Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński20
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik7
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać61
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gabrielle Kent
Źródło: http://gabriellekent.com/about-gabrielle/
2
7,4/10
Gabrielle jest autorką powieści fantastycznych średniej klasy. Jej pierwszą książką jest "Alfie Bloom i tajemnice Hexbridge", pracuje nad kontynuacją.
Gabrielle pracuje w branży gier od 1997 roku. Jest starszym wykładowcą i zastępcą szefa działu w Teesside University.http://gabriellekent.com/
Gabrielle pracuje w branży gier od 1997 roku. Jest starszym wykładowcą i zastępcą szefa działu w Teesside University.http://gabriellekent.com/
7,4/10średnia ocena książek autora
118 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Alfie Bloom i tajemnice zamku Hexbridge
Gabrielle Kent
Cykl: Alfie Bloom (tom 1)
7,1 z 82 ocen
169 czytelników 15 opinii
2016
Alfie Bloom i złodziej talizmanu
Gabrielle Kent
Cykl: Alfie Bloom (tom 2)
7,6 z 43 ocen
97 czytelników 6 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Alfie Bloom i złodziej talizmanu Gabrielle Kent
7,6
Jak można zauważyć, coraz częściej sięgam po książki fantasy, które potrafią dać zapomnienie i odmienić naszą, szarą rzeczywistość przynajmniej na moment, nawet jeżeli są to książki dla dzieci i młodzieży. Miło tak czasem wrócić do przeszłości...
"Kiedy Alfie Bloom odziedziczył zamek i wielowiekową magię, jego nudne, smutne i samotne życie zmieniło się nie do poznania! Ale na jego drodze pojawiło się także wiele niebezpieczeństw o jakich nawet mu się nie śniło. Lokaj Ashford zostaje porwany w środku nocy a sam zamek wystawiony jest na ogromne zagrożenie. Uwięziony w zamku z przyjaciółką i dwoma kuzynami Alfie musi bronić swego dziedzictwa oraz zapobiec upadkowi… całej Anglii!"
"Alfie Bloom i złodziej talizmanu" to kolejna część przygód Alfiego. Nie czytałam innych części, aczkolwiek mam już przed sobą kolejną, dlatego też nie będzie dziś żadnych odniesień do pozostałych przygód bohatera.
Historia zaczyna się w błogim stanie Alfiego, który stara się poznać tajemnice zamku Hexbridge, lata sobie na skórze niedźwiedzia, niczym na latającym dywanie i ogólnie robieni same przyjemne rzeczy. Kim właściwie jest Alfie Bloom? Jest nowym właścicielem zamku, a zarazem spadkobiercą Orina Hopcrafta. Jak powszechnie wiadomo, kiedy dostajemy spory majątek, to kończy się wiele kłopotów finansowych. W przypadku bohatera, dodatkowo może on wkroczyć w świat czarów.
Okazuje się, że sielanka nie może trwać wiecznie. Tutaj kończy się z momentem wkroczenia do zamku okrutnych elfów (a zawsze myślałam, że elfy są łagodne). Sprytne stworzenia wyłączają alarmy zamku i w ten sposób dostają się niepostrzeżenie do środka, aby porwać starego kamerdynera. Ów atak jest spowodowany chęcią zdobycia soczewki, którą sporo lat temu skradziono z jej korony, a która może jej dać władzę nad całym światem. Jak myślicie? Czy elfim stworzeniom uda się spełnić rozkaz swojej królowej? Czy Alfi podoła temu wyzwaniu i poradzi sobie z sytuacją? O tym musicie koniecznie przeczytać.
Autorka pokazuje nam tutaj w niezwykle interesujący i obrazowy sposób przygody całej rzeszy bajkowych istot. Mamy tu elfy, smoki, druidy, magiczne dywany i wiele, wiele innych. Jak to też zwykle w bajkach bywa, widzimy też odwieczną walkę dobra ze złem, osnutą tajemnicami i dziwami.
Piękny to świat, kolorowy, a zarazem mroczny, bajkowy, ale i straszny, tak inny od świata w jakim żyjemy. Powiem szczerze, że od dziecka marzyłam, żeby przenieść się chociaż na moment w takie klimaty... no cóż, na marzeniach się skończyło i pozostało czytanie.
Historia jest niezmiernie wciągająca. Potrafi też zaskoczyć. Mimo, że to książka raczej dla młodszego pokolenia, to i ja dałam się ponieść wydarzeniom i z niecierpliwością czekałam na to, co wydarzy się na kolejnej stronie. Moja nastolatka czytała z wypiekami na twarzy, ale i ja czytałam, żeby zdać Wam z tego relację. Rozdziały są krótkie, treść napisana bardzo poprawnie literacko i bez zbędnych opisów. Autorka świetnie wyważyła opisy i dialogi tak, żeby czytelnik się nie znudził.
Polecam powieść nieco starszym dzieciom,wręcz nastolatkom, z racji niektórych scen, które są mocno brutalne, co niestety mogłoby się odbić negatywnie na psychice młodszych dzieci. Uważam, że i dorośli przeczytają historię z przyjemnością, bo przecież dobrze jest czasem wydobyć z siebie dziecko.
Alfie Bloom i złodziej talizmanu Gabrielle Kent
7,6
Mimo że jest to książka fantasty, została jeszcze ufantastyczniona, pojawiają się także elementy sf. Mamy wiec latające niedźwiedzie i karety, elfy (pokazane dość sztampowo, naturalnie z łukami),podróże w czasie, podróże między światami, druidów, portale międzywymiarowe, magię drzew, złą mgłę, mechaniczne ptaki i wiele innych elementów w tak krótkiej historii. Momentami kojarzyła się z "Alicją w krainie czarów". Opisy są bardzo zredukowane, często ich brak w miejscach, w których mogłyby się pojawić, dlatego akcja pędzi do przodu jak imigrant po zasiłek. Jest to plus, bo czyta się przez to szybko, śladowe ilości opisów są jednak wystarczające dla wyobraźni. Fabuła naprawdę wciąga. Nie podobała mi się tylko końcówka, gdzie doszło do zlotu rodzinnego w stylu "I'm your father!". Książka wprawdzie jest dla młodszych nastolatków, ale i starsi mogą po nią sięgnąć, jeśli chcieliby poczytać sobie coś lekkiego, co można łyknąć w wieczór. Nie ma tu przemocy ani brutalnych scen.