Urodzony w 1957r.,w Liverpoolu, obecnie mieszka w Londynie. Francis Cottam jest dziennikarzem, który pracował dla FM, a teraz GQ Men's Fitness. Powieści: House of Lost Souls (2007) Dark Echo (2008) Klątwa Magdalena (2009) Waiting Room (2010).
Kolejna książka F. G. Cottama. Co więcej - ostatnia książka w 2012 roku. Sięgnęłam po nią, ponieważ poprzednia ("Klątwa Magdaleny") bardzo mnie wciągnęła. Miałam nadzieję, że ta będzie równie dobra.
Również jest dość mroczna, ale niestety trafiały się nudnawe fragmenty, przydługie opisy, które czytałam z przymusu, aby móc przejść dalej i nie stracić wątku. Ogólnie jestem jednak zadowolona, że ją przeczytałam.
W skrócie... Książka opowiada o jachcie "Mroczne echo", który został zbudowany przed stu laty. Pewien mężczyzna postanawia go wyremontować i wyruszyć w rejs. Problem polega na tym, że nad jachtem wisi klątwa... tak przynajmniej twierdzą przesądni "ludzie morza". Trudno nie poddać się tej myśli, kiedy w ciągu kilku tygodni, podczas remontu, co rusz zdarza się jakiś tragiczny wypadek, giną ludzie, którzy tam pracują. Właściciel jest jednak nieugięty i dąży do odnowienia łodzi, aby wyruszyć w swój wymarzony rejs. Jej mroczna historia w ogóle go nie przeraża. A może tylko udaje, że nic go nie obchodzi tajemnicza śmierć pierwszego właściciela jachtu, załogi...
Mimo kiepskich fragmentów książka może się spodobać. Myślę, że sięgnę z czasem również po trzecią powieść tego autora :-)
Fabuła wciągająca, ale w zasadzie przewidywalna. Niestety kilka rzeczy mi przeszkadzało... Nie mówię o literówkach (których też sporo było),ale np. o tym: bohaterka podmieniła kieliszki z zawartością, a i tak efekt jest taki jakby wypiła ten niepodmieniony - zupełny brak konsekwencji. Aż parę razy musiałam się wracać w tekście czy czegoś nie przeoczyłam...
Niemniej jednak czytało się fajnie, napięcie rosło, aż pod koniec ciężko było się oderwać.
Lekka lektura do poczytania przez weekend.