A niech to gęś kopnie Robert Romanowicz 8,7
ocenił(a) na 92 lata temu Jeśli przeczytaliście już milion książek dla dzieci i wydaje Wam się, że nic Was już nie zaskoczy to mówię Wam – nie czytaliście tej książki!
Książka „A niech to gęś kopnie” autorstwa Marty Guśniowskiej to istny majstersztyk literacki – doskonałe połączenie bajki dla dzieci i książki pełnej refleksji dla dorosłych.
Tytułowa gęś, inna niż wszystkie (nie tylko ze względu na swą chudość),na swych kłapiastych stopach dźwigała ciężką, czarną i przytłaczającą depresję. Owa depresja sprawiała, że gęś zupełnie nie miała sensu w życiu i postanowiła je zakończyć. Ale ale! Nie myślcie sobie, że to jakaś katastroficzna książka, której z pewnością nie przeczytacie dzieciom, aby nie narażać je na czarnowidztwo i przytłaczające myśli. Znajdziecie w tej książce coś zupełnie niezwykłego – wyjątkową historię, nie tylko o przyjaźni ale o ważnych elementach życia, których być może nie dostrzegamy. To niezwykłe, że o depresji można pisać z taką lekkością i humorem, zupełnie nie ujmując na powadze tej chorobie.
Gwarantuję Wam, że przeglądając kolejne strony książki znajdziecie w jej treści odbicie swojego życia a ironia, żart, dwuznaczność sprawią, że wielokrotnie zaśmiejecie się pod nosem.
Nie mogę nie wspomnieć o niezwykłej oprawie graficznej – wyjątkowe ilustracje, gruba okładka, nietypowy format. Bardzo podoba mi się również czcionka jaką jest napisana – mamy tutaj wiele stron, ale historia jest tak porywająca, że trudno powiedzieć STOP.
Z ogromną przyjemnością Wam ją polecam.
Wspomnę jeszcze, że książka ta zdobyła wyróżnienie w konkursie literackim w 2017 oraz Nagrodę Literacką im. Kornela Makuszyńskiego w 2018 roku.