Biblioteczka
Opinie
W tym numerze wyjątkowo cała publicystyka, poza może artykułami około Falloutowymi była bardzo miałka. Natomiast warto zauważyć, że Mateusz Wielgosz i Łukasz Czernecki bujają trochę w oparach absurdu w swoich tekstach, aż dziwne, że pierwszy tekst trafił do zakładki „nauka”. Szczególny zaś nacisk kładę na Czarneckiego, który pisze kilka zdań o krucjatach, będąc zaczadzonym...
więcej Pokaż mimo toPomysł na antologię jako taką jest bardzo ciekawy, myślę, że mimo wszystko nie jest łatwo napisać tekst na raptem 300 znaków. Jednak sporo „opowiadań” jest raczej nudnych, „bezbeckich” czy po prostu średnich – ale i tak warto sięgnąć z czystej ciekawości, bo przeczytanie tego nie zajmie dużo czasu, a można znaleźć kilka perełek. Mimo pewnego narzekania i tak daję wysoką...
więcej Pokaż mimo toNumer zalicza się raczej do tych średnich. Witold Vargas to jak zwykle nic specjalnego, za to Agnieszka Klęczar trzyma poziom jak zawsze. Tekst Joanny Kułakowskiej o „Jezuitkach Diuny” to strasznie zmarnowany potencjał – temat ogólnie bardzo ciekawy, ale w tym wydaniu to było miałkie. Jednak jeszcze gorszy był artykuł Pauliny Jasik o „Cyberpunkowej Femme Fatale” – była to...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Arald
W tym numerze wyjątkowo cała publicystyka, poza może artykułami około Falloutowymi była bardzo miałka. Natomiast warto zauważyć, że Mateusz Wielgosz i Łukasz Czernecki bujają trochę w oparach absurdu w swoich tekstach, aż dziwne, że pierwszy tekst trafił do zakładki „nauka”. Szczególny zaś...
RozwińPomysł na antologię jako taką jest bardzo ciekawy, myślę, że mimo wszystko nie jest łatwo napisać tekst na raptem 300 znaków. Jednak sporo „opowiadań” jest raczej nudnych, „bezbeckich” czy po prostu średnich – ale i tak warto sięgnąć z czystej ciekawości, bo przeczytanie tego nie zajmie du...
RozwińNumer zalicza się raczej do tych średnich. Witold Vargas to jak zwykle nic specjalnego, za to Agnieszka Klęczar trzyma poziom jak zawsze. Tekst Joanny Kułakowskiej o „Jezuitkach Diuny” to strasznie zmarnowany potencjał – temat ogólnie bardzo ciekawy, ale w tym wydaniu to było miałkie. Jedn...
RozwińMoże zbyt dużego doświadczenia z Sandersonem nie mam, ale jak na razie mogę stwierdzić, że mam pewien z nim problem. Nie jest problem z samą historią, bo grzechem byłoby powiedzenie, że jest słabym pisarzem. Jednak jest on dość męczący i zawsze muszę sobie zrobić dłuższą przerwę tak mniej ...
RozwińTen numer jest niezwykłym rozczarowaniem, publicystyka jest miałka a Artur Olchowy w swoim artykule „Homo sapiens magicae” pogrąża się już w jakichś oparach absurdu, chociaż pierwsza część z poprzedniego numeru dawała nadzieje na coś ciekawszego. Zaś sam temat przewodni tego numeru został ...
Rozwińulubieni autorzy [4]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie