Star Wars: Propaganda Pablo Hidalgo 7,6
ocenił(a) na 85 lata temu https://ksiazkiilubczasopisma.blogspot.com/2018/10/propaganda-w-gwiezdnych-wojnach.html
Lubię ten moment, w którym filmowe uniwersum rozrasta się eksplorując coraz to nowe tematy. "Gwiezdne wojny" mają to do siebie, że świat stworzony na potrzeby filmów zaczął rozwijać się niezwykle dynamicznie co zaowocowało mnogością różnych mediów. W "Star Wars. Propaganda. Historia sztuki perswazyjnej w galaktyce" Pablo Hidalgo opisuje historię przekazów propagandowych ujętych w różnej maści plakatach.
Publikacja ta jest niezwykle ciekawa z kilku różnych powodów. Pokazuje nam rozwój sztuki propagandowej na przestrzeni wszystkich znanych z filmów galaktycznych konfliktów. Poznajemy artystów tworzących dzieła mające skłonić obywateli do wspierania wysiłku wojennego, do popierania określonej frakcji politycznej czy uświadamiania o zagrożeniach, ale także mające na celu upamiętnienie ważnych wydarzeń jak zniszczenie planety Alderaan przez pierwszą Gwiazdę Śmierci. Prace utrzymane są w różnych stylach graficznych w zależności od przesłania jakie niosą oraz czasów, w których powstawały. Plakaty, ale także wlepki, murale czy pośpiesznie malowanie graffiti odzwierciedlają nastrój panujący w społeczeństwie. Możemy zaobserwować ewolucję w przedstawianiu chociażbym żołnierzy-klonów walczących dla Republiki, a później Imperialnych szturmowców. Doświadczamy zmiany poglądów artystów najpierw popierających nowy galaktyczny ład, którzy ostatecznie dostrzegli całe jego zło, nietolerancje i przemoc. Każde z zaprezentowanych dzieł opatrzone zostało odpowiednim komentarzem co dodatkowo osadza je w odpowiednim kontekście i przybliża motywy jakie przyświecały ich twórcom oraz pomysłodawcom.
"Propaganda" odnosi się tylko i wyłącznie do sztuki i to nie byle jakiej, bo właśnie perswazyjnej, mającej na celu wywołanie u odbiorcy określonej reakcji od poparcia danej strony do wzbudzenia strachu. Przygotowane na potrzeby publikacji grafiki są niesamowite, doskonale oddają charakter oraz klimat "Gwiezdnych wojen". Sprawiają, że to wszystko nie jest takie puste, że działania wojenne nie były oderwane od życia zwykłych obywateli, że walka o dominację odbywała się nie tylko na polach bitew z wykorzystaniem ciężkiego uzbrojenia, ale także na ulicach przy użyciu propagandowych treści.
Samo wydanie zasługuje na uwagę. Poziom edytorski jak zwykle jest bardzo wysoki, a do samej książki dołożono reprodukcje 10 propagandowych plakatów z różnych galaktycznych konfliktów. Dla miłośnika niezła gratka, zawsze można taki obrazek powiesić na ścianie.
https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma