Wei WuXian założył ręce za plecami i podszedł do niego. - Młody człowieku, w życiu są dwa wstydliwe słowa które bez względu na wszystko mus...
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mo Xiang Tong Xiu
Znana jako: 墨香铜臭
24
8,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,8/10średnia ocena książek autora
357 przeczytało książki autora
881 chce przeczytać książki autora
95fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Grandmaster of Demonic Cultivation: Mo Dao Zu Shi (Manhua) Vol. 6
Mo Xiang Tong Xiu
8,0 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2024
Grandmaster of Demonic Cultivation: Mo Dao Zu Shi (Manhua) Vol. 5
Mo Xiang Tong Xiu
8,5 z 4 ocen
7 czytelników 0 opinii
2024
Grandmaster of Demonic Cultivation: Mo Dao Zu Shi (Manhua) Vol. 4
Mo Xiang Tong Xiu
8,9 z 8 ocen
13 czytelników 0 opinii
2023
Grandmaster of Demonic Cultivation: Mo Dao Zu Shi (Manhua) Vol. 3
Mo Xiang Tong Xiu
8,8 z 10 ocen
16 czytelników 0 opinii
2023
Grandmaster of Demonic Cultivation: Mo Dao Zu Shi (Manhua) Vol. 2
Mo Xiang Tong Xiu
9,0 z 16 ocen
29 czytelników 0 opinii
2023
Grandmaster of Demonic Cultivation Vol. 5
Mo Xiang Tong Xiu
8,8 z 58 ocen
130 czytelników 2 opinie
2023
Grandmaster of Demonic Cultivation: Mo Dao Zu Shi (Manhua) Vol. 1
Mo Xiang Tong Xiu
9,0 z 30 ocen
62 czytelników 1 opinia
2023
Grandmaster of Demonic Cultivation Vol. 4
Mo Xiang Tong Xiu
9,1 z 115 ocen
201 czytelników 3 opinie
2022
The Scum Villain's Self-Saving System #4
Mo Xiang Tong Xiu
8,2 z 52 ocen
114 czytelników 2 opinie
2022
Grandmaster of Demonic Cultivation Vol. 3
Mo Xiang Tong Xiu
9,1 z 122 ocen
211 czytelników 2 opinie
2022
The Scum Villain's Self-Saving System #3
Mo Xiang Tong Xiu
8,3 z 72 ocen
128 czytelników 2 opinie
2022
Grandmaster of Demonic Cultivation Vol. 2
Mo Xiang Tong Xiu
9,0 z 134 ocen
225 czytelników 2 opinie
2022
The Scum Villain's Self-Saving System #2
Mo Xiang Tong Xiu
8,3 z 78 ocen
142 czytelników 3 opinie
2022
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
If I like you, you can be a beggar and I’ll still like you. If I dislike you, you can be the emperor and I’ll still dislike you. Shouldn’t i...
If I like you, you can be a beggar and I’ll still like you. If I dislike you, you can be the emperor and I’ll still dislike you. Shouldn’t it be like that? It’s simple logic. So, whether you’re human or not is irrelevant.
4 osoby to lubiąI might not be able to decide whether the road is easy or not, but whether I walk it is entirely up to me.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Heaven Official's Blessing #5 Mo Xiang Tong Xiu
9,0
Ten tom był naprawdę dobry! Działo się bardzo dużo, a historia wróciła na dobre tory i znowu skupia się wokół księcia Xianle.
Nie jestem fanką zabiegu z pierwszej połowy książki - dlaczego w danmei tak uwielbiają motyw odmładzania postaci?😅 Hua Cheng wyglądający jak dziecko może był uroczy dla Xie Liana, ale wciąż nie rozumiem po co taki zabieg 😆 Jednak potem akcja zeszła na bardziej poważne tory i naprawdę mi się podobała. Wyprawa na górę Tonglu była ciekawa i nieoczywista.
Zazdrosny Hua Cheng była naprawdę uroczy☺️ Bawi mnie też to, jak dla Xie Liana zrobi wszystko, ale dla innych towarzyszących im ludzi nie kiwnie palcem - chyba że inaczej zasmuciło by to Gege 😆
To zabawne, że TGCF w dużej mierze pisane jest w zabawny sposób, a jednak jest tu tyle bolesnych momentów. W tym tomie bohaterowie natykają się na nowe informacje, które mocno wstrząsają Xie Lianem. Nie mogę się doczekać, aż wyjdzie kolejny tom i dowiemy się, co one oznaczają. Trochę się boję, co z tego wyniknie, ale jednocześnie jestem bardzo ciekawa.
The Scum Villain's Self-Saving System #2 Mo Xiang Tong Xiu
8,3
Tym razem już bez trzymania anime za rączkę — i dlatego jest lepiej, niż w pierwszym tomie.
Więc Shen Qingqiu znalazł tego Grzyba, który nie wiem, co robi, ale coś robi i — żeby rozwiać jego żal po stracie Binghe, Liu Qingge zabiera go do miasta ogarniętego zarazą. I ja, głupia, myślałam, że ta zaraza jest klu powrotu Luo, coś a la, hej, Shizun, to moja wina ta czarna wysypka, ale nie. Twist roku — Shen zostaje oskarżony o współpracę z demonami, sprowadzenie tej zarazy i na dokładkę pojawia się panienka Qiu Haitang, co toto twierdzi, że jest z Shenem zaręczona, a z Shen, jest niewdzięcznik, nie tylko się z nią NIE ohajtał, ale też zabił jej całą rodzinę. No po prostu O-Ja-Pier-Dziu.
Ale to nie koniec. Przebijamy się przez Wodne Więzienie, przez śmierć-samozniszczenie, wskrzeszenie, masę nieporozumień (taką dziwną scenę balansującą na krawędzi nekrofili, ale spoko, to dobra nekrofilia jest ;P),jeszcze więcej nieporozumień i ukrywania się, aż dochodzimy do finału — Shen nie chciał, żeby Góry były oblegane, prawda? I dlatego próbował zmienić fabułę, co nie? No... no mu to nie wyszło.
Jak wygląda rozwój postaci? Shen Qingqiu przestał spostrzegać siebie jako tymczasowego rezydenta ciała Shizuna i wkręcił się w historię. Ratuje ludzi, ratuje Binghe, próbuje zapobiec oblężeniu. I — fanfary — dowiaduje się o pewnej krążącej plotce/piosence, jakby taki jeden podopieczny, co to jest na wpół-demonem na wpół-człowiekiem, zakochał się w swoim nauczycielu, no a ten nauczy... Wiecie, Shen dostaje obuchem z podpisem 'chyba zrobiłeś z Luo geja' w twarz i mu się trochę rozjaśnia, ale tylko troszeczkę. Na razie to jest na etapie szarpania się z koniem, ale, podejrzewam, że za niedługo będę tego konia ujeżdżał (abo na odwrót, co kto lubi).
Luo Binghe — tak gdzieś w połowie książki całkowicie się zmienia. Znaczy, jak już wylazł z tego Abbysu to uwierzyć nie mogłam, z kim się zakumplował, no takie tałatajstwo, ale nic, ważne, że wrócił. I co? I w drugiej sekundzie już napastuje Shena i każe mu pić swoją krew! W pewnych celach. Szkoda mi go w scenie na dachu, szkoda we śnie, (obie były smutne, taki żal po stracie i tęsknota),ale już to, co odwalił podczas oblężenia i to, do czego się tam przyznał! No nie wiedziałam, że wyrósł z niego wielki as wywiadu, mistrz strategii i geniusz okrucieństwa. Coś się zapowiada kiepski trzeci tom dla Shizuna... No ale, jak już dojdzie co do czego, to, nie wiem, naprawdę nie wiem, w którą stronę charakter Luo skręci, teraz jest zbyt wiele opcji.
A co z resztą? A se po prostu są. To w większości takie występy gościnne, kilka powrotów na jeden rozdział, no i jeden debiut. Debiut ten jest obiecujący o tyle, że spodziewam się, iż:
Pierwsze — chyba papa Luo weźmie i się uwolni, albo jakoś go spod tej góry uwolnią, nieważne. Ważne, że wszystko na to wskazuje i wszystko wskazuje na to, że Binghe będzie miał z nim ciężko.
Dwa — i tutaj jest naprawdę, naprawdę moja teoria, niewieloma argumentami podbudowana. Patrząc na to, że zajebali ciało, i nie wiadomo kto i niewiadomo po co, to ja się spodziewam w trzeci tomie będzie dwóch Shenów. Tyle powiem.
Wydanie takie samo, jak poprzednie; mamy obrazki odpowiednio do fabuły, glosariusz i koncepty postaci. Ładny dobór okładki, nie narzekam.
Wracając do przytyków z pierwszego tomu — Yingying spoważniała! Romans jest (no, ale...)! I nie wyjaśniono nadal istoty Systemu — może poza tym, że Binghe jakoś ten system zaktualizował. Cóż, idę do tomu trzeciego ;-)