Osada

Okładka książki Osada Anna Olszewska
Okładka książki Osada
Anna Olszewska Wydawnictwo: Zwierciadło kryminał, sensacja, thriller
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Zwierciadło
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381325127
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
207
204

Na półkach:

"Osada" Anna Olszewska

Osada, która kryje w sobie jakąś tajemnicę to jeden z moich ulubionych wątków. Malownicze miejsca mnie przyciągają. Czorsztyn i okolice właśnie do takich miejsc należą. Bywałam... i chyba dlatego łatwiej mogłam się odnaleźć w tej historii.

Fabuła ciekawiła mnie już od samego początku. Trup znaleziony w rozwalającym się budynku to był dopiero wstęp do co chwilę odkrywanych zwłok. Do tego główny bohater okazał się poczytnym pisarzem kryminałów i to już mnie kupiło. Nie było dla mnie niczym nowym, że prowadzi on śledztwo, ale także stawia czoło własnym demonom i mrocznym sekretom. Klimat powieści był jednak mglisty, tajemniczy, a mieszkańcy osady dziwnie się zachowywali. Od razu czuć było, że zaraz coś się stanie.

Przeszłość i teraźniejszość splatały się tu dość płynnie. Z łatwością mogłam przenieść się do czasów, gdy przygotowywano teren pod Zalew Czorsztyński. Ten moment był kluczem do tego co działo się w tej osadzie. A kryła ona pewien sekret, który miał pozostać tam zagrzebany na zawsze.

Byłam pozytywnie zaskoczona końcówką i nie spodziewałam się tego o czym przeczytałam. Ale było to satysfakcjonujące zakończenie.

Warto docenić autorkę za umiejętne wykorzystanie realnych miejsc i wydarzeń, co dodało powieści autentyczności. To właśnie dzięki temu mogłam bardziej wczuć się w atmosferę osady i poczuć niepokój, gdy odkrywane były kolejne tajemnice.

Jeśli lubicie odwiedzać tajemnicze zakamarki małomiasteczkowej społeczności, wchodzić w sieć intryg i gierek to przeczytajcie tę książkę. Dla doświadczonych "kryminalistów" może nie będzie zbyt zaskakująca, jednak klimat jest wart poświęconego czasu.

"Osada" Anna Olszewska

Osada, która kryje w sobie jakąś tajemnicę to jeden z moich ulubionych wątków. Malownicze miejsca mnie przyciągają. Czorsztyn i okolice właśnie do takich miejsc należą. Bywałam... i chyba dlatego łatwiej mogłam się odnaleźć w tej historii.

Fabuła ciekawiła mnie już od samego początku. Trup znaleziony w rozwalającym się budynku to był dopiero wstęp...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
85

Na półkach:

Lubicie w książkach odkrywać wraz z bohaterami tajemnice sprzed lat? Ja bardzo lubię ten motyw, zwłaszcza jeszcze, gdy akcja powieści dzieje się dwutorowo. Tu dodatkowo autorka zainspirowała się na prawdziwymi wydarzeniami.

Igor Schutt, poczytny autor kryminałów wprowadza się do nowego domu w górskie okolice malowniczego jeziora Czortyńskiego by uporać się z przeszłością i utratą bliskiej osoby. Jednak już w pierwszych dniach zwiedzania okolicznych ruin natrafia na zwłoki młodej dziewczyny. To jednak dopiero początek zbrodni, które spowijają lękiem pobliskich mieszkańców, którzy od lat skrupulatnie skrywają mroczny sekret. Tak jak i ich stara, zalana pod wodą osada skrywa więcej ofiar, niż sądzono na początku. Rozpoczyna się poszukiwanie mordercy i walka z czasem.

Powiem Wam, że historia wciąga w sumie od pierwszych stron, a akcja nie zwalnia do samego końca. Czyta się szybko, nie ma w niej niepotrzebnych przestojów i nudnych momentów. Mamy tu klimat małego klimatycznego miasteczka z wieloma jego sekretami i ciekawe miejsce akcji. Podoba mi się jak autorka wplotła prawdziwe wydarzenia w swoją fikcję literacką. Czy zatem przypadła mi do gustu? Nie jest to taki mocny kryminał. Osoby, które lubią krwiste historie czy opisy zbrodni mogą czuć niedosyt. Autorka w dużym stopniu skupia się na aspekcie relacji małej zamkniętej społeczności, pewnej zmowie milczenia i powiązaniach między bohaterami. Dla mnie minusem i to takim dość znaczącym jest tu ilość postaci. Dodatkowo autorka raz posługuje się imieniem bohatera, raz nazwiskiem i momentami nie wiedziałam kto, z kim i dlaczego. Wprowadzało to lekki chaos i utrudniało śledzenie fabuły, bo wymagało skupienia by nie pogubić się w wydarzeniach. Nie przemówiło do mnie też trochę zakończenie i motyw sprawcy. Uważam jednak, że jak na debiut w tym gatunku całość nie wypada źle, widzę potencjał i jeśli ukażą się kolejne książki autorki w tym gatunku to chętnie po nie sięgnę.

Lubicie w książkach odkrywać wraz z bohaterami tajemnice sprzed lat? Ja bardzo lubię ten motyw, zwłaszcza jeszcze, gdy akcja powieści dzieje się dwutorowo. Tu dodatkowo autorka zainspirowała się na prawdziwymi wydarzeniami.

Igor Schutt, poczytny autor kryminałów wprowadza się do nowego domu w górskie okolice malowniczego jeziora Czortyńskiego by uporać się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
840
763

Na półkach: , , , ,

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/05/65-24-osada-anna-olszewska/

“Osada” Anny Olszewskiej to historia, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika i wprowadza go w mroczny klimat. Niby mieszkańcy prowadzą normalne życie, ale wyczuwa się, że coś jest nie tak. Ta ich nieufność i wrogie nastawienie do osób napływowych. W dodatku odnosi się wrażenie, że każdy z nich coś wie, ale nie chcą o tym mówić. Czegoś się boją. Tylko, że giną kolejne kobiety. A oni uświadamiają sobie, że może to mieć związek z wydarzeniami sprzed lat. Osada zaczyna przyciągać, to tam znajduje się rozwiązanie zagadki. Igor został koncertowo zmanipulowany, o czym boleśnie się przekonał.

Autorka poprowadziła fabułę dwutorowo, kiedyś i dziś. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć postępowanie mieszkańców. Wartka akcja, nawiązanie do prawdziwych wydarzeń i liczne intrygi sprawiają, że książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie. Dodatkowym bonusem były emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury. To one nie pozwalały mi odłożyć książki zanim nie poznałam zakończenia. I jednego jestem pewna, że przeszłość zawsze upomni się o sprawiedliwość. Żadna tajemnica nie jest w pełni bezpieczna, bo pewnego dnia ktoś nie wytrzyma i ją ujawni. A w jaki sposób? To już zależy od jego fantazji.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/05/65-24-osada-anna-olszewska/

“Osada” Anny Olszewskiej to historia, która już od pierwszych stron wciąga czytelnika i wprowadza go w mroczny klimat. Niby mieszkańcy prowadzą normalne życie, ale wyczuwa się, że coś jest nie tak. Ta ich nieufność i wrogie nastawienie do osób napływowych. W dodatku odnosi się wrażenie, że każdy z nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
105

Na półkach:

Dziś mam dla Was kolejny kryminał do zaproponowania i jest to kolejna świetna kwietniowa premiera: "Osada" autorstwa Anny Olszewskiej.
Tak jak wspominałam w poprzednim razem uwielbiam kryminały, zwłaszcza takie, które trzymają w napięciu przez wszystkie kartki książki i tu dokładnie tak jest.

"Wtedy miał nadzieję, że zostawił przeszłość za sobą, a teraz jawiła się przed nim w całej okazałości. Tamtego dnia nie widział wyjścia z sytuacji, w którą został wplątany, jednak w tej chwili doskonale wiedział, co musiał zrobić."

Igor Schutt właśnie wyszedł z więzienia. Pragnie rozpocząć nowe życie z daleka od dawnych problemów. Czorsztyn wydaje się do tego najlepszy, jezioro, las, czego więcej potrzeba ? Na pewno nie morderstwa. Tuz po przyjeździe Igora coś pcha do miejsca, które spłonęło 10 lat temu. Czuje, że musi je zobaczyć z bliska. Jednak to był podwójny błąd. Przez to odżywają dawne wspomnienia o pożarze, w którym zginęła jego ukochana, a za który swoje odpokutował w więzieniu i próbował zapomnieć chodząc na terapię. Jednak to nie wszystko, bo w tym miejscu Igor odkrywa zwłoki młodej dziewczyny. Okazuje się, że to nie jest pierwsze morderstwo w tym miejscu. 10 lat temu spłonęły tu dwie osoby, małżeństwo, a teraz ginął młode dziewczyny, które również umierają. Czy te morderstwa, to sprzed lat i te sprzed kilku dni są ze sobą jakoś powiązane ? Jaką rolę w tym wszystkim ma do odegrania Igor ? I co z tym wszystkim mają wspólnego komendant i przyjaciel Igora ?
Odpowiedzi na pytania musicie poznać sami, a uwierzcie mi, że warto.

Jestem bardzo zadowolona, że chwyciłam za książkę Anny Olszewskiej. Jest to świetny kryminał trzymający czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Autorka napisała go fenomenalnie, bo miałam trudność z wytypowaniem mordercy. Trochę się domyślałam, ale ostatecznie nie oczekiwałam takiego finału jaki przygotowała dla czytelnika autorka. Zatem fabuła to dla mnie majstersztyk, powstała dzięki niej mroczna historia w pięknym miejscu. Sam bohater też jest ciekawą postacią, został wplątany w sprawę, która go nie dotyczyła, jednak z czasem jest bardziej w nią zaangażowany niż by chciał i zdeterminowany by ją rozwiązać. Im dłużej czytamy książkę, tym odsłania przed nami więcej ciekawych faktów. Podoba mi się, że są w niej elementy z przeszłości i są powiązane z obecnymi wydarzeniami - ten pożar sprzed 10 lat ma ogromne znaczenie do rozwiązania obecnej sprawy. Z pozoru niewinne osoby są winne bestialskiemu morderstwu i teraz płacą za to wysoką cenę.

Dziś mam dla Was kolejny kryminał do zaproponowania i jest to kolejna świetna kwietniowa premiera: "Osada" autorstwa Anny Olszewskiej.
Tak jak wspominałam w poprzednim razem uwielbiam kryminały, zwłaszcza takie, które trzymają w napięciu przez wszystkie kartki książki i tu dokładnie tak jest.

"Wtedy miał nadzieję, że zostawił przeszłość za sobą, a teraz jawiła się przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
918
665

Na półkach: ,

Rzeczywiście autorka miała rację, ze czytelnik na pewno polubi Igora. To imię dobrze mi się kojarzy z innych książek, a ta ma w sobie to coś.

Rzeczywiście autorka miała rację, ze czytelnik na pewno polubi Igora. To imię dobrze mi się kojarzy z innych książek, a ta ma w sobie to coś.

Pokaż mimo to

avatar
1097
400

Na półkach: , ,

Uwielbiam powieści, których fabuła osadzona jest w miejscach prawdziwych i to takich z historią. Napisanie takiej książki wymaga sporo pracy i czasu. Autor (-ka) robiąc research, musi się dobrze przygotować. Nie może sobie pozwolić na wpadkę. Zanim zaczęłam czytać książkę "Osada" zajrzałam tu i ówdzie, żeby co nieco dowiedzieć się o miejscu akcji tej powieści. To, czego się dowiedziałam, tylko podsyciło moją ciekawość.

"Przeszłość powinna pozostać przeszłością".

Na przeciwległych brzegach Jeziora Czorsztyńskiego usytuowane są dwa zamki. Jezioro skrywa wspomnienia i tajemnice ludzi, którzy kiedyś żyli na obu brzegach Dunajca. To tutaj się rodzili i umierali, śmiali i płakali i ze sobą konkurowali. W budynku, który spłonął dziesięć lat temu, zostają odnalezione zwłoki Magdaleny Zachary. Na mieszkańców Czorsztyna pada blady strach. Przeszłość, o której próbowali zapomnieć, daje o sobie znać. Czy to miejsce faktycznie jest przeklęte? Czy to, co miało ludziom zagwarantować lepsze życie, ściągnęło na nich nieszczęście? Bo jak wytłumaczyć te wszystkie wydarzenia z przeszłości i ich skutki w czasach obecnych? Zaczęło się zupełnie niewinnie od budowy zapory i przymusowych przesiedleń mieszkańców. Miejsce, które dotąd tętniło życiem, zostało zalane. Późniejszy pożar osady dał ludziom do myślenia. Na strychu jednego z domów zostają znalezione kartony z ludzkimi szczątkami. Czyżby pożar sprzed lat pochłonął więcej ofiar, niż pierwotnie zakładano?
Igor Schutt nowy mieszkaniec Czorsztyna marzył, że odnajdzie tutaj spokój z dala od wścibskich oczu, a tymczasem zaczął interesować się ponurą historią tego miejsca. Ale ze względu na swoją przeszłość nie powinien za bardzo się wychylać.

"Przeszłość go definiowała. Stare rany, złe uczynki, zaniedbania. Każdy pieprzony dzień odciskał się piętnem na jego teraźniejszości".

W Czorsztynie znikają kolejne kobiety... Wszystkie dowody wskazują na seryjnego mordercę. Kto pierwszy odkryje jego tożsamość policja czy Igor? Jedno jest pewne, motywu zbrodni trzeba szukać w przeszłości...

Sprytnie uknuta intryga, mroczny klimat małego miasteczka, a do tego nawiązanie do historii i wyraziści bohaterowie to wszystko zasługuje na ogromny plus. Nasze wybory i decyzje odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu naszego życia. Czasami wystarczy jedna błędna decyzja, która przekreśla wszystko, niweczy plany i rujnuje życie wielu ludziom. Chęć odwetu może spowodować oderwanie od rzeczywistości i zapominamy wtedy o teraźniejszości, powracamy do przeszłości. Naszym głównym celem staje się zemsta, która niszczy obecne życie.

"Zemsta nikogo nie upokarza tak, jak nas samych". Henryk Mann

Uwielbiam powieści, których fabuła osadzona jest w miejscach prawdziwych i to takich z historią. Napisanie takiej książki wymaga sporo pracy i czasu. Autor (-ka) robiąc research, musi się dobrze przygotować. Nie może sobie pozwolić na wpadkę. Zanim zaczęłam czytać książkę "Osada" zajrzałam tu i ówdzie, żeby co nieco dowiedzieć się o miejscu akcji tej powieści. To, czego się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
656

Na półkach:

Ciekawa historia, klimat małego miasteczka, gdzie "nikt nic nie wie". Ciekawa zagadka, intrygująca postać głównego bohatera... Dobra lektura. Polecam

Ciekawa historia, klimat małego miasteczka, gdzie "nikt nic nie wie". Ciekawa zagadka, intrygująca postać głównego bohatera... Dobra lektura. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
149
148

Na półkach:

Szepty zmarłych niesione wiatrem.
Mroczne jezioro niemym świadkiem niejednej tragedii.
Patrzyło na zbrodnie wtedy, widziało ją i dzisiaj.

Osada to miejsce pełne duchów, które nie zaznały spokoju i nie mogły opowiedzieć swojej historii.

Osada to miejsce wspomnień. Zalane przez ludzi, ale nie zapomniane.

Osada to miejsce, które kryje w sobie mroczne tajemnice.

Czaszki dzieci odnalezione po latach. Skryte przed ludzkim nosem, bo nie pozwolono im przemówić. Ktoś nie chciał, aby prawda wyszła na jaw, ani wcześniej, ani teraz.

Małomiasteczkowy klimat, pachnący spalenizną i kłamstwami.

Igor przyjeżdża nad jezioro Czorsztyńskie, aby zamieszkać w nowo wybudowanym domu i chce zapomnieć o własnej przeszłości. Jednak w nowym miejscu wcale nie jest błogo, malowniczo i spokojnie.
Morderstwo młodej dziewczyny z wypalonym znamieniem. Potem kolejna.

Miejscowi chronią jakieś wydarzenia przed obcymi i nie są przychylni do wracania w przeszłość. Jednak Igor mimo, iż wcale nie chce, zaczyna pytać i drążyć temat. Czy uda mu się rozwiązać tajemnicę z przeszłości i złapać mordercę? Czy pokona własne demony?

Autorka wykreowała mroczną historię na kanwie wydarzeń z przeszłości. Fikcja miesza się z prawdą tworząc zagadkowy klimat w otoczeniu pięknego miejsca.
Z każdą kolejną kartką odkrywa przed nami tajemnice, do końca ukrywając prawdę. Pokazuje niesprawiedliwość społeczną i przemoc rodzącą przemoc. Skrywany ból potrafi urosnąć w siłę.
Przeszłość determinuje teraźniejszość. Nic nie jest takie jakie się wydaje...

Szepty zmarłych niesione wiatrem.
Mroczne jezioro niemym świadkiem niejednej tragedii.
Patrzyło na zbrodnie wtedy, widziało ją i dzisiaj.

Osada to miejsce pełne duchów, które nie zaznały spokoju i nie mogły opowiedzieć swojej historii.

Osada to miejsce wspomnień. Zalane przez ludzi, ale nie zapomniane.

Osada to miejsce, które kryje w sobie mroczne tajemnice.

Czaszki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
991
1

Na półkach: ,

Tragedia

Tragedia

Pokaż mimo to

avatar
708
82

Na półkach: ,

Nie jestem fanką kryminałów, a twórczość Anny Olszewskiej znam od tej obyczajowej strony i bardzo lubię. 😍 Gdy dowiedziałam się, że Ania napisała kryminał to obiecałam, że przeczytam.... Długo zwlekałam, ale w końcu przeczytałam i powiem, że zaskoczyła mnie ta opowieść. Bardzo pozytywnie oczywiście, wiele się tu dzieje i trudno przewidzieć co się wydarzy i kto jest seryjnym mordercą. Osada skrywa wiele tajemnic, które po latach w końcu wychodzą na jaw i właściwe osoby poniosą w końcu karę. Polecam 😘

Nie jestem fanką kryminałów, a twórczość Anny Olszewskiej znam od tej obyczajowej strony i bardzo lubię. 😍 Gdy dowiedziałam się, że Ania napisała kryminał to obiecałam, że przeczytam.... Długo zwlekałam, ale w końcu przeczytałam i powiem, że zaskoczyła mnie ta opowieść. Bardzo pozytywnie oczywiście, wiele się tu dzieje i trudno przewidzieć co się wydarzy i kto jest seryjnym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    135
  • Chcę przeczytać
    105
  • 2024
    15
  • Teraz czytam
    11
  • Posiadam
    10
  • Audiobook
    10
  • Legimi
    7
  • Przeczytane 2024
    5
  • Audiobooki
    4
  • Sensacja
    3

Cytaty

Więcej
Anna Olszewska Osada Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także