Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mimo że od upadku PRL minęło już kilkadziesiąt lat, to rządy komunistów w Polsce wciąż wzbudzają wiele skrajnych emocji łącznie z tęsknotą i nostalgią. Bo w końcu ‘kiedyś było jakoś lepiej’. Czy na pewno? Trudno nie pamiętać o systemie totalitarnym, stalinizmie, kryzysach, strajkach i ofiarach. „Utopia nad Wisłą. Historia Peerelu” stanowi encyklopedię wiedzy o historii ‘komuny’, a przy tym jest to wznowienie dobrze znanej książki. Nie czaruje, nie próbuje uwieść nostalgią ludzi żyjących w tamtym czasie. Autorzy po kolei omawiają najważ­niejsze wydarzenia tego okresu pokazując zarówno mocne, jak i słabe strony tamtych lat. Dzięki swojej przystępnej szacie graficznej i czytelnej formie, mogłam przybliżyć sobie ten kawałek historii, bo, co tu dużo mówić, w szkole temu okresowi nie poświęca się zbyt wiele uwagi. Sama urodziłam się już u samego schyłku tych lat, można wręcz powiedzieć, że tuż po upadku ‘komuny’ i moje lata dzieciństwa to raczej szaleństwo dzikiego i ledwo raczkującego kapitalizmu. Książka w sposób prosty i przystępny wyjaśniła mi wiele kwestii, które niby znamy, ale nie tak do końca. Wyjaśnia procesy i zależności polityczne, jakie wtedy zachodziły. Bardzo ciekawa jest też forma książki. Jest pięknie wydana! Oprócz zdjęć, pełna jest anegdot, dokumentów, a także fragmentów przemówień co ważniejszych obywateli. Dzięki niej łatwiej mi było uwierzyć, że PRL mógł być wspomnieniem czyjejś młodości i energii do których chętnie wracamy wspomnieniami. Jednak utrzymała mnie również w przekonaniu, że był to czas, który nie powinien się już nigdy powtórzyć. Sandra