Boże, Beata!

Okładka książki Boże, Beata! Mateusz Glen
Okładka książki Boże, Beata!
Mateusz Glen Wydawnictwo: Znak JednymSłowem literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak JednymSłowem
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324098729
Tagi:
literatura polska ciotka
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
401
399

Na półkach:

Halo Beata ! Co tu się wydarzyło !

Powiem wprost, myślałam że to będzie nudna książka kolejnego tik tokera. Nie spodziewałam się fajerwerk. No i znowu się przekonuje, że zawsze trzeba dać każdemu szansę bo można się zdziwić i do każdej książki trzeba podejść bez emocji z tak zwaną carte blanche:)

Po przeczytaniu pierwszego rozdziału wiedziałam, że pokocham ciotkę miłością szczerOm i czystą jak łza 🙂

Tak bardzo była mi potrzebna taka historia, przy której bawiłam sie przednio !

Usiadłam, zaczęłam czytać i nie mogłam się oderwać, a uśmiech nie schodził mi twarzy przez większość czasu czytania. Co więcej, czytałam ją dwa dni do bardzo późnych godzin nocnych i nie mogłam się rozstać z Ciotką.

A co tu się wydarzyło… była u Elwirka zwana przez Ciotkę Rudą, a później i nawet Rudą Małpą bo wiadomo, rude to fałszywe i spodziewać się można po takiej tego co najgorsze. Był też Tadeusz Konieczny zwany Taryfowym Gburem, który miał „przygodę” z czarna kawą. No i nowe senatoryjne koleżanki Ropucha, Miotła i Parówka… czyli taki trochę ciechocinski gang… przeczytacie dowiecie się o czym mowa 🙂

Oprócz świetnie napisanej komedii mamy tutaj wątek mocno kryminalny. Wiadomo ciotka musi trzymać rękę na pulsie i strzec prawa przez co ląduje w nie małych tarapatach.

Książkę czyta się świetnie, szybko i chce się więcej i więcej. Jedynie trochę rozczarowało mnie zakończenie było jakby trochę mało przemyślane albo dopracowane, a może to ja miałam jakieś dziwne oczekiwania 🤔Jednak mam nadzieję, że @mateuszglen_official zbierze się szybko i napiszę kolejną książkę z przygodami ciotki ! Nie każ nam długo czekać !

Polecam ! Bawiłam się przednio! Dodam, ze powinno być na końcu książki dodane, ze wszystkie podobieństwa do osób z rodzin przypadkowe bo chyba większość z nas ma taką szalona ciotkę 😜

Halo Beata ! Co tu się wydarzyło !

Powiem wprost, myślałam że to będzie nudna książka kolejnego tik tokera. Nie spodziewałam się fajerwerk. No i znowu się przekonuje, że zawsze trzeba dać każdemu szansę bo można się zdziwić i do każdej książki trzeba podejść bez emocji z tak zwaną carte blanche:)

Po przeczytaniu pierwszego rozdziału wiedziałam, że pokocham ciotkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

A Ja żem Jej powiedziała Aśka Ty nie bądź syca...
Skoro już tego Glenia na Tik tokach i innych Tubach oglądasz toć Ty weź i kup co chłop (przebrany za babę) napisał.
Weszłam na ten Znak( naszych czasów) Księgarnia internetowa i się do kolejki jak po papier toaletowy w czasach słusznie minionych na tegoż kruka białego zapisałam.
Majówka po drodze była grill, kiełbaska, kieliszek i się doczekałam. Przyniósł donosiciel bestseller.
Najpierw w oknie na godzinę wystawiłam żeby Kryśka ta od Ryśka i Gruba Helka widziały jak Ja mam a one nie mają.
Jak już byłam pewna, że gul na odpowiednią wysokość wskoczył zasiadłam do czytania...
Książka bogata, błyszcząca a na okładce Ciotka jak malowana. Taka w istocie jest bo ten Leń 😹 toć Gleń przecież (czeski błąd, w zjadłabym knedlików) malował własnemy rencyma.
Ale do rzeczy toć nie okładka się liczy a środek.
A ten jest cudownie ciotkowy!
Toć się oderwać nie mogłam!
Zdzichu (mój jeszcze ślubny ale jak mi tak przeszkadzał tajemnice Ciechocinka z Ciotką odkrywać to już niedługo może być) się obiadu ni kolacji nie doczekał.
Taka to była literatura piękna, żem przestać nie mogła.
W każdym razie kupić warto bo korzyści z tego czytania ogromne kupa śmiechu, wzruszeń i nawet dreszczyk emocji jest,!
Strat miałam mało jedynie ten garnek w groszki co mi go Zdzichu przypalił jak chciał serdle zagotować.
Bilans na plus to warto, polecam.
P.S Pozdrawiam Bronke i Mańke z Zośką z Koła Gospodyń Kurwie Dolne.
P.S 2 Nie pozdrawiam Eulalii i jak jeszcze raz jej Krasata we Nasz jęczmień wlizie to na milicję zapodam!!!

A Ja żem Jej powiedziała Aśka Ty nie bądź syca...
Skoro już tego Glenia na Tik tokach i innych Tubach oglądasz toć Ty weź i kup co chłop (przebrany za babę) napisał.
Weszłam na ten Znak( naszych czasów) Księgarnia internetowa i się do kolejki jak po papier toaletowy w czasach słusznie minionych na tegoż kruka białego zapisałam.
Majówka po drodze była grill, kiełbaska,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
80

Na półkach: ,

Ta jedna Ciotka wyjeżdża do senatorium. Oczywiście nie omieszka pouczać całej rodziny co mają robić pod jej nieobecność, jak dbać o jej paprotkę i pelargonie, jak Kubusiowi kroić pomidora na kanapki i nie omieszka wspomnieć że będzie dzwonić często 😂
Już w czasie podróży zawiera nowe znajomości. Poznaje Elwirę, z którą jak się okazuje będzie w jednym senatorium. Jednak Ruda, bo tak na nią mówi Ciotka, zaczyna zbudzić w niej niepewność i postanawia się dowiedzieć co tak naprawdę Elwira ma w planach.

Nie pamiętam ile razy miałam niekontrolowany wybuch śmiechu przy tej książce. Raz to się nawet popłakałam oczywiście ze śmiechu. Nie wiem czy pamiętacie Violettę z Brzyduli, ale powiedzonka Ciotki brzmią identycznie 😂 Zresztą jeśli oglądacie bohaterkę książki na Tik Toku to wiecie o czym mówię.
Jak dobrze wiecie moim głównym gatunkiem są kryminały i thrillery i w tej książce mały wątek kryminalny też jest. Całkiem nieźle poprowadzony.
Książkę przeczytałam w sumie w dwa popołudnia i to był świetnie spędzony czas. Ubawiłam się strasznie.
Co tu dużo pisać bardzo dobra książka jeśli chcecie sięgnąć po coś lekkiego z dużą dawką dobrego humoru.

Ta jedna Ciotka wyjeżdża do senatorium. Oczywiście nie omieszka pouczać całej rodziny co mają robić pod jej nieobecność, jak dbać o jej paprotkę i pelargonie, jak Kubusiowi kroić pomidora na kanapki i nie omieszka wspomnieć że będzie dzwonić często 😂
Już w czasie podróży zawiera nowe znajomości. Poznaje Elwirę, z którą jak się okazuje będzie w jednym senatorium. Jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka napisana prostym językiem, dlatego szybko się ją czyta. Podczas czytania przeniosłam se do Ciechocinka. Widziałam postacie i miejsca i czułam zapachy. Brawo!

Książka napisana prostym językiem, dlatego szybko się ją czyta. Podczas czytania przeniosłam se do Ciechocinka. Widziałam postacie i miejsca i czułam zapachy. Brawo!

Pokaż mimo to

avatar
227
74

Na półkach:

Zajeżdża cringem

Zajeżdża cringem

Pokaż mimo to

avatar
248
35

Na półkach:

Nie wiem czy to z mojej strony jakaś zamaskowana zazdrość influencerom ale fakt że ktoś z nagrywanych tiktoków robi sobie uniwersum na podstawie którego pisze książkę wprawia mnie w spory dyskomfort. I mocny cringe.
No ale cringe nie cringe, grunt że się sprzedaje...

Nie wiem czy to z mojej strony jakaś zamaskowana zazdrość influencerom ale fakt że ktoś z nagrywanych tiktoków robi sobie uniwersum na podstawie którego pisze książkę wprawia mnie w spory dyskomfort. I mocny cringe.
No ale cringe nie cringe, grunt że się sprzedaje...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    57
  • Przeczytane
    12
  • Teraz czytam
    10
  • Posiadam
    6
  • Obyczajowe
    2
  • Do kupienia
    2
  • Do zdobycia (ebook)
    1
  • Chcę mieć
    1
  • Samodzielne
    1
  • JUŻ JUŻ JUŻ
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Boże, Beata!


Podobne książki

Przeczytaj także