Osobliwy dar Vanilli Bourbon

Kiedy zaczęłam ją czytać, moją pierwszą myślą była Enola Holmes (z zapachami w gratisie) - matka głównej bohaterki nagle znika, zostawiając jej jedynie wiadomość w postaci laski wanilii i kawałka pergaminu. A Vanillia musi rozwiązać tajemnicę.

Jest to najmniej wymagający typ ,,fantastyki" - jeśli wogole można ją tak nazwać. Bardzo chciałabym powiedzieć, że jestem nią zachwycona, ale niestety nie mogę.
Główna bohaterka jest ,,inna niż wszyscy" - i nawet nie chodzi o poczucie humoru, które było dla mnie najmniejszym problemem, przez większość czasu jest po prostu zbyt przerysowana i irytująca.
Alex też nie robi dobrego wrażenia, zwłaszcza w momencie, w którym wiadomo, że ma coś co może pomóc dziewczynie dowiedzieć się co takiego stało z JEJ MAMĄ - ale on jej tego nie pokaże ,,dopóki się do niego nie uśmiechnie" (co) (XD)

Było kilka dobrych fragmentów, które nawet sobie zaznaczyłam, ale koniec końców nie żywię do niej żadnych głębokich uczuć. Wiem, że nie będę wracać do niej myślami. Myślę, że rozczarowałam się głównie ze względu na to, że była promowana jako ,,zabójcza" książka, po której ,,padniemy trupem" z wrażenia - z takich zapowiedzi można było wywnioskować, że będzie to mocna, oryginalna książka, pełna plot twistów - no niestety, nie tym razem.

• tajemnica
• nadprzyrodzony dar
• hate/love
• zapachy
• 12+

Kiedy zaczęłam ją czytać, moją pierwszą myślą była Enola Holmes (z zapachami w gratisie) - matka głównej bohaterki nagle znika, zostawiając jej jedynie wiadomość w postaci laski wanilii i kawałka pergaminu. A Vanillia musi rozwiązać tajemnicę.

Jest to najmniej wymagający typ ,,fantastyki" - jeśli wogole można ją tak nazwać. Bardzo chciałabym powiedzieć, że jestem nią...

Vanilla jest nastolatką, której świat wypełniają zapachy. W jej rodzinie w linii żeńskiej z pokolenia na pokolenie przekazywany jest dar odczuwania emocji innych osób w formie zapachów. W rodzinnej firmie powstają najpiękniejsze perfumy na świecie. Receptura przechowywana jest w tajemniczej skrzyni w rodowej siedzibie w Anglii.

Kiedy matka Vanilli znika dziewczyną przeprowadza się do Anglii aby wraz z Axelem jej zniknięcia i odnalezienia skrzyni.
Do połowy książki mało się działo, dopiero później akcja zaczęła bardziej się rozkręcać. Główna bohaterka momentami irytująca.
Fajna młodzieżówka do poczytania.

Vanilla jest nastolatką, której świat wypełniają zapachy. W jej rodzinie w linii żeńskiej z pokolenia na pokolenie przekazywany jest dar odczuwania emocji innych osób w formie zapachów. W rodzinnej firmie powstają najpiękniejsze perfumy na świecie. Receptura przechowywana jest w tajemniczej skrzyni w rodowej siedzibie w Anglii.

Kiedy matka Vanilli znika dziewczyną...

❀ Czytając tę historię jestem przekonana, że poczujecie ogromną ilość zapachów, a już w szczególności nutę gardenii oraz słodkiej śliwki ❀

„Osobliwy dar Vanilli Bourbon” to fascynująca historia, która przedstawia nam jak pachną emocje.
Dar jaki posiada Vanilla bardzo mnie zaintrygował i byłam ciekawa jak zostanie to przedstawione w tej powieści. Powiem szczerze, że bardzo mnie ten element urzekł, bo jeszcze nigdy się z czymś takim w książkach nie spotkałam i myślę, że jest to nad wyraz oryginalne.

Vanilla Bourbon to dziewczyna, która bardzo intensywnie odczuwa emocje innych poprzez zapach. W przypadku jej własnych jest to z lekka inna sprawa, jako, że Vanilla jest dosyć zamknięta i nie odnosi się z emocjami, nie odczuwa również ich zapachu. Ale pośród osób, które pozna i zacznie im ufać, całkowicie się zmieni.

Kluczową postacią jest także Axel. Chłopak, który na swój sposób jest wyjątkowy, gdyż Vanilla będąc w jego pobliżu nie czuje żadnego zapachu. W pewnych sprawach był dla niej bardzo przydatny, ale nie zabrakło z jego strony również czułości i romantyzmu. Bo to właśnie przy nim Vanilla po raz pierwszy poczuła jeden z piękniejszych zapachów.

Historia Bourbonów jest nietuzinkowa. Poznajemy niesamowity dar, który dziedziczy jedynie płeć żeńska tej rodziny, babcia, matka i córka. Jednak każda z nich odczuwa emocje zupełnie inaczej, poprzez kształty, kolory czy właśnie zapachy. Jest to cudowne do tego stopnia, że nawet najbliższe osoby z rodziny nie są tego świadome. Tajemnica, która mocno trzyma je przy sobie. Natomiast zawsze znajdą się osoby z grona najbliższych, które będą chciały przywłaszczyć wszystko dla siebie.

Styl pisania bardzo mi się spodobał i odcieniam to, że w powieści, gdy był ukazywany dany zapach, z którym już wcześniej się zapoznaliśmy, nadal było wspominane do jakiej konkretnie emocji jest on przypisany. Przez to nie musiałam zerkać na koniec książki, gdzie również zostały opisane zapachy, czy się niepotrzebnie głowić i zastanawiać, bo od razu byliśmy o tym informowani.
Jest to historia, która ogromnie mnie zaangażowała i z wielką chęcią przeczytałabym kolejną książkę o niezwykłym darze, jaki posiada główna bohaterka.

❀ Czytając tę historię jestem przekonana, że poczujecie ogromną ilość zapachów, a już w szczególności nutę gardenii oraz słodkiej śliwki ❀

„Osobliwy dar Vanilli Bourbon” to fascynująca historia, która przedstawia nam jak pachną emocje.
Dar jaki posiada Vanilla bardzo mnie zaintrygował i byłam ciekawa jak zostanie to przedstawione w tej powieści. Powiem szczerze, że bardzo...

Książka idealna na spokojny wieczór. Jest w niej wątek zagadki, choć bardzo prostej. Główną bohaterkę da się polubić, niestety niektóre postacie drugoplanowe prawie nie mają historii.

Książka idealna na spokojny wieczór. Jest w niej wątek zagadki, choć bardzo prostej. Główną bohaterkę da się polubić, niestety niektóre postacie drugoplanowe prawie nie mają historii.

Książka naprawdę świetna.
Bardzo podobał mi się motyw zagadki i rozwiązywania jej przez Vanillię.
Polubiłam też mroczny humor dziewczyny.

Książka naprawdę świetna.
Bardzo podobał mi się motyw zagadki i rozwiązywania jej przez Vanillię.
Polubiłam też mroczny humor dziewczyny.

Rzeczy osobliwe od zawsze miały specjalne miejsce w moim sercu. Nie oczywistość, inność, dziwność to frapujący mnie temat do którego mam ogromną słabość.
Nic więc dziwnego, że „Osobliwy dar Vanilli Bourbon” mnie zachwycił. Tutaj ta odmienność wyczuwalna (👀) jest od pierwszych stron.
Dziewczyna dosłownie czująca emocje, potrafiąca zdefiniować je po zapachu zyskała moją sympatię od samego początku. Jej nietuzinkowe żarty, t r u p i humor oraz sarkazm i ironia, którymi sprytnie manewruje całkowicie mnie kupiły.
Uwielbiam w tej książce jej oryginalność. Nigdy wcześniej nie dane mi było przeczytać o tak unikatowym darze, który dziedziczony jest przez kobiety z rodziny Bourbon.
Prawdą jest, że dosłownie wszystko w tej pozycji jest wspaniałe. Począwszy od kreacji bohaterów (każdy z nich jest inny i wyjątkowy) przez tajemnicę, którą chcemy rozwiązać wraz z główną bohaterką, po romans, który rozczula.
Akcja nie zwalnia tutaj tempa. Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w jakąś intrygę, niebędącą zrozumiałą aż do ostatniej strony.
Watek romantyczny - Przepadłam. Pierwsza miłość, pierwsze zauroczenia. Ansel, znaczy Axel, wybaczcie, oraz Vanillia! Piszczałam i uśmiechałam się praktycznie zawsze, kiedy dochodziło między tą dwójką do jakiejś interakcji! Kocham ich razem i kocham ich osobno. Lubicie motyw grumpy and sunshine? Tak? Świetnie. W tej książce to ona jest grumpy and I love it so much!!! Miła odskocznia od utartych schematów.
Cała otoczka tajemniczości jest cudowna. Sekrety rodzinne, niedopowiedzenia.
Jest to pozycja dla młodszych czytelników, ale nawet dorośli będą się na niej świetnie bawić chcąc dowiedzieć się co stało się z matką głównej bohaterki.
To moje pierwsze zetknięcie z twórczością Mańki Smolarczyk, ale na pewno nie ostatnie. Uwielbiam jej styl pisania sprawiających, że udało mi się przeczytać te książkę w zatrważająco szybkim czasie.
Czytajcie i zakochujcie się! Na pewno będzie czuć od Was zapach wanilii. 🐝

Rzeczy osobliwe od zawsze miały specjalne miejsce w moim sercu. Nie oczywistość, inność, dziwność to frapujący mnie temat do którego mam ogromną słabość.
Nic więc dziwnego, że „Osobliwy dar Vanilli Bourbon” mnie zachwycił. Tutaj ta odmienność wyczuwalna (👀) jest od pierwszych stron.
Dziewczyna dosłownie czująca emocje, potrafiąca zdefiniować je po zapachu zyskała moją...

Nie sądziłam, że tak szybko przeczytam tę pozycję. Muszę przyznać, że już od pierwszych stron mocno się wciągnęłam. Vanilla nie była zwykłą dziewczyną, ponieważ w jej rodzinie przekazywany był z pokolenia na pokolenie dar odczuwania emocji, ale tylko w linii żeńskiej. Nieoczekiwanie jej mama znika, a dziewczyna musi zamieszkać ze swoimi krewnymi.


Podobał mi się sam pomysł na fabułę, który był dosyć oryginalny. Byłam ciekawa, czym pachną różne emocje ludzi. To, co z pewnością kupiło mnie w tej książce to bohaterowie. Vanilla to nie jest bohaterka cicha, bojąca się powiedzieć, co myśli w danym momencie. Dziewczyna ma cięty język i często jej riposty wywoływały mój śmiech. Pokochałam jej babcie. W Bourbon Manor poznaje Axela, który początkowo nie wykazywał sympatii względem bohaterki. Ich niechęć do siebie była wzajemna, ale z czasem zaczęło powstawać między nimi uczucie. Podobała mi się przemiana Vanilli z osoby mocno zamkniętej w sobie, otworzyła się względem innych ludzi. Zawarła nawet swoje pierwsze przyjaźnie. Podobał mi się klimat tej historii. Mogłam się dowiedzieć, jak pachnie miłość.


Jestem oczarowana tym wydaniem. Barwione brzegi przepięknie wyglądają.

Nie sądziłam, że tak szybko przeczytam tę pozycję. Muszę przyznać, że już od pierwszych stron mocno się wciągnęłam. Vanilla nie była zwykłą dziewczyną, ponieważ w jej rodzinie przekazywany był z pokolenia na pokolenie dar odczuwania emocji, ale tylko w linii żeńskiej. Nieoczekiwanie jej mama znika, a dziewczyna musi zamieszkać ze swoimi krewnymi.


Podobał mi się sam...

𝐎𝐬𝐨𝐛𝐥𝐢𝐰𝐲 𝐝𝐚𝐫 𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐢 𝐁𝐨𝐮𝐫𝐛𝐨𝐧 – 𝐌𝐚𝐧́𝐤𝐚 𝐒𝐦𝐨𝐥𝐚𝐫𝐜𝐳𝐲𝐤

[współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

Zaczynając tę książkę, miałam duże oczekiwania, które w pełni zostały sprostowane! Jest to bardzo 𝐰𝐲𝐣𝐚̨𝐭𝐤𝐨𝐰𝐚 historia, która już od pierwszych stron wpadła w moje gusta. Styl pisania Mańki jest niezwykle 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐞𝐦𝐧𝐲 i 𝐥𝐞𝐤𝐤𝐢. Wielokrotnie miałam takie momenty, że zapominałam o adnotowaniu, ponieważ byłam tak wkręcona w historię. Sama nie wiem, w którym momencie przeczytałam ponad połowę książki. Miałam wrażenie jakby minęła krótka chwila.

𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐚 𝐁𝐨𝐮𝐫𝐛𝐨𝐧 I jej rodzina są jedyni w swoim rodzaju. Z pokolenia na pokolenie przechodzi 𝐝𝐚𝐫 𝐨𝐝𝐜𝐳𝐮𝐰𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐞𝐦𝐨𝐜𝐣𝐢 innych ludzi pod różnymi postaciami. Vanilla czyta uczucia innych poprzez 𝐳𝐚𝐩𝐚𝐜𝐡𝐲. Jej rodzina od wieków zajmuje się perfumiarstwem, a w ich firmie powstają najwspanialsze perfumy na całym świecie. Receptura jest ściśle tajna i przechowywana w tajemniczej skrzyni. W pewnym momencie mama Vanilli 𝐳𝐧𝐢𝐤𝐚 𝐰 𝐭𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐳𝐲𝐜𝐡 𝐨𝐤𝐨𝐥𝐢𝐜𝐳𝐧𝐨𝐬́𝐜𝐢𝐚𝐜𝐡, zostawiając po sobie tylko kawałek pergaminu oraz laskę wanilii. Vanilla 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐚 𝐬𝐢𝐞̨ do Bourbon Manor, gdzie ma mieszkać z jej dalszą rodziną. Jej zadaniem jest rozwiązanie kilku nurtujących ją pytań. Woli działać sama, ale w pewnym momencie zmuszona jest współpracować z intrygującym 𝐀𝐱𝐞𝐥𝐞𝐦.

Z początku miałam delikatny problem z polubieniem 𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐢, natomiast po jakimś czasie zdobyła moją sympatię! Zaczęłam rozumieć jej zachowania i szczerze mówiąc, sama nie wiem, co zrobiłabym na jej miejscu. Było też kilka momentów, w których mogłam się z nią 𝐮𝐭𝐨𝐳̇𝐬𝐚𝐦𝐢𝐜́, co sprawiło, że zyskała w moich oczach. Byłam naprawdę Dzielna i skupiona na odkryciu prawdy. Podziwiałam jej 𝐳𝐚𝐚𝐧𝐠𝐚𝐳̇𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐞 i wychodzenie ze strefy komfortu. Wiem, że było to dla niej trudne, ale sprostała postawionym sobie zadaniom.

𝐀𝐱𝐞𝐥 to świetna postać, która już od pierwszych stron zdobyła moje serce. Bardzo przyjemnie mi się czytało o jego postaci i uważam, że został 𝐫𝐞𝐰𝐞𝐥𝐚𝐜𝐲𝐣𝐧𝐢𝐞 𝐰𝐲𝐤𝐫𝐞𝐨𝐰𝐚𝐧𝐲. To bohater 𝐢𝐧𝐭𝐫𝐲𝐠𝐮𝐣𝐚̨𝐜𝐲 i 𝐭𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐳𝐲, ale po pewnym czasie mogliśmy lepiej poznać jego 𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚𝐰𝐲 charakter. Dużo przeżył, ale ostatecznie dał sobie radę i pokazał, że jest ponadto. Myślę, że był idealną osobą, na którą mogła natrafić Vanilla. Potrzebowała kogoś takiego jak on. 𝐁𝐲𝐥𝐢 𝐬𝐰𝐨𝐢𝐦 𝐝𝐨𝐬𝐤𝐨𝐧𝐚ł𝐲𝐦 𝐮𝐳𝐮𝐩𝐞ł𝐧𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞𝐦.

Bardzo dobrze czytało mi się o ich rozwijającej się relacji, choć nie była ona dla mnie najważniejsza. 𝐙𝐚𝐠𝐚𝐝𝐤𝐢 wymyślone przez Mańkę były rewelacyjne! Świetnie rozwiązywało mi się je razem z 𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐚̨ i 𝐀𝐱𝐞𝐥𝐞𝐦 (oczywiście też z 𝐀𝐠𝐧𝐞𝐬, choć nie była, aż tak bardzo wtajemniczona),a fakt, że udało mi się zgadnąć pewną rzecz sprawił, że poczułam satysfakcję.

Postać, która zaskoczyła mnie na wiele sposobów oraz zdobyła moje ogromne uznanie i uwielbienie to 𝐛𝐚𝐛𝐜𝐢𝐚 𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐢. To kobieta wspaniała i inteligentna, której nie da się nie lubić! Mogę wam 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐫𝐳𝐞𝐜 𝐧𝐚 𝐦𝐚ł𝐲 𝐩𝐚𝐥𝐮𝐬𝐳𝐞𝐤, że ją pokochacie.

To książka warta polecenia dla ludzi w każdym wieku. Jest ciekawa, intrygująca, wyjątkowa i po prostu 𝐳 𝐚 𝐛 𝐨́ 𝐣 𝐜 𝐳 𝐚. Mam nadzieję, że po nią sięgniecie!

𝘹𝘰𝘹𝘰 𝘭𝘪𝘷 <3

𝐎𝐬𝐨𝐛𝐥𝐢𝐰𝐲 𝐝𝐚𝐫 𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐢 𝐁𝐨𝐮𝐫𝐛𝐨𝐧 – 𝐌𝐚𝐧́𝐤𝐚 𝐒𝐦𝐨𝐥𝐚𝐫𝐜𝐳𝐲𝐤

[współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

Zaczynając tę książkę, miałam duże oczekiwania, które w pełni zostały sprostowane! Jest to bardzo 𝐰𝐲𝐣𝐚̨𝐭𝐤𝐨𝐰𝐚 historia, która już od pierwszych stron wpadła w moje gusta. Styl pisania Mańki jest niezwykle 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐞𝐦𝐧𝐲 i 𝐥𝐞𝐤𝐤𝐢. Wielokrotnie miałam takie momenty, że zapominałam o...

🗝️Promocja tej książki była tak świetna, że żal było po nią nie sięgnąć. Oczekiwałam fajerwerków i wielkiej miłości, która pachniałaby wanilią. Dostałam...znużenie, które z pewnością nie pachnie tak przyjemnie.

🗝️Osobliwy dar Vanilli Bourbon nie sprawił, że odczułam jakieś większe emocje. Akcja nie wzbudziła we mnie ani zaciekawienia, ani podekscytowania. Jest nużąca, przez większość książki nie dzieje się zbyt wiele, Vanillia nie robi postępów. Kiedy zbliżamy się do końca to jest takie nagłe BOOM! BOOM! BOOM! dużo nowych rzeczy. Cała zagadka zniknięcia rozwiązana w zaledwie parę stron.

🗝️Uwielbiam te pojawiające się zapachy i ich oznaczenia. Jest to rzecz, która naprawdę przykuwa uwagę. Z pewnością oryginalna i nietuzinkowa. Co więcej, historia żeńskiej linii rodziny Bourbon jest czymś tak zaskakującym, czytając wspominki o przodkach Vanilli zapragnęłam naprawdę przeczytać o tym osobną książkę. O początkach rodu.

🗝️Vanillia z jednej strony pokazuje się jako mroczna bohaterka, podobna do postaci Wednesday. Z drugiej strony jednak przy Axelu szybko traci tą swoją śmiertelnie poważną osobowość i pozwala by uczucia nią zawładnęły. Dość szybko również mimo wszystko doszła do wniosku, że jest zakochana. Niektóre cechy jej charakteru są sprzeczne.

🗝️Ostateczny plot twist wydawał się jednocześnie przewidywalny dla osób, które są zagłębione w kryminały, świat detektywistyczny, ale również zaskakujący dla zwykłego czytelnika. Nie chcę zdradzić za wiele, ale jak to się mówi: najciemniej jest pod latarnią. A ta latarnia przyniosła śmiertelne niebezpieczeństwo.

🗝️Promocja tej książki była tak świetna, że żal było po nią nie sięgnąć. Oczekiwałam fajerwerków i wielkiej miłości, która pachniałaby wanilią. Dostałam...znużenie, które z pewnością nie pachnie tak przyjemnie.

🗝️Osobliwy dar Vanilli Bourbon nie sprawił, że odczułam jakieś większe emocje. Akcja nie wzbudziła we mnie ani zaciekawienia, ani podekscytowania. Jest nużąca,...

𝐓𝐲𝐭𝐮ł: 𝐎𝐬𝐨𝐛𝐥𝐢𝐰𝐲 𝐝𝐚𝐫 𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐢 𝐁𝐨𝐮𝐫𝐛𝐨𝐧
𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: 𝐌𝐚ń𝐤𝐚 𝐒𝐦𝐨𝐥𝐚𝐫𝐜𝐳𝐲𝐤
𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: 𝐘𝐨𝐮𝐧𝐠
𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: 𝟓/𝟓☆

Na początku byłam bardzo sceptycznie nastawiona co do tej książki, ponieważ jest ograniczenie 12+. Bałam się, że przez to się na niej zawiodę i mi się nie spodoba, a jednak zostałam miłe zaskoczona. Nie wiedziałam też na początku, czy mi się spodoba, ponieważ było to oznaczenie jako fantastyka lecz jedyne co jest tutaj fantastyczne to to, że Vanilla ma dar czucia emocji jako zapachy.

Pióro pisarki bardzo przypadło mi do gustu i z chęcią chce nadrobić jej poprzednie powieści oraz będę czekać na jej nowe.

„- 𝐒𝐩ó𝐣𝐫𝐳 𝐧𝐚 𝐦𝐧𝐢𝐞. 𝐎𝐛𝐢𝐞𝐜𝐮𝐣ę 𝐜𝐢, ż𝐞 𝐧𝐢𝐠𝐝𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢ę 𝐜𝐢ę 𝐬𝐚𝐦𝐞𝐣.”

Cały klimat książki jest niesamowity i totalnie nie odczułam tego, że jest to pozycja 12+. Chemia między bohaterami, która jest oraz motyw hate / love genialnie przedstawiony. No i sam Axel>> Stał się moim nowym mężem książkowym.

„ - 𝐙𝐠𝐮𝐛𝐢ł𝐞ś 𝐬𝐢ę, 𝐀𝐧𝐬𝐞𝐥𝐮? - 𝐰𝐲𝐜𝐞𝐝𝐳𝐢ł𝐚𝐦, 𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐳𝐜𝐳ę𝐝𝐳ą𝐜 𝐬𝐚𝐫𝐤𝐚𝐳𝐦𝐮. - 𝐌𝐚𝐦 𝐧𝐚 𝐢𝐦𝐢ę 𝐀𝐱𝐞𝐥 - 𝐩𝐨𝐩𝐫𝐚𝐰𝐢ł 𝐦𝐧𝐢𝐞. - 𝐍𝐢𝐞 𝐛ę𝐝ę 𝐧𝐚𝐰𝐞𝐭 𝐩𝐫ó𝐛𝐨𝐰𝐚ć 𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐳𝐚𝐩𝐚𝐦𝐢ę𝐭𝐚ć.- 𝐌𝐨ż𝐞𝐬𝐳 𝐦ó𝐰𝐢ć 𝐝𝐨 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐣𝐚𝐤 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐳𝐞𝐜𝐡𝐜𝐞𝐬𝐳, 𝐤𝐰𝐢𝐚𝐭𝐮𝐬𝐳𝐤𝐮.”

Była to pierwsza książka moja którą przeczytam z fantastyki i strasznie mi się podobała. Vanilla jako sama bohaterka jest genialnie wykreowaną postacią. Sarkastyczna, nie bojąca się niczego silna bohaterka.

Jeżeli szukacie humorystycznej zabawnej ale też trzymający w napięciu, która ma w sobie sekrety książce, to to jest coś dla was
Cały aspekt fabuły i tej tajemnicy, gdzie jej mama znika jest po prostu niesamowicie opisany. Ani razu się nie nudziłam. Cały czas wciągała mnie fabuły i nie umiałam się oderwać, co daje jej dużego plusa.

Tyle ile tutaj było plot twistów niestety niemożliwe. Plot twist za plot twistem a szczęka dalej na ziemi. Totalnie polecam przeczytać tę książkę i nie zrażajcie się od razu do progu wiekowego lub motywów. Naprawdę serdecznie polecam tę pozycje, która moim zdaniem zasługuje na większy rozgłos. Bardzo dobrze będę ją wspominać i na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę.

𝐓𝐲𝐭𝐮ł: 𝐎𝐬𝐨𝐛𝐥𝐢𝐰𝐲 𝐝𝐚𝐫 𝐕𝐚𝐧𝐢𝐥𝐥𝐢 𝐁𝐨𝐮𝐫𝐛𝐨𝐧
𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: 𝐌𝐚ń𝐤𝐚 𝐒𝐦𝐨𝐥𝐚𝐫𝐜𝐳𝐲𝐤
𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: 𝐘𝐨𝐮𝐧𝐠
𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: 𝟓/𝟓☆

Na początku byłam bardzo sceptycznie nastawiona co do tej książki, ponieważ jest ograniczenie 12+. Bałam się, że przez to się na niej zawiodę i mi się nie spodoba, a jednak zostałam miłe zaskoczona. Nie wiedziałam też na początku, czy mi się spodoba, ponieważ było to oznaczenie jako...