Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Barbara Erskine
14
6,7/10
Moje zainteresowanie historią zaczęła się od własnej rodziny. Moi rodzice żyli w Indiach - rodzina mojego dziadka została tam jakies 200 lat, pełniąc służbę w East India Company, w armii indyjskiej. Moja babcia pochodziła z rodziny pustkowia południowo-zachodniej Irlandii, ale poznała i poślubiła dziadka w Indiach i tam moja matka i ciotka się urodziły. Mój ojciec spotkał moją matkę na korcie do squasha w Sussex, gdzie stacjonował w bitwie o Anglię Spitfire pilota. Studiowałam historię szkockiego Uniwersytetu w Edynburgu i tam zaczęłam moją pierwszą próbną powieść - historii, która pewnego dnia staje się Królestwem Cieni. Później pracowałam dla wydawcy edukacyjnych, a następnie jako niezależny naukowiec książek o sztuce i historii zaczęłam sprzedawać opowiadania i marzyć o zostaniu pisarzem w pełnym wymiarze godzin.
6,7/10średnia ocena książek autora
487 przeczytało książki autora
505 chce przeczytać książki autora
13fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dom ech Barbara Erskine
6,6
Zacznę od tego, że ciężko nazwać tę powieść horrorem. Być może raz udało się Autorce sprawić, że odczuwałam lęk podczas czytania, niestety częściej irytowałam się zbyt rozwlekłymi opisami, dialogami. Bardzo irytowała mnie również postać Lyn i męża głównej bohaterki. Cóż jeszcze musiało się wydarzyć na ich oczach, żeby uwierzyli w istnienie duchów, etc?
Tajemnica domu i ich "upiorów" była całkiem interesująca, ale według mnie, Autorka mogła wcześniej rozwinąć akcję, a nie pod koniec utworu. Uwielbiam klimaty takich miejsc jak Belheddon Hall. Małomiasteczkowość tej okolicy dodała utworowi uroku. Z miejsca polubiłam Nat i Janet - ich osobowość oraz stanowczość. Niestety to chyba tyle, jeśli chodzi o plusy książki.
Na koniec dodam, że mimo kilku wtop w owej powieści, chętnie sięgnę jeszcze po twórczość Barbary Erskine.
Szepty pustyni Barbara Erskine
6,1
Świetna książka oparta na trzech liniach czasowych, które przeplatają się ze sobą i przenoszą nas w różne epoki. Służą też wstrzymaniu akcji, dają chwilę na złapanie oddechu, przemyślenia.
Właściwa akcja to czasy współczesne. Anna za namową ciotki wyjeżdża na wycieczkę do Egiptu. Jest to podróż jej życia, podróż śladami prababki Luizy, znanej malarki. Anna zabiera ze sobą pamiętnik Luizy i flakonik na wonności, który prababka przywiozła z wyprawy egipskiej. Podczas rejsu dziewczyna czyta pamiętnik i odkrywa przerażającą prawdę o flakoniku.
Właściwa akcja przerywana jest fragmentami z pamiętnika Luizy. To z niego dowiadujemy się, w jaki sposób znalazł się on w posiadaniu malarki, dlaczego chciała się go pozbyć i jak za każdym razem do niej wracał.
Trzeci tor akcji, to tzw. wprowadzenie do rozdziałów. Fragmenty te opowiadają historię flakonika, która zaczyna się już w starożytnym Egipcie. Dzięki tym wyjaśnieniom, rozdział po rozdziale, dowiadujemy się, jakie spustoszenie siał ten mały przedmiot wśród mężczyzn, którzy chociaż przez chwilę mieli go w posiadaniu. Poznajemy też historię dwóch kapłanów Izydy, którzy podążają za flakonikiem, bo tak naprawdę od nich wszystko się zaczęło.
Może i są w książce jakieś niedociągnięcia. Może główna bohaterka jest momentami mało asertywna, łatwowierna, ale nie ma to większego wpływu na moją ocenę powieści, bo lubię ten sposób prowadzenia akcji. Dla mnie jest to książka, którą warto przeczytać.