Wojciech Harpula – dziennikarz, publicysta i menedżer mediów. Były redaktor naczelny „Gazety Krakowskiej”, laureat Nagrody im. Macieja Szumowskiego za reportaż prasowy. Współautor, wraz z prof. Andrzejem Chwalbą, książek „Zwrotnice dziejów. Alternatywne historie Polski” oraz „Polska – Rosja. Historia obsesji, obsesja historii”. Z Marią Mazurek napisał książkę „Nad życie. Czego uczą nas umierający”.
Bardzo dobra książka. Zbiór wartościowych i ciekawych, a także potrzebnych rozmów z różnymi specjalistami. Czyta się szybko. Wciągą.
O nierównościach między płciami, o kościele, feminizmie, patriarchacie, i tak samo o kobietach jak i o mężczyznach. Książka na tu i teraz. Może poszerzyć perspektywę. Warto.
Największe wrażenie zrobiła na mnie rozmowa z panią Ewą Woydyłło-Osiatyńską. Pozwolę sobie ją zacytować:
"Myślę, że za bardzo skupiamy się na binarności płci (wykluczającej zresztą tych wszystkich, którzy w tym prostym podziale na kobiety i mężczyzn się nie mieszczą),a za mało na tym, że wszyscy jesteśmy po prostu ludźmi. Staramy się wszystko przykładać do jakichś uniwersalnych matryc, budując świat oparty na prostych, utartych schematach. Tymczasem to ich odrzucenie może się dla nas okazać zbawienne."
Jedyne co, to cena zatrważa - 54,99 zł. Dobra książka staje się powoli naprawdę dobrem luksusowym.
Jeszcze niedawno przy okazji książki Piotra Zychowicza, że gdybanie przy historii to co prawda rzecz bardzo fajna i interesująca, ale kompletnie pozbawiona sensu...ale jest gdybania i GDY-BA-NIE, a gdy się to robi tak jak ta dwójka...
Przede wszystkim duet historyk-dziennikarz nie gdybają tak naprawdę, ale rozkładają na czynniki pierwsze wszystkie okoliczności, jakie miały miejsce i doprowadził do trzech - tak ważnych w historii Polski wydarzeń. A następnie poprzez intelektualną debatę, rozmowę, wymianę argumentów przenikliwie rysują na nam obraz alternatywnej rzeczywistości.
Na prawdę lubię szukać "dziury w całym" w naukowych (ale nie tylko) wywodach. Tutaj jednak, pomimo moich usilnych starań, nie mam się do czego przyczepić. Mało tego, chciałbym takich rozmów czytać więcej, ponieważ od razu rośnie mi inteligencja (tak, wiem, ze jedynie mi się zdaje, ale jakie miłe to uczucie!)