Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka od której trudno się oderwać. Tak naprawdę można ją przeczytać jednego wieczoru pomimo, że do najcieńszych nie należy. Trudno jednak ją czytać na raz biorąc pod uwagę historię, która wydarzyła się naprawdę.
Myślę, też że dla wielu kobiet i ich rodzin może być bardzo pomocna.

Książka od której trudno się oderwać. Tak naprawdę można ją przeczytać jednego wieczoru pomimo, że do najcieńszych nie należy. Trudno jednak ją czytać na raz biorąc pod uwagę historię, która wydarzyła się naprawdę.
Myślę, też że dla wielu kobiet i ich rodzin może być bardzo pomocna.

Pierwsza część bardziej mnie przyciągnęła i nie mogłam się od niej oderwać. Ta była dla mnie bardziej nierówna, a czasami wręcz "dziwna" pod względem logiki.

Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo dobrze się przy niej bawiłam, a na koniec nawet uroniłam łzę ;) Jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się ta historia i zastanawia mnie tylko co jeszcze może wydarzyć się w trzech kolejnych częściach. Interesująca również byłaby ekranizacja tych książek, chociaż patrząc na ich popularność pewnie szybko ktoś wykupi do tego prawa :)

Pierwsza część bardziej mnie przyciągnęła i nie mogłam się od niej oderwać. Ta była dla mnie bardziej nierówna, a czasami wręcz "dziwna" pod względem logiki.

Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo dobrze się przy niej bawiłam, a na koniec nawet uroniłam łzę ;) Jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się ta historia i zastanawia mnie tylko co jeszcze może wydarzyć się w trzech...

Książkę czyta się naprawdę szybko i sama historia wzbudza lekki dreszczyk.

Piszę tę opinię w grudniu, a przeczytałam książkę w październiku i nadal pozostał w mojej głowie po niej ślad pamięci. Może to więc świadczyć o tym, że faktycznie spełniła swoją funkcję rozrywkową.

Czytając miałam trochę w głowie wspomnienie filmu - polskiego horroru z Wieniawą, chociaż historia dotyczy innej fabuły;)

Książkę czyta się naprawdę szybko i sama historia wzbudza lekki dreszczyk.

Piszę tę opinię w grudniu, a przeczytałam książkę w październiku i nadal pozostał w mojej głowie po niej ślad pamięci. Może to więc świadczyć o tym, że faktycznie spełniła swoją funkcję rozrywkową.

Czytając miałam trochę w głowie wspomnienie filmu - polskiego horroru z Wieniawą, chociaż historia...