-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński12
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać49
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant3
Biblioteczka
2024-06-11
Tym razem Paulina Cedlerska spisała się bardzo dobrze. Ciekawa fabuła, choć nie przekonuje mnie motywacja sprawcy. No i zakończenie otwarte. Chętnie bym się dowiedziała, co stało się z Karoliną i Darkiem.
Tym razem Paulina Cedlerska spisała się bardzo dobrze. Ciekawa fabuła, choć nie przekonuje mnie motywacja sprawcy. No i zakończenie otwarte. Chętnie bym się dowiedziała, co stało się z Karoliną i Darkiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-06-10
Klaudia Muniak nie zawodzi. Od samego początku akcja wciąga niesamowicie. Kobieta przekonana jest o niewinności męża, za to zaczyna nabierać podejrzeń w stosunku do brata. Czy te okażą się słuszne? Bardzo dobra powieść.
Klaudia Muniak nie zawodzi. Od samego początku akcja wciąga niesamowicie. Kobieta przekonana jest o niewinności męża, za to zaczyna nabierać podejrzeń w stosunku do brata. Czy te okażą się słuszne? Bardzo dobra powieść.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka wykreowała bohaterkę tkwiącą w szponach alkoholizmu, która rzuca pracę w biurze na rzecz nauczycielstwa! Być może autorka sama raczyła się alkoholem w trakcie pisania, bo absurdów jest multum. Już to, że kobieta jadąca samochodem zatrzymuje się w lesie, bo widzi na drodze walizkę, jest jednym z nich. Jednak akcja trzymała mnie w napięciu, by na koniec przytłoczyć ponownie niespotykanymi absurdami.
Autorka wykreowała bohaterkę tkwiącą w szponach alkoholizmu, która rzuca pracę w biurze na rzecz nauczycielstwa! Być może autorka sama raczyła się alkoholem w trakcie pisania, bo absurdów jest multum. Już to, że kobieta jadąca samochodem zatrzymuje się w lesie, bo widzi na drodze walizkę, jest jednym z nich. Jednak akcja trzymała mnie w napięciu, by na koniec przytłoczyć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTym razem podobała mi się, pewnie dlatego, że większość jednak przeczytałam, a nie przesłuchałam. Wciągnęłam się w akcję od początku i byłam niezmiernie ciekawa jej rozwoju. Autorka podrzuca wiele możliwych rozwiązań, ale te właściwe skrzętnie ukrywa. Niezły thriller, można przeczytać z przyjemnością.
Tym razem podobała mi się, pewnie dlatego, że większość jednak przeczytałam, a nie przesłuchałam. Wciągnęłam się w akcję od początku i byłam niezmiernie ciekawa jej rozwoju. Autorka podrzuca wiele możliwych rozwiązań, ale te właściwe skrzętnie ukrywa. Niezły thriller, można przeczytać z przyjemnością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRozdziały z perspektywy kochanki i żony przeplatają się, co stwarza pewien ciekawy efekt, a „elementem” łączącym kobiety jest oczywiście mąż tytułowej lekarki. Najbardziej wyrazistą postacią jest kochanka. Na koniec autorka przesadziła z ilością zaskoczeń i zwrotów akcji. Audiobook w wykonaniu Ewy Abart godny polecenia.
Rozdziały z perspektywy kochanki i żony przeplatają się, co stwarza pewien ciekawy efekt, a „elementem” łączącym kobiety jest oczywiście mąż tytułowej lekarki. Najbardziej wyrazistą postacią jest kochanka. Na koniec autorka przesadziła z ilością zaskoczeń i zwrotów akcji. Audiobook w wykonaniu Ewy Abart godny polecenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka przy okazji wypadku dziesięciolatka opowiada różne historie kobiet z sąsiedztwa. Najbardziej dramatyczna i interesująca była dla mnie historia pary starającej się o dziecko. Książka jest mało ciekawa w porównaniu z poprzednią powieścią autorki.
Autorka przy okazji wypadku dziesięciolatka opowiada różne historie kobiet z sąsiedztwa. Najbardziej dramatyczna i interesująca była dla mnie historia pary starającej się o dziecko. Książka jest mało ciekawa w porównaniu z poprzednią powieścią autorki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCałkiem miły milicyjniak bez propagandy i rozlewu krwi. Miecio jest przesympatyczny. Tamte czasy mają swój urok.
Całkiem miły milicyjniak bez propagandy i rozlewu krwi. Miecio jest przesympatyczny. Tamte czasy mają swój urok.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-23
Może to i dobry kryminał, ale nie w moim guście. Skwitowałam go wzruszeniem ramionami. Robienie spektakularnego zamieszania dla odwrócenia uwagi od siebie jakoś mnie nie przekonuje.
Może to i dobry kryminał, ale nie w moim guście. Skwitowałam go wzruszeniem ramionami. Robienie spektakularnego zamieszania dla odwrócenia uwagi od siebie jakoś mnie nie przekonuje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSłuchałam audiobooka w wykonaniu Andrzeja Hausnera. Anna Teresa oskarżona jest o zabójstwo małej dziewczynki, a jedynym świadkiem zdarzenia jest emeryt, który widział zdarzenie z balkonu. Na sali sądowej trwają potyczki między oskarżycielem a obrońcą Anny Teresy.
Słuchałam audiobooka w wykonaniu Andrzeja Hausnera. Anna Teresa oskarżona jest o zabójstwo małej dziewczynki, a jedynym świadkiem zdarzenia jest emeryt, który widział zdarzenie z balkonu. Na sali sądowej trwają potyczki między oskarżycielem a obrońcą Anny Teresy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka nadaje się do słuchania, bo nie traci się kontaktu z akcją, nie trzeba być skupionym, by wiedzieć, o co chodzi. Intryga kryminalna nie jest zagmatwana. Nie jest to najlepszy kryminał, który trzyma w napięciu, ale za to ubogacony jest interesującymi obrazkami obyczajowymi z małej miejscowości.
Książka nadaje się do słuchania, bo nie traci się kontaktu z akcją, nie trzeba być skupionym, by wiedzieć, o co chodzi. Intryga kryminalna nie jest zagmatwana. Nie jest to najlepszy kryminał, który trzyma w napięciu, ale za to ubogacony jest interesującymi obrazkami obyczajowymi z małej miejscowości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Jęk zamykanych bram” nie udał się moim zdaniem autorowi. Już „Bilet dla zabójcy” zagmatwany był do granic możliwości i przez to męczący. Od początku akcja trąci nieco absurdem. Śledztwo prowadzą odrębnie dwie osoby: kelnerka i lekarka. Ta pierwsza, bo chce oddać bliskim zamordowanego zostawione u niej przez niego pieniądze! Ta druga, bo wskazał pewną niezidentyfikowaną osobę jako tę, którą należy powiadomić o jego śmierci! Obie prowadzą skomplikowane, czasochłonne poszukiwania, choć wcale nie muszą. Ale dopóki jeszcze autor opisuje wydarzenia stowarzyszone z ich śledztwami, dopóty jeszcze mogłam fabułę trawić. Niestety pod koniec, gdy Wójcik zabiera się do wyjaśniania zagmatwanych tajemnic, moje zainteresowanie kompletnie oklapło. Za dużo grzybów w tym barszczu.
„Jęk zamykanych bram” nie udał się moim zdaniem autorowi. Już „Bilet dla zabójcy” zagmatwany był do granic możliwości i przez to męczący. Od początku akcja trąci nieco absurdem. Śledztwo prowadzą odrębnie dwie osoby: kelnerka i lekarka. Ta pierwsza, bo chce oddać bliskim zamordowanego zostawione u niej przez niego pieniądze! Ta druga, bo wskazał pewną niezidentyfikowaną...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW „Żarze” były rozmowy z wronami i lisem, tu rozmowy z sowami. Ta sama formuła, zagmatwana i pełna niedomówień. Mimo że byłam niezmiernie zainteresowana rozwojem akcji i stopniowo odsłanianymi tajemnicami, to przytłaczał mnie chaos i nienaturalność. Audiobook godny polecenia za sprawą znakomitych lektorów: Janusza Zadury i Ewy Abart.
W „Żarze” były rozmowy z wronami i lisem, tu rozmowy z sowami. Ta sama formuła, zagmatwana i pełna niedomówień. Mimo że byłam niezmiernie zainteresowana rozwojem akcji i stopniowo odsłanianymi tajemnicami, to przytłaczał mnie chaos i nienaturalność. Audiobook godny polecenia za sprawą znakomitych lektorów: Janusza Zadury i Ewy Abart.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-11
Marek Stelar ma poczucie humoru, które mi odpowiada. Pełna zabawnych perypetii historia złodzieja i jego zdobycznego psa o imieniu Precz. Audiobook w wykonaniu Mateusza Drozdy.
Marek Stelar ma poczucie humoru, które mi odpowiada. Pełna zabawnych perypetii historia złodzieja i jego zdobycznego psa o imieniu Precz. Audiobook w wykonaniu Mateusza Drozdy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść psychologiczno-kryminalna, która bardzo mnie wciągnęła i głowiłam się nad możliwymi rozwiązaniami zagadki, a autor rzucał coraz to nowe podejrzenia na kolejne osoby. Razi tylko nagromadzenie osób homoseksualnych w małej społeczności, ba! nawet w jednej rodzinie, jakby stanowiły one ogromny odsetek populacji.
Powieść psychologiczno-kryminalna, która bardzo mnie wciągnęła i głowiłam się nad możliwymi rozwiązaniami zagadki, a autor rzucał coraz to nowe podejrzenia na kolejne osoby. Razi tylko nagromadzenie osób homoseksualnych w małej społeczności, ba! nawet w jednej rodzinie, jakby stanowiły one ogromny odsetek populacji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-08
Dwa pierwsze tomy były rewelacyjne, potem autorka nieco obniżyła loty. Szósty tom nie jest zły, ale jak dla mnie fabuła bardzo nieprawdopodobna, choć wciągająca. Akcja rozgrywa się przeważnie w domach pogrzebowych, na cmentarzach, w szpitalach i prosektorium. Nie rozumiem, po co autorka wcisnęła mizerny wątek z siostrą i rodzicami Olgi. Zakończenie jak zwykle jest zapowiedzią kolejnej części.
Dwa pierwsze tomy były rewelacyjne, potem autorka nieco obniżyła loty. Szósty tom nie jest zły, ale jak dla mnie fabuła bardzo nieprawdopodobna, choć wciągająca. Akcja rozgrywa się przeważnie w domach pogrzebowych, na cmentarzach, w szpitalach i prosektorium. Nie rozumiem, po co autorka wcisnęła mizerny wątek z siostrą i rodzicami Olgi. Zakończenie jak zwykle jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toIwona Wilmowska bardzo przypadła mi do gustu za sprawą swojej powieści „Zostawić ślad”. Tu początek i rozwinięcie również kolosalnie wciągają czytelnika, bo czyż zrozpaczony mąż i ojciec, któremu giną żona i córka zatopiony w wir poszukiwań tychże oraz czarnej rozpaczy jest w stanie nie budzić emocji? Jednak im bardziej ku końcowi, tym gorzej. Absurd zaczyna gonić absurd, a już ostateczna scena wieńcząca powieść trąci groteską.
Iwona Wilmowska bardzo przypadła mi do gustu za sprawą swojej powieści „Zostawić ślad”. Tu początek i rozwinięcie również kolosalnie wciągają czytelnika, bo czyż zrozpaczony mąż i ojciec, któremu giną żona i córka zatopiony w wir poszukiwań tychże oraz czarnej rozpaczy jest w stanie nie budzić emocji? Jednak im bardziej ku końcowi, tym gorzej. Absurd zaczyna gonić absurd,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię klimaty peerelowskich milicyjniaków, szczególnie gdy pozbawione są tamtejszej propagandy. Widać, jak kolosalnie zmieniła się obyczajowość od lat 60-tych XX wieku. Wysłuchałam z przyjemnością audiobooka w doskonałym wykonaniu Leszka Filipowicza.
Lubię klimaty peerelowskich milicyjniaków, szczególnie gdy pozbawione są tamtejszej propagandy. Widać, jak kolosalnie zmieniła się obyczajowość od lat 60-tych XX wieku. Wysłuchałam z przyjemnością audiobooka w doskonałym wykonaniu Leszka Filipowicza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„Langer” miał być w pierwszym zamyśle autora pojedynczym tomem, ale jednak zdecydował się na jego kontynuację będącą zarazem zakończeniem. Motywem przewodnim jest astrologia, którą kieruje się Rzeźnik znad Odry, wybierając czas i miejsce zbrodni. Fabuła jak zwykle wydumana, ale bawią mnie dialogi tworzone przez Mroza, więc przeczytałam.
„Langer” miał być w pierwszym zamyśle autora pojedynczym tomem, ale jednak zdecydował się na jego kontynuację będącą zarazem zakończeniem. Motywem przewodnim jest astrologia, którą kieruje się Rzeźnik znad Odry, wybierając czas i miejsce zbrodni. Fabuła jak zwykle wydumana, ale bawią mnie dialogi tworzone przez Mroza, więc przeczytałam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to