Droga do Nawi

Okładka książki Droga do Nawi Tomasz Duszyński
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Droga do Nawi
Tomasz Duszyński Wydawnictwo: Czwarta Strona fantasy, science fiction
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2015-08-26
Data 1. wyd. pol.:
2015-08-26
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379763030
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wiara czyni cuda



357 29 123

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
163 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1684
818

Na półkach: , ,

Właśnie skończyłem 544-tą, ostatnią stronę tej powieści, i ze zdumieniem stwierdzam że nie mam pojęcia o czym to było! Znaczy nie! - wiem, o bratobójczej walce słowiańskich bóstw, na ulicach Moskwy i Warszawy (CHYBA O TYM???). Tylko nie mam pojęcia o co w tej walce chodzi; kto, co, jak, dlaczego?! Dawno nie czytałem tak chaotycznie napisanej powieści, tak nieskoordynowanej i niespójnej! Tym większe zdumienie mnie ogarnia kiedy widzę że autor tego koszmarku napisał świetny znany mi kryminał "Glatz" (i jego kolejne części, które wciąż przede mną)! Tymczasem "Drogę do Nawi" (czy nie powinno być - Nawii...?) radzę omijać szerokim łukiem. Trzy gwiazdki tylko i wyłącznie dlatego, że mimo wszystko szybko się czyta.

Właśnie skończyłem 544-tą, ostatnią stronę tej powieści, i ze zdumieniem stwierdzam że nie mam pojęcia o czym to było! Znaczy nie! - wiem, o bratobójczej walce słowiańskich bóstw, na ulicach Moskwy i Warszawy (CHYBA O TYM???). Tylko nie mam pojęcia o co w tej walce chodzi; kto, co, jak, dlaczego?! Dawno nie czytałem tak chaotycznie napisanej powieści, tak nieskoordynowanej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1784
339

Na półkach: , ,

Ostatnio znów miałam ochotę zagłębić się w świat starych słowiańskich wierzeń i dlatego sięgnęłam po poleconą mi "Drogę do Nawi"

Na początku nie mogłam się połapać kto jest kto ale jak tylko wgryzłam się fabułę, popłynęłam. Mitologia słowiańska jest tu trochę wymieszana z chrześcijaństwem choć ta pierwsza zdecydowanie dominuje. Bogowie jak to bogowie :D używają innych do realizacji swoich planów i zamierzeń a śmiertelnicy i herosi zaplątani w walki są tylko ich narzędziami.

Jak dla mnie takie trochę skrzyżowanie "Szeptuchy" Katarzyny Bereniki Miszczuk i "Balladyn i Romansów" Ignacego Karpowicza :D

Czytał się dobrze. Miejscami książka trochę przegadana ale nie w rażący sposób. Polecam jeśli lubicie te klimaty.

Ostatnio znów miałam ochotę zagłębić się w świat starych słowiańskich wierzeń i dlatego sięgnęłam po poleconą mi "Drogę do Nawi"

Na początku nie mogłam się połapać kto jest kto ale jak tylko wgryzłam się fabułę, popłynęłam. Mitologia słowiańska jest tu trochę wymieszana z chrześcijaństwem choć ta pierwsza zdecydowanie dominuje. Bogowie jak to bogowie :D używają innych do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
531
7

Na półkach:

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Ocenię każdy aspekt indywidualnie, wg. mojej opinii.

Postacie: 4 na 5
Fabuła: 3 na 5
Styl: 4 na 5, za kilka błędów stylistycznych.
Zakończenie: 2 na 5

Nie widzę celu, do jakiego miała dążyć cała ta historia. Brakuje mi kilku rzeczy, być może mi umknęły, a może po prostu były oczywiste tylko dla autora. Cała ta intryga była jakaś niedopracowana. Szkoda, że nie zostało to bardziej rozwinięte.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Ocenię każdy aspekt indywidualnie, wg. mojej opinii.

Postacie: 4 na 5
Fabuła: 3 na 5
Styl: 4 na 5, za kilka błędów stylistycznych.
Zakończenie: 2 na 5

Nie widzę celu, do jakiego miała dążyć cała ta historia. Brakuje mi kilku rzeczy, być może mi umknęły, a może po prostu były oczywiste tylko dla autora. Cała ta intryga...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3119
2481

Na półkach: ,

Świetne urban fantasy i to nasze fantasy, słowiańsko-chrześcijańskie. Świetna powieść akcji, tajne służby, mityczne stwory, walka między Perunem i Welesem i trójka (nie)zwykłych ludzi zamieszanych w tę wojnę. Bogowie są szaleni i to bardzo, a ludzie i nieludzie są tylko pionkami w tej grze. Układanka bardzo skomplikowana, nie wszystko jest tym, na co wygląda... wszystko wydaje się majakiem sennym, czasami koszmarem.
Książka bardzo wciągająca i czyta się lekko.

Świetne urban fantasy i to nasze fantasy, słowiańsko-chrześcijańskie. Świetna powieść akcji, tajne służby, mityczne stwory, walka między Perunem i Welesem i trójka (nie)zwykłych ludzi zamieszanych w tę wojnę. Bogowie są szaleni i to bardzo, a ludzie i nieludzie są tylko pionkami w tej grze. Układanka bardzo skomplikowana, nie wszystko jest tym, na co wygląda... wszystko...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
564
249

Na półkach: ,

Pomysł świetny ale zmarnowany:/książka nudna i właściwie o niczym,wielka szkoda bo to mogło być coś naprawdę wielkiego.

Pomysł świetny ale zmarnowany:/książka nudna i właściwie o niczym,wielka szkoda bo to mogło być coś naprawdę wielkiego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
894
337

Na półkach: ,

Bogowie słowiańscy to taki fajny temat, taki fantastyczny świat z nimi w roli głównej można stworzyć, a autor napisał takiego gniota. Książka jest po prostu zła. W prawdzie napisana poprawnie, autor pisać potrafi. Ale niestety nie książki. Fabuła jest po prostu głupia i nieprzemyślana. Te niby intrygi bogów żadnymi intrygami nie są. Serio, ja tam żadnej super inteligencji, sprytu i przebiegłości nie zauważyłam. Bohaterowie są niesympatyczni, dziecinni, nie zadający sobie ani odrobiny trudu, żeby pomyśleć. Najbardziej irytująca jest Ksienia. Dziewczyna tak bardzo niezdecydowana, że aż dziw, że jeszcze nie zwątpiła w to, czy powinna brać kolejny oddech, skoro nikt jej nie każe. Strasznie denerwowało mnie, że sklep obuwniczy nazywany był butikiem. Czyżbym przespała jakąś wielką rewolucję w nazewnictwie i tylko dla mnie jednej to dwa różne sklepy?
Książka wydaje się być napisana dla małych chłopców, którzy dorosłość sobie dopiero wyobrażają. Dla nich takie przygody bohaterów będą być może ciekawe. Ja się czuję znudzona i rozczarowana. Tym, że bohaterowie nie byli oryginalni, że autor ze wszystkiego próbował żartować - rzucanie głupich tekstów można było choć od czasu do czasu zastąpić powagą. Mitologia to jakiś kompletny miszmasz, właściwie nie opisany a wspomniany. Jakby o jakości książki decydowała ilość nazw demonów i potworów. Książki nie poleciłabym absolutnie nikomu.

Bogowie słowiańscy to taki fajny temat, taki fantastyczny świat z nimi w roli głównej można stworzyć, a autor napisał takiego gniota. Książka jest po prostu zła. W prawdzie napisana poprawnie, autor pisać potrafi. Ale niestety nie książki. Fabuła jest po prostu głupia i nieprzemyślana. Te niby intrygi bogów żadnymi intrygami nie są. Serio, ja tam żadnej super inteligencji,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
5597
741

Na półkach: , , , ,

Cała opinia do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/09/141-droga-do-nawi-tomasz-duszynski.html

To miała być przygoda. Miałam zanurzyć się w świat słowiańskich wierzeń, przeniesionych do współczesności, obserwować rywalizację bogów i demonów. Miałam kibicować bohaterom, poznać mroczne sekrety Peruna i piątą twarz Światowida (bo Światowid, a w zasadzie Świętowit - a w ogóle, to nie bardzo wiadomo, jakie imię jest mu poprawne! - ma je aż cztery, dla niewtajemniczonych) i w ogóle, spotkać się w Nawi (swoją drogą, pisze się przez dwa "i", ale skoro "ałtor" uważa, że tak jest poprawniej...),bo przecież tak tam uroczo EKHM. Celowo po przecinku słowa są skreślone. Bo ja się z tą książką mocno nie polubiłam i zdecydowanie, to pozycja, która rozczarowała mnie od początku do końca. Mimo sporych oczekiwań i poleceń.

Więc, uwaga, leci gorycz i rozczarowanie. W dużej dawce.
[...]
Cała opinia do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/09/141-droga-do-nawi-tomasz-duszynski.html

Cała opinia do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/09/141-droga-do-nawi-tomasz-duszynski.html

To miała być przygoda. Miałam zanurzyć się w świat słowiańskich wierzeń, przeniesionych do współczesności, obserwować rywalizację bogów i demonów. Miałam kibicować bohaterom, poznać mroczne sekrety Peruna i piątą twarz Światowida (bo Światowid, a w zasadzie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
476
457

Na półkach: , ,

Fantasy rozgrywające się we współczesności. O tyle odróżniające się od zwyczajnego urban fantasy, że występują w nim i knują na potęgę nasi, słowiańscy bogowie. Powieść raczej męska — sporo tu walk, trupów i wymachiwania giwerami. Kobiety służą do bronienia ich albo podrywania. Ewentualnie może taka jedna z drugą zostać asystentką.

Główni bohaterowie książki to troje ludzi, na samym początku połączonych faktem, że ich akta znalazły się w tajemniczej teczce. Wszyscy (a szczególnie dwóch panów) irytowali mnie tym, że działają, mimo niezrozumienia sytuacji. Kazano zabijać/ pilnować? Zabijają/ pilnują i nie wnikają w szczegóły, bo nie mają na to czasu. Niekiedy w starciu nie wiedzą, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Nie lubię, kiedy ktoś najpierw strzela, a potem zadaje pytania. Oprócz problemów etycznych dochodzi wrażenie, że to nie bohaterowie coś robią, tylko fabuła im się przydarza, a oni płyną z prądem zdarzeń. Zresztą, sami czują się pionkami w rozgrywce bogów.

Więcej marudzenia tutaj: http://finklaczyta.blogspot.com/2017/08/droga-do-nawi-sowianskie-intrygi.html

Fantasy rozgrywające się we współczesności. O tyle odróżniające się od zwyczajnego urban fantasy, że występują w nim i knują na potęgę nasi, słowiańscy bogowie. Powieść raczej męska — sporo tu walk, trupów i wymachiwania giwerami. Kobiety służą do bronienia ich albo podrywania. Ewentualnie może taka jedna z drugą zostać asystentką.

Główni bohaterowie książki to troje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1567
704

Na półkach:

„Droga do Nawi” mamy tutaj fantazyjno mitologiczny miszmasz w style Neila Gaimana, tyle, że tam były bóstwa skandynawskie, tu u Duszyńskiego mamy nasze rodzime bóstwa słowiańskie, prym wiedzie Perun, które podobnie jak w książce „Amerykańscy bogowie” zaplatali się w naszym świecie i im tu dobrze. Istnieje podstawowa zasada, dopóki istnieje choćby jeden wyznawca tu na Ziemi bogowie mogą się czuć bezpieczni. Jeśli któryś z bogów straci wyznawców oznacza to, że są deportowani w zaświaty, najprawdopodobniej na „Drogę do Nawii”. Czym jest ta owa droga? Żeby za wiele nie spoilerować trzeba by tu użyć metafory Jarosława Grzędowicza z książki „Popiół i kurz. Opowieści ze świata Pomiędzy", Nawia jest światem Pomiędzy światem żywym a Nawią, do Nawi chce każdy, bo jest rajem w świecie równoległym, ale trzeba przejść szlakiem Drogi do Nawi, która podobnie jaku Grzędowicza jest miejscem niezbyt sympatycznym, szlajają się tu wszelkiej maści potwory małe i duże. Wiedźmin Sapkowskiego z pewnością tutaj by się nie nudził.

Koncepcja innych światów to nic nowego w literaturze fantastycznej. Począwszy od C. S. Lewisa „Opowieści z Narnii” Po Terry’ego Goodkinda „Reguła dziewiątek”, „Rycerz kielichów” Jacka Piekary, Andrzej Pilipiuk swoje trzy grosze dodał, „Wojna kwiatów” Tada Williamsa. Właściwie bez końca można wymieniać tytuły książek i idące za tym koncepcje fantastyczne w których inne światy, bądź światy przeróżnej maści światy równoległe przenikają się wzajemnie, zarówno podróże z naszej rzeczywistości gdzieś, po transfer odwrotny, ktoś dziwny z innego świata pojawia się u nas i tworzy to spore zamieszanie. Bogom słowiańskim w książce Duszyńskiego dobrze u nas, maja paskudny zwyczaj zabawiać się ludźmi, losami ludzkimi i dokładnie to robią. Nawiązanie do „Iliady” Homera jest tutaj oczywiste.

Mamy tutaj trójkę głównych bohaterów Alek Bielski, Polak, weteran z Afganistanu, Misza Asieniewicz, moskiewski milicjant, i Ksenia Morozowicz, zwyczajna, ale jednak niezwyczajna kobieta, Rosjanie. Losy tej trójki splatają się ze sobą na kartach tej powieści, ale jeszcze ciekawsze jest to, że mają coś wspólnego ze starymi słowiańskimi bogami, tym sposobem widzą więcej niż inni ludzie. Ta interakcja tej trójki z bogami jest ciekawa, bogowie sobie tych dwóch mężczyzn i tą kobietę szczególnie upodobali, żeby wtrącać się w ich losy. Czy Ci ludzie mają coś do powiedzenia, mogą zadziałać wbrew temu fatum? Każde z tej trójki na swój sposób odpowiada samemu sobie na to pytanie. Miejsce akcji: Polska i Rosja. W naszym kraju Wrocław i Warszawa, w Rosji, przede wszystkim Moskwa.

Książka jest dobra. Jak ktoś tego typu klimaty literackie lubi z pewnością będzie zadowolony. A jeżeli nie mieliście do czynienia z tego typu książkami moi drodzy czytelnicy to ta książka stwarza okazję żeby się przekonać do tego typu koncepcji fantastycznych. Polecam.

„Droga do Nawi” mamy tutaj fantazyjno mitologiczny miszmasz w style Neila Gaimana, tyle, że tam były bóstwa skandynawskie, tu u Duszyńskiego mamy nasze rodzime bóstwa słowiańskie, prym wiedzie Perun, które podobnie jak w książce „Amerykańscy bogowie” zaplatali się w naszym świecie i im tu dobrze. Istnieje podstawowa zasada, dopóki istnieje choćby jeden wyznawca tu na Ziemi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka pełna błędów merytorycznych, od samego początku - jeszcze w świecie realnym. Później jest już tylko gorzej. Zaś pod koniec autorowi myli się Perun z Welesem. Takie tam dziennikarskie bazgranie - wielka ignorancja, liźnięcie tematu, byle strony się zapełniały. Marne opisy, co chwilę jakaś niepotrzebna nawalanka i błądzący bez celu bohaterowie. Słowiańskie postaci mitologiczne pojawiają się jakby wygooglowane, taka tam wyliczanka tego, co wyświetliło się w przeglądarce. Ogólnie nie polecam - strata czasu, ale przeczytałem od deski do deski, jak już coś zaczynam, to kończę.

Książka pełna błędów merytorycznych, od samego początku - jeszcze w świecie realnym. Później jest już tylko gorzej. Zaś pod koniec autorowi myli się Perun z Welesem. Takie tam dziennikarskie bazgranie - wielka ignorancja, liźnięcie tematu, byle strony się zapełniały. Marne opisy, co chwilę jakaś niepotrzebna nawalanka i błądzący bez celu bohaterowie. Słowiańskie postaci...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    338
  • Przeczytane
    195
  • Posiadam
    54
  • Fantastyka
    15
  • Teraz czytam
    9
  • Fantasy
    4
  • Ulubione
    3
  • Słowianie
    3
  • 2018
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Tomasz Duszyński Droga do Nawi Zobacz więcej
Tomasz Duszyński Droga do Nawi Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także