostać w pamięci.... Polecam młodym mamom bo spora część książki poświęcona jest właśnie im.

Książka jest wystarczająco dobra by się nie zmęczyć czytaniem. Ja jednak nie wiedząc czemu beztrosko spodziewałam się czegoś innego, może trochę więcej słów o jodze... tym czasem, książka to bardziej pamiętnik autorki, motywator. Znajdziemy w tej pozycji troszkę podejścia do życia Gosi, troszkę spokoju, troszkę jak rozmowa ze starszą koleżanką która przeżyła nieco więcej i...

Książka inna od tych które czytałam, dobra, choć może sięgnęłam po nią zbyt wcześnie lub w złym czasie. Bardzo chciałam przeczytać coś Kundery padło na Nieśmiertelność. Jedno wiem napewno, ilość wątków mnie osobiście przerastała i zmuszała do myślenia ponad siły.... Niestety nie byłam w stanie czytać jej jednym ciągiem, a szkoda bo na pewno wiele mi przez to umknęło. To tak jak z obrazami surrealistów lub abstrakcji, gdy już wydaje mi się, że wiem o co chodzi to okazuje się, że nic nie wiem, bo jest nowy wątek. I właśnie przez to książka zapewne zostanie w mojej pamięci jako ta trudna, której być może nie zrozumiałam, ale miała tak mocne akcenty że chętnie wrócę po więcej. Bo te fragmenty były tak dobre :)

Książka inna od tych które czytałam, dobra, choć może sięgnęłam po nią zbyt wcześnie lub w złym czasie. Bardzo chciałam przeczytać coś Kundery padło na Nieśmiertelność. Jedno wiem napewno, ilość wątków mnie osobiście przerastała i zmuszała do myślenia ponad siły.... Niestety nie byłam w stanie czytać jej jednym ciągiem, a szkoda bo na pewno wiele mi przez to umknęło. To...

Mam mieszane odczucia na temat tej pozycji. Wokół wszelkich diet jest masa kontrowersji. Były już diety keto, diety sokowe, diety vege. Co "celebryta" to inny pomysł na sukces:) O tym która dieta była słuszna bardziej lub mniej ,chyba dowiadujemy się gdzieś pod koniec naszej własnej historii. Tak naprawdę nie wnikając w dietę to książka raczej dla ludzi wierzących, dlaczego ? Głównie dlatego że jest przesiąknięta odnośnikami religijnymi, przez co nie jest to strikte pozycja naukowa. Takim sposobem może napewno trafić do "religijnej niszy" i odstraszyć tych mocno "anty religijnych". Przez wiele lat byłam mocno związana z wszystkim co "wydawało mi się zdrowe i naturalne", czy wychodzi mi to na dobre .... róznie to bywa... myślę że każdy jest inny jednak restrykcyjne diety trzeba robić przynajmniej w początkowej fazie, pod okiem kogoś doświadczonego. Nie zniechęcam nikogo do tej diety ale tez nikogo nie zachęcam po prostu , nie znam jej , w obliczu choroby chwytamy się wszystkiego. Nie lubię jednak skrajności w życiu , a czytając tą pozycję miałam metlik w głowie, czytanie cudzej korespondencji, świadectw ozdrowień było dla mnie troszkę jak pranie mózgu, troszkę się takich fanatyzmów boje choć pociągają i nie raz się na takie eksperymenty kuszę. Myślę że jeśli ktoś uwierzy w tą lub inną dietę ma szanse wyleczenia większe niż osoba która żyje zdrowo ale w sumie nie wie po co ;). Także polecam zdrowe przyciąganie, a co do książki ostatnio wolę bardziej naukowe podejście. Moja ocena jest neutralna.

Mam mieszane odczucia na temat tej pozycji. Wokół wszelkich diet jest masa kontrowersji. Były już diety keto, diety sokowe, diety vege. Co "celebryta" to inny pomysł na sukces:) O tym która dieta była słuszna bardziej lub mniej ,chyba dowiadujemy się gdzieś pod koniec naszej własnej historii. Tak naprawdę nie wnikając w dietę to książka raczej dla ludzi wierzących,...

Książkę przeczytałam bo gdzieś usłyszałam o niej na YT, ale zdecydowanie spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Nie przeczytałam wcześniej recenzji... Niestety liczyłam na mini książkę o herbatach o tradycji jej parzenia... tym czasem do książki trzeba dorosnąć by odczytać jej esencję. O samym herbacianym trunku mało tu, więcej tu filozofii, estetyki i sztuki.

Książkę przeczytałam bo gdzieś usłyszałam o niej na YT, ale zdecydowanie spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Nie przeczytałam wcześniej recenzji... Niestety liczyłam na mini książkę o herbatach o tradycji jej parzenia... tym czasem do książki trzeba dorosnąć by odczytać jej esencję. O samym herbacianym trunku mało tu, więcej tu filozofii, estetyki i sztuki.

Książka jest dobra, warta uwagi i polecenia, zarówno osobom lubiącym reportaże jak i zafascynowanym Koreą. Niestety mój obraz idyllicznej Korei wykreowany został przez YouTube - Przez Pyrę oraz Wiolę, a także przez dramy które były niczym lekarstwo na oderwanie się od codzienności. Niestety im dalej w las tym zawsze ciemniej i czasem nawet latarnia nie pomoże. Seriale z czasem się nudzą i człowiek zaczyna myśleć trzeźwo i zastanawiać się jak wygląda faktycznie życie. Zapominając o treści książki, to styl nie do końca mi pasował, jednak mimo to książka wciągnęła mnie na tyle że nie chciałam jej porzucić. Oczywiście ostatni rozdział poruszył mnie najbardziej. Cieszę się że miałam to szczęście urodzić się tu gdzie się urodziłam bo nigdy nie czułam się gorsza, choć nie jednokrotnie zastanawiam się co myślą inni o nas - o polkach. Historia Korei i Koreanek która w ostatnim czasie gdzieś była mi bliska, pozwala mi coraz bardziej doceniać to co mam, moja skryta fascynacja która z pozoru zaczęła się od rozrywki otwiera mi oczy na świat.

Książka jest dobra, warta uwagi i polecenia, zarówno osobom lubiącym reportaże jak i zafascynowanym Koreą. Niestety mój obraz idyllicznej Korei wykreowany został przez YouTube - Przez Pyrę oraz Wiolę, a także przez dramy które były niczym lekarstwo na oderwanie się od codzienności. Niestety im dalej w las tym zawsze ciemniej i czasem nawet latarnia nie pomoże. Seriale z...

Zapewne narażam się większości, ale nie w moim guście jest ta pozycja. Nie oceniam tu historii życia, a sam komiks. Książka pięknie wydana, jednak ani graficznie nie mój styl, (okładka w kolorze bardziej mnie zaintrygowała), ani język mi nie pasował. Czasami czytając nagradzane pozycje, oraz widząc szereg przychylnych komentarzy czuje się wręcz zobligowana, że mi też powinno się podobać. Jednak nie wszystko mi się podoba choć być może powinno. Wielki plus za pokazanie różnych narodowości jako zwierzęta , brawo jednak dla mnie całość w odbiorze była zbyt ciężka i przytłaczająca. Raz że graficznie były tu lepsze i gorsze momenty, a dwa że ciężko czytać o obozach. Temat sam w sobie jest trudny. Starość i różnica pokoleń też nie jest łatwa, i to akurat autor pokazał w punkt.

Zapewne narażam się większości, ale nie w moim guście jest ta pozycja. Nie oceniam tu historii życia, a sam komiks. Książka pięknie wydana, jednak ani graficznie nie mój styl, (okładka w kolorze bardziej mnie zaintrygowała), ani język mi nie pasował. Czasami czytając nagradzane pozycje, oraz widząc szereg przychylnych komentarzy czuje się wręcz zobligowana, że mi też...

Nie znałam tej historii, miałam jedynie jakieś migawki wspomnień jak to u małego dziecka.
Jestem urzeczona tą historią, a oglądając występ Książka napisana lekko. Dobrze się czyta, a jeszcze jeśli ktoś tak jak ja lubi patrzeć na ludzi tańczących na lodzie, to polecam, Choć myślę że pozycja przypadnie do gustu nie tylko lubiącym biografie czy łyżwiarstwo, ale ogólnie kobietom wierzącym w miłość jak z filmów ;) . Ogromny plus za prywatne zdjęcia ukazane w książce, oraz przybliżenie nieco tej innej nieznanej mi Rosji. Szkoda że to jedyna biografia łyżwiarzy figurowych jaką spotkałam. Nie mniej nie mogłam się oderwać.

Nie znałam tej historii, miałam jedynie jakieś migawki wspomnień jak to u małego dziecka.
Jestem urzeczona tą historią, a oglądając występ Książka napisana lekko. Dobrze się czyta, a jeszcze jeśli ktoś tak jak ja lubi patrzeć na ludzi tańczących na lodzie, to polecam, Choć myślę że pozycja przypadnie do gustu nie tylko lubiącym biografie czy łyżwiarstwo, ale ogólnie...

Gdybym miała dziecko napewno z tą książką byłoby łatwiej przekazać mu wiedzę:) przydałaby się dla mnie jeszcze taka pozycja z chemii i fizyki. Szkoda że za dzieciaka nie trafiłam na taki sposób nauczania, bo przez ta suchą teorię moje ciało dalej jest dla mnie niczym archiwum X. Człowiek miał tysiące pytań a wstydził się powiedzieć na głos a tu książka z humorem wszystko objaśnia :). Polecam każdemu, na mojej twarzy niemal przy każdej stronie gościł uśmiech, rysunki świetnie współgrają z treścią i są "czytelne". Choć nie ukrywam na koniec mózg troszkę już odpływał:)

Gdybym miała dziecko napewno z tą książką byłoby łatwiej przekazać mu wiedzę:) przydałaby się dla mnie jeszcze taka pozycja z chemii i fizyki. Szkoda że za dzieciaka nie trafiłam na taki sposób nauczania, bo przez ta suchą teorię moje ciało dalej jest dla mnie niczym archiwum X. Człowiek miał tysiące pytań a wstydził się powiedzieć na głos a tu książka z humorem wszystko...

Ten tom znacznie bardziej mnie wciągnął niż pierwsza część. Utrzymany w tym samym stylu. Muszę przyznać że komiksy tego typu potrafią wciągnąć człowieka :) choć nie jest to moja estetyka to i tak doceniam i polecam , ach to dorastanie w każdej kulturze jednak podobne choć inne....

Ten tom znacznie bardziej mnie wciągnął niż pierwsza część. Utrzymany w tym samym stylu. Muszę przyznać że komiksy tego typu potrafią wciągnąć człowieka :) choć nie jest to moja estetyka to i tak doceniam i polecam , ach to dorastanie w każdej kulturze jednak podobne choć inne....

Moje serce skradła wielka panda i mały smok jednak tą książkę również, polecam dużym i małym.

Moje serce skradła wielka panda i mały smok jednak tą książkę również, polecam dużym i małym.