Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Trochę taka jakaś specyficzna, japońska proza. Kilka dni z życia posiadaczki sklepu papierniczego i zawodowej autorki listów.

Trochę taka jakaś specyficzna, japońska proza. Kilka dni z życia posiadaczki sklepu papierniczego i zawodowej autorki listów.

Trudne życie kobiet w Afganistanie. Książka mało pozytywna. Wg autora komuniści byli lepsi od Talibów.

Trudne życie kobiet w Afganistanie. Książka mało pozytywna. Wg autora komuniści byli lepsi od Talibów.

Dość zaskakujący koniec - żadne przewidywania co do mordercy się nie sprawdziły

Dość zaskakujący koniec - żadne przewidywania co do mordercy się nie sprawdziły

Polski American Psycho

Polski American Psycho

Niezła, choć od początku czuć inspirację American Psycho. Podobny sposób narracji i fabuły.

Niezła, choć od początku czuć inspirację American Psycho. Podobny sposób narracji i fabuły.

Trochę wtórna do innych powieści autora. Te same wątki i sytuacje.

Trochę wtórna do innych powieści autora. Te same wątki i sytuacje.

Sama akcja ciekawa. Wkurzają na co drugiej stronie wstawki o Covidzie i co 10 antyTrumpowskie.

Sama akcja ciekawa. Wkurzają na co drugiej stronie wstawki o Covidzie i co 10 antyTrumpowskie.

"Autobiografia" głównego bohatera, zakończona powrotem do miasteczka w którym dorastał i związane z tym wielkie rozczarowanie. Morał - nie da się powrócić do czasów dzieciństwa. Świat i ludzie się zmieniają.

"Autobiografia" głównego bohatera, zakończona powrotem do miasteczka w którym dorastał i związane z tym wielkie rozczarowanie. Morał - nie da się powrócić do czasów dzieciństwa. Świat i ludzie się zmieniają.

Średnia 8 to trochę za dużo.

Średnia 8 to trochę za dużo.

Niezła, choć mało wiarygodna. Tyle ofiar i nikt nie wpadł wcześniej na trop morderczyni.

Niezła, choć mało wiarygodna. Tyle ofiar i nikt nie wpadł wcześniej na trop morderczyni.

Dosyć zaskakujące zakończenie.

Dosyć zaskakujące zakończenie.

To bardziej reportaż, a nie wspomnienia. Autorka podszywa się pod niewykształconą Hinduskę, że zwrócić uwagę na tragiczną sytuację kobiet w Indiach i niewolniczy system pracy w bogatych krajach arabskich.

To bardziej reportaż, a nie wspomnienia. Autorka podszywa się pod niewykształconą Hinduskę, że zwrócić uwagę na tragiczną sytuację kobiet w Indiach i niewolniczy system pracy w bogatych krajach arabskich.

Bardzo dobra, jak poprzednie książki Omera. Czekam na kontynuację serii.

Bardzo dobra, jak poprzednie książki Omera. Czekam na kontynuację serii.

Byłoby lepiej, gdyby nie nachalna ideologia multi kulti

Byłoby lepiej, gdyby nie nachalna ideologia multi kulti

Niezła, choć bez fajerwerków. Lubię obyczajowe książki, choć niekoniecznie z zimnej i ciemnej północy.

Niezła, choć bez fajerwerków. Lubię obyczajowe książki, choć niekoniecznie z zimnej i ciemnej północy.

Całkiem lekko się czyta

Całkiem lekko się czyta

dużo powtórek z innych książek autora. Można sobie darować.

dużo powtórek z innych książek autora. Można sobie darować.