Kolejna książka Pani Bel za mną. I znów się nie zawiodłam. Ja po prostu uwielbiam czasy XIX-wiecznej Anglii przedstawione w powieściach autorki☺️ A także pary głównych bohaterów, między którymi rodzi się uczucie. Tym razem poznajemy lady Helen i kapitana Rossa😉 i jak to w historiach pani Bel bywa: nie obędzie się bez przygód, niebezpieczeństwa oraz namiętności😉
Polecam i oceniam 8/10👍

Kolejna książka Pani Bel za mną. I znów się nie zawiodłam. Ja po prostu uwielbiam czasy XIX-wiecznej Anglii przedstawione w powieściach autorki☺️ A także pary głównych bohaterów, między którymi rodzi się uczucie. Tym razem poznajemy lady Helen i kapitana Rossa😉 i jak to w historiach pani Bel bywa: nie obędzie się bez przygód, niebezpieczeństwa oraz namiętności😉
Polecam i...

Marry me!

Marry me!

To zdecydowanie mój ulubiony tom w całej tej serii. Uwielbiam to jak główni bohaterowie przekomarzają się i dogryzają sobie nawzajem.

To zdecydowanie mój ulubiony tom w całej tej serii. Uwielbiam to jak główni bohaterowie przekomarzają się i dogryzają sobie nawzajem.

To jak dotąd najlepsza ze wszystkich tomów NIEPOKORNYCH jaką czytałam. Jest wesoło, bohaterowie są charakterni. Trzymają poziom z wątku opisanego w 3 części.
Bardzo fajny klimat romansu historycznego na statku. Wątek romantyczny mocno rozwinięty i dialogi na fajnym poziomie.
Wadą jednak było to, że wszystkie przygody i intrygi mocno się zapalały i szybko urywały, a helen za dlugo siedziala w jednym miejscu. Zdecydowanie liczyłam na więcej emocji I scen akcji. Jednak to na prawdę świetny romans. Polecam.

To jak dotąd najlepsza ze wszystkich tomów NIEPOKORNYCH jaką czytałam. Jest wesoło, bohaterowie są charakterni. Trzymają poziom z wątku opisanego w 3 części.
Bardzo fajny klimat romansu historycznego na statku. Wątek romantyczny mocno rozwinięty i dialogi na fajnym poziomie.
Wadą jednak było to, że wszystkie przygody i intrygi mocno się zapalały i szybko urywały, a helen za...

Jako, że to już któryś z kolei tom opowiadający historię z tego świata, zaczynają się one zlewać. Styl autorki jest równy, też ze względu na to, że bohaterowie są kreowani podobnie. Niemniej dobrze było wrócić do Londynu i zapoznać się z historią Helen.

Jako, że to już któryś z kolei tom opowiadający historię z tego świata, zaczynają się one zlewać. Styl autorki jest równy, też ze względu na to, że bohaterowie są kreowani podobnie. Niemniej dobrze było wrócić do Londynu i zapoznać się z historią Helen.

Dawno nie czytałam tak ciekawej książki , romans w specyficznym Morskim klimacie . Błyskotliwie napisana książka . Polecam

Dawno nie czytałam tak ciekawej książki , romans w specyficznym Morskim klimacie . Błyskotliwie napisana książka . Polecam

Mamy tu następnych niepokornych i historię totalnie przeciwstawnej sobie pary. Helen - bosko piękna arystokratka ale nie chichająca się panna lecz myśląca, inteligentna, z ciętą ripostą. Z kolei kapitan Ross, choć płynie w nim błękitna krew, wyrzekł się dziedzictwa, gardzi śmietanką towarzyską, a najważniejsza dla niego jest wolność wśród morskich fal. Spotykają się na balu, gdzie kapitan biorąc ją za kurtyzanę bezceremonialnie prosi o usługę i zuchwale całuje. Kiedy się rozstają są przekonani, że już się nie spotkają. Niedługo po tym Helen zostaje porwana - znajduje się na statku. O dziwo, dowodzi nim kapitan Ross, a do tego Helen jest przekonana, że porwanie to jego sprawka. Ross umieszcza ją w swojej kajucie, no i do czego może to prowadzić..., ciągłe utarczki słowne, mniejsze i większe złośliwości niczym gwiezdne wojny powodują sypanie coraz silniejszych iskier. Dwie przeciwstawne postacie, a zakwita między nimi nierozerwalne uczucie.
Obie postacie bardzo wyraziste, do tego intryga związana z porwaniem Helen tworzy piękną całość, a przy tym duża doza humoru.
Czyta się szybko, często z uśmiechem na ustach i zawsze będę polecać tę książkę.

Mamy tu następnych niepokornych i historię totalnie przeciwstawnej sobie pary. Helen - bosko piękna arystokratka ale nie chichająca się panna lecz myśląca, inteligentna, z ciętą ripostą. Z kolei kapitan Ross, choć płynie w nim błękitna krew, wyrzekł się dziedzictwa, gardzi śmietanką towarzyską, a najważniejsza dla niego jest wolność wśród morskich fal. Spotykają się na...

Bardzo ciekawa książka, warto przeczytać. Polecam.

Bardzo ciekawa książka, warto przeczytać. Polecam.

Helen króluje na salonach przez kilka sezonów, dzięki swojej urodzie i wdziękowi, niestety młoda dama nie widzi siebie w roli żony, któregokolwiek z dżentelmenów.

Ross nie przepada za śmietanką towarzyską i gardzi ludźmi z wyższych klas. Dla niego najważniejsza jest wolność, jego statek i fale, które niosą go w nieznane.

Wszystko zaczęło się od przyjęcia u państwa Hamiltonów, kapitan nie zdając sobie sprawy, kim naprawdę jest lady Williams, myli ją z bogatą kurtyzaną, jawnie proponując zapłatę za jej usługi. Helen nie daje się zwieść i próbuje odstraszych natręta ciętymi odzywkami. Ross nie jest zrażony lodową postawą kobiety, jednak odstępuje i żegna się z piękną towarzyszką. Oboje myślą, że to ich pierwsze i zarazem ostatnie spotkanie. Niestety! Nie wiedząc dlaczego Helen zostaje uprowadzona! Ku jej przerażeniu przeniesiono ją na statek, którym przewodzi nie kto inny jak kapitan Mortimer!

Będę polecała każdą książkę z pióra Melisy Bel, są niezwykłe, pisane lekko, ale z pazurem. Tutaj mamy podróż statkiem, walkę o bezgraniczną wolność w czasach gdzie zachowanie i ubiór są na ustach wszystkich. Nie będę wspominała o napięciu między bohaterami, bo tego Wam nie zabraknie, bowiem cienka jest granica między nienawiścią, a miłością.

Helen króluje na salonach przez kilka sezonów, dzięki swojej urodzie i wdziękowi, niestety młoda dama nie widzi siebie w roli żony, któregokolwiek z dżentelmenów.

Ross nie przepada za śmietanką towarzyską i gardzi ludźmi z wyższych klas. Dla niego najważniejsza jest wolność, jego statek i fale, które niosą go w nieznane.

Wszystko zaczęło się od przyjęcia u państwa...

Pierwszy tom czytałam dawno, więc pomijając moje odczucia w stosunku do bohaterów, niewiele z niego pamiętam. Jako miłośniczka romansów historycznych, postanowiłam dać szansę kolejnym częściom i te odebrałam już zdecydowanie lepiej. Bardzo spodobali mi się bohaterowie. Fantastyczna przemiana Catherine z dziecinnej i zawstydzonej dziewczynki w pewną siebie i wytrwałą w dążeniu do celu kobietę. Jak ja lubię takie zmiany. A jeśli już jestem przy metamorfozach, to taką zdecydowanie przechodzi tytułowy Wilczy Lord. Ten posiadacz domu rozpusty, postanawia pomóc sierotom, którymi opiekuje się Charlotte- przyjaciółka Catherine. Jak zatem widać warto czytać książki w kolejności, gdyż bohaterów poznajemy z wyprzedzeniem. Część czwarta- „Kapitan Ross”- nie zaskoczyła mnie doborem bohaterów, gdyż skoro Catherine wyszła za mąż, to zdecydowanie przyszedł czas, aby zająć się jej starszą siostrą Helen. W ciekawej powieści któż nie nada się bardziej dla tej perfekcyjnej panienki, niż syn arystokratów, którego rodzina się wyrzekła? I pewnie jeszcze dwie części wcześniej, taki zięć przyprawiłby rodziców panienek Williams o zawał. Obecnie jednak daleko im do dewocji w stylu lady Brooke, w związku z czym wszystko dobrze się kończy. Niestety córka wspomnianej wyżej dewotki początkowo nie ma tyle szczęścia. Ubierana jak zakonnica i ograniczana zostaje zmuszana do poślubienia pastora. Na szczęście w Annabel tkwi tak naprawdę diablica, która z pomocą Jonathana uwalnia się spod wpływów matki.

Pierwszy tom czytałam dawno, więc pomijając moje odczucia w stosunku do bohaterów, niewiele z niego pamiętam. Jako miłośniczka romansów historycznych, postanowiłam dać szansę kolejnym częściom i te odebrałam już zdecydowanie lepiej. Bardzo spodobali mi się bohaterowie. Fantastyczna przemiana Catherine z dziecinnej i zawstydzonej dziewczynki w pewną siebie i wytrwałą w...