Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

To już ostatnia cześć trylogii z Abby Mullen. Policyjna negocjatorka, po latach musi zmierzyć się z przywódca sekty. Ściga go razem z agentką FBI- Zoe. Jak już dowiedzieliśmy się z poprzedniej części, Moses Wilcox żyje i ma się całkiem dobrze. Ogromnym zaskoczeniem była wiadomość co łączy go z Abby. Ale tego musicie dowiedzieć się sami😜

Tu aktor zgłębia temat sekty bardzo dokładnie. Dowiadujemy się jak działają, co robią, a przede wszystkim jak werbują nowych członków. Abby należała do takiej sekty, więc wie jak to się dzieje, jak postępować z takimi ludźmi. Wychwytuje ich ich słabe punkty. Za to Wilcox jest coraz brutalniejszy. Niszczy tych, którzy mu się nie podporządkują. Karą za grzechu jest ogień...

W tej części nie było zaskoczenia. Tu od początku było jasne co robi Abby, kogo ściga. Jednak sama fabuła, wątki, w tym ponowny chrzest poprzez ogień, były bardzo brutalne. Tu poznajemy Mosesa od podszewki. Abby i Zoe są już tylko krok za nim, jednak zawsze coś im przeszkadza. Bardziej podobał mi się sposób myślenia głównej bohaterki. Jął opowiadała co trzeba mówić, jak rozmawiać z porywaczami czy członkami sekty. Jako negocjatorka wie, jakich słów używać, czego nie powiedzieć a co powtarzać za daną osobą. Świetne przemyślenia.

Moses myśli, że jest sprytniejszy. Jednak każdy popełnia błędy. Ryzykuje, biorąc nową wyznawczynie pod opiekę. To poszło za szybko. Dopiero teraz Abby ma szanse pogodzić się z przeszłością, zamknąć ją raz na zawsze. Odciąć się grubą kreską od sekty Wilcoxa.

Jak zwykle genialne. Książka, z którą zasypiałam bo nie mogłam odłożyć. Trzyma w napięciu. Liczyłam na pozytywne zaliczenie sprawy. A czy takie dostałam? Musicie koniecznie przeczytać.

Polecam 💪💪💪

To już ostatnia cześć trylogii z Abby Mullen. Policyjna negocjatorka, po latach musi zmierzyć się z przywódca sekty. Ściga go razem z agentką FBI- Zoe. Jak już dowiedzieliśmy się z poprzedniej części, Moses Wilcox żyje i ma się całkiem dobrze. Ogromnym zaskoczeniem była wiadomość co łączy go z Abby. Ale tego musicie dowiedzieć się sami😜

Tu aktor zgłębia temat sekty bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część trylogii jeszcze bardziej fascynująca i trzymająca w napięciu niż pierwsza. Kiedy ważą się losy dziecka i to twojego dziecka jesteś w stanie zrobić wszystko, dosłownie wszystko.

Abby Mullen, policyjna negocjatorka stanie przed najważniejszym zadaniem w życiu. Ktoś napada na szkole i bierze zakładników. Jak się okazuje wśród nich jest córka policjantki. Świat zaczyna się walić, ale Abby walczy do końca. Nie wie jak jest w środku, co robią zakładnicy, czy wszyscy żyją. Jak się czuje jej córka.
Straszne uczucie, kiedy wiesz, że możesz pomóc, że jesteś najlepsza w tej dziedzinie, a jednak zostajesz odsunięta od sprawy.
Dodatkowo wraca wątek prywatny. Przeszłości ją dogania. Musi stawić temu czoła. Sekta Mosesa Wilcoxa daje o sobie znać. Czy to się nigdy nie skończy?

Genialny thriller, że strony na stronę jeszcze bardziej wciąga. Tej serii nie da się ot tak odłożyć. Jak wspominałam w poprzednim poście, temat sekty jest trudny, tu dodatkowo, ktoś ratując inne dzieci, skazuje na cierpienie kolejne.

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Ten gatunek jest na moim podium. A autor od tej chwili będzie należał również do jednego z moich ulubionych.

Polecam 💪💪💪

Druga część trylogii jeszcze bardziej fascynująca i trzymająca w napięciu niż pierwsza. Kiedy ważą się losy dziecka i to twojego dziecka jesteś w stanie zrobić wszystko, dosłownie wszystko.

Abby Mullen, policyjna negocjatorka stanie przed najważniejszym zadaniem w życiu. Ktoś napada na szkole i bierze zakładników. Jak się okazuje wśród nich jest córka policjantki. Świat...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba po raz pierwszy postanowiłam przeczytać cykl od początku. Kiedy dostałam do recenzji ostatnią cześć trylogii, od razu wzięłam się za pierwszą część.

Z przyjemnością po trochu odkrywałam losy głównej bohaterki. Dowiadywał się po kolei co stało się w dzieciństwie, kim była i jak to wpłynęło na jej dalsze losy.

Chociaż teoretycznie można te książki czytać osobno, bo każda zawiera można powiedzieć osobny wątek kryminalny, jednak jest dużo spraw łączących, których nie można pominąć.

#zgubnywpływ to trzymający w napięciu thriller.
Abby jest policyjna negocjatorką, najlepszą w swoim fachu. To ona w dzieciństwie przebywała w sekcie, to ona jako jedna z trojga dzieci została uratowana z masakry Wilcoxa. Pewne wydarzenia sprawiają, że przeszłość powraca. Czyżby ktoś próbował reanimować kult Wilcoxa? Tylko dlaczego? Przecież Ojciec zginą, spalili się razem z innymi.

Dawna znajomą odzywa się do niej, bo ktoś uprowadził jej syna. Żądają 5 milionów dolarów okupu, tylko, że kobieta nigdy nie uzbiera takich pieniędzy. Tylko jedna osoba może pomóc Eden, to Abby Mullen.

Mocny i wstrząsający thriller. Temat sekt i dzieci jest zawsze trudny w książkach. Dla mnie bardzo emocjonujący. Jak to mówi główna bohaterka, sekty nie werbują ludzi, oni sprawiają, że sam chcesz do nich przystąpić. Powoli odseparowują od bliskich, zagrabiają majątki, wyłączają myślenie. Człowiek podporządkowują się całkowicie przywódcy, wierzy we wszystko i jest w stanie poświęci nawet swoje życie.

Polecam 💪💪💪

Chyba po raz pierwszy postanowiłam przeczytać cykl od początku. Kiedy dostałam do recenzji ostatnią cześć trylogii, od razu wzięłam się za pierwszą część.

Z przyjemnością po trochu odkrywałam losy głównej bohaterki. Dowiadywał się po kolei co stało się w dzieciństwie, kim była i jak to wpłynęło na jej dalsze losy.

Chociaż teoretycznie można te książki czytać osobno, bo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna książka, tym razem z gatunku fantasy. Nie jestem fanką ale lubię sobie od czasu do czasu poczytać. Totalne oderwanie od rzeczywistości, tu wyobraźnia działa cuda.

Magia, tajemnicze przedmioty, odwieczna walka na śmierć i życie. Mroczne fantasy, które przyciąga czytelnika już od samego początku. Prolog wbija w fotel i chce się więcej.
Nie znałam autora wcześniej a tu się okazało, że to jego debiut. Nic tylko napisać, że takich debiutów chciałoby się więcej.

Fajny wątek miłosny. Liczyłam, że będzie bardziej rozwinięty. To chyba tak po kobiecemu.🤣 Tu przede wszystkim skupiamy się na walce. Moce ukryte w kamieniach. Mowa tu o szmaragdach, onyksach czy heliodorach. Mnóstwo magii, magicznych umiejętności, wszystko po to by ratować swoje królestwo. Tytułowi cienobójcy są nastawieni na ratowanie świata. Walczą z cieniami, aby uratować ludzkość. Zagrożenia nie odpuszczają, ciągle pojawiają się nowe.

Samo zakończenie nie pozwala przejść czytelnikowi obojętnie. Gwarancja tego, że po przeczytaniu, będzie czekał na kolejną części. Coś się kończy, na coś trzeba poczekać. Moją ulubioną postacią jest Ren, piromantka. Zaciekawiła mnie od samego początku, a dar, który w niej drzemie nabiera tylko mocy.

Nic, tylko czekać na kolejną część 💪

Polecam 💪

Kolejna książka, tym razem z gatunku fantasy. Nie jestem fanką ale lubię sobie od czasu do czasu poczytać. Totalne oderwanie od rzeczywistości, tu wyobraźnia działa cuda.

Magia, tajemnicze przedmioty, odwieczna walka na śmierć i życie. Mroczne fantasy, które przyciąga czytelnika już od samego początku. Prolog wbija w fotel i chce się więcej.
Nie znałam autora wcześniej a...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Zew Kalahari Delia Owens, Mark James Owens
Ocena 7,9
Zew Kalahari Delia Owens, Mark J...

Na półkach: ,

Kiedy przeczytałam książkę #okosłonia byłam pod ogromnym wrażeniem. Od razu wrzuciłam sobie na wirtualną półkę kolejną książkę tych autorów. Doczekała się 🤪

#zewkalahari to opowieść, pamiętnik, reportaż małżeństwa Delii i Marka Owens. Podróż do serca Afryki. Lata 70te ubiegłego wieku. Para postanawia wyruszyć do Afryki w celach naukowych. Przygody jakie przeżywali są fascynujące. Mieszkanie z lwami, badanie ich zachowań i zwyczajów. Egzotyczne zwierzęta, które w każdej chwili mogły czyhać na ich życie. Badania nad hienami. Noce spędzone ma śledzeniu. Ciągły brak pieniędzy, czekanie na granty, życie w niepewności. Jednak nic ich nie powstrzymywało. Mimo, że w czasie ich badań, w czasie pobytu w Afryce, ich rodzina zaczęła się kurczyć. Omijała ich nie tyle śmierć najbliższych, także święte czy wesela. Nic nie mogło ich powstrzymać. Ich praca to wielka pasja. Nie poddawali się nawet w najgorszych momentach. Nie groźne im były dzikie zwierzęta. Miałam wrażenie, że są nieśmiertelni. Ja bym dostała zawału po pierwszej nocce. Lwy, hieny, kobry, węże i inne strasznie groźne osobniki.

Tej książki się nie czyta. Przez nią się dosłownie płynie. Razem z autorami przeżywałam każdą śmierć zwierzęcia, każdą odmowę grantu, ale też każdy szczęśliwy dzień. Każdą znalezioną wodę, każde uzupełnienie zapasów, aby móc kontynuować badania. Dla mnie genialna książka.

Polecam 💪💪💪

Kiedy przeczytałam książkę #okosłonia byłam pod ogromnym wrażeniem. Od razu wrzuciłam sobie na wirtualną półkę kolejną książkę tych autorów. Doczekała się 🤪

#zewkalahari to opowieść, pamiętnik, reportaż małżeństwa Delii i Marka Owens. Podróż do serca Afryki. Lata 70te ubiegłego wieku. Para postanawia wyruszyć do Afryki w celach naukowych. Przygody jakie przeżywali są...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Grand Central. Historie o wojnie i miłości Melanie Benjamin, Jenna Blum, Kristin Hannah, Amanda Hodgkinson, Pam Jenoff, Sarah Jio, Sarah McCoy, Kristina McMorris, Alyson Richman, Erika Robuck, Karen White
Ocena 8,2
Grand Central.... Melanie Benjamin, J...

Na półkach: , ,

Pierwszą z książek, którą chciałabym polecić jest #grandcentralhistorieowojnieimilosci

Kilka historii związanych z drugą wojną światową, miłosnych, tragicznych czy smutnych. Wstęp do książki napisała Kristin Hannah. Tak jak ona, ja również uwielbiam książki z drugą wojną światową w tle.

Dziesięć opowiadań, dziesięć autorek. Punktem wspólnym słynny zegar na dworcu Grand Central. Każde opowiadanie inne, a z niektórych to bym wspaniałą książkę napisała. W sensie ja nie 🤣 ale są historie mocno wzruszające.

Po fascynującym i zachęcającym początku, pierwsze opowiadanie ujęło moje serce. Greg, Polak z pochodzenia i Liesel, czechosłowacka tancerka. próba poderwania dziewczyn, dowiedzenia się o niej więcej, granie tylko dla niej słynne melodie, w samym centrum nowojorskiego dworca Grand Central.

Wszystkie dziesięć opowiadań połączyła wojną, ucieczka do Ameryki i dworzec. Tam spotykały się pary, zakochani, rodziny. Tam w jednym z opowiadań staruszka czekała codziennie na syna. Choć dostała telegram, że utopił się na wojnie. Nadal przychodziła... przecież on umiał pływać, nie mógł zginąć.

Na pewno jest wzruszająco. Niekiedy tragicznie innym razem szczęśliwie. Nie znałam autorek tych opowiadań. Jak się nie mylę, nie czytałam nic spod pióra tych kobiet. Ale chętnie poszperam i coś poszukam. Może trafi się jakaś perełka.

Polecam 💪💪💪

Pierwszą z książek, którą chciałabym polecić jest #grandcentralhistorieowojnieimilosci

Kilka historii związanych z drugą wojną światową, miłosnych, tragicznych czy smutnych. Wstęp do książki napisała Kristin Hannah. Tak jak ona, ja również uwielbiam książki z drugą wojną światową w tle.

Dziesięć opowiadań, dziesięć autorek. Punktem wspólnym słynny zegar na dworcu Grand...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka na rozluźnienie. Znam autorkę z cyklu "Poprowadź mnie". Bardzo spodobałam i się ta seria i samo pióro autorki, dlatego na kolejną książkę wybrałam #sekretyrodzinywinnickich .

Świetna opowieść o zdradzie, miłości, tęsknocie, nietrafionych wyborach i przede wszystkim o rodzinnych tajemnicach. Pewnego dnia znika seniorka rodu. Winnica pozostaje w rękach dziadka i rodziny. Uciekła? Zaginęła? Została porwana czy może już nie żyje? Odniosłam wrażenie, że rodzina nie bardzo się nad tym zastanawia. Smutne to... najważniejsza dla prawie wszystkich jest winnica. Nic poza tym się nie liczy, babcia pewnie i tak wróci.
Momentami smuta ale też szczęśliwa. Nostalgiczne opowieść, dająca do myślenia. Jak dla mnie książka z przesłaniem.

Czytało się dobrze, lekko i przyjemnie. Z miłą chęcią poznałam całą rodzinę, począwszy od dziadków, skończywszy na wnukach rodziny Winnickich. Powoli odkrywałam sekrety, których się nie spodziewałam. Choć autorka już od samego początku dała nam zalążek, nad którym można było pomyśleć. Pierworodny, który nie pracuje w winnicy, wnuk- odsunięty od dworku. Dziwne, ale na szczęście wszystko do wyjaśnienia 🤣. Moją ulubioną bohaterką została Dianą.. wnuczka Emilii, która została w winnicy, ale to nigdy nie było jej marzenie. Czy każdy nie powinien podążać swoją droga?

Motto rodzinne, które na pewno zostanie w głowie: "Co zasiejesz, to zbierzesz"

Polecam 💪💪💪

Kolejna książka na rozluźnienie. Znam autorkę z cyklu "Poprowadź mnie". Bardzo spodobałam i się ta seria i samo pióro autorki, dlatego na kolejną książkę wybrałam #sekretyrodzinywinnickich .

Świetna opowieść o zdradzie, miłości, tęsknocie, nietrafionych wyborach i przede wszystkim o rodzinnych tajemnicach. Pewnego dnia znika seniorka rodu. Winnica pozostaje w rękach...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z Mombaju przeniosłam się bezpośrednio do Afryki i to w lata 30te ubiegłego wieku. Razem ze słynny podróżnikiem Kazimierzem Nowakiem przemierzałam Afrykę na rowerze. Strasznie byłam ciekawa wydania dla dzieci. Pamiętniki pana Kazimierza przeczytałam w zeszłym roku. Wersja dla dzieci wiadomo, jest okrojona, ale najfajniejsze przygody zostały ujęte.

W tym roku to lektura w drugiej klasie córki, więc postanowiłam przeczytać razem z nią. Nasza wersja książki jest ze sztywna okładką, z mnóstwem obrazków i dosyć dużą czcionką. Wydanie super 👏👏👏

Książka podzielona jest na 40 rozdziałów plus dodatkowy "Od autora o Kazimierzu Nowaku". W każdym z nich znajdziemy krótką i ciekawą historyjkę z kolejnych etapów podróży. Poznamy króla Rwandy, przeczytam o tym jak żyrafy uratowały życie Kazikowi, o rozbitku czy wyspie hipopotamów. Dowiemy się również jaka była najmniejsza karawana na świecie.

Historii pana Kazimierza w wersji dla dzieci jak i dla dorosłych bardzo mi się podobała. Mam taki trochę sentyment, ponieważ Kazik mieszkał z żoną w latach 20 ubiegłego wieku w mojej gminie. A w tej chwili to może jakieś 5 km ode mnie.

Polecam 💪💪💪

Z Mombaju przeniosłam się bezpośrednio do Afryki i to w lata 30te ubiegłego wieku. Razem ze słynny podróżnikiem Kazimierzem Nowakiem przemierzałam Afrykę na rowerze. Strasznie byłam ciekawa wydania dla dzieci. Pamiętniki pana Kazimierza przeczytałam w zeszłym roku. Wersja dla dzieci wiadomo, jest okrojona, ale najfajniejsze przygody zostały ujęte.

W tym roku to lektura w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ostatnio coś a mną chodzą książki podróżnicze. Pierwsza z nich jest #bombajmumbaj autorki #iwonaszelezinska
Autorka pochodzi z Sopotu. W Krakowie skończyła filologię indyjską. Od 2007 roku jest pilotem wycieczek po Indiach i Nepalu. Wow i jeszcze raz wow.

Nie byłam i pewnie nigdy nie pojadę, ale przyjemnie było się tam przenieść. Wyobrażałam sobie te ulice, slumsy i bogate dzielnice. Bombaj kiedyś i dziś. W książce znajdziemy również zdjęcia przede wszystkim z lat 2019 a 2024 ale starsze pamiątki też się znajdą. Autorka prowadzi nas przez slumsy. Ogromne, biedne, z toaletami o czy łazienkami ogólnodostępnymi. No nie wyobrażam sobie tego. Totalny koszmar. Przy warunkach w jakich my mieszkamy to faktycznie jak Caringtony.
Możemy przeczytać o indyjskiej trzeciej płci, o homoseksualizmie w kraju. O zamachach terrorystycznych. O przepięknym stylu art deco albo faktycznie bombay deco 😜. Mnóstwo faktów, przygody, wspomnień.

Książka przypadła mi do gustu. Autorka potrafiła przenieść czytelnika bezpośrednio do Indii. Jednym z ciekawszych, przynajmniej dla mnie, rozdziałów jest ten o Bollywood. Więcej, że film "Żona dla zuchwałych" jest wyświetlany nieprzerwanie od 25 lat. Za małą przerwą w trakcie pandemii, ale szybko wrócił z powrotem na ekrany. Szok, jeden film, co dziennie, 25 lat. W dodatku ciągle ma widzów. Do kina przychodzą setki ludzi, każdego dnia. Dla mnie coś niesamowitego.

Kultura, dzielnice, ludzie. Świat widzimy oczami autorki. Nie tylko piękne zakamarki, ale Mumbaj taki jaki jest naprawdę.

Polecam💪

A ja przenoszę się do Afryko razem z Kazimierzem Nowakiem. Trochę pojeździmy rowerem. Jutro wracam 💪😜

Ostatnio coś a mną chodzą książki podróżnicze. Pierwsza z nich jest #bombajmumbaj autorki #iwonaszelezinska
Autorka pochodzi z Sopotu. W Krakowie skończyła filologię indyjską. Od 2007 roku jest pilotem wycieczek po Indiach i Nepalu. Wow i jeszcze raz wow.

Nie byłam i pewnie nigdy nie pojadę, ale przyjemnie było się tam przenieść. Wyobrażałam sobie te ulice, slumsy i bogate...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Chrześcijaństwo. Amoralna religia Artur Nowak, Ireneusz Ziemiński
Ocena 6,1
Chrześcijaństw... Artur Nowak, Ireneu...

Na półkach:

Chyba wbijam kij w mrowisko.🤪

Znacie mnie już od od ponad czterech lat i nigdy nie zdarzyło mi się napisać, że nie polecam, nie była fajna. Zdaję sobie sprawę, że każdemu podoba się coś innego, każdy ma swoje gusta i guściki. Po wysłuchaniu tej książki z ręką na sercu stwierdzam, że absolutnie nie polecam. Ta książka to rozmowa dwóch mężczyzn, na pewno nie mających nic wspólnego z teologią. Odnoszących się do wybranych fragmentów z Pisma Świętego, wyrwanych z kontekstu, interpretujących sobie po swojemu. Myślę, że ta książka musiała powstać bo takie mamy trendy. Usuwanie krzyży że szkół, zastępowanie tego co katolickie- tęczowym. Taka przyszła moda.

Jak dla mnie to książka na zasadzie papier wszystko przyjemnie. A stwierdzenie, że Jezus był gejem, bo miał bliskie kontakty z Janem przebiło wszystko. Oczywiście skomentowane tym, że nie możemy tego udowodnić ale pewnie tak było. O tej książce można pisać dużo, bardzo dużo ale na pewno nie pozytywnie. Nie jestem zagorzała katoliczką, ale jestem i opis autorów, traktowanie Boga czy Jezusa wcale mi się nie podoba. Przede wszystkim ich interpretacja, rozmowy na tematy związane z Jezusem, przeinaczanie faktów, wyrywanie z kontekstów, aż wreszcie swoje opinie. Jak już wspomniałam, papier wszystko przyjemnie.

Brakowało tylko stwierdzenia, że Jezus szerzył alkoholizm. Wspierał alkoholików na " imprezach " zamieniając im wodę w wino.
Bo to, że gardził kobietami, wybierał tylko te złe, niszczył, robił wszystko pod siebie, a to co mu nie pasowało- usuwał, tu właśnie znajdziemy. Do tego Bóg, który skazał syna na śmierć. Kto dobry tak robi? Kto dzisiaj pozwoliłby zabić swoje dziecko? Szkodzą, że nie ma wzmianki, że umarł, żeby Zmartwychwstać. Może to już było mniej wygodne.

Nie polecam 💪

Chyba wbijam kij w mrowisko.🤪

Znacie mnie już od od ponad czterech lat i nigdy nie zdarzyło mi się napisać, że nie polecam, nie była fajna. Zdaję sobie sprawę, że każdemu podoba się coś innego, każdy ma swoje gusta i guściki. Po wysłuchaniu tej książki z ręką na sercu stwierdzam, że absolutnie nie polecam. Ta książka to rozmowa dwóch mężczyzn, na pewno nie mających nic...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka już od dawna czekała na mojej wirtualnej półeczce. Zainteresowała mnie okładka i tytuł. A po wysłuchaniu całej książki mogę śmiało stwierdzić, że wnętrze jeszcze lepsze.
Przede wszystkim, że mieszkałam całe życie w najbliższej okolicy Kiszkowa, miejscowości w której dzieje się najwięcej. Teraz mieszkam w okolicy Gniezna, to kolejna miejscowość z książki.

Prokurator Sabina Miodek zostaje oddelegowana do małej miejscowości, gdzie zostają znalezione zwłoki miejscowego księdza. Miejscowy grabarz, zostaje jej pomocnikiem a koledzy z policji nie bardzo chcą współpracować. Z pozoru przyjaźnie nastawieni, nie koniecznie pałają miłością do pani prokurator. Co więcej, każdy coś knuje... Czy Sabina się podda? Jak to możliwe, żeby znaleźć mordercę, jak nikt nie chce współpracować?

Wciągnęła mnie od samego początku. Z wielką przyjemnością czytałam o moich okolicach... A niewielka miejscowości Kiszkowo zrobiła furorę. Komedia kryminalna, która trzyma w napięciu czytelnika, ale też przy której można się trochę pośmiać. Może za dużo wesołości tu nie ma, ale za to intryga, tajemnice i wreszcie zakończenie sprawy bardzo dobre. Z przyjemnością spędziłam czas z audiobookiem.

Polecam 💪

Książka już od dawna czekała na mojej wirtualnej półeczce. Zainteresowała mnie okładka i tytuł. A po wysłuchaniu całej książki mogę śmiało stwierdzić, że wnętrze jeszcze lepsze.
Przede wszystkim, że mieszkałam całe życie w najbliższej okolicy Kiszkowa, miejscowości w której dzieje się najwięcej. Teraz mieszkam w okolicy Gniezna, to kolejna miejscowość z książki.

Prokurator...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tytuł i okładka dosyć ciekawa. Z miłą chęcią przeczytałam. Autorka lubuje się w wątkach słowiańskich, świecie magii i nadnaturalnych mocach. Pozycja mnie dość mocno wciągnęła. Od samego początku byłam ciekawa jak wyjaśni się sprawa śmierci młodego mężczyzny. Znaleziono go martwego pod posągiem Mokosz. Słowo to ma wiele znaczeń.Ale to, na które wskazuje autorka, jest wyjaśnione dosyć obszernie w książce. Wcześniej nie miałam pojęcia co to słowo oznacza.

O śmierć Igora oskarżona jest jego żona. Teściowa twierdzi, że go otruła, zawróciła mu w głowie, a teraz mężczyzna nie żyje. Opłaca nawet prokuratora, żeby tak skonstruował akt oskarżenia, aby skazać synową. Nawet on ulega dziwnym mocom. Próbuje udowodnić jej winę, sprawdza każdą poszlakę, jednak sam coraz mnie w to wierzy. Czy faktycznie człowiek może mieć moce nadprzyrodzone? Przekonać cały świat i zniknąć? Tak, żeby ślad po nim zaginął?

Ogromną tajemnica ciąży na głównych bohaterach. Każdy coś ukrywa, każdy jest czemu winien. Elena, od początku jest wrogo nastawiona do otoczenia. Początkowo winna, ze strony na stronę staje się ofiarą. Ale czy na pewno?

Thriller, kryminał, ale też literatura piękna. Przepiękna opowieść o cierpieniu, krzywdzie, ludzkiej niemocy i nadprzyrodzonych mocach.

Polecam 💪💪💪

Tytuł i okładka dosyć ciekawa. Z miłą chęcią przeczytałam. Autorka lubuje się w wątkach słowiańskich, świecie magii i nadnaturalnych mocach. Pozycja mnie dość mocno wciągnęła. Od samego początku byłam ciekawa jak wyjaśni się sprawa śmierci młodego mężczyzny. Znaleziono go martwego pod posągiem Mokosz. Słowo to ma wiele znaczeń.Ale to, na które wskazuje autorka, jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Thriller, który zasługuje na 10 punktów. Całą książkę czytałam z ogromnym przejęciem i ciągle coś chodziło mi po głowie. Co teraz się stanie? Kto jest kim? Jakie tu są powiązania? Co ona jeszcze może zrobić? Kogo w końcu zabije pierwszego? Dlaczego ta rodzina? No pytań było więcej niż odpowiedzi. Jestem pod ogromnym wrażeniem i nadal nie mogę się pozbierać. Kiedy autorka zaczęła wyjaśniać po kolei o co w tym wszystkim chodzi, to mało z krzesła nie spadłam. Dawno tyle adrenaliny nie było w moim organizmie.

Niesamowita pozycja, trzymająca w dużym napięciu. Najgorsze są te tajemnice, powiązania. Nie do odszyfrowania. Od samego początku chciałam wiedzieć dlaczego autorka opisuje historię dwóch rodzin. Co je łączy? Kim jest to złe dziecko? #camillaway dawkowała ta wiedzę powoli, tak, żeby czytelnik chłonął i ciągle chciał więcej. Samo zakończenie już po raz któryś wbiło mnie w fotel.

Powiązania, niesnaski, miłości, zdrady, choroba psychiczna i wreszcie zemsta. Jeżeli ktoś lubi ten gatunek, po przeczytaniu opisu, nie przejdzie obojętnie obok tej książki.
Nie jest tu krwawo, nie ma flaków na wierzchu ale napięcie sięga zenitu, no i jest przerażająco.

Nie wiem czy jest coś gorszego niż psychopatyczne, socjopatyczne dziecko. Kiedy czekasz na jej cios. Kiedy musisz pilnować rodzeństwa, bo wiesz, że kiedyś dojdzie do tragedii. Kiedy masz dziecko, które nic nie czuje... które podpala domy, zabija zwierzęta i potrafi udawać miłą i radosna dziewczynkę. A ma dopiero 8 lat. Co będzie dalej? Tylko gorzej...

Polecam 💪💪💪

Thriller, który zasługuje na 10 punktów. Całą książkę czytałam z ogromnym przejęciem i ciągle coś chodziło mi po głowie. Co teraz się stanie? Kto jest kim? Jakie tu są powiązania? Co ona jeszcze może zrobić? Kogo w końcu zabije pierwszego? Dlaczego ta rodzina? No pytań było więcej niż odpowiedzi. Jestem pod ogromnym wrażeniem i nadal nie mogę się pozbierać. Kiedy autorka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zbliża się koniec miesiąca więc trzeba trochę nadrobić. W maju było całkiem nieźle pod względem przeczytanych książek, no ale miałam dużo dziecięcych.

Jak już Wam wspomniałam, Norę Roberts znam od bardzo dawna. Lubię jest styl pisania, zagadki i nieoczekiwane rozwiązania.

Za mną kolejny tom z cyklu Oblicza śmierci. #sławaiśmierć to świetny kryminał. Bohaterami są sławni i bogaci mieszkańcy Nowego Jorku a także zawzięci dziennikarze i miejscowa policja. Oczywiście z porucznik Eve Dallas na czele.
Po brutalnym morderstwie znanej pani prokurator w mieście zaczyna wrzeć. Pewnie jest wiele osób, które chciało jej śmierci, a podejrzanych tylko przebywa. Na czele z najbliższą rodziną. Porucznik Dallas dostaje to śledztwo. Po ostatnich aresztowaniach nie może nikogo zawieść. Szczególnie, że prokurator Towers była bliską przyjaciółką komendanta. Podejrzani są wszyscy. Czy Eve będzie umiała rozdzielić sprawy firmowe od prywatnych? Jak jej się układa w miłości? Szczerze, to kibicuje temu bogaczowi ale nie jestem go do końca pewna. Coś mi mówi, że to nie będzie dobre zakończenie. Do tego tajemnicza przeszłość porucznik ciągle za mną chodzi. Autorka bardzo mało wraca do tych wspomnień. A szkoda. Mam nadzieję, że niedługo się dowiemy skąd pochodzi policjantka. I co ja spotkało w dzieciństwie.

Książki autorki czytam z największą przyjemnością. Chętnie po nie sięgam i nie mogę oderwać, dopóki nie skończę. Tak było o tym razem. Cała fabuła bardzo wciąga. Z każdym podejrzanym myślisz, że to koniec. Przecież wszystko składa się w jedną całość. Aż tu nagle autorka tak miesza, że jeszcze z większą determinacja chcesz szybko skoczyć. Nie podejrzewałam kto jest mordercą. Aczkolwiek wyjaśnienie bardzo logiczne.

Polecam 💪💪💪

Zbliża się koniec miesiąca więc trzeba trochę nadrobić. W maju było całkiem nieźle pod względem przeczytanych książek, no ale miałam dużo dziecięcych.

Jak już Wam wspomniałam, Norę Roberts znam od bardzo dawna. Lubię jest styl pisania, zagadki i nieoczekiwane rozwiązania.

Za mną kolejny tom z cyklu Oblicza śmierci. #sławaiśmierć to świetny kryminał. Bohaterami są sławni i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Muszę od razu przyznać, że książkę czytaliśmy we dwie. Moja dziewięciolatka zaczęła jako pierwsza.
Początkowo sądziłam, że treści nie nadają się dla dzieci, ale zmieniłam zdanie. Przeczytałam od a do z i dzisiaj mogę powiedzieć, że polecam. Dziecku, nastolatce, nastolatkowi ale także rodzicom. W rozdziale "Jak przeżyć remont mózgu" jest dużo informacji z z życia nastolatków. Jak postępują, dlaczego tak się zmieniała. To wiele może wyjaśnić rodzicom. Może pomóc zrozumieć.

Książka podzielona jest na sześć rozdziałów:

➡️ O czym dorośli cie nie mówią?
W tym o seksie, dzieciach, intymności. Wszystko tak przystępne, że faktycznie dziecko może czytać i zrozumie.

➡️ Po co jest dojrzewanie?
Jak sam tytuł wskazuje rozdział zawiera dużo informacji o dojrzewaniu nie tylko u ludzi. Pokazany jest cykl życia człowieka. Po czym poznać, że jet się dorosłym.

➡️ Rewolucja w ciele
Pierwsze sygnały dojrzewania, pierwsza menstruacja. Zmiany w ciele zarówno u chłopaka jak i dziewczyny.

➡️ Jak przeżyć remont mózgu?
Tu o losach nastolatka. O jego zmianach nie fizycznych ale psychicznych. Jak zmienia się mózgu podczas dojrzewania.

➡️ Trudne razem
O związkach, pierwszym seksie, intymności czy potrzebie zwykłego przytulenia.

➡️ Jak się robi inicjację?
Czyli wejście w stanie "dorosłości". Pokazane jak to robią ludzie na całym świecie. W różnych plemionach, religiach, innych krajach. Bardzo fajny rozdział. Dla mnie pełen ciekawostek.

Książka przeznaczona dla dzieci o 8 roku życia. Nie wiem czy każdy 8 czy 9 latek zrozumie całą treść. Moja Liwia co chwilę pytała o znaczenie niektórych wyrazów. Ale człowiek uczy się całe życie. Myślę, że warto spróbować dać do przeczytania dziecku czy młodzieży.
Dodatkowym atutem jest duża ilość kolorowych obrazków. Cała książka kolorowa, przyciągająca wzrok. A co za tym idzie i czytelnika.

Polecam 💪💪💪

Muszę od razu przyznać, że książkę czytaliśmy we dwie. Moja dziewięciolatka zaczęła jako pierwsza.
Początkowo sądziłam, że treści nie nadają się dla dzieci, ale zmieniłam zdanie. Przeczytałam od a do z i dzisiaj mogę powiedzieć, że polecam. Dziecku, nastolatce, nastolatkowi ale także rodzicom. W rozdziale "Jak przeżyć remont mózgu" jest dużo informacji z z życia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przepiękna opowieść dla dzieci. Pełna magii i niesamowitej przygody. Zakończenie intrygujące i wręcz zachęcające do czytania dalej. Strasznie jestem ciekawa jak potoczy się życie tej wspaniałej pół magicznej rodzinki. Kolejną czytelniczką będzie moja córka. Ciekawe jak jej się spodoba?

Magda wraz z rodzeństwem i rodzicami jedzie na wakacje. Tym razem babcia nie może jej przyjąć, więc odpoczynek na polu kempingowym będzie w gronie całej rodziny.

Ojciec, jako osoba władającą magią, ożenił się z kobieta, która nie ma mocy. Z czwórki dzieci tylko Magda odziedziczyła moce. Ale czy na pewno? To się dopiero okaże. Te wakacje będą należeć do tych niezapomnianych. Albo o zapomnianych 🤣🤣🤣. Musicie koniecznie przeczytać 😜

Ostatnio bardzo polubiłam świat magii. Czytając taka książkę przenoszę się myślami. Nic nie jest w stanie mnie od nich oderwać. Znajdziecie tu dziewczynkę, która słyszy myśli innych, małego smoka, demona, który uciekł z azylu. Porwane dzieci, mnóstwo policji. Ciągle coś się dzieje. Do tego nikt z ludzi nie może się dowiedzieć o magicznych zdolnościach ojca i córki. Łatwo nie będzie. Tyle lat ukrywania, ale w obliczu zagrożenia życia rodzeństwa trzeba interweniować.
Co z tego wyniknie? Jak zakończy się ten " odpoczynek"?
Sprawdźcie koniecznie.

Okładka cudna, bardzo mnie zauroczyła. 📚

Polecam 💪💪💪

Przepiękna opowieść dla dzieci. Pełna magii i niesamowitej przygody. Zakończenie intrygujące i wręcz zachęcające do czytania dalej. Strasznie jestem ciekawa jak potoczy się życie tej wspaniałej pół magicznej rodzinki. Kolejną czytelniczką będzie moja córka. Ciekawe jak jej się spodoba?

Magda wraz z rodzeństwem i rodzicami jedzie na wakacje. Tym razem babcia nie może jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejną gra paragrafowa od #wydawnictwomuduko za mną.
Tak jak poprzednia była trochę mi znana, ze względu na bohaterów tak tu totalne zaskoczenie. Do tej rozgrywki potrzeby będzie tylko ołówek. U mnie to był długopis bo z założenia nie pisze po książkach, więc kartka też się przydała.
Mamy do wyboru jedna z czterech postaci albo możemy stworzyć własną. W poprzedniej grze tego nie było.
Na pierwszy raz wybrałam LOK, huktajkę. Pozostały mi do odkrycia Dalimil - pieśniarz, Aneir - żołnierka, Xenophon - uczony. Starałam się podążać za rozumem, ale chciwość mnie zgubiła. Jak przystało na hultajkę połasiłam się na pełne kieszenie złota i wskoczyłam do wody. No i poszłam na dno. Tak zaskoczyła się moja pierwsza przygoda.

Książka owiana jest mrokiem. Tunele, kamienne schody, tajemnicze drzwi z rogatymi czaszkami czy podziemna jaskinia. Czułam się dokładnie tak jak tytuł wskazuje- w mroku podziemi.

Jestem strasznie ciekawa innych postaci a w szczególności jak można stworzyć swoją. Już w najbliższy weekend wypróbuje kolejna z postaci. Może uda mi się przejść całe podziemia i zobaczyć co jest na końcu.

Polecam 💪💪💪

Kolejną gra paragrafowa od #wydawnictwomuduko za mną.
Tak jak poprzednia była trochę mi znana, ze względu na bohaterów tak tu totalne zaskoczenie. Do tej rozgrywki potrzeby będzie tylko ołówek. U mnie to był długopis bo z założenia nie pisze po książkach, więc kartka też się przydała.
Mamy do wyboru jedna z czterech postaci albo możemy stworzyć własną. W poprzedniej grze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki (Nie) najlepsze przyjaciółki Colleen AF Venable, Stephanie Yue
Ocena 8,6
(Nie) najlepsz... Colleen AF Venable,...

Na półkach: , ,

Zdecydowanie po przeczytaniu tej części musimy kupić pierwszą. Musiałam poczekać na swoją kolej bo Liwia zaczęła pierwsza. Bardzo jej się podobało. Jest miłośniczką kotów, to w sumie nic dziwnego. Uwielbiam patrzeć jak siedzi z książką w ręku. Może będzie miała coś po mamie 🤪

Dla mnie świetna powieść graficzna. Są trzy przyjaciółki, są koty, dobrzy bohaterowie i ci źli. Dobra historia dla każdego dziecka.
Ktoś próbuje zdemaskować i oczernić Superbohaterkę Myszycielkę. Tylko Kati wie kim ona jest i za wszelką cenę stara się ją bronić. Niestety wszystkie fakty wskazują, że Myszycielka przeszła na złą stronę. Kati ma problem.
Nic nie idzie po jej myśli. Do tego pokłóciła się z przyjaciółkami. Na szczęście nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre.
Kto rozwiąże zagadkę Myszycielki? Kto się pod nią podszywa i dlaczego? Mogę Wam powiedzieć, że powód jest bardzo na czasie. Chodzi o like na superbohatera. 🤣

Ponad 200 stron pełnych kolorowych obrazków. Z miłą chęcią sięgnęłam po tą książkę. Jak człowiek czyta za dużo thrillerów to problemy nastolatek wydają się błahe i łatwe do rozwiązania. Muszę przyznać, że Liwia przeczytałam w dwa wieczory, musiała ja wciągnąć.

Razem z Liwią polecam💪💪💪

Zdecydowanie po przeczytaniu tej części musimy kupić pierwszą. Musiałam poczekać na swoją kolej bo Liwia zaczęła pierwsza. Bardzo jej się podobało. Jest miłośniczką kotów, to w sumie nic dziwnego. Uwielbiam patrzeć jak siedzi z książką w ręku. Może będzie miała coś po mamie 🤪

Dla mnie świetna powieść graficzna. Są trzy przyjaciółki, są koty, dobrzy bohaterowie i ci źli....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka #nieudawajżechodziocoświęcej jest debiutem autorki. Tak naprawdę pierwszą wydaną, bo do szuflady pisała od dawna 🤪.

Lekka i przyjemna. Romans, zaaranżowane małżeństwo. Czego się nie robi, żeby uratować firmę.

Julia jest singielką. Pracuje w rodzinnej firmie, ale kiedy okazuje się, że ta ma kłopoty finansowe jest zrozpaczona. Na szczęście albo i nieszczęście, rozwiązanie przychodzi niespodziewanie. Pewnie mężczyzna ją poślubi w zamian za uratowanie firmy. Ze względu na swój charakter, pewnie nigdy by się na to nie zgodziła. Ale majątek i pracowników stawia na pierwszym miejscu. Niespodzianka okazuje się jej przyszły mąż. Bogaty, przystojny i wydaje się od początku zakochany. Julia coś podejrzewa. To nie może się udać. Podejrzewa go o najgorsze. Za wszelką cenę chce go zniechęcić do tego małżeństwa. Umowa jest taka, że tylko ona nie może zrezygnować. Ale jak by było dobrze, gdyby Aleksander się zniechęcił.

Od początku wydawało mi się to podejrzane. Było zbyt dobrze, zbyt idealnie. Jesteście ciekawi jak zakończyła się książka? Kto uległ pokusie? Kto zrezygnował? Ile ją kosztowało ulec namową i wyjść za mąż bez miłości. A może jednak coś się zmieniło?

Zakończenie i samo wyjaśnienie intrygi super. Liczyłam po cichu na jakiś szok. Dostałam to, czego oczekiwałam.
Nie nudziłam się ani przez chwilę. Byłam przejęta losem Juli i z niecierpliwością czekałam na bombę, która musiała wybuchnąć. Czy takiego zakończenie mnie satysfakcjonuje? Jak najbardziej tak. Uwielbiam takie książki.

Polecam 💪💪💪

Książka #nieudawajżechodziocoświęcej jest debiutem autorki. Tak naprawdę pierwszą wydaną, bo do szuflady pisała od dawna 🤪.

Lekka i przyjemna. Romans, zaaranżowane małżeństwo. Czego się nie robi, żeby uratować firmę.

Julia jest singielką. Pracuje w rodzinnej firmie, ale kiedy okazuje się, że ta ma kłopoty finansowe jest zrozpaczona. Na szczęście albo i nieszczęście,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Oj dawno się tak nie uśmiałam. Świetna komedia kryminalna z Ciotką w roli głównej. Boże, Beata co to były za akcje, co za przygoda. 🤣

Nasza kochana ciotka wyjeżdżam do sanatorium. Nie bardzo chce zostawić Beatę samą, ale cóż zrobić. Jeszcze za dużo prądu zużyje albo się roztyje jak jej nie będzie, albo jeszcze źle się zajmie Kubusiem 🤣

" Boże, Beata! Mam nadzieję, że jak wrócę wszyscy będą żyć"

Jednak rusza w podróż. Już w pociągu poznaje nową znajomą i jak się okazuje, będą razem w tym samym ośrodku. Tam zaczynają się kłopoty. Nie streszczę całej książki bo by mi tu stron zabrakło. Chciałabym Wam wszystko wymienić. Mafia narkotykowa, więzienie, miłość, Maślakowa, diety odchudzające, tabletki cud, nie bardzo przyjazne otoczenie. Wszyscy podejrzani, oskarżona jedna.

Oj dzieje się i to dużo. Sam pomysł na fabułę super. Sanatorium, starsze osoby, odchudzanie. Do tego wszystko zmienione w kryminał z dużą dawką humoru. Teksy ciotki są niesamowite i niepowtarzalne. Jak tylko pomyśle to już się uśmiecham.

"Boże, Beata! Rude cholery nie dają mi żyć"

Uprzedzam, ciotka będzie tak sławna, że może na okładkę krzyżówek ją dadzą.🤣

Książka przeczytana w jeden wieczór. Nie mogłam się oderwać. Z rozdziału na rozdział było śmieszniej i ciekawiej. Już na samym początku w pociągu jak poznała "Pępka" to wiedziałam, że będzie z tego hit. 🤣

Polecam 💪💪💪

Oj dawno się tak nie uśmiałam. Świetna komedia kryminalna z Ciotką w roli głównej. Boże, Beata co to były za akcje, co za przygoda. 🤣

Nasza kochana ciotka wyjeżdżam do sanatorium. Nie bardzo chce zostawić Beatę samą, ale cóż zrobić. Jeszcze za dużo prądu zużyje albo się roztyje jak jej nie będzie, albo jeszcze źle się zajmie Kubusiem 🤣

" Boże, Beata! Mam nadzieję, że jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to