Tu byłem. Tony Halik

Okładka książki Tu byłem. Tony Halik Mirosław Wlekły
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Logo Lubimyczytac Patronat
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki 1989. Pozytywny mit Marcin Napiórkowski, Katarzyna Szyngiera, Mirosław Wlekły
Ocena 0,0
1989. Pozytywn... Marcin Napiórkowski...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 10 (70) / 2023 Marcin Czerkasow, Magdalena Kicińska, Zuzanna Kowalczyk, Ryszard Koziołek, Karolina Lewestam, Tadeusz Michrowski, Joanna Rajkowska, Redakcja magazynu Pismo, Maria Reimann, Małgorzata Rejmer, Zofia Sawicka, Grzegorz Uzdański, Mirosław Wlekły
Ocena 8,0
Pismo. Magazyn... Marcin Czerkasow, M...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 1 (61) / 2023 Ai Weiwei, Charles Bukowski, Artur Domosławski, Lauren Groff, Igor Jarek, Magdalena Kicińska, Jan Kochanowski, Berenika Kołomycka, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Rebecca Makkai, Wojciech Nowicki, Redakcja magazynu Pismo, Wilhelm Sasnal, Jadwiga Sawicka, Wisława Szymborska, Mirosław Wlekły, Magdalena Żernicka-Goetz
Ocena 7,3
Pismo. Magazyn... Ai Weiwei, Charles ...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Chcę być jak Tony Halik



868 346 50

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1378 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
359
105

Na półkach:

8/10
Tony Halik. Człowiek o kilkunastu życiorysach. Który był prawdziwy? Tego w pewnym momencie nie wiedział już chyba sam jego właściciel. Na pewno nie wiedzieli tego jego bliscy. Ponoć dostał Pulitzera. Ponoć kilkanaście razy został zestrzelony w trakcie wojny. Ponoć pracował dla „Life”. Ponoć był mężem Elżbiety Dzikowskiej. Wśród wielu konfabulacji, stworzonych przez Tonego Halika jedno jest pewne. Jego życie było wyjątkowe. I naznaczone wielką przygodą.

Uwielbiam czytać reportaże Mirosława Wlekłego. Z każdą stroną można odczuć, jak wiele pracy wkłada on w rzetelny research. I nie boi się stawiać trudnych pytań. Tak było również w tej książce. Autor wyruszył w podróż po całym świecie w poszukiwaniu śladów jednego z najsłynniejszych polskich podróżników. Z ogromną ciekawością - bez fałszującej obraz tezy - chciał poznać prawdę o Tonym Haliku - człowieku, który przyciągał przed telewizory miliony odbiorców i dawał trochę światła i nadziei w szarą, polską rzeczywistość.

Czy ta książka obala mit „wielkiego Halika”? W moim odczuciu nie. W pewien sposób trudno mi zrozumieć decyzje, które podejmował Tony Halik na różnych etapach swojego życia. Z drugiej strony: nie żyłem w tamtych czasach, nie byłem w jego skórze i z perspektywy spokojnego życia w dużym mieście łatwo można osądzać. Znajda się na pewno osoby, które w całości zrozumieją dlaczego Tony Halik wkładał tyle wysiłku, aby wymazać pewne niechlubne fragmenty swojego życia, jak chociażby służbę w Wermachcie czy współpracę z SB. Pomimo czarnych kart w historii nikt nie odbierze mu wszelkich podróżniczych osiągnięć, które zdecydowanie były wyjątkowe - nawet jak na współczesne czasy.

Książkę „Tu byłem. Tony Halik” czyta się świetnie. Nawet ja, który nie obejrzał ani sekundy żadnego programu z Halikiem w roli głównej, z ogromnym zainteresowaniem przemierzałem kolejne strony tego reportażu. Jest to naprawdę solidna publikacja, po którą warto sięgnąć.

8/10
Tony Halik. Człowiek o kilkunastu życiorysach. Który był prawdziwy? Tego w pewnym momencie nie wiedział już chyba sam jego właściciel. Na pewno nie wiedzieli tego jego bliscy. Ponoć dostał Pulitzera. Ponoć kilkanaście razy został zestrzelony w trakcie wojny. Ponoć pracował dla „Life”. Ponoć był mężem Elżbiety Dzikowskiej. Wśród wielu konfabulacji, stworzonych przez...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
637
218

Na półkach:

Po pierwszej części książki, bardzo nierównej, chaotycznej, wydawałoby się źle zredagowanej, tylko wielka chęć poznania losów Halika sprawiła, że nie rzuciłam nią o podłogę. Ale warto było wykazać się dużą cierpliwością - dalsze rozdziały okazały się zdecydowanie lepiej napisane, a wsteczny układ chronologiczny - świetnym zabiegiem. Ogólnie mocna pozycja w gatunku biografii.

Po pierwszej części książki, bardzo nierównej, chaotycznej, wydawałoby się źle zredagowanej, tylko wielka chęć poznania losów Halika sprawiła, że nie rzuciłam nią o podłogę. Ale warto było wykazać się dużą cierpliwością - dalsze rozdziały okazały się zdecydowanie lepiej napisane, a wsteczny układ chronologiczny - świetnym zabiegiem. Ogólnie mocna pozycja w gatunku biografii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
108
16

Na półkach:

Jako osoba urodzona w latach 90 wielokrotnie słyszałem Tony Halik " wielkim podróżnikiem był". Postać nam znana ale nic o niej nie wiemy. Zawsze mnie intrygował a po tej lekturze to zainteresowanie wzrosło parokrotnie. Polecam każdemu kto lubi podróże i jest ciekawy kto to ten Halik był.

Jako osoba urodzona w latach 90 wielokrotnie słyszałem Tony Halik " wielkim podróżnikiem był". Postać nam znana ale nic o niej nie wiemy. Zawsze mnie intrygował a po tej lekturze to zainteresowanie wzrosło parokrotnie. Polecam każdemu kto lubi podróże i jest ciekawy kto to ten Halik był.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2355
2352

Na półkach: ,

Jeżeli należycie do pokolenia, które urodziło się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, to świetnie kojarzycie postać pana Halika. Jeśli jesteście młodsi, to zapewne opowiadali wam o nim rodzice. Jak wynika z lektury, to prawdziwy self made man. I to taki, który stworzył siebie, swoją biografię wielokrotnie. Nim ktokolwiek wpadł na pomysł, że można takie zachowanie ometkować. Nim stało się to popularne i dobrze widziane. Jak mu się to udało? Miał ułańską fantazję i nie bał się mówić. Nawet wtedy, gdy mówił byle jak i byle co. Językami władał średnio, a dogadywał się z każdym, ponieważ w komunikacji najważniejsza jest chęć. A zapału miał Tony Halik tyle, że trzy osoby mógłby obdzielić. Dlaczego byle co? Bo z punktu widzenia prawdy historycznej nie zawsze trzymał się faktów. Lubił historie barwne, trzymające w napięciu uwagę czytelnika, więc nie wahał się ubarwiać, podkolorowywać. Poza tym nudziło go powtarzanie tych samych anegdot, zatem je zmieniał. A jakie to były opowieści i o czym, spytacie. Należy sięgnąć po biografię i wszystko stanie się jasne. Polecam.

Jeżeli należycie do pokolenia, które urodziło się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, to świetnie kojarzycie postać pana Halika. Jeśli jesteście młodsi, to zapewne opowiadali wam o nim rodzice. Jak wynika z lektury, to prawdziwy self made man. I to taki, który stworzył siebie, swoją biografię wielokrotnie. Nim ktokolwiek wpadł na pomysł, że można takie zachowanie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
41
34

Na półkach: ,

Tu byłem. Ja. Nighthawk. Halik wcześniej był mi obojętny, a przekoloryzowane opowieści starego dziada czasem mnie w sumie irytowały. Tymczasem rzeczywistość okazała się dużo barwniejsza niż nawet najbardziej kolorowe jego filmy i opowiadania. I naprawdę dziada polubiłem, mało tego, kilka razy nawet mi zaimponował. Warto przeczytać, warto tak żyć.

Tu byłem. Ja. Nighthawk. Halik wcześniej był mi obojętny, a przekoloryzowane opowieści starego dziada czasem mnie w sumie irytowały. Tymczasem rzeczywistość okazała się dużo barwniejsza niż nawet najbardziej kolorowe jego filmy i opowiadania. I naprawdę dziada polubiłem, mało tego, kilka razy nawet mi zaimponował. Warto przeczytać, warto tak żyć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
155
154

Na półkach:

Bardzo ciekawe. Czytając książkę czujemy ten sam zew, który od środka rozrywa i pcha do szalonych podróży. Kto lubi pchać się dziwnymi drogami w najgorsze zakamarki ten zrozumie :)

Bardzo ciekawe. Czytając książkę czujemy ten sam zew, który od środka rozrywa i pcha do szalonych podróży. Kto lubi pchać się dziwnymi drogami w najgorsze zakamarki ten zrozumie :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
33
16

Na półkach:

Książka nie jest nudna.

Książka nie jest nudna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
176
139

Na półkach:

Kim był Tony Halik? Po tej książce nadal nie wiem. Na pewno miał masę tajemnic, z których autorowi udało się wyświetlić tylko kilka.
Ale pozycja bardzo ciekawa i świetnie zilustrowana.

Kim był Tony Halik? Po tej książce nadal nie wiem. Na pewno miał masę tajemnic, z których autorowi udało się wyświetlić tylko kilka.
Ale pozycja bardzo ciekawa i świetnie zilustrowana.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
14
10

Na półkach:

Wspaniała postać i wielki podróżnik! Świetnie się czyta te książkę.

Wspaniała postać i wielki podróżnik! Świetnie się czyta te książkę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
823
376

Na półkach:

Biografie lubię, ta była ciekawa. A już śledztwo w sprawie wojennej przeszłości Halika opisane w drugiej połowie książki wciągnęło mnie niesamowicie:) Szanuję autora za to, że nie zapomniał o jedynej żonie Halika, pani Pierrette. Wszyscy się zafiksowali na pani Dzikowskiej, ale to właśnie dzięki żonie dostaliśmy takiego Halika, jakiego pamiętamy. To ona na początku pisała jego teksty, to żona wciągnęła go w podróże do Ameryki Południowej. Przeżyli razem 30 lat! A Halik? Wymienił ją po 50-tce na nowszy model czyli panią Elżbietę. Genialny mitoman o niejasnej przeszłości wojennej; najpierw upór, potem pieniądze i skłonność do megalomanii nadały mu takiej pewności siebie, że szedł przez życie jak burza. My, dawni oglądacze jego programów bardzo na tym skorzystaliśmy. Cieszę się, że trafiłam na tę książkę, czytając ją czułam się jak detektyw odkrywający zagadki;) Dla autora wielki szacunek za ogrom pracy włożonej w udokumentowanie biografii Mieczysława (jak się okazuje:) Halika.

Biografie lubię, ta była ciekawa. A już śledztwo w sprawie wojennej przeszłości Halika opisane w drugiej połowie książki wciągnęło mnie niesamowicie:) Szanuję autora za to, że nie zapomniał o jedynej żonie Halika, pani Pierrette. Wszyscy się zafiksowali na pani Dzikowskiej, ale to właśnie dzięki żonie dostaliśmy takiego Halika, jakiego pamiętamy. To ona na początku pisała...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 676
  • Chcę przeczytać
    1 459
  • Posiadam
    409
  • Teraz czytam
    71
  • 2018
    42
  • Biografie
    33
  • Audiobook
    31
  • 2019
    28
  • Audiobooki
    23
  • Ulubione
    21

Cytaty

Więcej
Mirosław Wlekły Tu byłem. Tony Halik Zobacz więcej
Mirosław Wlekły Tu byłem. Tony Halik Zobacz więcej
Mirosław Wlekły Tu byłem. Tony Halik Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także