Moja znakomita pamięć i motorek w głowie, pracujący non stop na najwyższych obrotach, często przydawały się w życiu, ale nigdy nie pozwoliłe...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
- ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Biarda
5
7,8/10
Urodzony: 13.03.1987
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
430 przeczytało książki autora
303 chce przeczytać książki autora
9fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest poznać datę własnej śmierci? (..) Ja się nie zastanawiałam aż do pewnego pięknego popołudnia, kiedy...
Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest poznać datę własnej śmierci? (..) Ja się nie zastanawiałam aż do pewnego pięknego popołudnia, kiedy tę datę poznałam.
1 osoba to lubiPrzemykając po kolejnych ulicach, rozmyślałem o swojej piętnastej rocznicy. Nie ukrywam, byłem z siebie dumny, aczkolwiek to trochę jak dost...
Przemykając po kolejnych ulicach, rozmyślałem o swojej piętnastej rocznicy. Nie ukrywam, byłem z siebie dumny, aczkolwiek to trochę jak dostać złoty medal w grupie dla początkujących.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Królik w lunaparku Michał Biarda
7,7
Gdybym miała wskazać niezaprzeczalny dowód na to, że książki autorów niezależnych są jakościowe i dopracowane to na pewno "Królik w lunaparku" Michała Biardy byłby pierwszym argumentem.
Paweł, geniusz z doskonałą pamięcią, przezornie stara się nie eksponować swoich talentów. Prezentuje je jedynie na tyle by dostawać dobre oceny, jednak nic ponadto. Dzięki temu udaje mu się uniknąć przykrych docinek czy tytułu kujona.
Kaśka, podczas feralnych zajęć wfu, po zderzeniu z koleżanką, traci przytomność, a następnie trafia do szpitala. Wkrótce rzeczywistość okaże się bardzo okrutna, gdyż przypadek zakończył się wykryciem raka trzustki. Diagnoza? Pół roku, maksymalnie rok życia.
Zbyszek, mężczyzna z problemem alkoholowym upija się nawet w pracy, co, przez pijaństwo przełożonego, uchodzi mu na sucho. Pewnego dnia dochodzi do wypadku, w którym jeden z pracowników ledwie unika utraty życia. Mężczyzna w końcu zauważa problem i podejmuje walkę.
Wydaje się, że zupełnie nic tej trójki nie łączy... Do czasu, gdy feralny wypadek zapoczątkuje ciąg zdarzeń.
Czytelnik zostaje wrzucony w pozornie normalną prozę życia. Wypadek, potrącenie, chora licealistka, świat studentów... Okazuje się, że w tym całym, mocno życiowym, acz przeplatanym niezwykłymi wydarzeniami, bałaganie są swoisty porządek i sens, a w pozornie zwykłej historii jest cała masa zaskoczeń. To również ogromnie emocjonalny rollercoaster. Czytelnik czuje złość po to by za chwilę się zaśmiać lub wzruszyć.
Książka podzielona jest na trzy części, w każdej poznajemy perspektywę jednego z trójki bohaterów. Autor doskonale dostosowuje język i styl do każdego z nich, dzięki czemu czytelnikowi łatwo jest się zżyć, utożsamić a dzieki temu przeżyć ich emocje.
Mogłoby się wydawać, że to lektura lekka, i faktycznie - jest idealna do tego by zarwać noc a tym samym przemknąć przez tekst "na raz", jednak gdy wgryziemy się w opowiadane historie okaże się, że sielankowo nie jest, a autor porusza ogrom ważnych i trudnych społecznie tematów.
Polecam każdemu.
365 dni Grażynki Michał Biarda
5,6
Co prawda książka ma być parodią i nią jest. Właśnie dlatego po nią sięgnęłam, bo spodziewałam się, że pośmieję się z jej absurdów.
Niestety, nie jest to dobra parodia - z pewnością nie dla mnie. Żarty bywają prostackie, niektóre wątki są wręcz obrzydliwe, odrzucające i odpychające. Gdyby pominąć te elementy z humoru nie zostaje wiele niestety, a szkoda.
Spodziewałam się czegoś innego.