Historyk, dziennikarz. Przez wiele lat pracował jako korespondent wojenny i mieszkał w Tokio, Madrycie, Hongkongu, Bangkoku, Kairze, Bejrucie i Paryżu. Napisał 61 książek, większość historycznych. Jego biografia Napoleona z 2004 roku osiągnęła w Szwecji status bestsellera. Prowadził również niezwykle popularny program telewizyjny „Historia Szwecji”. Od dwóch lat mieszka w Warszawie.http://www.hermanlindqvist.se/
Herman Lindqvis.
Dziennikarz i pisarz, autor wielu książek. Wazowie to kolejna jego książka, napisana lekkim językiem. Historia, którą czyta się jak dobry reportaż a czasami nawet świetną książkę przygodową.
Korespondent wojenny – czy można pragnąć kogoś innego dla opisu historii rodu, który funkcjonował w czasach kiedy wojna była chlebem powszednim i dzięki wojnie zdobywało się władzę i wolność a potem poprzez zdecydowane rządy utrzymywało porządek? Nie można. Dlatego, książka jest spójna, skupia się na rzeczach istotnych, a autor nie traci czasu na opisy nieistotnych rzezi, aby ilość powyrywanych flaków zgadzała się z zapotrzebowaniem rynku na krew i cierpienie.
Historyk. Książka ma całkiem bogatą bibliografię. Z treści wynika, że przedstawiona historia pisana jest dla odbiorcy szwedzkiego, jednak w treści znajdziemy mnóstwo informacji na temat Rzeczpospolitej tamtych czasów, opisanych rzetelnie bez koloryzowania i najczęściej z pozytywnym przekazem dotyczącym naszego kraju. Co ważne, autor nie stroni od opisów skomplikowanych koligacji pomiędzy rodami szwedzkimi i europejskimi na tle wydarzeń, a robi w sposób właściwy dla historyka – dziennikarza, dlatego otrzymujemy opis rzetelny ale zrozumiały, dzięki czemu całość treści jest łatwa w odbiorze.
Mieszkaniec Warszawy – autor mieszka od kilku lat w Warszawie i poznał dość dobrze umysły i serca Polaków, dzięki czemu jest w stanie trafnie tłumaczyć wiele zawiłych aspektów naszej historii na stronach swojej książki, nawiązując nawet do Potopu i jego wpływu na kształtowanie się poglądów w naszym kraju. To samo zresztą robi w odniesieniu do Szwecji i szwedzkiej „wersji Potopu”.
Co z tego wynika? Dostajemy książkę kompletną. Idealną książkę popularno-naukową, od której nie można się oderwać. Książkę przemycającą w iście dziennikarski sposób wile ciekawostek – nie wiedziałem, że język polski był językiem urzędowym w tylu krajach!
Otrzymujemy książkę, którą warto przeczytać.
Świetna książka pokazująca losy dynastii Wazów w XVI i XVII wieku: w tym krwawe początki, budowa podwalin dynastii, walki o władze, wojny XVII wieku i początki nowoczesnej Szwecji z elementami historii Finlandii. Poza tym historia Polski i "naszych" Wazów z perspektywy szwedzkiej. Wiele ciekawostek, które skłaniają do dalszych poszukiwań. Polecam!!!