Queen Bee

"Queen Bee" to książka autorstwa Amalie Howard.

*
Życie Lady Eli Dalvi zmienia się diametralnie w jednym momencie za sprawą jej przyjaciółki Poppy , która niesłusznie ją oczernia w obecności innych, niszcząc tym samym reputację dziewczyny. A wszystko to z powodu lorda Kestona Osborna.

Trzy lata później Ela, zesłana na angielską wieś, dalej odczuwa gorycz i nosi w sobie silne pragnienie odwetu na byłej przyjaciółce, która w najlepsze bryluje na salonach.

Dziewczyna powraca w towarzystwo londyńskiej elity jako tajemnicza i bajecznie bogata dziedziczka realizując swój plan.
Jednak, gdy na swojej drodze spotyka jedynego chłopaka, którego kiedyś kochała, zaczyna wątpić czy zemsta jest tym, czego najbardziej pragnie.
*

"Queen Bee" to pierwsza historia wydana przez nowy imprint, ale jak wydana.. Piękna kolorystyka, barwione brzegi, zdobienia wewnątrz, cytaty.

To opowieść o utrzymaniu lub nawet odzyskaniu panowania nad swoim życiem, miłości, oszustwie, o zemście, która napędza i daje sił oraz o cennej lekcji, że czasem to do czego dążymy przez praktycznie całe życie jest grą nie wartą świeczki i czasem zemsta nie przynosi oczekiwanej satysfakcji i warto odpuścić.
Mimo wszystko, w tej historii Poppy, główna winowajczyni, która zdradziła Elę, dostaje za swoje, a cała opowieść kończy się happy endem.

Książka podzielona jest na dwie części, w rozdziałach mamy dwie linie czasowe, ale niezbyt odległe, bo dzielą je trzy lata - możemy dzięki nim śledzić bieżące wydarzenia i zrozumieć co działo się w przeszłości. Mamy też dwie perspektywy, tej samej osoby - jest to Lyra i Ela.

Na początku mamy przestawionych wszystkich bohaterów, tak żeby łatwiej było się zorientować w opowieści.
Bardzo podobało mi się nawiązywanie przez główną bohaterkę w różnych sytuacjach do szachów co świetnie odnosi się do całości.

"Queen Bee" to książka autorstwa Amalie Howard.

*
Życie Lady Eli Dalvi zmienia się diametralnie w jednym momencie za sprawą jej przyjaciółki Poppy , która niesłusznie ją oczernia w obecności innych, niszcząc tym samym reputację dziewczyny. A wszystko to z powodu lorda Kestona Osborna.

Trzy lata później Ela, zesłana na angielską wieś, dalej odczuwa gorycz i nosi w sobie...

📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"Zemsta przypominała grę w szachy. Grę, w której liczyły się dobre ustawienie i strategia. Grę, w której liczyła się cierpliwość. Grę, w której liczyła się władza.
Grę, którą zamierzałam wygrać."

📚📚📚📚📚📚📚📚📚

Co powiecie na romans historyczny YA??? Ja wam mówię, że to bardzo fajna propozycja, od tej historii wręcz nie da się oderwać. Historia idealna dla miłośników Bridgertonów, ale bez pikanterii.

XIX wieczna Anglia.

Lady Ela, straciła wszystko. Szacunek, rodzinę, przyjaciół i reputację. Straciła swoje dotychczasowe życie, a czemu? Przez zawiść. Ktoś, kogo zwala "przyjaciółką". Teraz po kilku latach powraca do Londynu jako lady Lyra, dziedziczka fortuny, a jej celem jest zemsta. Zemsta na byłej przyjaciółce i mężczyźnie, który był jej bliski, ale uwierzył we wszystkie opowiadane o niej kłamstwa. Teraz starsza i już nie tak naiwna, myśli tylko o jednym. Tylko co będzie ważniejsze zemsta, czy jedyny mężczyzna, do którego coś czuła?

Ela, kiedyś ślepo wierzącą przyjaciółce, teraz widzi w niej wroga numer jeden. Jej plan jest prosty, zabrać jej przyjaciół, zwrócić przeciwko niej, odebrać tytuł najbardziej rozchwytywanej debiutantki i pokazać wszystkim jej prawdziwy charakter. Plan niby prosty, a jakże skomplikowany. Wymagający wielu przygotowań i cierpliwości. Jest on jak partia szachów. Najpierw trzeba dobrać strategie, rozstawić figury, a potem polować na królową i króla. Tylko czy życie samą zemstą, to jest to czego pragnie Ela? Czy okłamywanie wszystkich jest takie proste? Co będzie jak prawda wyjdzie na jaw?

Muszę przyznać, że genialnie się bawiłam czytając to. Ela i jej zemsta, to po prostu mistrzowska rozgrywka. Tajemnice, intrygi, a do tego szczypta pożądania. Nasza lady zupełnie nie spodziewała się, że będzie to takie trudne. Jej serce nadal należy do jedynego mężczyzny, który ją zawiódł, a on postanawia ją zdobyć, nie wiedząc, że już się znają. Krok do przodu, krok do tyłu, tak wygląda ich relacja. Boi się jej poddać i porzucić swój cel. Tylko czy zemsta jest tego warta?

Książkę pochłonęłam na raz. Nie da się od jej oderwać. Przygody Eli wciągają i sprawiają, że jej kibicujemy. Razem z nią przeżywamy wzloty i upadki. Mimo, że Lady nie miała za łatwego życia. Można powiedzieć, że strata wszystkiego, to było najlepsze co jej się przydarzyło. Dojrzała, znalazła cel w życiu, poznała nową rodzinę, a w końcowym rozrachunku i miłość. Jeżeli jesteście ciekawi jak się jej to udało to zapraszam do lektury. Polecam🥰

📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"Zemsta przypominała grę w szachy. Grę, w której liczyły się dobre ustawienie i strategia. Grę, w której liczyła się cierpliwość. Grę, w której liczyła się władza.
Grę, którą zamierzałam wygrać."

📚📚📚📚📚📚📚📚📚

Co powiecie na romans historyczny YA??? Ja wam mówię, że to bardzo fajna propozycja, od tej historii wręcz nie da się oderwać. Historia idealna dla...

Anglia, wczesny wiek XIX. Lyra, lady Whitley, młoda panna na wydaniu rozpoczyna sezon towarzyski w Londynie. Lyra jest córką hrabiego, lecz ukrywa to przed wszystkimi, ponieważ tak naprawdę jest ona lady Elą Dalvi i chce dokonać zemsty nad swoją byłą przyjaciółką Poppy Landers oraz dawnym przyjacielem, markizem Kestonem Ridleyem.
W trakcie lektury, dzięki zastosowaniu przez autorkę zabiegu retrospekcji, równorzędnie dowiadujemy się jak potoczyły się losy młodej Eli oraz jak jej obecne poczynania są uknutą starannie zemstą.
Jeśli szukacie podobnej książki: arystokracja, rozterki miłosne młodej szlachty to tytuł ten bardzo przypomina mi książkę Jak stracić hrabiego w 10 dni.

Anglia, wczesny wiek XIX. Lyra, lady Whitley, młoda panna na wydaniu rozpoczyna sezon towarzyski w Londynie. Lyra jest córką hrabiego, lecz ukrywa to przed wszystkimi, ponieważ tak naprawdę jest ona lady Elą Dalvi i chce dokonać zemsty nad swoją byłą przyjaciółką Poppy Landers oraz dawnym przyjacielem, markizem Kestonem Ridleyem.
W trakcie lektury, dzięki zastosowaniu przez...

📚 Tytuł: „Queen Bee”
⌨ Autor: Amalie Howard
📄 Ilość stron: 374 strony
🖨 Wydawnictwo: Young Book (współpraca reklamowa)
⭐ 4/5
🌶 1/5

Czy tak, jak ja czekacie na trzeci sezon Bridgertnów i nie wiecie, jak zapełnić pustkę po poprzednich sezonach? Amalie Howard stworzyła opowieść, gdzie pod płaszczykiem wystawnych przyjęć i pięknych sukni, kryje się zdrada i żądza zemsty. Dzięki Wydawnictwu Young Book mogę ją dla was zrecenzować, za co jeszcze raz bardzo dziękuję.
Lady Ela doświadczyła jednego z najgorszych rodzajów zdrady; najbliższa przyjaciółka zniszczyła jej życie, odebrała godność i nastawiła bliskich przeciwko niej. Ela została zesłana na głęboką prowincję, gdzie myślenie o zemście pomagało przetrwać jej każdy kolejny dzień i w końcu jej pragnienie się spełnia. Jako tajemnicza dziedziczka wielkiej fortuny wraca do społeczeństwa, gotowa doprowadzić swój plan do końca i sprawić, by wszystkich, którzy zniszczyli jej życie, spotkał podobny los…
Wiosna to idealny czas, by powrócić do lekkich i przyjemnych książek, a „Queen Bee” bez dwóch zdań się do nich zalicza. Autorka zastosowała dwie linie czasowe, dzięki którym naprawdę dobrze poznałam życie Eli przed skandalem i wiedziałam, co motywuje naszą główną bohaterkę. Jeśli właśnie o nią chodzi, to muszę przyznać, że liczyłam na więcej zawziętości z jej strony i jeszcze mocniejszych intryg, ale w pewnym momencie autorka na pierwszy plan wysunęła historię miłosną, jednak nie mam jej tego za złe. Czytelnik musi wziąć pod uwagę, że ta historia przeplatana jest dużą dozą abstrakcji, mimo że mamy jakieś wstawki historyczne. Jednym z takich mocno naciąganych wątków jest zmiana wyglądu, ponieważ wydaje mi się, że ogólna aparycja nie może zmienić się w ciągu trzech lat na tyle, by nie rozpoznał cię nikt z poprzednich znajomych.
W powieści Amalie Howard czytelnik zostaje wciągnięty w atmosferę londyńskiej elity, która pod płaszczykiem doskonałości, skrywa fałsz i intrygi. Bawiłam się bardzo dobrze podczas śledzenia poczynań Eli i nie mogłam się doczekać, aż dojdzie do wielkiego finału tej skomplikowanej rozgrywki. „Queen Bee” zainteresuje bardzo szerokie grono czytelników mimo tego, że jest to książka skierowana do młodzieży. Jeśli tak jak ja, od czasu do czasu, lubicie przeczytać powieść o elitach społecznych, z romansem i intrygą w tle, to jest to zdecydowanie historia dla Was.

📚 Tytuł: „Queen Bee”
⌨ Autor: Amalie Howard
📄 Ilość stron: 374 strony
🖨 Wydawnictwo: Young Book (współpraca reklamowa)
⭐ 4/5
🌶 1/5

Czy tak, jak ja czekacie na trzeci sezon Bridgertnów i nie wiecie, jak zapełnić pustkę po poprzednich sezonach? Amalie Howard stworzyła opowieść, gdzie pod płaszczykiem wystawnych przyjęć i pięknych sukni, kryje się zdrada i żądza zemsty....

6,5 ⭐️

𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪 "𝓠𝓾𝓮𝓮𝓷 𝓑𝓮𝓮"

Historia Eli spokojnie mogłaby rozgrywać się w świecie serialowych "Bridgertonów". Mamy tutaj olśniewające debiuty młodych panien, świat gdzie kolor skóry nie ma znaczenia, a najmniejszy skandal może zniszczyć przyszłość i doprowadzić do ruiny.

Czas poznać losy osoby, o której Lady Whistledown napisałaby nie raz w swojej kronice.

Ta książka jest w większym stopniu o miłości niż o zemście. Mamy tutaj feministyczny wstawki odniszące się do realiów czasu regencji. Byłam ciekawa jak potoczy się się losy głównej bohaterki, chociaż nie ukrywam, że chciałabym by miała więcej pazura. Bohaterowie, którzy mieli stanąć "po właściwej stronie mocy" nie irytowali mnie i byli na tyle inteligentni, że nie przewracałam oczami podczas czytania. Jednak widząc opis liczyłam, że rywalizacja będzie bardziej zaciekła: w powietrzu będą latały wachlarze, szpilki do włosów oraz pantofle. Jednak tutaj cała rozgrywka jest bardziej zakulisową i pomiędzy słowami, co w pełni wpasowywuje się w realia epoki. Moje serce miłośniczką fantastyki troszczkę poszalało, jednak gdy wzięłam poprawkę na gatunek i epokę to wszytko pasuje jak najbardziej. W tej historii jest o wiele więcej romansu, niż konkretnego knusia przebiegłego planu zemsty. I o ile romansy nie są gatunkiem, po który sięgam to bawiłam się przy niej dobrze. Było to dla mnie odskocznia od wielkich historii ze smokami w tle, gdzie mogłam się odprężyć. To było dobrze spędzone kilka godzin, jednak "Queen Bee" nie zapadła mi mocno w pamięć. Gdybym była młodsza i uwielbiała romanse historyczne, to z pewnością bardziej bym była nią pochłonięta. Jednak dla każdego kto kocha "Bridgertonów" to będzie musy have, gdyż główna bohaterka bardzo mocno przypomina mi Kate, a jej love interest to połączenia Anthonego i Simona.

6,5 ⭐️

𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪 "𝓠𝓾𝓮𝓮𝓷 𝓑𝓮𝓮"

Historia Eli spokojnie mogłaby rozgrywać się w świecie serialowych "Bridgertonów". Mamy tutaj olśniewające debiuty młodych panien, świat gdzie kolor skóry nie ma znaczenia, a najmniejszy skandal może zniszczyć przyszłość i doprowadzić do ruiny.

Czas poznać losy osoby, o której Lady Whistledown napisałaby nie raz w swojej kronice.

Ta książka...

🐝 Historia pewnej dziewczyny, której odebrano wszystko. Dom, reputację, znajomych i majątek ojca. Straciła wszystko…i zyskała chęć zemsty.
Lady Ela i jej opis życia złapie was za serce. To jak została gnębiona przez najlepszą „przyjaciółkę” ale najbardziej przez jej ojca i jego decyzję. Akcja dziejąca się za panowania królowej Charlotte - czasy gdzie kobiety nie mogły sobie pozwolić na to co mężczyźni , społeczeństwo oceniające i zbyt zamknięte by stanąć w obronie nastolatki. Taki obraz ukazuje, że słowo mężczyzny jest święte i nie można go nazwać kłamca. W taki sposób rodzi się plan zemsty.

🐝 Byłam zaskoczona tym jak książka potrafiła mnie wciągnąć w swoje sidła. To się stało szybko. Otworzyłam książkę i zaczęłam czytać, a następnie czytałam zakończenie i nie wierzę że tak szybko ją skończyłam. Lady Ela ma w sobie duże pokłady złości, ale i wspomnień tego co się wydarzyło. Chęć odegrania się na byłej przyjaciółce to dla niej numer jeden, ale czy zemsta się popłaca?
Jeśli szukacie lektury z silną bohaterką, pięknych bali, sukien czy historii miłości zrodzonej od pierwszego wejrzenia to polecam „Queen Bee” 🐝🫶🏼

🐝 Historia pewnej dziewczyny, której odebrano wszystko. Dom, reputację, znajomych i majątek ojca. Straciła wszystko…i zyskała chęć zemsty.
Lady Ela i jej opis życia złapie was za serce. To jak została gnębiona przez najlepszą „przyjaciółkę” ale najbardziej przez jej ojca i jego decyzję. Akcja dziejąca się za panowania królowej Charlotte - czasy gdzie kobiety nie mogły...

[ współpraca reklamowa ]

Gdy tylko przeczytałam , że "Queen Bee" jest połączeniem Bridgertonów, oraz serialu Revenge, który kiedyś zaczęłam oglądać, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Jeśli chodzi o Brigertonow, to niestety nie czytałam książek, aczkolwiek bardzo spodobał mi się dworski klimat odzwierciedlony w adaptacji.

Przechodząc już do samej książki, to zdecydowanie spełniła moje oczekiwania. Bardzo dobrze spędziłam przy niej czas i ciągle zastanawiałam się jak się wszystko skończy.

Główna bohaterka Ela, przybiera nową tożsamość aby dokonać zemsty, na osobach, które zraniły ją w przeszłości. Niektóre aspekty związane właśnie z tą zmianą, na początku trochę mnie drażniły. Zastanawiałam się, jak bardzo może się zmienić wygląd przez 3 lata, że nikt z dawnych znajomych jej nie rozpoznał. Jednak później zaakceptowałam to, że ta książka ma być po prostu dla mnie dobrą rozrywką, nawet jeśli pewne sytuacje były trochę abstrakcyjne.

Jak już kiedyś wspominałam, nie przepadam za zabiegiem polegającym na przeplataniu rozdziałów z teraźniejszości, z tymi z przeszłości. Natomiast w tym przypadku bardzo mi się to podobało, bo byłam zainteresowana obiema historiami. Osie czasowe miały tutaj znaczący sens dla fabuły, dlatego rozumiem ich zastosowanie.

Oprócz tego, dużą przyjemność sprawiło mi czytanie o XIX wieku, w którym osadzona jest akcja. Była to miła odmiana, od większości książek które dzieją się w teraźniejszości. Dodatkowo klimat dworu, wyższych sfer oraz wystawnych bali był dla mnie naprawdę cudowny. Jak również te wszystkie stroje bohaterów, które po opisie mogłam sobie wyobrazić.

Podsumowując "Queen Bee" okazała się być bardzo komfortową i lekką młodzieżówką, zawierającą pewien morał. Czytało mi się tę książkę naprawdę dobrze, a fabuła była dla mnie angażująca. Chętnie obejrzałabym serial lub film na podstawie tej książki.

[ współpraca reklamowa ]

Gdy tylko przeczytałam , że "Queen Bee" jest połączeniem Bridgertonów, oraz serialu Revenge, który kiedyś zaczęłam oglądać, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Jeśli chodzi o Brigertonow, to niestety nie czytałam książek, aczkolwiek bardzo spodobał mi się dworski klimat odzwierciedlony w adaptacji.

Przechodząc już do samej książki, to...

Książka zaczyna się dość spokojnie, mimo że działania przedstawione na początku są ważne dla fabuły. Musiałam przeczytać tylko parę kartek, żeby wkręcić się w fabułę. Dzięki prostemu językowi, ale też barwnemu, szybko brniemy przez tekst. Mam wrażenie, że na jeden wieczór i jedną zarwaną nockę można przeczytać "Queen Bee", co polecam. Wystarczy chwilowa cierpliwość, a wciągniecie się tak samo jak ja. W moim przypadku stało się to już na 18 stronie.

Uwielbiam charaktery postaci! Były wyraziste, ciekawe, pełne życia. Zacytuję dwa zdania, które stanowiły wisienkę na torcie, sprawiając, że zupełnie pogrążyłam się w lekturze: "Królowa może być tylko jedna. I będę nią ja". Rozdziały są pisane z punktu widzenia dwóch osób, w tym tej postaci, której autorstwem był powyższy cytat.

Podoba mi się częste (nawet bardzo częste) używanie słowa "papa" przez postacie. Dodaje to świeżości dialogom, brzmi uroczo i niewinnie, mimo że sama książka nie jest całkowicie urocza i niewinna. Wciągająca intryga, szanowane osobistości, oszustwa, miłość... czyli wszystko, co w połączeniu daje świetną mieszankę.

Ela od razu przypadła mi do gustu. Jej wyjątkowe cechy, sposób wypowiadania się i myśli sprawiły, że chciałam dowiedzieć się o niej więcej. Czy się zmieniła, jak będą wyglądały jej relacje z innymi. Nie wydaje mi się grumpy, tylko życiowa w pewnym sensie. Nie wybuchająca przesadnie, bez sensu i naiwnie z radości, nie jest melancholijna aż do bólu. Jest postacią z umiarem, która w moim odczuciu nie denerwuje swoimi wyborami.

Jak wspomniałam, świetnym wyborem było dodać naprzemienne rozdziały między Lyrą a Elą. Całe otoczenie, tło oraz postacie poboczne - cały klimat tej powieści przypadł mi do gustu. Jest to kolejna książka z rzędu, o której nie zapomnę i do której prawdopodobnie jeszcze kiedyś wrócę.

I nie mogę nie wspomnieć o pięknych barwionych brzegach! Pasują kolorystycznie do okładki, a nawet posiadają "easter egg" związany z szachami (W książce pojawiają się wątki na ich temat).

Książka zaczyna się dość spokojnie, mimo że działania przedstawione na początku są ważne dla fabuły. Musiałam przeczytać tylko parę kartek, żeby wkręcić się w fabułę. Dzięki prostemu językowi, ale też barwnemu, szybko brniemy przez tekst. Mam wrażenie, że na jeden wieczór i jedną zarwaną nockę można przeczytać "Queen Bee", co polecam. Wystarczy chwilowa cierpliwość, a...

CUUUDO!
Arystokracja, intrygi, zemsta...
Do tego mamy silną, niezależną bohaterkę, której nie od początku wszystko zostało podane na tacy. Od wyrzutka społecznego wspina się po drabinie na sam szczyt śmietanki towarzyskiej, tym samym ucierając nosa dawnej przyjaciółce.

Dialogi i relacje między bohaterami były genialne - naturalne, lekkie, bardzo namacalne. Ich humor i błyskotliwość nadawały książce uroku, nie wspominając o samej Eli, która jest osobą skoncentrowaną i opanowaną. Bardzo przyjemnie czytało się jej narrację.

Do tego mamy wątek friends to enemies to lovers, w tle ciągle toczy się zemsta, a plan bohaterki ciągle ulega zmianom przez różne okoliczności. Teraźniejszość jest w książce przeplatana z przeszłością, przez co mamy jeszcze lepsze spojrzenie na historię Eli.

Polecam każdemu, serio. Bawiłam się wyśmienicie. <3

CUUUDO!
Arystokracja, intrygi, zemsta...
Do tego mamy silną, niezależną bohaterkę, której nie od początku wszystko zostało podane na tacy. Od wyrzutka społecznego wspina się po drabinie na sam szczyt śmietanki towarzyskiej, tym samym ucierając nosa dawnej przyjaciółce.

Dialogi i relacje między bohaterami były genialne - naturalne, lekkie, bardzo namacalne. Ich humor i...

“Queen Bee” autorstwa Amalie Howard to wciągająca opowieść o zemście, miłości i intrygach w czasach regencji. Życie lady Eli zmieniło się raz na zawsze, gdy jej przyjaciółka bez skrupułów zdradziła ją dla syna księcia. Teraz, prawie trzy lata później, osiemnastoletnia Ela usycha na prowincji pełna goryczy i żądzy zemsty, gdy jej była przyjaciółka dołącza do londyńskiej śmietanki towarzyskiej. Ale Ela ma już plan, jak się na niej zemścić i wyrównać z nią rachunki. Przebiera się ona za bogatą, tajemniczą dziedziczkę i tym sposobem przedostaje się do elity Londynu.

Czy jej plan się powiedzie? Co jeśli będzie musiała wybrać pomiędzy zemstą a miłością?

Miłość i zemsta to idealne połączenie! Zwłaszcza, gdy trzeba wybierać pomiędzy jednym a drugim, a emocje są bardzo silne. Naszą główną bohaterkę dodatkowo podsyca niesprawiedliwość i zniewaga jaka ją dotknęła na oczach najbliższych osób. Plan wydaje się idealny. Niestety Lady Lyra również ma swój plan i toczy swoją własną grę. Jej głównym celem jest zyskanie sympatii całej society oraz przejęcia nad nimi kontroli.

Zaczyna się ryzykowana gra, w której każdy nawet następca tronu jest pionkiem w czyjejś rozgrywce… Każdy ruch jest istotny, zwłaszcza gdy trzeba wybierać pomiędzy królem a królową… sercem a rozumem.

„Queen Bee” to klimatyczna i wciągająca historia z intrygującym motywem szachów, który zapowiadają już same pięknie malowane brzegi książki. Lekkie pióro autorki w komplecie z oszustwem i intrygami, czyta się szybko i z ciekawością jak cała historia potoczy się dalej. To świetnie napisana książka i chętnie sięgnę po inne romanse historyczne tej autorki.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwoyoungbook (współpraca reklamowa) 🩷.

“Queen Bee” autorstwa Amalie Howard to wciągająca opowieść o zemście, miłości i intrygach w czasach regencji. Życie lady Eli zmieniło się raz na zawsze, gdy jej przyjaciółka bez skrupułów zdradziła ją dla syna księcia. Teraz, prawie trzy lata później, osiemnastoletnia Ela usycha na prowincji pełna goryczy i żądzy zemsty, gdy jej była przyjaciółka dołącza do londyńskiej...