Najnowsze artykuły
- ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
- ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
- ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant3
- Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać73
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ruth Stiles Gannett
2
7,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzona: 12.08.1923
Ruth Stiles Gannett Kahn, autorka klasycznej książki dla dzieci Smok mojego taty, powie wam, że nie jest „prawdziwą” pisarką, bo prawdziwi pisarze pracują nad swoimi książkami każdego dnia. Wyjaśni, że jej książkę napisało jej wewnętrzne dziecko i że to właśnie dlatego dzieciom się podoba. Dziś Ruth dobiega już setki i mieszka na farmie w Trumansburgu z jedną z córek. Nadal uwielbia śpiewać — zwłaszcza z innymi — i żyć rozsądnie, kompostując, przetwarzając odpady, spacerując oraz utrzymując kontakt z rodziną i przyjaciółmi. Pozostaje aktywną zwolenniczką praw kobiet i praw obywatelskich, środowiska naturalnego, pokoju i postępowej polityki. Przez lata Ruth otrzymała wiele listów i uwag, które dawały jej do zrozumienia, jak ważny był — i nadal jest — „Smok mojego taty” dla czytelników w każdym wieku na całym świecie.
7,4/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Smok mojego taty. Wydanie specjalne
Ruth Stiles Gannett, Ruth Chrisman Gannett
8,1 z 16 ocen
36 czytelników 20 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Smok mojego taty. Wydanie specjalne Ruth Stiles Gannett
8,1
Dzieciństwo to czas kwitnącej, niemal niczym nieograniczonej wyobraźni. Wtedy nic nie wydaje się niemożliwe czy nierzeczywiste. Może dlatego dzieci tak lubią baśnie i bajki, w których świat nie ma żadnych ograniczeń i wszystko może się w nich wydarzyć.
Marzenia o lataniu, spotkanie prawdziwego smoka, rozmowy z dzikimi zwierzętami i bezludna, pełna niebezpieczeństw wyspa. Brzmi świetnie? To chodźcie, zabieram Was na Dziką Wyspę, gdzie wraz z Emlerem Elevatorem można przeżyć fascynującą przygodę! Przygodę pełną niezwykłych spotkań i niebezpieczeństw. Elmer o Dzikiej Wyspie dowiedział się od przygarniętej bezdomnej kotki i od razu zapragnął się tam wybrać, by uwolnić nieszczęsnego małego smoka. Wziął plecak taty, spakował wszystkie niezbędne rzeczy i wyruszył ku przygodzie.
Opowieść o chłopcu ratującym smoka jest peanem na część dziecięcej kreatywności. To, co nam – dorosłym – wydaje się dziwne, niepotrzebne w przypadku tej opowieści okazuje się niezbędne. „Smok mojego taty” Ruth Stiles Gannett Kahn to wciągająca opowieść drogi pełnej nieoczywistych zdarzeń. Przepełniona pomysłowością i dziecięcą inwencją przykuwa uwagę i trzyma w napięciu do ostatnich słów.
Proste, kolorowe ilustracje w dziecięcym stylu przeplatają się z monochromatycznymi czerwonymi z większą ilością szczegółów. Wizje dwóch ilustratorek ciekawie ze sobą współgrają nadając książce wyjątkowego charakteru. Tak jak narracja – opowieść chłopca o przygodach jego taty. Opowiedziana z namaszczeniem, z nieukrywanym zachwytem dla tego, czego udało mu się doświadczyć.
W jednej z pierwszych recenzji tej historii, która powstała w 1948 r., napisano, że jest to „dzieło człowieka niespełna rozumu”. Dla mnie jest to dzieło człowieka o szerokich horyzontach, który dba o swoje wewnętrze dziecko.
Książka została pięknie wydana przez Wydawnictwo Skład Papieru . Wysoka jakość wydania, pozłacany tytuł pobłyskujący na okładce, spory format i twarda oprawa sprawiają, że publikacja ta będzie ozdobą dziecięcych biblioteczek. Chociaż mam nadzieję, że częściej będzie dzierżona w dłoniach niż pozostawiona na półce, bo zdecydowanie na to zasługuje.
Smok mojego taty. Wydanie specjalne Ruth Stiles Gannett
8,1
"Smok mojego taty" pierwszy raz światło dzienne ujrzał ponad 70 lat temu, bo w roku 1948 i niemal od razu został okrzyknięty mianem klasyki gatunku. Pokochały go dzieci na całym świecie, a sama publikacja zdobyła wiele nagród. Czy mimo upływu lat opowieść nadal zachwyca i porywa dziecięce serca?
.
Elmer będąc małym chłopcem, marzył o tym, by móc latać gdzie tylko zapragnie. Za sprawą znalezionej bezdomnej kotki dowiaduje się o Dzikiej Wyspie. Miejsce to dość tajemnicze i nieodwiedzane przez ludzi, porośnięte jest gęstą dżunglą i zamieszkałe przez dzikie zwierzęta. Ponadto na wyspie więziony jest młody smok, który zostaje zmuszany do przeprawiania zwierząt z jednej strony rzeki na drugą. Elmer na wieść o smoku nie traci czasu, pakuje do plecaka z pozoru dziwne przedmioty i pewnej nocy wymyka się z domu. Rusza na pomoc bezbronnemu smokowi! Droga wcale nie jest łatwa, chłopiec co rusz trafia na przeszkody, a groźne i wygłodniałe zwierzęta wychodzą mu na spotkanie. Jak Elmer poradzi sobie z dotarciem do celu? Czy smok zazna wolności i opuści z ulgą Dziką Wyspę?
.
Cała historia jest nieprawdopodobna, ale w tym tkwi właśnie sekret dziecięcej i nieograniczonej wyobraźni, dzięki której pokonać można nawet najgroźniejsze stworzenia. Pełna emocjonujących przygód opowieść mocno wciąga oraz trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej kropki. Pokazuje dzieciom, że warto wierzyć w siebie i spełniać marzenia wytrwale dążąc do celu!
Odwaga, spryt, a także mądrość Elmera czynią z niego małego bohatera, udowadniając jednocześnie, że dobre serce i pomocna dłoń jest na wagę złota.
Gdy sięgnęłam po książkę, od razu zachwyciło mnie to piękne wydanie. Twarda oprawa z błyszczącym srebrnym tytułem oraz zdobieniami przy grzbiecie robią niesamowite wrażenie! Treści dopełniają oryginalne monochromatyczne grafiki stworzone przez macochę autorki, przeplatające się z barwnymi ilustracjami Heleny Perez Garcii.
Niedługie rozdziały pozwalają na czytanie książki "na raty" co zdecydowanie sprawdzi się przy wieczornym rytuale.