forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend. 19 kwietnia 2024
Klasyczna powieść o miłości, która najpełniej wybrzmiewa w Paryżu, inne klasyczne dzieło, idealne do czytania pod kocem w nie najcieplejszy kwietniowy weekend, a także utwór osadzony w czasach średniowiecza – po te lektury sięgnie w najbliższych dniach redakcja Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych. A co wy będziecie czytać w weekend?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [543]
Właśnie skończyłam Blade Runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? i może zacznę Insomnia
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW ten weekend czytam Czysty wymysł. Jak japońska popkultura podbiła świat House of Cards. Ograć króla oraz Zmierzch
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie w weekend papierowo Co ci się przydarzyło?, w audio The Outpost
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie w tym tygodniu końcówka Astronauci, a potem Straszny dziadunio. W audio W naszym domu
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Weekend będzie pełen zajęć i nie wiem czy znajdę czas na jakieś konkretne czytanie. Może poczytam trochę Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Chcę przypomnieć sobie Dzieje Apostolskie czytane kiedyś w komiksie.
Pięknego zaczytanego weekendu Wszystkim! 😀
U mnie zestaw ten sam co tydzień temu. Zaczęłam wszystko naraz i taki efekt, że wszystko mam napoczęte, a nic nie skonsumowane. Na szczęście w przypadku 3 pierwszych pozycji bliżej do końca niż dalej, a czwarta jest filigranowa. To może coś w weekend wykończę 😏 Pusty las, Imperium bólu. Baronowie przemysłu farmaceutycznego
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzyli nic nie pochłonęło Cię na tyle, by odstawić na chwile pozostałe?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJakie masz pierwsze wrażenia z czytaniaJa, która nie poznałam mężczyzn ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTa seria amerykańska jest bardzo dobra. Przeczytałam W ciemnej dolinie. Rodzinna tragedia i tajemnica schizofrenii oraz Detroit. Sekcja zwłok Ameryki i to są naprawdę ciekawe, ważne reportaże, zwłaszcza pierwszy o schizofrenii
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Aguirre wręcz przeciwnie, trudno wybrać, a każda książka była /jest adekwatna do określonych okoliczności😂. Imperium bólu że względu na gabaryty nadaje się tylko do domu i to w pozycji siedzącej, Pusty las jeździł ze mną w tygodniu po mieście i jak tylko mogłam to czytałam kawałek. Grunge przez zasiedzenie chwilowo ustąpił miejsce książkom z biblioteki, a Ja, która......
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Galene na razie przeczytałam że 20 stron, więc się nie wypowiem. Zaczyna się jednak bardzo niepokojąco i zadziwiająco. Dam znać jak będę bardziej zaawansowana.
@Luna też lubię te serię, choć czytałam na razie tylko Nomadland. W drodze za pracą , Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Osagów i narodziny FBI
@Katarzyna k Tak, ja chcę przeczytać tę o Nowym Jorku
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCześć! Moja przygoda z Zafonem trwa i dziś lub jutro chciałabym skończyć Więzień nieba, a do tego Namiestnik. Potem czeka mnie jeszcze Labirynt duchów Wszystko zależy od pogody :) udanego weekendu wszystkim!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCudna to przygoda z Zafonem:) dobrej zabawy:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŻaden to pyszna lektura. Udanego weekendu z autorem 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Justyna37 @Ola dziękuję pięknie! Wkręcił mi się niesamowicie, ciężko mi w weekend skupić się na czymkolwiek innym poza czytaniem 😃
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPlanów jako takich nie mam, jeszcze nie zdecydowałam się na konkretny tytuł - poczytam Zły król lub Zanim wystygnie kawa, w audio natomiast zakończę Cierń 💗
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Rozkłada mnie grypsko, więc za dużo nie mam siły czytać, ale sięgnę po Komu zginął trup?, bo liczę na poprawę nastroju a po pierwszym tomie myślę, że tak będzie.
Miłego weekendu wszystkim :)
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i ciekawych lektur do kompletu, trzymaj się ciepło...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNajlepsza lektura na taki stan to Miłość w czasach zarazy. Pozdrawiam serdecznie! 🤗
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postObyś z tym grypskiem bardzo szybko wygrała♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie daj się grypie 🙂 Życzę szybkiego powrotu do formy💪😊
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W ten weekend mam dylemat czy sięgać po świeżynki dzisiaj przyniesione z biblioteki, czy skupić się na tych, które muszę niedługo oddać, czy w ogóle zostawić czytanie i spędzić te dni wśród kwitnących bzów ;)
Wybór trudny, więc pewnie jak zawsze będzie wszystkiego po trochu :)
Mam sagę rodzinną Kiedy zakwitną brzoskwinie
No to dziś tak bardziej dorośle 😉 I jak Springer oraz Blizna . Z japońszczyzny tylko oglądasz czy i przygotowujesz?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiekawa jestem Kiedy zakwitną brzoskwinie i Blizna , po trochu też Mein Gott, jak pięknie .
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI mnie ciekawią Kiedy zakwitną brzoskwinie .Warto?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Aguirre
Dorośle? Never! 😜
Czytam, oglądam, inspiruję się, a potem i tak zrobię po swojemu ;)
Lubię takie właśnie książki, gdzie autorem nie jest szef kuchni z jakiejś ekskluzywnej restauracji ze składnikami za miliony, tylko zwykła osoba, która przedstawia swoją domową kuchnię, jakiej nauczyła się od mamy i babci. Albo taty i dziadka, oczywiście :)
Bo wtedy można to...
@Sea_of_Darkness
Na razie skończyłam Poirota i po kolacji chyba się wezmę za "Bliznę", to dam znać później.
Domowe potrawy japońskie - och, ileż to razy próbowałam! Interesująca książka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Bliznę" zaliczam do bardzo udanej lektury. Jak dla mnie - klasa wyżej niż "Mężczyzna imieniem Ove". A "Katia" to udany powrót do ulubionych bohaterów. Czytałam późną jesienią i pasowała cmentarnym klimatem 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Zena zaintrygowałaś mnie :)
Książka "Mężczyzna imieniem Ove" bardzo mi się podobała. "Blizna" już czeka na swoją kolej :)
To po kolei:
"Blizna" napisana nieco ciężkim, nieoczywistym stylem, wymaga dużo uważności przy czytaniu, i dotyka mocnych bardzo tematów (depresja, myśli samobójcze, wojna, przemoc seksualna), więc musiałam sobie rozłożyć czytanie na dwa dni, ale jest w tym jakaś paradoksalna lekkość, ulotna delikatność, literacko jest znakomita. To ten rodzaj pisania, gdzie prostota...