Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
William Wharton
Źródło: Wikipedia/ Wikimedia Commons, fot. Cezary p
20
6,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura obyczajowa, romans, literatura piękna, albumy
Urodzony: 07.11.1925Zmarły: 29.11.2008
William Wharton urodził się w Ameryce w rodzinie robotniczej, tam spędził pierwsze lata swego życia i odebrał wykształcenie, ale większość swojego dorosłego życia spędził we Francji. Jego prawdziwe nazwisko brzmi Albert DuAime, a przodkowie przybyli do Ameryki właśnie z Francji. W 1943 r. ukończył Upper Darby High School. W czasie II wojny światowej zgłosił się ochotniczo do armii amerykańskiej i walczył na terenie Europy. W czasie ofensywy w Ardenach odniósł rany i został wysłany do Ameryki. Do końca życia nie odzyskał pełnej sprawności. Renta inwalidzka pozwoliła mu na podjęcie studiów – ukończył wydział sztuk pięknych na University of California, Los Angeles, zdobył także doktorat z psychologii. Potem uczył w szkołach w Kalifornii.
W 1960 rodzina Whartona przeniosła się do Europy, chcąc uchronić dzieci przed zgubnym wpływem amerykańskiej popkultury, a zwłaszcza telewizji. Przez lata mieszkał w Paryżu, utrzymując się z malowania obrazów oraz wynajmowania remontowanych przez siebie mieszkań w paryskich kamienicach. Wydarzenia te opisał w powieściach Spóźnieni kochankowie oraz Werniks.
W latach 60. domem rodziny Whartonów stała się barka mieszkalna na Sekwanie, a od lat 70. także stary młyn w Burgundii. Te wydarzenia z kolei znalazły swe odbicie w książkach Dom na Sekwanie oraz Opowieści z Moulin du Bruit i Wieści. Poza tym rodzina du Aime mieszkała przejściowo w południowych Niemczech, Włoszech i Hiszpanii; niekiedy wracali do Stanów Zjednoczonych.
W 1988 córka, zięć i dwoje wnucząt pisarza zginęli w wypadku samochodowym podczas karambolu na autostradzie międzystanowej nr 5 w stanie Oregon, powstałego na skutek zadymienia spowodowanego wypalaniem pól. Sześć lat później Wharton napisał książkę o wypadku i o jego ofiarach (Niezawinione śmierci). Wtedy postanowił także walczyć o wstrzymanie tego powszechnego w USA procederu. Podporządkował temu celowi kolejne lata życia i zintensyfikował twórczość pisarską, uzyskane w ten sposób środki przeznaczając na realizację swych zamiarów.
Zmarł w Encinitas w stanie Kalifornia wskutek infekcji podczas pobytu w szpitalu, gdzie znalazł się z powodu problemów z ciśnieniem.
W 1960 rodzina Whartona przeniosła się do Europy, chcąc uchronić dzieci przed zgubnym wpływem amerykańskiej popkultury, a zwłaszcza telewizji. Przez lata mieszkał w Paryżu, utrzymując się z malowania obrazów oraz wynajmowania remontowanych przez siebie mieszkań w paryskich kamienicach. Wydarzenia te opisał w powieściach Spóźnieni kochankowie oraz Werniks.
W latach 60. domem rodziny Whartonów stała się barka mieszkalna na Sekwanie, a od lat 70. także stary młyn w Burgundii. Te wydarzenia z kolei znalazły swe odbicie w książkach Dom na Sekwanie oraz Opowieści z Moulin du Bruit i Wieści. Poza tym rodzina du Aime mieszkała przejściowo w południowych Niemczech, Włoszech i Hiszpanii; niekiedy wracali do Stanów Zjednoczonych.
W 1988 córka, zięć i dwoje wnucząt pisarza zginęli w wypadku samochodowym podczas karambolu na autostradzie międzystanowej nr 5 w stanie Oregon, powstałego na skutek zadymienia spowodowanego wypalaniem pól. Sześć lat później Wharton napisał książkę o wypadku i o jego ofiarach (Niezawinione śmierci). Wtedy postanowił także walczyć o wstrzymanie tego powszechnego w USA procederu. Podporządkował temu celowi kolejne lata życia i zintensyfikował twórczość pisarską, uzyskane w ten sposób środki przeznaczając na realizację swych zamiarów.
Zmarł w Encinitas w stanie Kalifornia wskutek infekcji podczas pobytu w szpitalu, gdzie znalazł się z powodu problemów z ciśnieniem.
6,7/10średnia ocena książek autora
23 973 przeczytało książki autora
19 549 chce przeczytać książki autora
1 129fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Tam, gdzie spotykają się wszystkie światy
William Wharton
6,5 z 426 ocen
992 czytelników 32 opinie
2000
Powiązane treści
Aktualności
35
Varia
Anna Sierant
51
Literackie aukcje WOŚP 2023: sprawdź, co można wylicytować
Varia
Marcin Waincetel
21
Książki o seniorach – niezwykłe opowieści na Dzień Babci i Dziadka
Varia
LubimyCzytać
22
Oswoić śmierć - 10 książek o odchodzeniu i śmierci bliskich
Początek listopada to w Polsce tradycyjnie czas, w którym wspominamy zmarłych bliskich. To okres zadumy i spokoju. Dziś piszemy o książkach, które do tematu śmierci i odchodzenia...
Publicystyka
Anna Sierant
18
Nie tylko po angielsku – tłumacze, którzy otwierają nam okno na literacki świat
Burzliwe dzieje błędnego rycerza i przemyślnego szlachcica Don Kichota lub mrożące krew w żyłach doświadczenia Thory, stworzonej przez Yrsę Sigurðardóttir. Albo znów obraz...
Aktualności
LubimyCzytać
55
Literatura 18+. Najlepsze książki erotyczne
Książki erotyczne, których publikacje uważano za obrazoburcze, czytano w ukryciu lub wręcz przeciwnie – wykorzystywano jako manifest do występowania przeciw skostniałym normom...
Varia
LubimyCzytać
49
10. rocznica śmierci Williama Whartona
29 października przypada dziesiąta rocznica śmierci autora słynnego „Ptaśka”, pozwalamy więc sobie na chwilę zadumy i wspominamy Williama Whartona – najpopularniejszego...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.
2782 osoby to lubią
Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by człowiek nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens.
287 osób to lubiNiewielu jest ludzi, którzy się interesują tym, co kto inny myśli albo co ma do powiedzenia. W najlepszym razie słuchają cię, żebyś ty potem...
Niewielu jest ludzi, którzy się interesują tym, co kto inny myśli albo co ma do powiedzenia. W najlepszym razie słuchają cię, żebyś ty potem musiał ich wysłuchać. I wszyscy nawzajem wciskają sobie tony kitu. Czasami trafi się ktoś, kto wygląda, jakby słuchał, ale w końcu się wydaje, że tylko czai się na jedno twoje słowo, takie, od którego będzie mógł się odbić z własną opowieścią.
210 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Spóźnieni kochankowie William Wharton
7,0
Jak tylko znalazłam ta książkę, byłam pewna, że mi się bardzo spodoba, artysta- malarz, Paryż, dojrzała miłość. Bardzo się pomyliłam.
Choć zapowiadało się dobrze, to koniec końców wymęczyła mnie ta pozycja niesamowicie. Każdy rozdział był o tym samym i osobiście miałam dość tej rutyny głównych bohaterów, ciągłego czytania o tym samym w każdym kolejnym rozdziale...Jedyne co się zmieniało to ich relacja. Infantylność głównej bohaterki wykończyła mnie.
Jakoś udało się dobrnąć do końca, choć nie było to łatwe.
Ptasiek William Wharton
7,5
Za moich licealnych czasów to była kultowa książka, w której zaczytywałam się bez pamięci. Dziś, po trzydziestu latach, z ekscytacją i wielką ciekawością do niej wróciłam i niestety przeżyłam duże rozczarowanie, bo książka okazała się nie być tak rewelacyjną, jak ją zapamiętalam. Niewątpliwie na wielkie uznanie zasługują opisy obserwacji kanarków czynione przez głównego bohatera, zwanego Ptaśkiem, który godzinami potrafi przyglądać się swojej hodowli ptaków. Ta wielka fascynacja chłopca ptakami z dnia na dzień zaczyna przeradzać się w coraz to większy obłęd. Ptasiek żyje życiem ptaków, uczy się latać, uczy się ich języka, pragnie zewnętrznie upodobnić się do nich, a ostatecznie pragnie stać się ptakiem, co poniekąd mu się udaje. Opis jego relacji z Pertą, która jest kanarkiem płci żeńskiej to istny majstersztyk i tu wielki szacun dla autora!!! Reszta książki nie jest już moim zdaniem tak ciekawa i porywająca i na dodatek zawiera niechlubny wątek opisu procederu odłapywania bezpańskich psów, który dla większości cywilizowanych ludzi będzie nie do przebrnięcia (ja musiałam go pominąć). Cieszę się, że świadomość współczesnych ludzi w temacie psów jest obecnie na tyle wysoka, że tego typu procedery są powszechnie potępiane.