Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ile można? Ile nieszczęść naraz może się zdarzyć jednej grupie ludzi? W pewnym momencie zastanawiałam się czy ta książka nie skończy się zbiorowym samobójstwem. Jak by mało było postrzałów, poronień to jeszcze ta musi mdleć, tamten matkę po latach odnaleźć, jeszcze innego matka sama odnajduje. Co najlepsze te "zwroty akcji" zdarzają się w ciągu 1-2 dni. W ogóle zdaje mi się, że w tej książce panuje jakiś chaos. Pierwsza część mnie zaciekawiła, druga była słabsza, ale chciałam poznać zakończenie tej historii. Nie sądziłam, że będzie tak źle.

Ile można? Ile nieszczęść naraz może się zdarzyć jednej grupie ludzi? W pewnym momencie zastanawiałam się czy ta książka nie skończy się zbiorowym samobójstwem. Jak by mało było postrzałów, poronień to jeszcze ta musi mdleć, tamten matkę po latach odnaleźć, jeszcze innego matka sama odnajduje. Co najlepsze te "zwroty akcji" zdarzają się w ciągu 1-2 dni. W ogóle zdaje mi...

Nie dałam rady. Starałam się, ale nie wyszło. Zawsze kończę książki, które zaczynam, choćby się mi mało podobały. Niestety tu skapitulowałam przy setnym piśnięciu bohaterki. Ile można piszczeć, czy ona nie może mówić normalnie? Czytałam parę powieści erotycznych, ale ta od pierwszej strony jest jakaś taka toporna i wulgarna. A sceny są po prostu niesmaczne. Nie chcę ryzykować dalszego czytania.

Nie dałam rady. Starałam się, ale nie wyszło. Zawsze kończę książki, które zaczynam, choćby się mi mało podobały. Niestety tu skapitulowałam przy setnym piśnięciu bohaterki. Ile można piszczeć, czy ona nie może mówić normalnie? Czytałam parę powieści erotycznych, ale ta od pierwszej strony jest jakaś taka toporna i wulgarna. A sceny są po prostu niesmaczne. Nie chcę...

Przed przeczytaniem słyszałam już negatywne opinie o książce, ale jednak wolałam się sama przekonać. Mimo wszystko spodziewałam się czegoś więcej. Książka rzeczywiście wciąga i czyta się ją całkiem przyjemnie. Niestety opowiedziana historia wydaje mi się jakaś banalna i od pewnego momentu przewidywalna.

Przed przeczytaniem słyszałam już negatywne opinie o książce, ale jednak wolałam się sama przekonać. Mimo wszystko spodziewałam się czegoś więcej. Książka rzeczywiście wciąga i czyta się ją całkiem przyjemnie. Niestety opowiedziana historia wydaje mi się jakaś banalna i od pewnego momentu przewidywalna.