rozwińzwiń

Projekt Mefisto

Okładka książki Projekt Mefisto Marcin Mortka
Okładka książki Projekt Mefisto
Marcin Mortka Wydawnictwo: W.A.B. fantasy, science fiction
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2016-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-12
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328037106
Tagi:
mortka mefisto diabeł piekło humor
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
458 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
196

Na półkach:

Średnio lubię fantasy osadzone w rzeczywistości i do tego współczesności. W takich powieściach brakuje mi przede wszystkim klimatu. Tak też było i tym razem.
Spodziewałam się, że książka będzie przesiąknięta humorem, może nawet sarkazmem, a głównego bohatera będzie cechować diabelnie cięty dowcip. Niestety tego nie dostałam, albo nie wychwyciłam. Zygmunt też nie za bardzo przypadł mi do gustu. Na początku - tak, faktycznie całkiem go polubiłam. Podobało mi się wykreowanie go na korposzczurka sprawdzającego codziennie punktację w tabeli. Jednak im dalej w las, tym więcej drzew i diabelsko-korporacyjne usposobienie blakło i nikło. Rozumiem rozwój bohatera i jego uczłowieczenie, ale nie za bardzo mi to podpasowało...
Z innych bohaterów polubiłam Łukasza, a wydarzenia opisywane z jego perspektywy ładnie urozmaiciły całość. Reszta tych "barwnych" postaci zupełnie zlała mi się w tło i tak pozostało do końca.
Z pozytywów - sam pomysł zasługuje na uznanie. Stworzenie piekła, jako miejsca, w którym diabły odbywają studia przygotowujące do zachęcania ludzi do grzeszenia, wyszło świetnie. Zwłaszcza, że wyuczone metody nie zawsze okazują się skuteczne. Dalej wspomniane diabły wysyłane są do różnych miast, gdzie rozsyłają swój wpływ na zwykłych śmiertelników, a dodatkowo rywalizują ze sobą o punkty. Smaczku dodaje cała biurokracja, kontrola i gadżety... Cóż, prawdziwe korporacyjne piekło!
Podobało mi się też wprowadzenie słowiańskich demonów. Co prawda same postaci, moim zdaniem nie wykorzystały potencjału, ale wierzenia Słowian wzbogaciły i urozmaiciły historię.
Sama w sobie powieść mi się podobała, dobrze się bawiłam przy czytaniu, niemniej nie jest to coś, co zostanie ze mną na dłużej.

Średnio lubię fantasy osadzone w rzeczywistości i do tego współczesności. W takich powieściach brakuje mi przede wszystkim klimatu. Tak też było i tym razem.
Spodziewałam się, że książka będzie przesiąknięta humorem, może nawet sarkazmem, a głównego bohatera będzie cechować diabelnie cięty dowcip. Niestety tego nie dostałam, albo nie wychwyciłam. Zygmunt też nie za bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
831
205

Na półkach:

Pierwsza książka autorstwa Marcina Mortki jaką kiedykolwiek przeczytałam. I nie żałuję.

Widać w tej książce zabawę słowiańskimi symbolami, znaczeniami i ogólnie kulturą wiejską, ale autor robi to z właściwym sobie humorem. Oto jeden z diabłów pracujących w piekle, przypominającym polską korporacje, ma za zadanie wyrobić normę w popełnianiu przez ludzi grzechów. I o ile na początku Zygmuntowi idzie całkiem znośnie, to gdy trafia do pewnego zapadłego polskiego miasteczka, sprawa zdobycia awansu w piekle staje pod znakiem zapytania.

Gromada słowiańskich demonów skutecznie sabotuje wysiłki Zygmunta, a pewien nauczyciel historii wplątuje go w walkę między siłami nieczystymi a starożytnymi istotami. Parodia polskiej rzeczywistości wyszła tutaj świetnie, odwrócenie motywów również, ale powieść jest miejscami nieco zbyt kiczowata. Dlatego tylko 6.

Pierwsza książka autorstwa Marcina Mortki jaką kiedykolwiek przeczytałam. I nie żałuję.

Widać w tej książce zabawę słowiańskimi symbolami, znaczeniami i ogólnie kulturą wiejską, ale autor robi to z właściwym sobie humorem. Oto jeden z diabłów pracujących w piekle, przypominającym polską korporacje, ma za zadanie wyrobić normę w popełnianiu przez ludzi grzechów. I o ile na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
241
65

Na półkach:

Spodziewałam się czegoś innego po tej książce. Nie jest jakaś wybitna pozycja, ale jest luźna i przystępna, więc jest jak znalazł, gdy szuka się czegoś lżejszego np. dla zabicia czasu.
Na plus:
+ ciekawy pomysł przedstawienia diabłów i ich działalności np. frustrometr, czy zmiany przebrania
+ dobre odwzorowanie realiów polskiej wsi
+ wykorzystanie motywów różnych bestii słowiańskich i nie tylko, bo np. moją faworytką była modląca się wiedźma
Na minus:
- dla mnie mało akcji
- po ciekawym początku, później jest znacznie mniej interesująco
- postacie drugoplanowe są często bardziej wyraziste niż pierwszoplanowe
- nie do końca przekonuje mnie wątek związany z antagonistą
- mało angażująca historia

Spodziewałam się czegoś innego po tej książce. Nie jest jakaś wybitna pozycja, ale jest luźna i przystępna, więc jest jak znalazł, gdy szuka się czegoś lżejszego np. dla zabicia czasu.
Na plus:
+ ciekawy pomysł przedstawienia diabłów i ich działalności np. frustrometr, czy zmiany przebrania
+ dobre odwzorowanie realiów polskiej wsi
+ wykorzystanie motywów różnych bestii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
110
66

Na półkach: ,

Lekka, zabawna, szybka lektura. Na parę wieczorów i do zapomnienia.

Lekka, zabawna, szybka lektura. Na parę wieczorów i do zapomnienia.

Pokaż mimo to

avatar
654
546

Na półkach: , , , ,

Jest to: "Opowieść o polskim miasteczku, któremu nawet zastępy piekielne nie dają rady."😄

Książkę wysłuchałam w audio i powiem szczerze, że podobała mi się. Jedyna wada to to, że dosyć długo się rozkręca i przez to na początku jest trochę nudna.

W książce jest sporo humoru i ciekawych postaci, bo oprócz diabła Zygmunta mamy doczynienia z Leszym, wiedźmą, rusałką czy też wilkołakiem.

Książka nie jest może wybitna ale jest naprawdę miłą lekturą🙂

Jest to: "Opowieść o polskim miasteczku, któremu nawet zastępy piekielne nie dają rady."😄

Książkę wysłuchałam w audio i powiem szczerze, że podobała mi się. Jedyna wada to to, że dosyć długo się rozkręca i przez to na początku jest trochę nudna.

W książce jest sporo humoru i ciekawych postaci, bo oprócz diabła Zygmunta mamy doczynienia z Leszym, wiedźmą, rusałką czy też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
280

Na półkach:

Książka skończyła się na pomyśle na nią.
Idea była ciekawa, piekło jako korporacja z planem do wykonania i jego wysłannicy odrabiający na ziemi swoją dolę. No i właśnie tutaj pojawia się problem, bo te diabełki z bohaterem na czele to takie marne chochliki, które mało co mogą zrobić i ich rola sprowadza sie do jakichś podszeptów i dziecinnych czarów.
Na domiar złego cały arsenał mocy wysłannika piekieł zostaje totalnie zamrożony za sprawą miejsca gdzie się znalazł i zamiast robić to do czego był stworzony tworzy jakiś dziwny miks z lokalnymi słowiańskimi bóstwami.

Może i tytuł lekki, ale totalnie bezbarwny.

Książka skończyła się na pomyśle na nią.
Idea była ciekawa, piekło jako korporacja z planem do wykonania i jego wysłannicy odrabiający na ziemi swoją dolę. No i właśnie tutaj pojawia się problem, bo te diabełki z bohaterem na czele to takie marne chochliki, które mało co mogą zrobić i ich rola sprowadza sie do jakichś podszeptów i dziecinnych czarów.
Na domiar złego cały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
877
729

Na półkach:

Spodziewałam się czegoś innego, więc troszkę mi zgrzytało. Chyba jednak wolałabym, by bohaterowie okazywali się cwanymi ludźmi. Jadnak jeśli podejść bez oczekiwań,bardzo miło sie przeczyta.

Spodziewałam się czegoś innego, więc troszkę mi zgrzytało. Chyba jednak wolałabym, by bohaterowie okazywali się cwanymi ludźmi. Jadnak jeśli podejść bez oczekiwań,bardzo miło sie przeczyta.

Pokaż mimo to

avatar
301
106

Na półkach: ,

Miło się słuchało, ale dość szybko przestałam o niej myśleć :)

Miło się słuchało, ale dość szybko przestałam o niej myśleć :)

Pokaż mimo to

avatar
568
315

Na półkach:

Najpierw droga przez mękę a później ... Nie wiem jaki był sens tej książki. Co autor chciał przekazać? Nawet się dobrze nie bawiłam.

Najpierw droga przez mękę a później ... Nie wiem jaki był sens tej książki. Co autor chciał przekazać? Nawet się dobrze nie bawiłam.

Pokaż mimo to

avatar
918
531

Na półkach:

Zaległy wpis . Pamiętam , że czytało się dość poprawnie . Tylko , że dziś nie pamiętam co było w tej książce .

Zaległy wpis . Pamiętam , że czytało się dość poprawnie . Tylko , że dziś nie pamiętam co było w tej książce .

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    570
  • Chcę przeczytać
    397
  • Posiadam
    175
  • 2022
    19
  • Fantastyka
    18
  • Teraz czytam
    13
  • Audiobook
    12
  • Audiobooki
    11
  • 2019
    10
  • Fantasy
    8

Cytaty

Więcej
Marcin Mortka Projekt Mefisto Zobacz więcej
Marcin Mortka Projekt Mefisto Zobacz więcej
Marcin Mortka Projekt Mefisto Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także