Najnowsze artykuły
- ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
- ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński1
- Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
- Artykuły„Co dalej, palenie książek?”. Jak Rosja usuwa książki krytyczne wobec władzyKonrad Wrzesiński31
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paul Kingsnorth
1
6,5/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
13 przeczytało książki autora
65 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyznania otrzeźwiałego ekologa Paul Kingsnorth
6,5
Niech tytuł nie zwiedzie polskich prawicowców, którzy stoją na pierwszej linii frontu walki z nurtami ekologicznymi. "Otrzeźwiały ekolog" nie uważa, że ochrona środowiska to tak naprawdę bzdury. On "tylko" porzucił wiarę w możliwość ocalenia planety przed katastrofą, krytykując kawiorową lewicę deliberującą na konferencjach opłacanych przez duże korporacje.
I zasadniczo szkoda, że cała publikacja nie poszła w tym właśnie kierunku. Ostatecznie okazuje się być ona zbiorem przemyśleń na różne tematy albo życiowych opowieści autora, związanych ze sobą tak luźno, iż po pewnym czasie staje się to książka o wszystkim i o niczym.
Wyznania otrzeźwiałego ekologa Paul Kingsnorth
6,5
Kocham przebywać na dzikich plażach nad Atlantykiem. Chodzić boso po kamienistym wybrzeżu, czując jak każdy nerw mojego ciała się uspokaja. Uwielbiam obserwować gwiazdy, słuchać huku fal, cykad i słowików. Miasto mnie męczy i wysysa ze mnie życiowe soki. Co z tego, że obok domu mam las, jak słychać w nim szum drogi i latające ciągle małe samolociki. Tęsknię za całkowitą ciszą, w której słychać tylko szum wiatru i huk oceanu.
To jest książka dla mnie i mój zachwyt nią niewątpliwie wynika z moich osobistych relacji z dziką przyrodą. Podziwiam świat, ale nie ten betonowy. Nie ma dla mnie nic piękniejszego od dzikiej przyrody i kontaktu z nią.
Te eseje są znakomite. Napisane świetnym, wciągającym językiem. Skłaniają do refleksji, autor nie narzuca swojego zdania a snuje rozważania na temat naszej planety i tego, co z nią zrobiliśmy. Analizuje, podważa, rozmyśla.
Momentami jest to bardzo niekomfortowa lektura, ale zapewniam Was, że warto.