Wiersze przychodzą późno

Okładka książki Wiersze przychodzą późno Margaret Atwood
Okładka książki Wiersze przychodzą późno
Margaret Atwood Wydawnictwo: Świat Książki poezja
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2023-02-22
Data 1. wyd. pol.:
2023-02-22
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380315105
Tłumacz:
Jerzy Jarniewicz
Tagi:
poezja literatura kanadyjska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
84 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
677
301

Na półkach:

Nie będę ukrywać, że na tej książce nauczyłam się czytać wiersze - tak dla przyjemności, a nie na zajęcia czy szukając tropu, do którego odesłał mnie inny tekst. Myślę, że dam liryce więcej szans w przyszłości, chociaż obcowanie z poezją to dla mnie podobny odpoczynek intelektualny, co rozwiązywanie sudoku - czyli mało wypoczynkowy, bo mózg wciąż rozwiązuje zagadkę.

Atwood podzieliła swój najnowszy zbiór na pięć części, w których każda zbiera wiersze najbliższe sobie tematycznie; zajęło mi lekturę dwóch pełnych sekcji, by sięgnąć po recenzje i po "kurczę, faktycznie" w reakcji na jedno kluczowe zdanie zacząć książkę drugi raz. Później, już bez wracania do początku, przeczytałam na Wikipedii, że "Wiersze przychodzą późno" (w oryginale "Dearly") zostało poświęcone zmarłemu mężowi autorki, który wcześniej walczył z demencją - i jakby to nie zabrzmiało, poczułam dziwną satysfakcję pod kątem analityki tekstu, ponieważ tę żałobę i pustkę odnalazłam już w tekście.

Mój największy problem z polskim tłumaczeniem jest chyba taki, że po nie sięgnęłam - im jestem starsza, tym bardziej dochodzę do wniosku, że wiersz można zrozumieć jedynie w oryginale; nawet najlepszy przekład będzie tekstem tłumacza. Widać to już po tłumaczeniu tytułu - oryginale nawiązuje do konkretnego poematu w zbiorze, odwołującego się właśnie do demencji oraz tęsknoty za utraconymi ludźmi, lecz również - za przeszłością, której nie sposób odzyskać. W polskim tłumaczeniu postawiono na tytuł wiersza otwierającego tomik, który zresztą wprowadza w mylne wrażenie, jak gdyby był to pierwszy tomik Atwood (takie wrażenie odniosłam po samej okładce zarówno ja, jak i moja dużo bardziej oblatana w poezji siostra). Nie są to stricte zarzuty wobec przekładu - raczej obserwacja.

Wracając do samej zawartości książki, zgodnie z przedmową Atwood, zebrana tu poezja dotyczy przemijania i zachodzących na świecie zmian; są to dokładnie takie wiersze, jakich można by oczekiwać po kimś u kresu życia. Atwood otacza śmierć, napawają ją lękiem zachodzące na gorsze zmiany, m.in. klimatyczne - i o tym pisze, w pięknym, prostym, acz nie dosłownym języku. Nie ma tu jednoznacznego pogodzenia się z upływem czasu, ze śmiercią, do których jesteśmy poniekąd przyzwyczajeni w prozie, gdzie obcujemy z zamkniętą narracją; tu mamy pogodzenie się z przemijaniem, ze starością, ale nie z końcem. Jest w tym coś niezwykle ludzkiego, a zarazem rzadkiego.

Muszę jednak zaadresować słonia w pokoju, słoniątko wręcz - w ciągu ostatnich kilku lat Atwood okryła się w internecie niesławą, sympatyzując bardzo okrężnie z retoryką terfowską (tzw. "radykalnych, transekskluzywnych feministek"). I nie będę ukrywać, że w dwóch-trzech wierszach dostrzegłam ślady tego, okruszki. Były to zresztą te, które podobały mi się najmniej, więc może rację miał jeden z tłumaczy Lovecrafta, że kiedy autor dopuszcza do głosu swe uprzedzenia, jego talent nagle jakby znika.

All in all, jest to naprawdę dobry zbiór wierszy. Prosty - ale nie za prosty. I smutny. Bardzo smutny. Na pewno do niego wrócę, acz nie wiem, czy nie w oryginale, co w gruncie rzeczy będzie jak czytanie po raz pierwszy.

Nie będę ukrywać, że na tej książce nauczyłam się czytać wiersze - tak dla przyjemności, a nie na zajęcia czy szukając tropu, do którego odesłał mnie inny tekst. Myślę, że dam liryce więcej szans w przyszłości, chociaż obcowanie z poezją to dla mnie podobny odpoczynek intelektualny, co rozwiązywanie sudoku - czyli mało wypoczynkowy, bo mózg wciąż rozwiązuje zagadkę.

Atwood...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
442
249

Na półkach: ,

Bardzo lubię czytać poezję. Uwielbiam szukać w niej sensu i każdy wiersz interpretować po swojemu. Trzeba dać każdemu z tych utworów czas aby jego sens nam nie umknął i dało się go odczuć, czas na myśli i zastanowienie. Gdy przeleci się wiersze , jeden po drugim , to taka lektura nie jest nic warta. W tym zbiorze znalazłam kilka słów które szczególnie zapadły mi w pamięć i zaznaczyłam sobie je na przyszłość. Tą książkę którą akurat posiadam jest przepięknie wydana i idealnie wpasowuje się w klimat wierszy . Cóż więcej dodać? Miła i przyjemna lektura.

Bardzo lubię czytać poezję. Uwielbiam szukać w niej sensu i każdy wiersz interpretować po swojemu. Trzeba dać każdemu z tych utworów czas aby jego sens nam nie umknął i dało się go odczuć, czas na myśli i zastanowienie. Gdy przeleci się wiersze , jeden po drugim , to taka lektura nie jest nic warta. W tym zbiorze znalazłam kilka słów które szczególnie zapadły mi w pamięć...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
253
127

Na półkach:

Wiersze z tego tomiku przeczytałem z końcem 2023 roku.

Wiersze z tego tomiku przeczytałem z końcem 2023 roku.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
651
223

Na półkach: , , , , ,

Najbardziej przejmujące były dla mnie wiersze dotyczące straty.

Najbardziej przejmujące były dla mnie wiersze dotyczące straty.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
133
64

Na półkach:

Bardzo mizerne wiersze. Jeśli już są jakieś metafory, to oscylują pomiędzy tandetnymi a zbyt płaskimi. Atwood nie umie pisać poezji. Słowa nie przeszywają, a porównania nie poruszają. Pojawiło się kilka utworów rodem ze sloganów, billboardów - aktualnych, nie powiem, ale nadal to za mało, aby czekać na wiersze, które i tak przyszły późno...

Bardzo mizerne wiersze. Jeśli już są jakieś metafory, to oscylują pomiędzy tandetnymi a zbyt płaskimi. Atwood nie umie pisać poezji. Słowa nie przeszywają, a porównania nie poruszają. Pojawiło się kilka utworów rodem ze sloganów, billboardów - aktualnych, nie powiem, ale nadal to za mało, aby czekać na wiersze, które i tak przyszły późno...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
73
19

Na półkach:

Niektóre wiersze trafiły do mojego serca. Były przejmujące, traktowały o aktualnych sprawach. Te kilka linijek przekazało historię, która mogłaby zapełnić nie jedną stronę. Ale jak dla mnie, to w tym zbiorze znajduje się tylko kilka takich perełek. Może nie dojrzałam, by docenić pozostałe.

Niektóre wiersze trafiły do mojego serca. Były przejmujące, traktowały o aktualnych sprawach. Te kilka linijek przekazało historię, która mogłaby zapełnić nie jedną stronę. Ale jak dla mnie, to w tym zbiorze znajduje się tylko kilka takich perełek. Może nie dojrzałam, by docenić pozostałe.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1270
759

Na półkach: ,

Odbiły się ode mnie i jedynie małe fragmenty uważam za warte mojej uwagi.

Odbiły się ode mnie i jedynie małe fragmenty uważam za warte mojej uwagi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
915
603

Na półkach: , ,

PRZEPIĘKNIE wydana książka. wybór wierszy i tłumaczenie - wspaniałe. ogromnie się cieszę że takie tomy poezji pojawiają się w Polsce i to jeszcze w takiej formie ❤️

PRZEPIĘKNIE wydana książka. wybór wierszy i tłumaczenie - wspaniałe. ogromnie się cieszę że takie tomy poezji pojawiają się w Polsce i to jeszcze w takiej formie ❤️

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
680
323

Na półkach: , ,

" Jeśli ptaki to ludzkie dusze,
Jakim ptakiem jesteś?(...) "

Jak pięknie wydane! Jak pięknie przetłumaczone. Nie wszystkie wiersze do mnie trafiły. Dużo wierszy jest smutnych i ciężkich, bo dotyczą wojny i środowiska. A wśród nich perełki, takie jak "Ptasia dusza".

" Jeśli ptaki to ludzkie dusze,
Jakim ptakiem jesteś?(...) "

Jak pięknie wydane! Jak pięknie przetłumaczone. Nie wszystkie wiersze do mnie trafiły. Dużo wierszy jest smutnych i ciężkich, bo dotyczą wojny i środowiska. A wśród nich perełki, takie jak "Ptasia dusza".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1141
298

Na półkach: ,

Ciężko mi oceniać tomiki wierszy za rzadko czytam poezję.
Autorka podjęła wiele tematów, jednak w niewielkiej ilości utworów zainteresowała mnie głębia i skupiły moją uwagę.
Ocenię je, poprze dwa utwory, które mnie zachwyciły.
Pierwszy z nich to Gniew: "Gniew jest czerwony Koloru rozlanej krwi". Ten utwór niesie ze sobą wiele emocji. Emocji, które czytelnik wyczuwa. Podczas czytania zapoznawałam się z tym gniewem, wizualizowałam go i czułam w Sobie.
Drugi utwór to Wilki w krótkich ujęciach."Z rozprutą stopą nie zajdziesz daleko: wśród wilków nie ma lekarzy". Utwór obrazuje bezwzględność przyrody i pragnienie wilków o wolności. Siedzących w klatkach zoo oglądanych przez ludzi i tęskniących za wolnością. Ten smutek jest dla mnie zrozumiały i poczucie brak wolności.
Uwielbiam prozę Margaret Atwood jednak jej wierze z wyjątkami nie przypadł mi do gustu.

Ciężko mi oceniać tomiki wierszy za rzadko czytam poezję.
Autorka podjęła wiele tematów, jednak w niewielkiej ilości utworów zainteresowała mnie głębia i skupiły moją uwagę.
Ocenię je, poprze dwa utwory, które mnie zachwyciły.
Pierwszy z nich to Gniew: "Gniew jest czerwony Koloru rozlanej krwi". Ten utwór niesie ze sobą wiele emocji. Emocji, które czytelnik wyczuwa. Podczas...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    114
  • Przeczytane
    109
  • Posiadam
    20
  • 2023
    16
  • Poezja
    13
  • Wyzwanie LC 2023
    9
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Legimi 2023
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Margaret Atwood Wiersze przychodzą późno Zobacz więcej
Margaret Atwood Wiersze przychodzą późno Zobacz więcej
Margaret Atwood Wiersze przychodzą późno Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także