- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Szilárd Borbély
Urodził się 1 listopada 1963 roku w Fehérgyarmat, na krańcu północno-wschodnich Węgier. Ukończył studia na Uniwersytecie w Debreczynie, gdzie później pracował także jako historyk literatury. Zadebiutował w 1988 roku tomem poezji Adatok. Był uważany za jednego z najważniejszych reprezentantów poezji węgierskiej po 1989 roku. Jego twórczość literacka przyniosła mu uznanie krytyków i liczne nagrody. W 2013 roku ukazała się jego jedyna powieść Wykorzenieni, która spotkała się na Węgrzech z wyjątkowo entuzjastycznym przyjęciem. Zginął śmiercią samobójczą 19 lutego 2014 roku.
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Są takie chwile, kiedy człowiek jest mądrzejszy i widzi wyraźniej niż kiedykolwiek wcześniej. Czy później. Mądrością większą niż zazwyczaj. ...
Są takie chwile, kiedy człowiek jest mądrzejszy i widzi wyraźniej niż kiedykolwiek wcześniej. Czy później. Mądrością większą niż zazwyczaj. Nagle otwierają mu się uszy i oczy, jakby spadły z nich łuski, i może wejrzeć w tajemnice losu. Co nie oznacza, że je pojmie. Człowiek zaledwie podejrzewa coś z tego, o czym wie, że jest z całą pewnością. To wszystko.
Robi mi się duszno, kiedy ktoś mówi o Żydach. Kiedy słyszę słowo „Żyd”, gardło mi się zaciska. Tracę oddech. Szumi mi w uszach. Boję się, że...
Robi mi się duszno, kiedy ktoś mówi o Żydach. Kiedy słyszę słowo „Żyd”, gardło mi się zaciska. Tracę oddech. Szumi mi w uszach. Boję się, że inni to zauważą. Boję się, że się zdradzę. Udaję, że nic mnie to nie obchodzi. Serce podchodzi mi do gardła. W takich chwilach wstrzymuję oddech. Wiem, że powietrza nie starczy na długo, ale do tego czasu ani drgnę. Nie mam odwagi odetchnąć. Uszy mi płoną. Na pewno wszyscy to widzą. Chciałbym zobaczyć się w lustrze. Boję się, że uszy mnie zdradzą. Inni często mówią o Żydach. W ich słowach czai się groźba. Boję się tych słów.
1 osoba to lubiIdziemy i milczymy. Między nami jest różnica dwudziestu trzech lat. Dwadzieścia trzy to liczba niepodzielna. Dzieli się tylko przez siebie. ...
Idziemy i milczymy. Między nami jest różnica dwudziestu trzech lat. Dwadzieścia trzy to liczba niepodzielna. Dzieli się tylko przez siebie. I przez jeden. Taka jest nasza samotność. Nie da się jej rozbić na części. Trzeba ją dźwigać w całości.
1 osoba to lubi