Larwy

Okładka książki Larwy Maciej Kaźmierczak
Okładka książki Larwy
Maciej Kaźmierczak Wydawnictwo: Muza Cykl: Robert Foks (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Robert Foks (tom 3)
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2024-03-20
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-20
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328730298
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
685
685

Na półkach:

To już moje trzecie spotkanie z komisarzem Robertem Foksem a kto czytał poprzednie części, wie raczej czego się spodziewać. Zwłoki z tajemniczym znamieniem wypalonym na skórze oraz mnóstwo robactwa, to początek mrocznej fabuły, która w miarę czytania jest coraz ciekawsza. Ktoś grasuje na cmentarzu a w lasach giną ludzie. Dwie osoby budzą się w sytuacjach nie do pozazdroszczenia...

Lojalnie ostrzegam, że powieści z tej serii są dla ludzi o mocnych nerwach a ta jest chyba najmocniejsza z wszystkich. Zawsze wszelkiego rodzaju robactwo obrzydzało mnie do granic możliwości a tutaj miałam wrażenie, że wypęznie spomiędzy stron książki. Wracając do fabuły, to jest ona bardzo ciekawa, z wplecionym wątkiem "Łowcy zwłok" a śledztwo wciągające. Autor nas nie oszczędza i co rusz raczy odrażającymi opisami martwych czy żywych ciał, w których rozgościły się czerwie. To powoduje, że wyobraźnia cały czas pracuje i podsuwa nam przed oczy obrazy, które uruchamiają odruch wymiotny. Do tego klimat małego miasteczka w otoczeniu lasu i stare, opuszczone budynki, tworzą przerażającą całość.

Zakończenie wątku kryminalnego pozostawia niedosyt, który będziemy musieli zaspokoić w kolejnej części serii więc z ciekawością sięgnę po kontynuację. Odważycie się przeczytać?

To już moje trzecie spotkanie z komisarzem Robertem Foksem a kto czytał poprzednie części, wie raczej czego się spodziewać. Zwłoki z tajemniczym znamieniem wypalonym na skórze oraz mnóstwo robactwa, to początek mrocznej fabuły, która w miarę czytania jest coraz ciekawsza. Ktoś grasuje na cmentarzu a w lasach giną ludzie. Dwie osoby budzą się w sytuacjach nie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
18

Na półkach:

07/2024

„Larwy ” – Maciej Kaźmierczak

To trzeci tom o przygodach komisarza Roberta Foksa i prokurator Elizy Kowalczyk. Można powiedzieć, że „Larwy” są bezpośrednią kontynuacją „Pomsty” oraz „Skowytu”, więc zdecydowanie polecam czytać po kolei.
Komisarz Foks zostaje wezwany do podwarszawskiej miejscowości o wdzięcznej nazwie Rybiki, znalezione zostają nietypowe zwłoki ukryte na dachu opuszczonego budynku, zasłonięte liśćmi i gałęziami, tak że z daleka nic nie widać. Z każdym dniem są bardziej wyjadane przez czerwie. Można byłoby uznać, że ktoś popełnił samobójstwo, skacząc z dachu stojącego tuż obok budynku, gdyby nie wypalone na ciele piętno o tajemniczym kształcie. Komisarz ma podejrzenia, że ta zbrodnia ma coś wspólnego z inną. Okoliczne lasy zdają się kryć wiele tajemnic...
Już od pierwszych stron akcja wciąga oraz trzyma w napięciu, a samą intrygą zadziwia i burzy spokój. Tym bardziej, że autor inspirował się prawdziwą historią. Klimat małego miasteczka, nieudolni miejscowi policjanci, dla których trup to coś niespotykanego. W tej części zagadka kryminalna całkowicie pochłania i angażuje czytelnika. Fabuła jest dość rozbudowana, bo wymaga to zastanowienia i łączenia faktów. Liczne wątki przeplatają się ze sobą tworząc spójną, ale i skomplikowaną całość. Larwy okazały się być bardzo ciekawie stworzoną opowieścią, jest tu sporo drastycznych scen Nie polecam wam jeść w trakcie czytania tej książki). Książka kończy się wielkim Cliffhangerem 🙂 Pozostają pytania, co dalej z bohaterami. Trzeba teraz czekać na kolejny tom 🙂 Liczę na to, że część odpowiedzi poznam w kolejnym tomie. Dlatego też czekam na to, co autor wymyśli w kolejnym tomie!

Moja ocena
mocna 9/10

07/2024

„Larwy ” – Maciej Kaźmierczak

To trzeci tom o przygodach komisarza Roberta Foksa i prokurator Elizy Kowalczyk. Można powiedzieć, że „Larwy” są bezpośrednią kontynuacją „Pomsty” oraz „Skowytu”, więc zdecydowanie polecam czytać po kolei.
Komisarz Foks zostaje wezwany do podwarszawskiej miejscowości o wdzięcznej nazwie Rybiki, znalezione zostają nietypowe zwłoki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
482
228

Na półkach:

"Larwy" to trzecie spotkanie z komisarzem Robertem Foksem. Zaczynamy je od zwłok mężczyzny znalezionych w murach tzw. "Szkieletów". Wszystko wskazuje na to, że leżą tam już kilka miesięcy. Kolejne zwłoki zostają przypadkowo znalezione w rzece przez dwójkę nastolatków. Też nie należą do najświeższych.Równolegle do śledztwa związanego z odkryciem dwóch ciał poznajemy Edytę, która prowadzi swoją walkę o życie będąc zamknięta w trumnie lub skrzyni w towarzystwie trupów i wszelkiego rodzaju mięsożernego robactwa.
Wracamy też do sprawy Nadii z pierwszej części serii z Foksem.
Autor zaserwował nam tutaj historię bogatą w ruszające się ludzkie zwłoki i larwy z pluskiem uderzające o podłoże.
Było dosadnie, ale nie przesadnie. Akcja książki nie toczy się w zawrotnym tempie i nie obfituje w liczne zwroty akcji, jednak dzięki stylowi autora i skupieniu się na tym co ważne, bez zbędnych opisów, staje się ciekawa i nieodkładalna.
"Larwy"  to preludium do dalszych wydarzeń w Rybikach, autor pierwszy raz nie pozwolił Foksowi zakończyć śledztwa, a nas pozostawił z wieloma niewiadomymi.
Lubię postać Foksa, za jego nieustępliwosć i dociekliwość, choć bez problemów życiowych stał się mniej pociągający jako główny  bohater książki. Zapewne tak wpływa na niego walka z nałogami oraz złagodzenie stosunków między komisarzem a panią prokurator Kowalczyk.
Brak zakończenia całej historii zwiększa moją ciekawości i niecierpliwość w oczekiwaniu na czwarty tom.

"Larwy" to trzecie spotkanie z komisarzem Robertem Foksem. Zaczynamy je od zwłok mężczyzny znalezionych w murach tzw. "Szkieletów". Wszystko wskazuje na to, że leżą tam już kilka miesięcy. Kolejne zwłoki zostają przypadkowo znalezione w rzece przez dwójkę nastolatków. Też nie należą do najświeższych.Równolegle do śledztwa związanego z odkryciem dwóch ciał poznajemy Edytę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
655
294

Na półkach:

Jeśli jesteście typem czytelnika o mocnych nerwach i nie boicie się zła i zezwierzęcenia w czystej postaci to polecam serdecznie pana książki pana Maćka.
Kto czytał poprzednie tytuły autora wie czego mniej więcej się spodziewać i do czego przyzwyczaił on czytelników jednak to co wydarzyło się w jego najnowszej książce przerosło nawet mnie 😂.

Zacznę może od tego, że "Larwy" to 3 część serii o Robercie Foksie i jest ona dość mocno związana z poprzednimi dwoma częściami, a szczególnie z tomem 1, wiec nie polecam zaczynania swojej przygody właśnie od tej książki.

Ponadto jest to mroczny kryminał dla mało wrażliwych entuzjastów gatunku, pełen tajemnic i niedopowiedzeń, którego akcja zamknięta jest w małej, hermetycznej społeczności, gdzie wszyscy się znają.
Autor gwarantuje nam zawiłą i jak się później okazuje wielowątkową intrygę, liczne zwroty akcji, ciarki na plecach, napięcie do ostatniej strony i z każdym kolejnym tomem coraz dojrzalszego i rozsądniejszego głównego bohatera 👏.

Sporym minusem dla mnie są niestety niedomknięte wątki, ja wiem że wszystko pewnie wyjaśni się przy okazji kolejnych części i jest to "budowanie napięcia", ale HELOŁ ja mam skleroze, ja za pół roku nie będę już pamiętała szczegółów z tej części i jedyne co mnie czeka to frustracja 🙈😂.

Niemniej jednak polecam wam serdecznie tą obrzydliwie dobrą pozycję jednak pamiętajcie, żeby nie sięgać po nią bez znajomości "Pomsty" i "Skowytu", aaa no i nie polecam czytać przy jedzeniu 😁🐛.

Jeśli jesteście typem czytelnika o mocnych nerwach i nie boicie się zła i zezwierzęcenia w czystej postaci to polecam serdecznie pana książki pana Maćka.
Kto czytał poprzednie tytuły autora wie czego mniej więcej się spodziewać i do czego przyzwyczaił on czytelników jednak to co wydarzyło się w jego najnowszej książce przerosło nawet mnie 😂.

Zacznę może od tego, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
382
359

Na półkach:

To już moje kolejne spotkanie z Autorem, była ogromnie ciekawa co tym zostanie mi ukazane, bo miałam świadomość że będzie to coś mocnego. I nie zawiodłam się, ale nawet byłam pod jeszcze większym wrażeniem tego co tutaj się zadziało. Mroczna i obrzydliwa strona tej książki napawała mnie wyrażeniem, że larwy pełzały po mnie i nie było to miłe uczucie, a jednocześnie fascynowała mnie kim jest zabójca, co kryje się za jego czynami. Ta książka jednym słowem jest WOW, zachwyca i jednocześnie napawa obrzydzeniem bardzo realnym opisem tego jak wyglądają zwłoki i poruszaniem się larw na ciele.
Co to zadziało się na końcu, zostawiło mnie w napięciu i oczekiwaniu na kolejny tom, który mam nadzieję pojawi się szybko.
Maciej Kaźmierczak to jeden z Autorów gdzie w jego książkach nawet nie kuszę się o zastanowienia co się wydarzy, ani kim jest mordercą, ani jakie są jego motyw. Dlaczego? Z prostego powodu, bo nawet nie ma najmniejszej szansy by to przewidzieć.

To już moje kolejne spotkanie z Autorem, była ogromnie ciekawa co tym zostanie mi ukazane, bo miałam świadomość że będzie to coś mocnego. I nie zawiodłam się, ale nawet byłam pod jeszcze większym wrażeniem tego co tutaj się zadziało. Mroczna i obrzydliwa strona tej książki napawała mnie wyrażeniem, że larwy pełzały po mnie i nie było to miłe uczucie, a jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
124
122

Na półkach:

Sam tytuł już jest dość sugestywny. A w połączeniu z nazwiskiem autora, gwarantuje coś mocnego!
"Larwy" Macieja Kaźmierczaka to już trzeci tom cyklu z Robertem Foksem. Rozkręciło się na dobre!
Ta książka to zdecydowanie propozycja dla czytelników o stalowych nerwach. Bogata w makabrę silnie oddziałuje na wyobraźnie. Przyznaję - bywały momenty, gdzie chciałam się wycofać na kilka chwil. Uważam to jednak za plus, bo sądzac po tytule, ta książka z założenia miała wywoływać ciary i budzić odrazę.
Tym razem Foks udaje się pod Warszawę, gdzie odkryto ciało. Dość nietypowa lokalizacja i nietypowe piętno na ciele ofiary raczej wykluczają samobójstwo. Komisarz ma podejrzenia, że ta zbrodnia ma coś wspólnego z inną. Okoliczne lasy zdają sie kryć wiele tajemnic...
Jest ciekawie. Fabuła przypomina trochę leśną gęstwinę, w której łatwo zabłądzić. Czuć fetor rozkładu i ciężką, przytłaczającą atmosferę. Ta książka ciąży na barkach, momentami wywołując dyskomfort. Jednak ciekawość wygrywa, ciągnąc czytelnika w gąszcz i nie pozwalając mu się wydostać z bagna, w jakie wdepnął. Wpadłam, przepadłam, dałam się porwać. To była mocna lektura i bardzo mi się podobała! Czekam na ciag dalszy i cos czuję, że to będzie trudne 🙈.

( #współpracareklamowa @wydawnictwomuza @muza.shadows @maciej.kazmierczak.autor ) #larwy #robertfoks #komisarzfoks #czytanieuzależnia #książka #terazczytam #mólksiążkowy  #kochamksiążki

• recenzja • współpraca • książka • larwy • robaki • kryminał

Sam tytuł już jest dość sugestywny. A w połączeniu z nazwiskiem autora, gwarantuje coś mocnego!
"Larwy" Macieja Kaźmierczaka to już trzeci tom cyklu z Robertem Foksem. Rozkręciło się na dobre!
Ta książka to zdecydowanie propozycja dla czytelników o stalowych nerwach. Bogata w makabrę silnie oddziałuje na wyobraźnie. Przyznaję - bywały momenty, gdzie chciałam się wycofać na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
77

Na półkach:

W podwarszawskiej miejscowości, na dachu opuszczonego budynku zostają odnalezione zwłoki. Można byłoby uznać, że ktoś popełnił samobójstwo, gdyby nie piętno o tajemniczym kształcie wypalone na skórze ofiary.
Foks uważa, że zwłoki może łączyć coś z napadniętą dziewczyną. Jeszcze nie wie, jak wiele tajemnic odkryje w małej, położonej na odludziu miejscowości. W lasach giną przypadkowe osoby, ktoś grasuje po starym cmentarzu, stara leśniczówka okazuje się, pułapką bez wyjścia...
Powiem wam, że nie do końca wiem, co o książce napisać. Jest tutaj wszystko, co w dobrym kryminale znaleźć się powinno - dzieje się dużo, cześć wątków już się wyjaśniło, na rozwinięcie i zamknięcie kolejnych musimy poczekać do kolejnego tomu.
Czuję jednak niedosyt, bo mam poczucie, że na koniec wiedziałam jeszcze mniej niż na początku, ale liczę, że czwarty tom mi wszystko wynagrodzi.
Tytuł i zapowiedzi autora nie kłamią - w książce jest dużo robali maści wszelakiej, jeśli więc nie przepadacie za takimi stworzeniami, to przemyślcie czytanie. Powieść była reklamowana jako wyjątkowo obrzydliwa i chyba nie sposób się z tym nie zgodzić. Czy obrzydliwość była potrzebna? Mi nie, ale na pewno trochę "Larwy" wśród innych kryminałów wyróżni.
Pojawiło się tutaj dużo nowych bohaterów i mam poczucie, że ich potencjał nie został w pełni wykorzystany, zwłaszcza w dialogach. Sporo tutaj rozmów między policjantami i aż prosiłoby się o jakieś docinki, przekomarzanie, trochę czarnego humoru. Coś co nieco rozładowałoby emocje. Ja wiem, że to kryminał i trupy (i robaki) znajduje się na każdym kroku, ale lekki uśmiech nikomu by nie zaszkodził 😉
Ciekawa jestem, jak całość się zakończy, czekam więc z niecierpliwością na czwarty tom serii.

Więcej recenzji na profilu https://www.instagram.com/sczytalim/

W podwarszawskiej miejscowości, na dachu opuszczonego budynku zostają odnalezione zwłoki. Można byłoby uznać, że ktoś popełnił samobójstwo, gdyby nie piętno o tajemniczym kształcie wypalone na skórze ofiary.
Foks uważa, że zwłoki może łączyć coś z napadniętą dziewczyną. Jeszcze nie wie, jak wiele tajemnic odkryje w małej, położonej na odludziu miejscowości. W lasach giną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
375

Na półkach:

Larwy - Maciej Kaźmierczak

„W podwarszawskiej miejscowości zostają znalezione nietypowe zwłoki. Ukryte na dachu opuszczonego budynku, osłonięte przed wzrokiem przypadkowych osób liśćmi i gałęziami, z każdym dniem są coraz dokładniej wyjadane przez czerwie. Można byłoby uznać, że ktoś popełnił samobójstwo, skacząc z dachu stojącego tuż obok budynku, gdyby nie wypalone na ciele piętno o tajemniczym kształcie.

Komisarz Robert Foks sądzi, że ofiarę może coś łączyć z napadniętą w okolicy dziewczyną. Tym bardziej, że w starych aktach odnalazł kolejny, szokujący trop. Jeszcze nie wie, jak wiele zaskoczeń czeka go w małej, odosobnionej miejscowości.”

Larwy można uznać za odrażającą część. Czemu? Opisy ciał i wnętrzności, które są pałaszowane przez te stworki były dla mnie trochę odpychające.
Sama postać śledczego nie wywarła na mnie jakiegoś spektakularnego wrażenia. Wydawać się może że ot tak zwykły człowiek bez zbędnego profilu psychologicznego, może przez to że to kolejny tom, (który można czytać samodzielnie) jednak umknęło mi trochę z poprzednich tomów- być może wtedy lepiej bym odebrała policjanta.
Niemniej jednak twórczość autora znam i w „nikt przypadł mi do gustu, tak tutaj trochę byłam zagubiona. Czegoś mi brakowało, może przez tą niewiedzę, ale mam wrażenie, że ta historia była trochę naciągana. Sam pomysł przypadł mi do gustu, ale wykonanie i historia już mniej.

Zakończenie trochę wprowadziło mnie w osłupienie, bo liczyłam na jakieś boom a tak mam niedosyt.
Może sięgnę po inne książki autora i kolejny tom serii. Tego nie wiem.
Niemniej jednak jeśli czytałaś poprzednie części to śmiało sięgaj, przy znanym obrazie całości na pewno Twój odbiór powieści będzie lepszy.

Współpraca - Wydawnictwo Muza

Larwy - Maciej Kaźmierczak

„W podwarszawskiej miejscowości zostają znalezione nietypowe zwłoki. Ukryte na dachu opuszczonego budynku, osłonięte przed wzrokiem przypadkowych osób liśćmi i gałęziami, z każdym dniem są coraz dokładniej wyjadane przez czerwie. Można byłoby uznać, że ktoś popełnił samobójstwo, skacząc z dachu stojącego tuż obok budynku, gdyby nie wypalone na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2341
2325

Na półkach:

Na dach opuszczonego budynku, przyjęte liśćmi i łazienkami, wyjadane przez larwy znajdują się zwłoki. Już samo to jest nietypowe, ale szczególne znaczenie ma porto wypalone na skórze ofiary.

Czy ma to coś wspólnego z napadniętą dziewczyną? Albo z zaginięciami w lesie? Do tego pozostaje pytanie kto grasuje na cmentarzu i kto za tym stoi.

Komisarz Foks ma pełne ręce roboty. Czy uda mu się rozwikłać zagadkę na czas, zanim pojawią się kolejne ofiary?

Wciągająca historia kryminalna, mrożąca krew w żyłach, zaskakująca, intensywna, ciekawa. Złożona, wielowątkowa akcja, od której nie da się oderwać.

Na dach opuszczonego budynku, przyjęte liśćmi i łazienkami, wyjadane przez larwy znajdują się zwłoki. Już samo to jest nietypowe, ale szczególne znaczenie ma porto wypalone na skórze ofiary.

Czy ma to coś wspólnego z napadniętą dziewczyną? Albo z zaginięciami w lesie? Do tego pozostaje pytanie kto grasuje na cmentarzu i kto za tym stoi.

Komisarz Foks ma pełne ręce roboty....

więcej Pokaż mimo to

avatar
201
51

Na półkach:

Drastyczny

Drastyczny

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    71
  • Przeczytane
    64
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    4
  • 2024
    4
  • Legimi
    2
  • Kryminał
    2
  • Kindle
    2
  • E-book
    2
  • Ebook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Larwy


Podobne książki

Przeczytaj także